• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdański PZMot u Zdunka

Tomasz Łunkiewicz
8 grudnia 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
W siedzibie firmy Renault Zdunek w Gdańsku Polski Związek Motorowy Zarząd Okręgu w Gdańsku podsumował 2003 rok w sportach motorowych.

Na spotkanie przybyli najlepsi zawodnicy rywalizujący na czterech i na dwóch kółkach oraz działacze klubów z naszego regionu.

Przyznano honorowe odznaki PZM. Najwyższe złote, otrzymali Marek Gąsecki (Automobilklub Gdański) oraz Włodzimierz Groblewski (Automobilklub Orski).

Wyróżnienia za osiągnięcia sportowe otrzymało 32 zawodników. Nie zabrakło w tym gronie przedstawicielki płci pięknej. Diana Sadłowska, reprezentująca Gdyński Klub Motorowy Bałtyk, otrzymała nagrodę za występ w mistrzostwach Polski w wyścigach samochodowych.

Wśród nagrodzonych zawodników byli m.in. Krzysztof Groblewski, wicemistrz Europy w rallycrossie i Maciej Zdunek, mistrz Polski w motocrossie w klasie 125 ccm. Po kilku latach przerwy wyróżniono również żużlowca. Jest nim Tomasz Chrzanowski, lider Lotosu, który przedłużył kontrakt z gdańskim klubem. Wyróżnienia otrzymali przedstawiciele takich dyscyplin jak quady (Robert Terlecki), wyścigi motocyklowe (Mariusz Grandys, klasa superbike i enduro.

- Jestem na takim podsumowaniu po raz kolejny, to bardzo przyjemne uczucie - powiedział "Głosowi" Krzysztof Groblewski. - Po raz drugi zostałem wicemistrzem Europy i pora wspiąć się szczebel wyżej. Nie chcę, żeby powtórzyła się sytuacja z tego roku, gdy otrzymałem samochód tuż przed pierwszą eliminacją. Miałem z nim spore problemy. Teraz zaczynamy przygotowania wcześniej. Już zaczęliśmy budować silnik. Chcę być w pełni przygotowany na rozpoczęcie sezonu - dodał wicemistrz Europy w rallycrossie.

- To był dobry rok - ocenił sezon 2003 Jerzy Misztal, prezes Zarządu Okręgowego PZM w Gdańsku. - Wiadomo jaka jest sytuacja na rynku. Sporty motorowe są kosztowne i wyniki zależą w dużej mierze od sponsorów. Bardzo często zawodnika utrzymuje rodzina, co wystarcza do pewnego poziomu. Większość sukcesów odnieśliśmy w konkurencjach indywidualnych. Powiedziałbym, że było podobnie jak w ubiegłym roku - dodał pan Misztal.
Głos WybrzeżaTomasz Łunkiewicz

Opinie (1)

  • BODO102

    I TAK TRZYMAĆ .MIEJMY NADZIEJĘ ŻE SPORT MOTOROWY SZCZEGÓLNIE BLISKIE MI RAJDY NARESZCIE PRZEBIJĄ SIĘ NA CZOŁO ZAINTERESOWANIA TRÓJMIEJSKICH SPONSORÓW .NO CASH NO RALLY. MOŻE MEDIA INTERESUJĄC SIĘ TROCHĘ TYM TEMATEM ZAPEWNIŁYBY DOBRYCH SPONSORÓW. HMM?
    RAJD BAŁTYKU NP.MEGA IMPREZA MOŻLIWOŚCI REKLAMY NIEOGRANICZONE GDYBY NIE FAKT ŻE NIKT TEGO NIE POKAZUJE ANI GAZETY ANI TV,
    SPONSOR NIE JEST GŁUPI I "WALI" GDZIE INDZIEJ,TAM GDZIE POKAŻĄ JEGO REKLAMY.
    CO PRAWDA GDYBY NIE DZIAŁACZE Z POŁUDNIA TO BAŁTYK WYGLĄDAŁBY TAK JAK W 2002 (WSZYSCY WIEDZĄ CO TAM SIĘ DZIAŁO)
    ALE UCZMY SIĘ POWOLI I KONSEKWENTNIE ORGANIZACJI TAKICH IMPREZ BO TO TRUDNE ,A MOŻE KIEDYŚ WORLD CHAMPIONSHIP ZASZCZYCI NAS SWOIM ZAINTERESOWANIEM???

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane