- 1 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (11 opinii)
- 2 Arka współpracuje z SI. Chce budować (15 opinii)
- 3 Hiszpan może trafić do Arki. Jest jedno ale (21 opinii)
- 4 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (32 opinie)
- 5 Tydzień prawdy dla koszykarzy Arki (11 opinii)
- 6 Hala AWFiS zamknięta. Szukają nowej (77 opinii)
Gdzie zagra Bukowska...
30 lipca 2002 (artykuł sprzed 21 lat)
VBW Arka Gdynia
Najnowszy artykuł o klubie VBW Arka Gdynia
VBW Arka Gdynia - Ślęza Wrocław 80:77. Koszykarki wróciły na ligowe podium
Dorota Bukowska, była skrzydłowa Lotosu VBW Clima Gdynia najprawdopodobniej będzie koszykarką Polfy Pabianice. Wróble na dachu ćwierkają, że prócz wicemistrza Polski "Dodę" chciałby mieć u siebie Aquapark Polkowice. Bukowska, która przez ostatni sezon leczyła kontuzję kolana, milczy jak zaklęta.- Będziesz grała w Polfie czy nie?
- Przecież napisałeś, że mam grać w Pabianicach, więc co tu jeszcze dodawać?
- Chciałbym potwierdzić tę informację.
- Niczego nie potwierdzę. W grę wchodzą różne warianty. Interesują się mną kluby polskie i zagraniczne.
- Czy jesteś związana z Basketball Investments SSA?
- Umowa kontraktowa już wygasła. Jedyne, co mnie łączy z prezesem Mieczysławem Krawczykiem, to sprawa w sądzie.
- Dlaczego złożyłaś pozew?
- Merytorycznie sprawa dotyczy niewypłacanych pieniędzy kontraktowych. Leczyłam się od paździenika do kwietnia, jednak o pieniądze zapewnione w umowie było trudno. Najbardziej boli mnie jednak brak zainteresownia prezesa Mieczysława Krawczyka moją osobą, gdy leczyłam uraz kolana. Był nawet taki moment, że chciałam zakończyć karierę, ale nie poddałam się.
- Pierwsze pytanie ewentualnych pracodawców dotyczy twoich związków z gdyńskim klubem czy stanu zdrowia?
- Wieści w światku koszykarskim rozchodzą się bardzo szybko. Wszyscy wiedzą, że jestem wolną zawodniczką. A zdrowie? Na szczęście doszłam do siebie. Mogę podjąć treningi z maksymalnym obciążeniem.
- A jednak wiesz gdzie będziesz grała...
- Powiedzmy, że sprawa jest zaklepana na 90 procent. Dziesięć procent zapasu zostawiam sobie na wypadek, gdyby coś nie wypaliło.
- Z klubów zagranicznych w grę wchodzą zapewne francuskie i niemieckie?
- Poproszę o kolejne pytanie.
- Zawsze mówiłaś, że nie chciałabyś opuszczać Gdyni.
- Tak rzeczywiście jest. Odległość od domu jest dla mnie bardzo ważną sprawą.
- Kiedy wyjeżdżasz?
- Jutro.
- A dokąd?
- Powiedzmy, że przed siebie.
- Załóżmy, że jednak będziesz grała w klubie polskim, być może w Polfie. Na ligowy mecz w Gdyni, ale już w innych barwach, będziesz nastawiać się w szczególny sposób?
- Nie zależy mi na tym, by cokolwiek udowadniać panu Krawczykowi. Kocham koszykówkę, gra mnie bawi i to jest najważniejsze.
Wywiady
Kluby sportowe
Opinie (1)
-
2002-08-12 22:31
Bydlaki
Dodo dużo zrobiła dla klubu, a tu się Ją tak traktuje. WSTYD
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.