• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trzy sportsmenki z nagrodami po 2 tys. zł

mad
15 lipca 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Katarzyna Furmanek nie chce poprzestać na brązowym medalu zdobytym w drużynie podczas ostatnich mistrzostw Europy i ma nadzieję na sukces również podczas mistrzostw świata. Katarzyna Furmanek nie chce poprzestać na brązowym medalu zdobytym w drużynie podczas ostatnich mistrzostw Europy i ma nadzieję na sukces również podczas mistrzostw świata.

Dwie judoczki Zuzanna Pawlikowska, Katarzyna Furmanek oraz uprawiająca boks Kinga Siwa otrzymały nagrody od prezydenta Gdańska za osiągnięcia sportowe w 2014 roku. Każda z wzbogaciła się m.in. o 2 tys. zł. - Takie wyróżnienie jest bardzo miłe. Także dzięki temu wiem, że warto było przenosić się do Gdańska, gdzie mogę poczuć się doceniona - mówi Siwa.



Nagrody zostały wręczone w Sieni Gdańskiej Dworu Artusa. Na miejscu zabrakło jednak jednej z brązowych medalistek w drużynie ostatnich mistrzostw Europy w judo, Zuzanny Pawlikowskiej, która utknęła na lotnisku w Moskwie.

Wyróżnienia z rąk m.in. Wojciecha Przybylskiego, przewodniczącego Gdańskiej Rady Sportu odebrały Katarzyna Furmanek oraz Kinga Siwa. Pierwsza z nich, razem z Pawlikowską, zdobyła w kwietniu brązowy medal mistrzostw Europy we francuskim Montpellier.

GDAŃSKIE JUDOCZKI Z BRĄZEM MISTRZOSTW EUROPY

- Medal drużynowy daje nadzieje na przyszłość. Tylko jednej koleżance udało się zdobyć krążek indywidualnie. A drużynówka nas zjednoczyła, pokazałyśmy, że w grupie mamy moc - mówi Furmanek.

- A co do występów indywidualnych, to wciąż pracujemy z trenerką nad perfekcją, aby wystartować jak najlepiej. Ostatnio miałyśmy też pecha w losowaniu - dodaje.

Dzięki brązowemu medalowi nasza drużyna judoczek zdobyła kwalifikację do mistrzostw świata. A Furmanek, jak i Pawlikowska znajdują się w ścisłej kadrze, która będzie przygotowywać się do tej imprezy.

O tytule najlepszej na świecie marzy Siwa. Taki sukces odniosła w zeszłym roku, ale w kickboxingu. W tym roku wróciła do boksu i w kategorii do 64 kg została trzecią zawodniczką Europy.

- Mało kto wierzył, że powrócę do boksu w takim stylu. Na szczęście miałam wsparcie w trenerze Marku Chrobaku. Pomaga mi nie tylko w treningu, ale również organizuje środki na przygotowania do mistrzostw świata, które odbędą się w tym roku. Mam nadzieję stanąć tam na najwyższym stopniu podium - mówi Siwa.

- A nagroda od miasta jest miłym wyróżnieniem. Przeprowadziłam się tu z Torunia i dzięki temu mogę osiągać sukcesy. A co zrobię z pieniędzmi? Życie sportowca nie jest usłane różami, dlatego na pewno się przydadzą - dodaje.

3,5 TYS. ZŁ. OD GDAŃSKA ZA ZŁOTO MISTRZOSTW EUROPY

Trzy nagrody pieniężne były kolejnymi w lipcu, jakie przyznał Gdańsk. Wcześniej 3,5 tys. zł dostał windsurfer, Piotr Myszka.
mad

Kluby sportowe

Opinie (5) 1 zablokowana

  • :)

    gratki! Fura - jest moc!!! :)

    • 5 1

  • wow

    2 tysiaki!!# pewnie zwariowały z nadmiaru kasy!!!! To ledwo para trampek dla wyżelowannych chłoptasiów z nożnej!!!!!!!

    • 7 1

  • (2)

    2tys to powinno być comiesięczne stypendium od miasta.

    • 4 0

    • stypendium

      wynosi chyba 1600 za medal z mistrzostw europy

      • 1 0

    • bez kitu dwa tysie to chyba na reczniki i na jakies buty, bo nic wiecej za to sie nie kupi. Troche zenadna ta stawka.

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane