W siedzibie Klubu Lekkoatletycznego Lechia Gdańsk przy ul. Traugutta dokonano rocznego podsumowania Gimnazjalnych Czwartków Lekkoatletycznych. Opiekunem medialnym rywalizacji gimnazjalistów był "Głos Wybrzeża".
W tegorocznej rywalizacji najlepsze było Gimnazjum nr 29 z Suchanina, które zgromadziło 1314 punktów w pięciu edycjach (najgorszy z sześciu wyników był odrzucany).
- Jako podstawowy element naszego sukcesu wymieniłabym przychylność grona pedagogicznego - wyznała
Katarzyna Ulejczyk, nauczycielka wychowania fizycznego.
- Drugi element to duża grupa utalentowanej młodzieży. Sukcesy osiągamy mimo braku hali. Istotną sprawą jest współpraca wszystkich nauczycieli wychowania fizycznego. Wyniki zachęcają młodzież do trenowania lekkoatletyki. Przykładem może być Łukasz Pomagruk, który został odkryty właśnie w Czwartkach. Zdajemy sobie sprawę, że obronić pierwsze miejsce w przyszłym roku będzie trudno, ale będziemy się starali.Druga lokata przypadła Gimnazjum nr 48 (1113 pkt.).
- Jesteśmy młodą szkołą. Drugie miejsce to dla nas duży sukces - przyznała
Maria Lichtarska, wicedyrektor szkoły na Jasieniu.
- Co rok zajmujemy wyższą lokatę. Grono nauczycielskie jest przychylne startom w Czwartkach. To również dobra promocja szkoły. Przeszkodą w uzyskiwaniu lepszych wyników jest duża odległość od stadionu, na którym rozgrywane są zawody. Wyjazd na zawody to duża wyprawa i nie możemy zabierać zbyt dużej liczby uczniów. Postaramy się zaatkować pierwsze miejsce w przyszłym roku.Trzecią lokatę zajęło 633 (904).
- W kolejnym podsumowaniu będziemy mieli lepszy wynik i zajmiemy wyższą pozycję - zapewniła
Marzena Majerowska, dyrektor szkoły z Osowy.
- Chcemy odzyskać pierwsze miejsce. Mamy doskonałą kadrę nauczycieli wychowania fizycznego. To ich zasługa, że nasza młodzież osiąga takie wyniki. Również pozostali nauczyciele patrzą przychylnym okiem na starty w Czwartkach. To już tradycja szkolna.Dalsze lokaty zajęły:G 34 - 743, G 16 - 695, G 30 - 500, G 18 - 420, G 46 - 353. Czołowa ósemka otrzymała puchary i upominki.
Zadowolony z tegorocznej rywalizacji był
Stanisław Lange.
- W tym roku frekwencja wzrosła o dziesięć procent - wyznał dyrektor KL Lechia.
- Impreza, którą organizowaliśmy już po raz ósmy, sprawdza się. Formuła jest dobra i nie zamierzamy jej zmieniać.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
