• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańscy wioślarze bez medalu na mistrzostwach świata. Polska ze złotem

jag.
15 września 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
aktualizacja: godz. 12:41 (16 września 2018)
Gdańscy wioślarze nie zdobyli medalu w tegorocznych mistrzostwach świata. Na zdjęciu Miłosz Jankowski i Jerzy Kowalski, ósma osada w dwójkach podwójnych wagi lekkiej. Gdańscy wioślarze nie zdobyli medalu w tegorocznych mistrzostwach świata. Na zdjęciu Miłosz Jankowski i Jerzy Kowalski, ósma osada w dwójkach podwójnych wagi lekkiej.

Miłosz Jankowski i Mateusz Biskup zajęli 8. miejsca w mistrzostwach świata w wioślarstwie. Obaj zawodnicy AZS AWFiS Gdańsk spisali się gorzej niż przed rokiem. Wówczas obaj zakwalifikowali się do finałów A, a ten drugi zdobył srebrny medal. Częściowym usprawiedliwieniem słabszych wyników są problemy żołądkowe, z którym zmagali się biało-czerwoni w Bułgarii. Nie przeszkadzały one czwórce podwójnej kobiet, która w wielkim stylu zdobyła złoto, a także parawioślarzom.



FORMA PRZYSZŁA ZA SZYBKO? PRZYPOMNIJ SOBIE JAK DWA MIESIĄCE TEMU MATEUSZ BISKUP WYGRYWAŁ REGATY PUCHARU ŚWIATA

Jest rozczarowanie. Mateusz Biskup w poprzednim sezonie był zarówno wicemistrzem Europy jak i świata, a te sukcesy dały mu także tytuł najlepszego sportowca Gdańska 2017 roku. Jeszcze w połowie lipca wydawało się, że gdański wioślarz, który ponownie stworzył osadę na dwójce podwójnej z Mirosławem Ziętarskim (AZS UMK Energa Toruń) jest na dobrej drodze do podobnych wyników. Polacy wygrali wszak regaty Pucharu Świata w Lucernie.

Jednak na początku sierpnia w mistrzostwach Europy w szkockim Glasgow nie było medalu. Biało-czerwoni po zaciętej walce najniższy stopień podium przegrali niespełna o pół sekundy z Brytyjczykami, a do wicemistrzów Rumunów stracili zaledwie kolejne 0,13 sekundy. Nawet mistrzowie z Francji nie odjechali zbyt daleko, bo mieli czas 6:10.21 wobec 6:11.33 naszych reprezentantów.

PRZYPOMNIJ SOBIE TEGOROCZNE MISTRZOSTWA EUROPY, W KTÓRYCH GDAŃSCY WIOŚLARZE BYLI TUŻ POZA PODIUM

W mistrzostwach świata w Płowdiw Biskup z Ziętarskim od początku wiosłowali nierówno. Za rywali mieli 22 osady. Gdy byli w formie, na ogół wygrywali od pierwszego biegu. W Bułgarii w eliminacjach nie podjęli walki o bezpośredni awans do półfinału, który zdobywali tylko zwycięzcy. Metę osiągnęli na 4. miejscu ze stratą ponad 13 sekund do najlepszych Holendrów.

- Mamy na miejscu problem, który cały czas staramy się rozwiązać - alarmował już po pierwszym dniu regat Bogdan Gryczuk, dyrektor sportowy PZTW.
Chodziło o problemy żołądkowe części kadry, która złożona była z 30 zawodniczek i zawodników. Diagnozowano, czy to kwestia jedzenia, czy wirus. Wśród "ofiar" tej przypadłości był i Biskup.



Mimo to gdańszczanin zebrał się do dobrego wiosłowania na repasaż. Ten bieg polska dwójka w czasie 6:19.29 ukończyła na 2. miejscu za Szwajcarami i znalazła się w czołowej "12" mistrzostw. By popłynąć o medale w kolejnym starcie musiała być w "3".

W półfinale od razu do przodu wysforowali się Brytyjczycy i Nowozelandczycy, którzy w takiej kolejności osiągnęli metę. Polacy o ostatnią lokatę premiowaną awanse do finału walczyli na całym 2-kilometrowym dystansie z Rumunami. Raz byli na trzecim, to znów na czwartym miejscu. Na finiszu obie osady zbliżyli się do słabnących Nowozelandczyków (końcowy wynik 6:08.00), ale to dla naszych reprezentantów zabrakło miejsca w finale. Czas 6:08.95 dał w tym wyścigu 4. miejsce. Do Rumunów (6:08.17) zabrakło niespełna sekundy.

W finale B Biskup z Ziętarskim popłynęli bardzo szybko. Jednak wynik 6:05.45 nie wystarczył na Holendrów, którzy byli o 0,35 sekund szybsi. To oznacza, że polski duet został sklasyfikowany na 8. miejscu.

Mistrzami świata zostali Francuzi, którzy wyprzedzili Szwajcarów i Nowozelandczyków.

TAK RELACJONOWALIŚMY UBIEGŁOROCZNE MISTRZOSTWA ŚWIATA

Ubiegłorocznego wyniku nie powtórzył także Miłosz Jankowski. W USA wraz z Jerzym Kowalskim (Gopło Kruszwica) na dwójce podwójnej wagi lekkiej zajął 4. miejsce. W Bułgarii, w stawce 26 osad zgodnie z planem wszystko przebiegało do półfinałów.

Na inaugurację Polacy pewnie wygrali swój przebieg (6:19.48). W ćwierćfinale, gdy załamała się pogoda, wydawało się, że oszczędnie gospodarują siłami, broniąc trzeciej pozycji, ostatniej dającej półfinał. Metę osiągnęli z wynikiem 6:51.680, niewiele za Czechami (6:49.45) i Japończykami (6:50.54).

Wyścig o awans do najlepszej "6" nasi reprezentanci zaczęli wolno. Po 500 metrach zamykali stawkę. Potem próbowali przyspieszyć, ale na żadnym punkcie kontroli czasu nie wybili się ponad 4. miejsce. Na mecie zmierzono im 6:25.30. Finaliści wiosłowali dużo szybciej: Włosi 6:21.94, Belgowie 6:22.83, Irlandczycy 6:23.78.

Te wyniki były potwierdzeniem rozstrzygnięć z tegorocznych mistrzostwach Europy, w których Jankowski i Kowalski zajęli 5. miejsce. Włosi mieli wówczas srebro, Irlandczycy brąz, a Belgowie 4. pozycję.

Polakom pozostała rywalizacja o miejsca 7-12 i niewielka satysfakcja, że rywalizowali w zdecydowanie mocniejszym półfinale. Ten wyścig ukończyli jako drudzy, kończąc mistrzostwa z 8. lokatą. Ich czas to 6:23.10. Wyraźnie wygrali Czesi (6:20.93), którzy powiększali przewagę od półmetka.

Mistrzami świata w dwójkach podwójnych wagi lekkiej zostali niespodziewanie Irlandczycy, którzy wyprzedzili Włochów i Belgów. Dopiero na 5. pozycji uplasowali się tegoroczni mistrzowie Europy z Norwegii.



Na razie w Płowdiw reprezentacja Polski zdobyła trzy medale. Mistrzyniami świata na czwórkach podwójnych w wielkim stylu zostały: Agnieszka Kobus-Zawojska, Marta Wieliczko, Maria SpringwaldKatarzyna Zillmann. Polki prowadziły na wszystkich punktach kontroli czasu. Metę osiągnęły z przewagą nad 2 sekund nad kolejnymi medalistkami: Niemkami i Holenderkami. Wcześniej biało-czerwone sięgnęły po tytuł mistrzyń Europy.

Dwa kolejne medale to zasługa Jolanty Majki, która w rywalizacji parawioślarek uplasowała się na 3. miejscu, a wspólnie z Michałem Gadowskim zdobyła srebro w mikstach.

Mateuszowi Biskupowi i Mirosławowi Ziętarskiemu nie udało się obronić tytułu wicemistrzów świata. Mateuszowi Biskupowi i Mirosławowi Ziętarskiemu nie udało się obronić tytułu wicemistrzów świata.
jag.

Kluby sportowe

Opinie (3)

  • szkoda wszyscy o nich na rok zapomną (2)

    • 1 1

    • (1)

      Najgorsze ze mamy tak powalony system ze straca stypendia

      • 1 1

      • Są w 8 wiec stypendia maja tylko znacznie mniejsze niż za medal

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane