- 1 Większa przewaga Lechii nad wiceliderem (110 opinii) LIVE!
- 2 Koniec passy Arki bez porażki (153 opinie) LIVE!
- 3 Arka znika z nazwy klubu. Nowy herb (48 opinii)
- 4 Gedania awansowała do 1/2 finału PP (10 opinii)
- 5 Żużel: awizowane składy, treningi i starty (100 opinii)
- 6 Kompromisowa data derbów Lechia - Arka (265 opinii)
Gdańsk szczęśliwy dla Naty AZS-AWF.
Pierwsze minuty należały do gospodyń. Skuteczne w ataku i konsekwentne w obronie nie pozwoliły na wiele rywalkom. Dość powiedzieć, iż w 14 minucie na tablicy świetlnej widniał rezultat 9:2, co przy skutecznej grze Naty pozwalało sądzić, iż dojdzie w Gdańsku do "pogromu" przyjezdnych. W tej fazie meczu najlepsze na boisku były niewątpliwie - wciąż prezentująca znakomitą formę - Galina Łotariewa (bramka), a także Daria Bołtromiuk i Karolina Tomaszewicz (na zdjęciu). Niestety, jak się okazało szybkie i wysokie prowadzenie uśpiło czujność "akademiczek". Następne trzy minuty Jelfa wygrywa 3:1, a na przerwę zawodniczki schodzą przy stanie 17:13 dla Naty. Sporo w tym udziału trenera przyjezdnych, który mobilizując swoje zawodniczki do szybszej gry ("Obudźcie się, zacznijcie grać, szerzej w obronie, etc.") pozytywnie wpłynął na ich poczynania. Jelfa wyraźnie uporządkowała grę i zaczęła skutecznie "zdobywać pole".
Druga odsłona to fatalny początek w wykonaniu naszego zespołu. Wyraźnie osłabła skuteczność w ataku, proste błędy w obronie i przyjezdnym udaje się nieomal "złapać" kontakt, gdyż w 8 min. drugiej połowy gdańszczanki prowadzą tylko dwoma punktami. Świadome swojego potencjału "akademiczki" mobilizują się. Ich ataki zdecydowanie przybierają na sile, wykorzystują "szaleństwo" na skrzydle Darii Tiesler, której gra we własnej hali wyraźnie "dodała skrzydeł". Młodsze zawodniczki ulegają doświadczonej kapitan drużyny (Agnieszka Truszyńska) i mobilizują się na końcówkę spotkania. Znakomita dyspozycja naszych rozgrywających połączona z bezbłędną grą naszych bramkarek (Łotariewa na zmianę z Sadowską), pozwala Nacie objąć w tym spotkaniu wyraźne prowadzenie. Na trzy minuty przed końcem meczu staje się jasnym, iż nasz zespół przegrać go po prostu nie może. Ostatni gwizdek sędziego oznajmia zwycięstwo nad dotychczasowym liderem, a osiągnięcie "magicznej" granicy 30 punktów w meczu z doświadczonym przeciwnikiem przez wielu ekspertów uznawane jest za spory sukces.
Inauguracja we własnej hali wypadła więc nader pomyślnie i jak obiecał trener Jerzy Ciepliński w wywiadzie dla TVG (obecnej w końcówce spotkania): "Postaramy się swoimi wynikami zapełnić trybuny naszej hali". Panie trenerze - trzymamy za słowo!
Relacja i zdjęcia: Radosław Rocławski
sport.trojmiasto.pl
Nata AZS-AWF Gdańsk - Jelfa Vitaral Jelenia Góra 30:23 (17:13)
skład Naty: Łotariewa, Sadowska - Bołtromiuk 5, Golińska-Smoleń 6, Kudłacz 2, Madler, Saczuk 1, Stachowska 2, Tiesler 7, Tomaszewicz 6, Truszyńska 1.
stats by: Wojciech Lesner
Foto-story:
Kluby sportowe
Opinie (8)
-
2001-10-02 21:51
Gratulacje
Po pierwszej przegranej, pisałem, że Nata jeszcze pokaże, na co ją stać. Panie trenerze, dziewczyny, tak trzymać! !!
- 0 0
-
2001-10-01 20:13
Pozdro
Gratulacje dla Naty AZS AWF. Powodzenia w kolejnych meczach. 3mam kciuki. Pozdro dla Darii T. i Gali!
- 0 0
-
2001-10-01 16:29
Tapeta? Yes, yes!!!!
Proponuję, po Karolinie, Monikę Puczek. Szkoda, że nie może grać, bo naprawdę jest na co popatrzeć! Szybkiego powroru do zdrowia życzę!!!
- 0 0
-
2001-09-30 23:24
Super
Tapeta jak najbardziej, ale proponowalbym caly sklad! A co do relacji, to brawo, najlepsza od x czasu, pozdrawiam all
- 0 0
-
2001-09-30 22:53
Do Grundola
Popieram !!! tapeta z Karoliną jako pierwsza
- 0 0
-
2001-09-30 21:03
Cudeńka
Oj bywam na meczach Naty i widziałem te cudeńka w akcji... zaiste jest na co popatrzeć... a na zdjęciu nikt inny jak Karolinka :-) I dobrze.... wychodzę z propozycją tapety z zawodniczkami Naty... kto mnie poprze?
- 0 0
-
2001-09-30 20:31
Mniam
Nata mistrzem, no może vice... Niezła laska na zdjęciu. Może panowie redaktorzy podadzą jakieś namiary na nią ...czekam pod mailem...
- 0 0
-
2001-09-30 15:56
zagrało wszystko
Jak widać z relacji pomeczowej nie tylko zagrały świetnie dziewczyny, ale i relacja inna -ciekawsza.
Tak trzymać! - to do zespołu piłkarek i komentatorów.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.