• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk się cieszy, Gdynia rozlicza

jag.
26 listopada 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Ivans Lukjanovs strzelił pierwszego gola w polskiej ekstraklasie. Napastnika Lechii nie zdołali powstrzymać Adrian Mrowiec (z prawej) i Mateusz Siebert (z lewej). Ivans Lukjanovs strzelił pierwszego gola w polskiej ekstraklasie. Napastnika Lechii nie zdołali powstrzymać Adrian Mrowiec (z prawej) i Mateusz Siebert (z lewej).

Około dwóch tysięcy kibiców czekało na stadionie przy ul. Traugutta na wracających po zwycięskich derbach piłkarzy Lechii. Zgoła odmienne nastroje panowały w Gdyni. Najbardziej sfrustrowani sympatycy Arki postanowili od razu po meczu przedrzeć się do drużyny i powiedzieć, co myślą o jej postawie. - Nie mamy pretensji o porażkę, ale o styl, w jakim do niej doszło, była to gra bez ambicji - mówił jeden z fanów żółto-niebieskich

.

3 października 2008 roku gdańszczanie wygrali w Gdyni w pierwszych derbach Arka - Lechia w ekstraklasie. Od tamtego meczu minęło 418 dni. Gospodarze wczorajszego meczu liczyli, że na tym zakończy się seria ich porażek. Tymczasem panowanie biało-zielonych zostało przedłużone na około kolejnych 250 dni. Następne derby najszybciej będą rozegrane pod koniec lipca przyszłego roku. Nawet oficjalna strona Arki nie potrafiła znaleźć usprawiedliwienia dla postawy drużyny i zatytułowała sprawozdanie z meczu wielce wymownym stwierdzeniem "Derbowa klapa"

-Wygląda na to, że trener Kafarski ma patent na Arkę - chwalił rywala Dariusz Pasieka, szkoleniowiec pokonanych. Tymczasem trener Lechii... atakował. -Po przegranej z Bełchatowem słyszałem głosy, że przegramy trzy kolejne mecze, iż to Arka będzie faworytem derbów... Tymczasem odżyło to, co było naszą siłą w końcówce poprzedniego sezonu. Wyszliśmy z opresji, że tworzymy kolektyw, iż potrafimy się nawzajem wspieramy.

Mecz ustawiły pierwsze minuty. Arka grała bojaźliwie, a Lechia z rozmachem i zasłużenie szybko zdobyła prowadzenie. - Nie wiem, dlaczego tak zaczęliśmy. Ja nakazywałem grę agresywną. Zamiast tego oddaliśmy pole, a w dodatku sprezentowaliśmy rywalom bramkę. To prawie jak gol samobójczy, bo akcję Lechii rozpoczęło podanie... Sokołowskiego. - podkreślał Pasieka.

Kafarski dokonał w "11" z ostatniego meczu aż trzech zmian. Hubert Wołąkiewicz przekwalifikowany na prawego obrońcę, mimo że przed przerwą miał kłopoty z Lubomirem Ljubenowem, to w przekroju całego meczu nie zawiódł. Wielkie ożywienie do poczynań ofensywnych wnieśli Piotr Wiśniewski i Paweł Nowak.

- Trudno ocenić, czy to zmiany w składzie sprawiły, że zagraliśmy lepiej niż z Bełchatowem. Mogę zdradzić jedynie, że na zakończenie odprawy przedmeczowej powiedziałem do piłkarzy: "daje wam szanse zagrania czegoś wyjątkowego". Nikt nie zawiódł. Każdy wykorzystał szanse bez względu, jaką rolę miał do spełnienia, czy był na boisku, czy wszedł z ławki, czy nawet wspierał nas z rezerwy lub przed telewizora. Całemu zespołowi należą się wielkie słowa szacunku - zapewniał szkoleniowiec Lechii.

Piłkarzem, który jako pierwszy ucieszył Gdańsk był w środę Jakub Zabłocki. - Znów pokazaliśmy, że pierwsze pół godziny mecz Lechia gra bardzo dobrze. Założyliśmy sobie, aby jak najszybciej strzelić gola. Wyszła nam bardzo ładna akcja, choć nie była taka identyczna ćwiczona na treningu. Widziałem, że Paweł Buzała szuka mnie kątem oka, więc byłem przygotowany na jego podanie. Było tak dobre, że tylko dostawiłem nogę do piłki i znalazła się w siatce - relacjonował autor gola już z szóstej minuty.

Kwadrans później jednak tego napastnika nie było już na boisku. - Mam dziurę w kolanie na trzy centymetry! Jakiś piłkarz Arki wjechał mnie wkrętem. Sędzia nawet nie przerwał gry. Potem co prawda przepraszał, ale co mi po tym. Już w sobotę gramy w Jagiellonią i chyba nie będę mógł wystąpić w tym spotkaniu - martwił się Kuba.

Artur Mrowiec, który faulował Zabłockiego żółtą kartkę dostał dopiero pod koniec spotkania. Tym samym - podobnie jak Marcin Kaczmarek, który został ukarana w inauguracyjnym kwadransie - nie będzie mógł zagrać w najbliższym spotkaniu ligowym. Może to i lepiej nawet dla Arki, bo o ile ten pomocnik jest pożyteczny w defensywie, to w ofensywie nie ma z niego większego pożytku. A właśnie słabość gdyńskiej drugiej linii była tego dnia widoczna aż nad to.

- Brakowało spokoju. Nasze akcje były zbyt nerwowe, szarpane... Pozostawiliśmy Lechii za dużo miejsca do atakowania, a szybcy rywale to wykorzystali. Nie stworzyliśmy zbyt dużo okazji, aby doprowadzić do wyrównania. Tym bardziej, że za bardzo nie wychodziło też rozegranie stałych fragmentów gry - przyznał trener Pasieka.

Poza golem Wachowicza największe zagrożenie dla bramki Lechii stwarzał Bartosz Ława. W drugiej połowie kapitan gdynian strzelił w boczną siatkę, a następnie posłał piłkę tuż obok słupka po wolnym. - Dla mnie był to najważniejszy mecz w Arce. Może się tak zdarzyć, że były to moje ostatnie derby. Dlatego tym bardziej przykro, że się nie udało. Zabrakło wszystkiego po trochu - ocenił gdyński pomocnik.

Pierwszego gola na polskich boiskach strzelił Ivans Lukjanovs - Trener nam powtarzał, że bramki będziemy strzelać i uczulał, abyśmy się nie zablokowali na dobre - przypomniał Zabłocki. - Gole napastników są dla mnie drugą wielką wartością tego meczu obok samego zwycięstwa - dorzucił trener Kafarski.

Gdynianie po meczu nasłuchali się wielu cierpkich słów od kibiców. Niektórzy próbowali piłkarzom powiedzieć co o nich myślą twarzą w twarz. Gdańszczanie wracali do domów jako zwycięzcy. - Radość musi być krótka, bo już w sobotę mamy kolejny mecz i trzeba zacząć się koncentrować na grze z Jagiellonią. W derbach pomagaliśmy sobie na boisku i to wraz z konsekwencją w grze dało nam trzy punkty - ocenił Karol Piątek, kapitan biało-zielonych.

Lechia zagra w Białymstoku już w sobotę, Arka na odpoczynek przed meczem u siebie ze Śląskiem będzie miała jeden dzień dłużej. Wyniki obu spotkań można obstawiać w naszym typerze.
jag.

Kluby sportowe

Opinie (415) ponad 100 zablokowanych

  • T.P.A.G (1)

    Lechi nigdy nie byłoi nigdy nie będzie... na zawsze w sercu tylko ARKA Gdyńia gdy na derbach była minuta ciszy to lechia gwizdała czy to ma rozum no czy ma ? raczej nie widać kto tu ma szacunek .... pamiętacie ten mecz co lechia nie zjawiła się na puchar polsku w Gdyni śmiech na sali z nich :) Tczew cały tylko z Arką

    • 1 3

    • wsadz sobie ja w d...

      przyjedz do gdanska i powiedz to glosno a o szacunku nie mow bo jestescie totalne dno

      • 0 0

  • trytko zacznij myslec

    nie wiem czy trytko rozumie ze arka to cos czego wogole nie powinno byc wiec niech zacznie myslec

    • 0 0

  • AG

    ARKA GDYNIA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! AG

    • 0 1

  • ARKA GDYNIA

    ARKA TO POTENGA !!

    • 1 0

  • ARKA

    The Masters of Midnight
    A - bsolutnie
    R - ozpaczliwi
    K - opacze
    A - matorzy

    • 3 0

  • Lechia Gdańsk Sopot

    Nie Istniejecie w trójmieście nie Istniejecie !

    Tylko Lechia !

    • 2 0

  • Wstyd, wstyd i jescze raz wstyd (9)

    Najgorszy mecz Arki w tym sezonie. Zupełnie nie grali jak pod wodzą Pasieki. To co jak kopnął piłkę Sokołowski w 4 minucie, która centralnie została podana do piłkarza Lechii, co w konsekwencji doprowadziło do pierwszej bramki było totalną żenadą.

    Generalnie nie wiem co to miało być. Wcześniej Arka przegrywała 1:2, ale na Traugutta. Teraz ten sam wynik na Olimpijskiej.

    Szkoda słów.

    Jedyne pocieszenie, to że bilans wygranych jest wciąż dodatni, a tym samym Arka, tak jak powiedział wcześniej Trytko, nawet po przegranym meczu wciąż rządzi w Trójmieście.

    • 34 192

    • (1)

      jestes taki sam jak Trytko baranie co mi z tego ze bilans jest dodatni jak w ekstraklasie cztery mecze w plecy . Trytko to niech sobie wraca do Cottbus i to na piechote a jak byly rozgrywane wczesniejsze mecze derbowe to on sie dopiero uczyl wiazac buty

      • 1 0

      • Naaucz się dodawać cymbale

        • 0 0

    • hahahha

      i co jeszcze jaka arka miala oprawe BArwy zółto Nibeskie hahahahhahahahah
      Duma trojmiasta lechia gdańsk

      • 9 1

    • Szkoda ze wtej statystyce są ujete mecze z PE, gdzie nie grali w skaldach podstawowi pilkarze.... a nie sa liczone z ME i np. mecze ARKAII z LECHIA II ..... już całkowicie odwrotnie by wygladała statystyka...

      a swoja drogą czy z lat piędziesiatych czy z poczatku sześćdziesiatych nei ma wyników żadnych - to trochę dziwne..... ktos cos wie... czy byly jakies mecz miedzy:
      Baltia, Budowlanymi, Lechia a Dokerami, Kolejarzami, Budowlanymi, Mirami....???? Z czystej ciekawosci....

      • 9 1

    • Rządzi ten który wygrwa ostatni mecz.

      Tak trudno to zrozumieć. Taki urok derbów. Tak jak napisał autor -przez następne 250 dni to Lechia jest the Best w trójmieście. Słuchajcie się Trytki to daleko zajdziecie.

      • 23 1

    • tere fere (1)

      Jeżeli swoja wypowiedz uzasadniasz statystyka w takim razie Polska rzadzi obecnie Prezydent Kwasniewski nie Kaczynski, bo ten pierwszy byl dwa razy glowa panstwa, drugi tylko raz.

      • 29 4

      • świetna riposta

        • 14 3

    • pasieka

      On tylko zmusil ich do szybszego biegania po boisku.nie powtarzaj dyrdymalow pseudoekspertow ala szczesny czy basalaj .to charaktery ,ktore ,komentujac mecz ogladaja inny .Pawel Nowak sowja analiza pierwszej polowy osmieszyl basalaja i michniewicza .nie dosc ,ze gral b.dobrze to jeszcze ,mimo wysilku mial dosc cywilnej odwagi skomentowac to bardzo trafnie i niekoniecznie korzystnie dla swojego zespolu .

      • 10 0

    • buhhhaaa

      4 porażka w ekstraklasie !!!!

      • 22 2

  • pytam

    kto ma filmik z zadymy na derbach 25.11 z tej zadymy z ochroną bo jednego z nich chyba znam i chcial bym sprawdzic czy to on bo jak tak to bedzie ostatni jego mecz

    • 1 0

  • tpag

    hahahah ostatnio rwali z buta na drugim biegu w gdansku glownym. tpag co to ma byc!?czemu jestescie tacy slabi?

    • 1 1

  • p

    ARKA GDYNIA

    • 0 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

Wisła Płock
82% ARKA Gdynia
16% REMIS
2% Wisła Płock

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 29 55 62.1%
2 Sławek Surkont 30 50 56.7%
3 Mariusz Kamiński 30 49 53.3%
4 Marek Dąbrowski 30 49 53.3%
5 Przemek Żuk 30 48 53.3%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 27 16 5 6 46:22 53
2 Arka Gdynia 27 15 7 5 45:27 52
3 GKS Katowice 27 13 6 8 47:28 45
4 Górnik Łęczna 27 11 12 4 30:24 45
5 Motor Lublin 27 13 6 8 38:33 45
6 GKS Tychy 27 14 3 10 35:31 45
7 Wisła Kraków 27 11 9 7 49:33 42
8 Wisła Płock 27 11 9 7 39:36 42
9 Odra Opole 27 11 7 9 32:28 40
10 Miedź Legnica 27 9 11 7 35:28 38
11 Stal Rzeszów 27 10 5 12 38:43 35
12 Chrobry Głogów 27 9 6 12 29:41 33
13 Znicz Pruszków 27 9 4 14 22:33 31
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 27 7 9 11 40:42 30
15 Polonia Warszawa 27 7 8 12 32:38 29
16 Resovia 27 7 4 16 28:49 25
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 27 4 9 14 21:43 21
18 Zagłębie Sosnowiec 27 2 8 17 16:43 14
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 27 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 3:1 (1:0)
  • Motor Lublin - ARKA GDYNIA 2:2 (2:1)
  • Zagłębie Sosnowiec - Górnik Łęczna 0:1 (0:0)
  • Resovia - Stal Rzeszów 0:2 (0:1)
  • GKS Katowice - Odra Opole 1:3 (0:1)
  • Wisła Płock - Wisła Kraków 1:1 (0:0)
  • Chrobry Głogów - Miedź Legnica 0:0
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - Polonia Warszawa 1:2 (0:1)
  • Znicz Pruszków - GKS Tychy 2:3 (1:0)

Ostatnie wyniki Arki

12 kwietnia 2024, godz. 20:30
HIT
28% Motor Lublin
30% REMIS
42% ARKA Gdynia
Chrobry Głogów
86% ARKA Gdynia
7% REMIS
7% Chrobry Głogów

Najbliższy mecz Lechii

Górnik Łęczna
20 kwietnia 2024, godz. 17:30
10% Górnik Łęczna
26% REMIS
64% LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 28 61 67.9%
2 Łukasz Gawlik 28 59 57.1%
3 Miś Beżuś 28 57 67.9%
4 Mariusz Kamiński 28 56 60.7%
5 Mirosław P. 28 55 64.3%

Ostatnie wyniki Lechii

Bruk-Bet Termalica Nieciecza
92% LECHIA Gdańsk
3% REMIS
5% Bruk-Bet Termalica Nieciecza
7 kwietnia 2024, godz. 15:00
HIT
20% GKS Katowice
26% REMIS
54% LECHIA Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane