Futboliści Seahawks Gdynia przegrali na własnym stadionie z Warsaw Eagles 21:30 (7:7, 14:10, 0:6, 0:7) w ostatnim meczu rundy zasadniczej Topligi. Jastrzębie rozpoczną play-off z drugiego miejsca i w półfinale zmierzą się 19 lub 20 li[ca w Gdyni... ponownie z Eagles, którzy w Trójmieście nie przegrali od 2009 roku.
Tabela Topligi
kolejno, miejsce, zespół, mecze, zwycięstwa, porażki, małe punkty, duże punkty
1. Panthers Wrocław 10 8 2 400: 79 16
2. Seahawks Gdynia 10 8 2 371:213 16
3. Warsaw Eagles 10 8 2 277:127 16
4. Kozły Poznań 10 4 6 185:290 8
5. Zagłębie Steelers Interpromex 10 2 8 137:320 4
6. Warsaw Sharks 10 0 10 100:441 0
Terminarz i wyniki Seahawks Gdynia
kolejno data, dom/wyjazd, przeciwnik
6 kwietnia (dom) Panthers Wrocław 30:22 (16:6, 7:3, 7:6, 0:7)
13 kwietnia (dom) Kozły Poznań 36:28 (7:7, 22:21, 0:0, 7:0)
27 kwietnia (wyjazd) Warsaw Eagles 27: 7 (13:0, 7:7, 0:0, 7:0)
4 maja (wyjazd) Warsaw Sharks 51:20 (14:0, 21:14, 7:0, 9:6)
17 maja (wyjazd) Kozły Poznań 54:26 (14:7, 21:6, 13:0, 6:13)
25 maja (dom) Warsaw Sharks 49:16 (28:0, 7:0, 7:8, 7:8)
1 czerwca (wyjazd) Zagłębie Steelers 27:14 (13:7, 7:0, 0:7, 7:0)
15 czerwca (dom) Zagłębie Steelers 62:27 (20:14, 28:7, 14:0, 0:6)
22 czerwca (wyjazd) Panthers Wrocław 14:23 (0:0, 7:3, 7:7, 0:13)
6 lipca (dom) Warsaw Eagles 21:30 (7:7, 14:10, 0:6, 0:7)
2014-07-07 14:25
sport dla panienek
2014-07-07 17:04
Jeśli o to drugie, to zdecydowanie sportem dla panienek jest siatkówka i koszykówka, a jeśli chodzi o to pierwsze, to piłka nożna.
W rugby i futbolu amerykańskim panienki/żony koczują najczęściej z wózkami pod stadionem w zorganizowanych tam małpich gajach (ogródkach zabaw).
Jeśli przy barierkach podczas meczu AF jest więcej dziewczyn niż podczas meczu piłki nożnej, to tylko dlatego, że:
a) na boisku w sumie biega 5 razy więcej chłopa i w związku z tym mają 5 razy więcej lasek oglądających ich grę
b) na widowni jest o niebo bezpieczniej niż podczas meczu piłki nożnej
2014-07-07 17:31
Sport dla panienek to piłka nożna gdzie na żelowane pajace kładą się na murawę po byle popchnięciu i płaczą po przegranych meczach.Futbol amerykański dla panienek?czemu?bo ochraniacze?
W 1905 roku jak ochraniacze były na słabym poziomie zmarło z samych lig uniwersyteckich około 20 zawodników,kontuzje były praktycznie non stop więc dlatego są tak opakowani.Typowy Polaczek jedynie co potrafi ogarnąć to piłkę nożną siedząc przed telewizorem z browarem i kibicować jakże męskiemu Ronaldo.Pozdro dla fanów prawdziwego futbolu ;)
2014-07-07 14:36
Chłopaki widzimy wieczorkiem w mcdonaldsie,zamawiamy big mac x3 i popiątne frytki plus keg coli!potem lecimy do KFC na mega kubełki plus litr pepsi i najedzeni ruszamy na plażę z budweiserkami pręźyć muskulki na które będą leciały fajniutkie lale,ja wezmę deskę do windsurfingu będzie większy szpan!dozobaczyska!jeeeee futbol i Ameryka
2014-07-07 18:24
Tak to mówią kibice innej dyscypliny. - Stało się!. ale kibice wierzą, że za dwa tygodnie będzie zwycięstwo i finał w sierpniu. Przy pełnych trybunach.
2014-07-07 15:06
Ten sport w Polsce jest tak popularny jak łyżwiarstwo figurowe w Kuwejcie.TŁUMY ! Miasto zamiera ! Jest mecz ! Wzrasta niepokojąco liczba przyjęć na OIOM-ie. Serca nie wytrzymują tej dramaturgi .POWINNI TEGO ZABRONIĆ (dla dobra ludzkości )
2014-07-07 17:00
Na finały w Warszawie przychodzi niemal 10 tys osób, bo to niedroga impreza rodzinna, gdzie za cenę paru kiełbasek ma się "z głowy" jakieś 5 godzin opieki nad latoroślą. Tatusiowie są wniebowzięci ;-)
W Gdyni zapewne takiej frekwencji na stadionie piłkarskim jak w Warszawie na narodowym nie da się wygenerować, bo aglomeracja 2-3 razy mniejsza, a więc i tylekroć mniej chętnych rodzin (ilość fanów AF w Trójmieście czy innych głównych ośrodkach z topligowymi drużynami jest porównywalna).
2014-07-07 18:19
Szanowny Liczniku - a Ty gdzieś się wybrałeś - z dziećmi czy bez? Czy Twoja aktywność to tylko używanie klawiatury? Fajnie jest" wieścić na czarno". To łatwe w Polsce.:(
2014-07-07 19:40
to są Rybołowy.
2014-07-07 22:08
Uszanujmy ich wybór
2014-07-08 07:25
seahawk = rybołów, czy się to marketoidom podoba czy nie.
2014-07-09 10:23
Jestem fanem FA jak i rugby,lecz tylko oglądam NFL bo mecze pomimo ciągłych przerw są dość ciekawe,lecz PLFA nie ma szans na rozwój.W Polsce FA nigdy nie będzie popularne ze względu na bardzo krótkie akcje i ciągłe przerwy a także nie ogląda się tego zbyt ciekawie.Chcesz oglądać FA to oglądaj NFL,lecz nie próbujcie tego w Polsce udomowić bo się nie uda.Osobiście jestem za rozpowszechnieniem rugby,jest to wspaniały i dynamiczny sport popularny w połowie Europy więc w Polsce też by się przyjął,lecz media wolą trąbić ciągle o piłce nożnej lub FA,które i tak nie ma przyszłości.Pozdro ;)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
