• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wzmocniony Łączpol wygrał w Kościerzynie

ras.
20 lutego 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Karolina Siódmiak poprowadziła Łączpol do wygranej w Kościerzynie. Karolina Siódmiak poprowadziła Łączpol do wygranej w Kościerzynie.

Piłkarski ręczne AZS Łączpolu AWFiS Gdańsk pokonały na wyjeździe UKS PCM Kościerzyna 29:24 (15:11). Dzięki temu zwycięstwu akademiczki praktycznie zapewniły sobie grę w play-off, gdyż trudno przyjąć, że Olimpia-Beskid Nowy Sącz wygra trzy najbliższe mecze. Po blisko ośmiu latach przerwy do drużyny wróciła była reprezentantka Polski - Lucyna Wilamowska.



UKS PCM: Brzezińska - Borysławska 7, Wójcik 5, Belter 3, Górna 3, Wasak 2, Bunikowska 2, Jakubowska 1, Dzienisz 1 oraz Ziółkowska, Białek.

ŁĄCZPOL: Kajumowa, Dobrowolska - Pasternak, Stachowska 4, Dąbrowska 1, Siódmiak 7, Jurczyk 5, Kalska 2, Lipska 4, Wilamowska, Karwecka 1, Skonieczna 5


Kibice oceniają



Gdańskie szczypiornistki konsekwentnie wzmacniają się w kluczowej dla nich fazie sezonu. W ostatnim czasie do zespołu dołączyły Małgorzata Jurczyk, Karolina KalskaRenata Kajumowa, a przed meczem w Kościerzynie skład trenera Jerzego Cieplińskiego zasiliła Lucyna Wilamowska, o czym klub oficjalnie nie informował przed spotkaniem.

Niespełna 31-letnia Wilamowska to doświadczona rozgrywająca, która może grać także na skrzydle. Dla niej to powrót do Gdańska po latach. Z ówczesnym Dablex AZS AWFiS pożegnała się w 2008 roku.

Wcześniej była zawodniczką AKS Gdynia. Po opuszczeniu Trójmiasta występowała w norweskim Gjovik og Vardal oraz niemieckich Elbehexen Riesa i DJK/MJC Trier.

Podczas sobotniego meczu w Kościerzynie nie zdołała zapisać się w meczowym protokole, ale mogła cieszyć się z wygranej. Łączpol zaczął spotkanie z UKS PCM fatalnie, bo od stanu 0:4.

Przełom dla gdańszczanek nastąpił w 21. minucie przy stanie 7:10. Wtedy akademiczki rozpoczęły serię 8 bramek z rzędu o do przerwy prowadziły 15:11.

Po zmianie stron od serii 3 trafień rozpoczęły gospodynie, ale gdańszczanki odpowiedziały tym samym i do końca meczu kontrolowały sytuację.

Dzięki zwycięstwu gdańskie akademiczki zbliżyły się do udziału w fazie play-off. Wyprzedzić je może jedynie Olimpia-Beskid Nowy Sącz, która traci do gdańszczanek 6 pkt, ale ma jeden zaległy mecz. Olimpia wyprzedzi Łączpol jeśli wygra pozostałe trzy spotkania, a Łączpol odniesie dwie porażki.

Wówczas drużyny zrównają się punktami i zadecyduje bilans bezpośrednich spotkań, który nie jest korzystny dla akademiczek. W każdym innym przypadki to gdański zespół zajmie 8. lokatę.

Typowanie wyników

20 lutego 2016, godz. 16:00
3 pkt.
UKS PCM Kościerzyna
AZS ŁĄCZPOL AWFiS Gdańsk

Jak typowano

2% 8 typowań UKS PCM Kościerzyna
2% 4 typowania REMIS
96% 330 typowań AZS ŁĄCZPOL AWFiS Gdańsk

Twoje dane



Tabela po 20 kolejkach

Piłka ręczna - Orlen Superliga kobiet
Drużyny M Z R P Bramki Pkt.
1 Pogoń Baltica Szczecin 20 15 2 3 559:473 32
2 Selgros Lublin 20 15 1 4 592:465 31
3 Start Elbląg 21 15 1 5 575:499 31
4 Metraco Zagłębie Lubin 20 15 0 5 601:512 30
5 Vistal Gdynia 20 13 1 6 536:484 27
6 Energa AZS Koszalin 20 11 1 8 561:517 23
7 Piotrcovia 21 9 0 12 527:583 18
8 AZS ŁĄCZPOL AWFiS GDAŃSK 20 8 1 11 520:577 17
9 Olimpia-Beskid Nowy Sącz 20 6 1 13 530:563 13
10 Ruch Chorzów 20 6 0 14 488:546 12
11 UKS PCM Kościerzyna 20 3 0 17 465:602 6
12 KPR Jelenia Góra 20 1 0 19 492:625 2
Tabela wprowadzona: 2016-02-26

Wyniki 20 kolejki

  • UKS PCM Kościerzyna - AZS ŁĄCZPOL AWFiS GDAŃSK 24:29 (11:15)
  • Metraco Zagłębie Lubin - VISTAL GDYNIA 31:30 (14:13)
  • Energa AZS Koszalin - Start Elbląg 27:28 (13:16)
  • KPR Jelenia Góra - Ruch 23:30 (15:14)
  • Pogoń Baltica Szczecin - Olimpia-Beskid Nowy Sącz 31:24 (17:11)
  • Piotrcovia Piotrków Trybunalski - Selgros Lublin 17:29 (10:11)
  • Zaległy z 14. kolejki:
  • Olimpia-Beskid - Selgros 25:24 (13:12)
  • Awansem z 21. kolejki
  • Start Elbląg - Piotrcovia 29:21 (14:12)
ras.

Opinie (32) 1 zablokowana

  • Olimpia wygrała z Lublinem!

    Czyli jak będą play-offy, to jednak raczej zmierzymy się z Pogonią ;).

    • 1 0

  • (8)

    Dobrowolska 7/14 = 50,0% (z gry 6/11, karne 1/3), KAJUMOWA 6/23 = 26,1% (6/22, k 0/1, 1 karny zawiniony, 2 min. - czerwona kartka*) - Pasternak 0 (0/2, k 0/1, 1 przechwyt, 1 karny wywalczony), STACHOWSKA 4 (3/3, k 1/2, 5 asyst, 1 p, 1 strata, 1 faul ofensywny+, 2 k.w., 1 k.z., Ż, 4 min.), DĄBROWSKA 1 (1/3), SIÓDMIAK 7 (6/8, k 1/2, 6 as., 2 s, 1 k.z., 2 min.), JURCZYK 5 (5/7, 1 as., 3 p, 2 s, 1 blok-, 1 k.z., 2 min.), KALSKA 2 (2/5, 1 s), Lipska 4 (4/8, 10 as., 1 p, 1 s, 1 f.o.+, 1 k.w.), WILAMOWSKA 0** (1 as., 3 s), Karwecka 1 (1/2, 1 as., 1 p, 1 f.o.+, 1 k.w., 2 min.), Skonieczna 5 (5/7, 2 as., 1 p, 1 s), Pesel, Ciura, Klonowska, Tomczyk - nie grały.

    *56 min. - faul poza polem bramkowym
    **pierwszy mecz w barwach AZS-u - oczywiście tego obecnego, bo tak naprawdę Luca wraca do Gdańska po niemal 8 latach. Wcześniej w Pogoni z powodu kontuzji przez 2 lata nie zagrała ani minuty w oficjalnym meczu, więc dziś ta długa przerwa była jeszcze widoczna.

    Ciekawostka: w Kościerzynie zadebiutowała dziś była zawodniczka AZS-u Karmen Bunikowska (rzuciła 2 bramki).

    Następny mecz w niedzielę 27.02 na wyjeździe z Selgrosem Lublin.

    • 12 2

    • korekta (3)

      tzn. w niedzielę 28.02

      • 4 3

      • korekta bis (2)

        jednak 27.02, tylko że w sobotę

        • 0 0

        • (1)

          ale na pewno , żebym nie przegapiła tylko transmisji...

          • 0 0

          • Wcześniej na stronie związku był termin niedzielny, ale teraz i tam, i na stronach obu klubów jest informacja, że mecz w sobotę o 17:30 (transmisja w Polsat Sport).

            • 0 0

    • grieg (3)

      Mam pytanie czy byłeś na meczu w Kościerzynie i jak oceniasz grę K.Bunikowskiej?

      • 3 2

      • (2)

        Tak, byłem wczoraj na meczu - zresztą inaczej nie mógłbym zrobić tak szczegółowych statystyk :). Jak na pierwszy mecz w nowej drużynie, Karmen zagrała całkiem obiecująco.

        • 2 1

        • (1)

          Dziękuję za info,czy jest możliwe żeby wróciła do Łączpolu?

          • 2 3

          • Skoro po wyleczeniu kontuzji nie wróciła do składu, a na jej pozycję klub ściągnął dwie inne zawodniczki, to pewnie już z niej zrezygnowano.

            • 1 0

  • (3)

    Fajnie dziewczyy. Ambitnie z pomyslem i skutecznie choc zapowadał się dramat w początkowych minutach. Macie fatalne końcówki tzn zauwazalny jest brak zimnej glowy przez co brak szacunku do ciężko wypracowanego wyniku. Nad tym musicie popracować tym bardziej, ze ręczna ma to do siebie iz trzy minuty potrafią zmienić wynik spotkania w sposób niebywały, ale to akurat wiecie.Brakuje kontr od bramkarza, ale to to też jest do wypracowania.. Podsumowując z meczu na mecz jest lepiej, trochę jeszcze zminimalizować dyskusje z sędziami bo i tak z nimi się nie ugra nic- kibice zrobią to za was wydzierając swoje eeeeeee ty + inne takie -, fajnie się patrzy widząc wasze zgranie i współpracę na coraz to wyższym porozumieniu.

    • 9 4

    • oceny (1)

      jedna wielka ściema i niemiarodajny bubel, dzięki za statystyki z meczu tam można porównać kto i co wniósł w spotkanie.

      • 8 1

      • oceny

        hahah musiałem sprawdzić . badziew

        • 0 0

    • dokładnie

      Teraz test zaufania przed Łączpolem w nabliższą niedzilę. Powodzenia dziewczyny

      • 8 5

  • (6)

    Jakie wzmocnienia!!!

    • 5 2

    • (5)

      Szrot, a nie wzmocnienia! Drogie zakupy z demobilu.

      • 4 6

      • (2)

        Czy w AZS jest ktoś mądry,kto wytłumaczy sens ostatnich zakupów.

        • 6 5

        • (1)

          Tam chyba wystepuje jedna wielka improwizacja i sentyment do czasów Dablexu. Tyle, ze nic dwa razy się nie zdarza, tym bardziej, ze klubowi doskwiera brak polotu i podąża on starymi, niekoniecznie wlasciwymi ścieżkami.

          • 4 5

          • przed Dablexem była jeszcze Nata

            to tak na marginesie

            • 0 0

      • (1)

        to ile kosztowała taka zawodniczka, z czystej ciekawości pytam

        • 4 1

        • koszt

          Kosztowała zapewne tyle co nic czyli tylko tyle co trzeba zapłacić do zprp zeby zglosic do rozgrywek

          • 0 2

  • budowa drużyny (6)

    Kochane dziewczyny AZS-u,jakby popatrzeć na na nazwiska,doświadczenie i odnoszone wcześniej sukcesy to skład Łączpolu nie odbiega rażąco od wiodących zespołów w Lidze.Oczywiście nie jest to jeszcze skład optymalny.
    Oczekujemy w Gdańsku,że sprawicie pozytywną niespodziankę,p.Ciepliński proszę przygotować plan,który pozwoli drużynie sportowo i mentalnie osiągnąć sukces.Stać Was na dużo więcej niż ósme miejsce w tak słabej Lidze!!!

    • 10 6

    • do, *też kibic AZS-u (2)

      nie uważa Pan ,że na sukces poszczególnych zawodniczek wpływa praca całego zespołu. Ma Pan rację że w beniaminku Gdańsk są wiodące nazwiska z niemałym dorobkiem, nie mniej jednak gdyby nie praca całego zespołu te nazwiska nigdy by się nie pojawiły pomimo wybitnych zdolności.. Ktoś musiał kiedyś do Siódmiak, Stachowskiej, Lipskiej , Kalskiej piłki podawać aby dziś mówić o tym że te doświadczenie zobowiązuje. We cztery choćby nie wiem co nie są w stanie zdobyć mistrza , wice czy nie widomo co.. Ale dzięki temu że właśnie są tam takie nazwiska , takie doświadczenie, taka mądrość Gdańsk nie dzieli losów Jeleniej Góry czy Kościerzyny. One już osiągnęły sukces i rozumiem, że apetyt rośnie w miarę jedzenia ale może nie skupiajmy się na obżarstwie bo to niestrawnością grozi.

      • 12 1

      • (1)

        Pani Izo zgadzam się z Panią,że gra i wygrywa cały zespół i dlatego teraz kiedy jest już drużyna prawie skompletowana czas na lepsze mecze.Powtórzę,teraz potrzeba doświadczenia trenera,jego taktycznych pomysłów,zaangażowania i ambicji zawodniczek.Trzymam kciuki!!!!!

        • 4 1

        • do, *też kibic AZS-u

          Proszę mnie źle nie zrozumieć, ale irytują mnie porównania typu *słaba liga*, *zakupiony szrot* czy *improwizacja i sentyment Dablex-u*, wiem że nie wszystkiego jest Pan autorem. Liga wcale nie jest słaba , wręcz przeciwnie wyrównana jak prawie żadnego sezonu. Bardzo długi czas dominował Lublin i własnie dzięki temu że różnice w gornej tabeli są tak zbliżone widać ile pracy musiały wykonać zawodniczki, jak starannie musieli pracować selekcjonerzy oraz ile rozwiązań i czasu musieli znaleść trenerzy aby zgrać to wszystko w jedno ciało , które by płynęło z nurtem. Nie rozumiem jak można być kibicem z jednej strony i publicznie porównywać swoje zawodniczki do szrotu???? Mam świadomość ile ciężkiej pracy taki zawodnik musi wykonać, ile razy odbić piłkę w ścianę zedrzeć skóry z palców pozrywać ścięgien , i to w imię miłości do tego sportu dlatego apeluję chocby i z tego względu o szacunek do zawodniczek w każdym z klubów. Osobiście uważam że transfery są bardzo udane ale nieco za późno -te dziewczyny grają dopiero jeden miesiąc. Muszą słuchać założeń trenera skoro zaczynają wykorzystywać nawzajem swoje atuty na boisku. Podoba mi się Kujamowa choć liczyłam na większą skuteczność , młoda Jurczyk , choć zawodnik bez przeszłości parkietowej w ekstraklasie to w Gdańsku poczyna sobie na wysokim poziomie, Kalska jest znana od dawna i jej poczynania w lidze mówią same za siebie, Wilamowskiej ze względu na kontuzję i jej upór w dążeniu do samorealizacji kibicuję najmocniej. O ambicje się nie martwię , czasami jest jej zbyt dużo i wymyka się spod kontroli ale myślę że i to dziewczyny opanują . Bardzo dziękuję Panu za odpowiedz, jeśli uraziłam w jaki kolwiek sposób przepraszam

          • 5 0

    • (2)

      Pytanie, co należy uznać w tym sezonie za sukces - patrząc realnie, trudno liczyć na coś więcej niż miejsce w przedziale 5-8, niezależnie od tego, czy w ćwierćfinale będzie czekać Lublin, czy Pogoń.

      • 4 1

      • do Obiektywny (1)

        z całym szacunkiem, a na jaki sukcesz szanowny Pan liczył? Ta drużyna jest jak początkujący biznes, pnie się po szczeblach kariery a jeśli kiedykolwiek miał Pan doczynienia z jakąkolwiek rywalizacją to na pewno zdaje sobie Pan sprawę że im bliżej szczytów tym trudniej, tym więcej pracy to kosztuje tym przeciwnik jest bardziej wymagający a rozwiązania wcale nie są tak oczywiste jak wcześniej.. Patrząc na całokształt tej drużyny proszę aby Pan sam sobie odpowedział co jest sukcesem

        • 4 1

        • O sukcesie pisał też kibic wyżej i to do niego odnosiła się moja wypowiedź. Sam przed sezonem wcale nie byłem hurraoptymistą i choć w zespole jest kilka zawodniczek, które miały wkład w sukcesy gdańskiego AZS-u w poprzedniej dekadzie, to brak awansu do czwórki w tym roku nie będzie dla mnie rozczarowaniem i ogólnie przyznaję Pani rację.

          • 3 1

  • (1)

    8 miejsce pewne i tyle w tym temacie minimum wykonane.

    • 14 5

    • Plan minimum

      Przy wydatkach maksimum. Rzeczywiście powód do radości.

      • 5 8

  • o

    Bić mistrza

    • 6 5

  • brawo AZS

    Bez kolejnej przykrej niespodzianki!

    • 7 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

AZS Łączpol AWFiS Gdańsk

 

Największe osiągnięcia:
Mistrzostwo Polski w sezonie 2003/04;
II miejsce w Ekstraklasie w sezonie 2004/05 oraz 2007/08;
III miejsce w ekstraklasie w sezonach: 2001/02, 2002/03, 2005/06;
Puchar Polski w sezonie 2004/05;

Siedziba:
Ul. Astronomów 9
80-299 Gdańsk

Hala:
Hala AWFiS Gdańsk, pojemność 2500
ul. Górskiego 1

Archiwum drużyny

wyniki w sezonie:
statystyki w sezonie:

Relacje LIVE

Najczęściej czytane