- 1 Lechia: Próba destabilizacji klubu (30 opinii) LIVE!
- 2 Derby mają być 19.05 z kibicami gości (153 opinie)
- 3 Kuciak z trybun Lechii do bramki mistrza (64 opinie)
- 4 Piąte zwycięstwo z rzędu piłkarzy ręcznych (12 opinii)
- 5 Arka - Wisła bez sentymentów (1 opinia) LIVE!
- 6 ZZ potrzebne żużlowcom już w 2. kolejce? (80 opinii)
Lechia wyraźnie słabsza od Metalista
Lechia Gdańsk
Piłkarze Lechii przekonali się, jaka różnica dzieli ich od średniej klasy drużyny europejskiego formatu. W meczu towarzyskim na PGE Arenie gdańszczanie nie mieli wiele do powiedzenie w starciu z liderem ukraińskiej elity, nie potrafili oddać nawet żadnego celnego strzału. Biało-zieloni przegrali z Metalistem Charków 0:3 (0:2). Główny bohaterem spotkania był Sebastian Blanco. Argentyński pomocnik ustalił końcowy wynik, a w pierwszej połowie zaliczył dwie asysty.
- 46' Grzelczak Smuczyński
- 60' Duda Buzała
- 60' Smuczyński Matsui
- 68' Bieniuk Nishi
- 73' Deleu Jaroszek
- 78' Wiśniewski Powszuk
- 84' Tuszyński Gołuński
- 46' Disljenković Goryainov
- 46' Azevedo Pshenychnykh
- 68' Souza Shelayev
- 75' Moledo Villagra
- 88' Homenyuk Barilko
- 23' Ksynoz
- 42' Homenyuk
- 90+1 Blanco
- 48' Kostrzewa
- 58' Blanco
- 62' Moledo
- 83' Shelayev
Kibice oceniają
POMECZOWY DWUGŁOS TRENERÓW:
Dlatego w tym meczu pozwoliłem pograć młodym piłkarzom, nawet czasami kosztem wyniku. Chciałem, aby przekonali się, jaka jest droga do wielkiej piłki. Liczę, że ci chłopcy to docenią i ta lekcja zaprocentuje w przyszłości.
Na pewno byliśmy zmotywowani do walki w tym meczu. Jednak trudno się gra jak zwłaszcza na początku każdej z połów nie wykorzystuje się sytuacji, do których dochodziliśmy. Z tak silnym przeciwnikiem nie można sobie na to pozwolić.
MYRON MARKIEWIECZ (Metalist): Potraktowałem ten mecz jako element przygotowań do meczu ligowego z Czarnomorcem Odessa. Duża liczba piłkarzy, którzy zaczęli to spotkanie w "11", może zagrać i w lidze. Jednak zmiany z pewnością też będą. Trzech piłkarzy wróci przecież z kadry, jeden być może wróci po kontuzji.
Z gry Homenyuka jestem zadowolony. Rozegrał bardzo dobry mecz, strzelił gola. Jednak raczej zostanie zmiennikiem, gdyż przecież mamy Devicia, który jest naszym najlepszym strzelcem.
Dla nas był to bardzo dobry sparing. Cieszę się, że mieliśmy okazję zagrać na pięknym stadionie, z młodą, ambitną drużyną. Dziękuję kibicom, którzy zechcieli przyjść na ten mecz.
Relacja LIVE
Typowanie wyników
Jak typowano
36% | 177 typowań | LECHIA Gdańsk | |
37% | 181 typowań | REMIS | |
27% | 134 typowania | Metalist Charków |
Kluby sportowe
Opinie (167) 3 zablokowane
-
2013-10-14 14:19
Dno dna i wszystko gra
- 1 1
-
2013-10-14 14:20
Dajcie kasę na hokej bo o tych skórokopaczy z kadry i Lechi nie idzie już dalej czytać i słuchać a co dopiero oglądać
Na Boga nie finansujmy mafii zebranej w około PZPN, ekstraklasy i klubów piłkarskich na czele z dennymi piłkarzami którzy zarabiają krocie
- 1 2
-
2013-10-14 15:39
Myśle
ze warto bylo isc na ten mecz ,zeby zobaczyc roznice w grze ,przygotowaniu i sposobie gry jakie jest miedzy nami a chocby Ukrainska liga.Metalist jako obecny lider ichniej ligi nie dziwi,jest to wielce klasowy zespol ktory zamota w Europie gdy
ich niezawinione kary mina.Lechia na ich tle zaprezentowala sie wcal enie najgorzej ,mowie tylko oczywiscie o drugiej polowie.Poniewaz siedzielismy na R,bylo pieknie widac ustawienie lini obrony Metalista.To bylo mistrzostwo swiata .
Wkazdym momencie 2 polowy nasi byli na spalonym ,niewazne gdzie byla pilkaczy rozgrywana akcja.Jesli chodzi o naszycj to dziwi mnie niestety Buzala ,dla ktorego pojecie spalony jest czysta abstrakcja,to bylo iscie zenujace.
Berdzie bardzo ale to bardzo ciezko zmiescic sie w pierwszej ósemce,a na chwile obecna Lechia jest najslabiej grajaca druzyna w lidze -razem z Podbeskidziem.Miejmy tylko nadzieje ,ze jest to tymczasowe i do ogarniecia w jak najblizszym czasie- 2 0
-
2013-10-14 17:41
Kiedyś to była drużyna (2)
Słabik na bramce .W obronie Kaczmarek , Górski ,Żemojtel .W pomocy Kobylański, Gładysz, Salach, a w ataku Puszkarz, Głownia , Bajer, Szlagowski.
Grali w II lidze, bo nie chcieli grać w pierwszej .Na mecze przychodziło i tak po 30 000 kibiców. Grali jak chcieli , wygrywali i przegrywali z drużynami z którymi się opłacało . Wirtuoz piłki Zdzisio Puszkarz czarował swą grą .Był zdecydowanie lepszy od Razaka Traore. Andrzejek Głownia zwany Lufką (palił jak parowóz) mimo płuc zatkanych sadzą biegał jak sprinter na prawej flance i co chwila strzelał bramki. Na środku grał Bajer - niedawno był w lidze podobny do niego piłkarz o ksywie "Kiełbasa" i strzelał bramki na zawołanie. W bramce niezawodny był Krzysiu Słabik , późniejszy sędzia piłkarski. W obronie prym wodził Zbyszek Żemojtel , szwagier Lufki, mający niekiedy nieszablonowe zagrania , kończące się utratą bramki przez Lechię. Budziły one wiele wątpliwości co do przypadkowego gola dla przeciwnika. Ale piłka była w grze, ludziska nie mogli doczekać się meczu i całymi rodzinami przychodzili na stadion. Wielu mniej zasobnych kibiców wisiało na płotach od strony cerkwi i od strony ul. Smoluchowskiego. Kibicowali także chorzy leżący w Akademii Medycznej siedząc na dachach szpitala. Kiedy będzie taki entuzjazm? Kiedy będę mógł pójść na mecz ze swoim prawnukiem nie narażając się na plugawe przyśpiewki i okrzyki. Kiedy będę mógł oglądać na żywo ciekawe piłkarskie widowisko w Gdańsku. Nie doczekam już tego.- 6 2
-
2013-10-14 17:49
Doczekasz
- 2 0
-
2013-10-14 21:59
to prawda że poziom polskiej piłki podupadł
ale jest jedno ale ... w czasach, o których piszesz, nie było konkurencji w TV i porównania umiejętności "naszych" z zespołami z LM. No i generalnie było mniej rozrywki. Tak więc ludziska walili gdzie się dało. Traktowali mecz jak piknik - festyn. Tak naprawdę trudno ocenić wartość i atrakcyjność tamtych widowisk. Poza dawnymi sukcesami Górnika, Widzewa czy innych, o których małolaci nigdy nie słyszeli, polskie zespoły nigdy na świecie nic nie znaczyły. Swoją drogą entuzjazm jest możliwy, ale muszą przyjść ludzie którzy chcą nie tylko coś zgarnąć, ale też przejść do historii, czyli nie żałośni dorobkiewicze ...
- 2 1
-
2013-10-14 19:47
prosty sposób na zapełnienie trybun
zamiast jednego żelowego gwiazdora zatrudnić czirliderki
dostarczą gawiedzi wiecej wrażeń niz kopacze patałachy- 0 0
-
2013-10-15 11:41
Co mają robić kibice jak są lekceważeni?
Nie kupować biletów, to jedyny skuteczny sposób.Jak chcesz pogwizdać, pokrzyczeć, bluzgać nawet to musisz za to zaplacić, po co?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.