Paweł Kaśków trzykrotnie stawał na podium zawodów Nadziei Olimpijskich w czeskim Libercu. Gimnastyk MKS Gdańsk zdobył srebro w wieloboju oraz był trzeci w finałach na koniu z łękami i kółkach. Na co dzień 16-latek trenuje pod okiem mistrza olimpijskiego - Leszka Blanika oraz Adama Koperskiego.
2016-11-10 08:08
Gratulacje Paweł super wynik!!!
2016-11-14 21:04
Kiedy można zacząć oczekiwać od grupy gimnastyków medali na arenie międzynarodowej, na poważnych zawodach, a nie tylko na "skorumpowanych MP"? Mam jeszcze jedno pytanie... Na jakiej podstawie dobiera Pan skład drużyny olimpijskiej? Jakie składowe wchodzą w skład przy doborze zawodników? Czy umożliwi Pan korzystanie z Sali innym trenującym czy będzie ona wyłączona z użytku i dostępna tylko dla kadrowiczów? Dlaczego też panuje u Was kolesiostwo? Kadre zapełnia sztab ludzi który za przeproszeniem wchodzi sobie w d*pe. Czy jest możliwość wprowadzenia zewnętrznych osób trzecich w sztab kadry Polski i związku? Czy też będziecie dobierać swoich kolegów? Panie Blanik co też ma Pan wspólnego z polityką? tymbardziej z PO gdzie Pana teść całe życie namawiał studentów do głosowania na opozycję? O co w tym wszystkim chodzi?
2016-11-16 20:29
Już odpowiadam. Medale na poważnych zawodach? Nigdy- niby jak z takim poziomem. Poza tym wystarczy jeden sukces na podrzędnym turnieju lub na skorumpowanych MP i już jest dobrze na kilka miesięcy. Dobór zawodników do drużyny olimpijskiej- wyłącznie moje widzimisie. Sala tylko do mojego własnego użytku, przecież będzie mojego imienia to chyba zobowiązuje. Kolesiostwo wśród trenerów, oczywiście, że tak. Nie zatrudniam najlepszych tylko tych co mi najbardziej wejdą w d.... jak sa jeszcze jakie pytania to proszę śmiało pisać, chętnie odpowiem.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
