- 1 TLG. Dublet byłego dyrektora Lechii (5 opinii)
- 2 Zacięty derby Trójmiasta tylko do przerwy (5 opinii)
- 3 Lechia najlepsza, gdy Fernandez z ciężarem (5 opinii)
- 4 Arka zmarnowała karnego, kończyła w "10" (134 opinie) LIVE!
- 5 Hokeiści przegrali pomimo kompletu (21 opinii)
- 6 Piłkarze ręczni dobrze zaczęli, ale przegrali (6 opinii)
"Gdańskie lwy" pomogły jeżom z Ostoi wrócić na wolność
Trefl Gdańsk
"Gdańskie lwy" z Trefla Gdańsk: Patryk Niemiec, Janusz Gałązka, Jakub Czerwiński, Dawid Pruszkowski, Aliaksei Nasevich oraz Jordan Zaleszczyk - pojechały do Pomorskiego Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt Ostoja, aby wypuścić z powrotem na wolność po rehabilitacji kilkanaście jeży. Była to kolejna akcja "gdańskich lwów" oraz Ostoi, a wszystko za sprawą środkowego Trefla Gdańsk - Patryka Niemca.
Klub Trefl Gdańsk i Pomorski Ośrodek Rehabilitacji dla Dzikich Zwierząt Ostoja współpracowały w przeszłości przy okazji akcji "Wypożycz choinkę" czy przy zbiórce na rzecz remontu szpitala dla dzikich zwierząt. Tym razem zawodnicy pomogli wolontariuszom z ośrodka wypuścić na wolność zrehabilitowane jeże. W procesie rehabilitacji jeże trzeba odkarmić i odchować, a następnie przenieść na wybieg, gdzie zaczynają dostawać stały pokarm, aż w końcu są gotowe do opuszczenia ośrodka i powrotu do naturalnego środowiska.
- Zamiłowanie do zwierząt zaszczepiła we mnie moja narzeczona Karolina. Na Śląsku współpracowałem z jedną z fundacji, która wyprowadzała na spacery psy ze schroniska. Po przeprowadzce do Gdańska od razu zapytałem w klubie, czy działamy z jakimś schroniskiem, i w ten sposób dowiedziałem się o Ostoi. Kontakt z dzikimi zwierzętami to zdecydowanie nowe doświadczenie - mówi środkowy Patryk Niemiec.
Patryk Niemiec jest regularnym wolontariuszem Ośrodka Ostoja.
- Moje główne zadania w Ostoi to, można powiedzieć, "przynieś, podaj, pozamiataj". Działam pod nadzorem innych, ponieważ sam nie mam kompetencji do takiego zajmowania się zwierzętami, jak osoby działające tam na co dzień. Ale z pewnością nawet te proste zadania zapamiętuje się na długo. Ostatnio np. trzymałem gołębie podczas podawania leków, a dużym przeżyciem było także karmienie zajączków z butelki. Wyjątkowe było również obrączkowanie i wypuszczenie pustułki, która po rehabilitacji mogła opuścić lecznicę. Sam moment wypuszczania zwierzęcia po leczeniu jest w całym ośrodku szczególną chwilą, każdy pracownik chce w nim uczestniczyć, ponieważ wieńczy to ten proces rehabilitacji, pracę ludzi tam działających - dodaje środkowy.

Czym zajmuje się ośrodek Ostoja?
Pomorski Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt Ostoja zajmuje się przede wszystkim pomocą dzikim ptakom oraz drobnym ssakom znalezionym przez człowieka, które są w stanie uniemożliwiającym im bezpieczne życie na wolności. Ostoja odkarmia i odchowuje pokrzywdzone zwierzęta, aby przywrócić je do pełnej sprawności i wypuścić z powrotem na wolność.
Trefl Gdańsk nie tylko z końcem kwietnia wypuścił jeże na wolność, ale w maju w klubowych mediach społecznościowych będą także udostępniane posty edukujące w temacie ratowania dzikich zwierząt, by każdy wiedział, jak się zachować i co robić, gdy zobaczymy pokrzywdzone małe stworzenie.
Co zrobić, gdy spotkamy jeża?
Reaguj, gdy:
1. Spotkasz jeża ciągu dnia - naturalna aktywność jeży przypada na zmierzch i noc.
2. Spotkasz jeża, który jest ranny, niezdolny do zwijania się w "kulkę", jest pokryty larwami/jajami lub zachowuje się dziwnie (np. chodzi w kółko).
3. Spotkasz jeża późną jesienią, zimą lub wczesną wiosną - to jest naturalny czas hibernacji tego małego ssaka.
Co zrobić po znalezieniu jeża, który potrzebuje pomocy?
1. Zawiadom Pomorski Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt Ostoja, nr tel. 606 907 740.
2. Wzmocnij jeżyka, zanim otrzyma fachową pomoc dzięki trzem podstawowym krokom:
- umieść jeża w kartoniku wyścielonym papierowymi ręcznikami,
- wyziębionego jeża szybko ogrzej termoforem lub butelką z ciepłą wodą o temperaturze 35-37 stopni C,
- po ogrzaniu podaj jeżowi wodę z miodem (1/2 szklanki ciepłej wody z łyżeczką miodu) za pomocą strzykawki,
3. I najważniejsza zasada - nie poddawaj jeżyka odpchleniu i odrobaczaniu na własną rękę! Tylko lekarz weterynarii może decydować o zastosowaniu takich preparatów.
Miejsca
Kluby sportowe
Opinie wybrane
-
2023-05-11 10:21
Świetni siatkarze i piękne postawy! (2)
- 40 0
-
2023-05-11 13:26
Szkoda, ze granie w siatkówkę (1)
Tak dobrze im nie wychodzi
- 0 4
-
2023-05-11 17:14
Ładnie sobie poradzili bez Orczyka!Szacun
- 2 0
-
2023-05-11 10:21
(4)
Przez lata dokarmiałam bezpańskie koty , jesienią przychodziły jeże . Dla nich stawiałam niskie pudełeczka z wodą i mokrą karmą fukały gdy były głodne wiedziały godzinę kiedy będzie jedzenie . Teraz osiedle zamknięte i niewolno dokarmiać przez dziki bo te wyczują jedzenie z daleka i wszystko dewastują . Przykre bo cierpią inne zwierzaki !!!
- 27 2
-
2023-05-11 10:40
Dla jeża wystarczy mały otwor w doel ogrodzenia i jakaś sterta gałezi w ustronnym miejscu
- 4 1
-
2023-05-11 11:47
jak już, to dokramiaj (ucz zwierzęta) je np. w parkach lasach ...
później ludzie się dziwią, że to jeż przejechany na ulicy, a to zryte prze dziki trawniki, czy poprzewracane kosze na śmieci... można by mnożyć.....
- 1 1
-
2023-05-11 11:48
Jeżeli osiedle zamknięte, to dziki nie wejdą
- 1 1
-
2023-05-11 11:53
Nie ma prawa nikt zabronić karmić koty, tylko trzeba miejsce utrzymywać w czystości, karmienie wolno bytujących kotów
to nakaz Ustawy o Ochronie Zwierząt .
- 2 0
-
2023-05-11 10:58
bardzo fajne
Bardzo fajnie wyglądają te jeże zwierze. Dobry pomysł pomagać zwierzakom.
- 19 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.