Przez cztery dni, na specjalnie zbudowanym stadionie na plaży w Gdyni odbywał się finał Coca-Cola Cup. Drugie miejsce w kategorii dziewcząt wywalczyły piłkarki z Pierwszego Społecznego Gimnazjum w Gdyni. Bezkonkurencyjni okazali się uczniowie i uczennice Gimnazjum nr 48 w Warszawie. Tysiące gdynian i turystów wspólnie kibicowało młodym piłkarzom, oglądało mecze mistrzostw świata i spędzało czas w Strefie Aktywnego Życia.
Tegoroczny finał Coca-Cola Cup był wielkim świętem sportu i futbolu. Na plaży miejskiej powstało boisko z naturalną trawą i trybunami na 1200 osób oraz Strefą Aktywnego Życia z boiskami do piłki plażowej i atrakcjami dla całych rodzin. Głównym punktem programu była rywalizacja gimnazjalistów z całej Polski o mistrzowski tytuł i wyjazd do Rzymu na obóz treningowy ze szkoleniowcami z Brazylii.
W fazie grupowej rozgrywek piłkarze rywalizowali na płycie głównej Stadionu Miejskiego w Gdyni, a decydujące mecze rozegrano na plaży. Złote medale wywalczyli chłopcy i dziewczęta z Gimnazjum nr 48 w Warszawie. Pierwsi pokonali w finale 4:2 kolegów ze Społecznego Gimnazjum Sportowego w Krakowie. Na najniższym stopniu podium stanęli zawodnicy Szkoły Mistrzostwa Sportowego z Łodzi, którzy w bardzo wyrównanym pojedynku zwyciężyli 2:1 rywali z Gimnazjum Sportowego nr 1 w Szczecinie. Przedstawiciel Pomorza, którym była reprezentacja Gimnazjum nr 2 z Gdyni zajął 8. miejsce, notując komplet porażek w fazie pucharowej finału. Tytuł króla strzelców i koszulkę z autografem
Andresa Iniesty otrzymał
Oskar Trzepacz z Gimnazjum nr 38 we Wrocławiu. Najlepszy bramkarz,
Patryk Rydz z SMS Łódź, w nagrodę dostał konsolę PlayStation od Sony, partnera technologicznego Wielkiego Finału.
Równie emocjonująca była rywalizacja w kategorii dziewcząt. W finale zmierzyły się gimnazja z Gdyni i Warszawy. Drużyna z Trójmiasta przegrała 1:2, tracą drugą bramkę w ostatnich minutach spotkania.
Skład gdyńskiego zespołu: Krygier, Kamińska, Zawadzka, Wierzbicka, Siemińska, Penkowska, Słowińska, Kopecka, Rabiega, Kopecka.
W meczu o trzecie miejsce ubiegłoroczne mistrzynie, Gimnazjum Społeczne nr 2 z Gorzowa Wielkopolskiego, pokonało Gimnazjum Społeczne nr 76 z Krakowa 2:0. Za najlepszą bramkarkę uznano
Weronikę Krawczyk z Warszawy, a królową strzelczyń została
Sylwia Paczyńska z Gimnazjum Szkoły Mistrzostwa Sportowego nr 6 w Koninie.
-
Tegoroczna edycja Coca-Cola Cup była wielkim sukcesem. Ale to nie tylko rozgrywki piłkarskie. To jeden z głównych projektów, dzięki którym przekonujemy ludzi, jak ważne jest zdrowe i aktywne życie. Dzięki Strefom Aktywnego Życia pokazujemy, jak można aktywnie spędzić czas z rodziną i kreujemy pozytywne nawyki - mówi
Anna Jakubowska, Dyrektor Operacyjna firmy Coca-Cola na Polskę i kraje bałtyckie.
Swoimi wspomnieniami związanymi z Coca-Cola Cup dzielił się też gość specjalny finału,
Robert Lewandowski.
-
Turniej Coca-Cola Cup to ważny element mojej młodości. Dwukrotnie brałem w nim udział i zawsze ciepło o nim myślę. Staram się pokazywać młodym ludziom, że mogą pójść w moje ślady i że też mają szansę na międzynarodową karierę. Ale wiadomo, że nie wszyscy mogą zostać profesjonalnymi sportowcami. Dlatego jeszcze ważniejsze jest dla mnie przekonywanie młodych ludzi, że sport jest ważny. Mam poczucie, że jestem ambasadorem projektu promującego aktywny styl życia, czyli inicjatywy wykraczającej daleko poza turniej gimnazjalny - twierdzi Lewandowski.
Wielki Finał Coca-Cola Cup 2014 zgromadził tysiące entuzjastów sportu. W Strefie Aktywnego Życia każdy mógł skorzystać z bezpłatnych konsultacji z ekspertami Polskiego Towarzystwa Dietetyki, rozegrać turniej w piłkarzyki, zmierzyć się z kolegami w rywalizacji w piłce plażowej. Na odwiedzających czekały też konkursy z nagrodami.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
