• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gole odpowiedzią na brutalną grę Naprzodu

Marta
4 października 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 

Hokeiści Energi Stoczniowca pokonali w niedzielny wieczór Akunę Naprzód Janów 6:1 (0:1, 1:0, 5:0). To czwarte zwycięstwo z rzędu gdańskiej drużyny. Worek z bramkami rozwiązał się w ostatniej tercji, a jedyną odpowiedzią rywali była ich brutalna gra.



Bramki:
0:1 Najdek as. Działo, Kubenko (15.01 w przewadze)
1:1 Jankowski as. M.Wróbel (28.51 w przewadze)
2:1 Vitek (41.32)
3:1 Strużyk (43.48)
4:1 Ziółkowski as. Chmielewski (46.15)
5:1 B.Wróbel as. M.Wróbel (49.02)
6:1 Rzeszutko (56.44)

ENERGA STOCZNIOWIEC: Odrobny, Smeja – Kostecki, Skrzypkowski – Maj, Kabat – Kwieciński, Maciejewski – Benasiewicz; Skutchan –Rzeszutko – Vitek, Furo – Zachariasz – Jankowski, B.Wróbel – M.Wróbel – Strużyk, Chmielewski – Wróblewski – Ziółkowski.

AKUNA NAPRZÓD: Jakubowski (12. M.Elżbieciak), Gretka – Bernacki, Kurz – Pawlak, Zatko – Działo; Salamon – Gryc – Kacir, Pohl – Słodczyk – Sowiński, Słowakiewicz – Kubenko – Najdek oraz Ł.Elżbieciak.

Kibice oceniają



Gdańszczanie ruszyli do ataków już od pierwszej minuty gry. Rywale bronili się, m.in. wybijając krążek niemal z linii bramkowej. Niestety, długo zawodziła skuteczność w zespole Andrzeja Słowakiewicza.

"Stoczniowcy" boleśnie doświadczyli porzekadła, że niewykorzystane okazje się mszczą. W 16 minucie, podczas gry w osłabieniu, z kontrą wyjechał Bartłomiej Wróbel. W tercji rywali chciał zagrać na pamięć i zostawić "gumę" środkowemu ataku. Jednak jego brata tam nie było. Goście przejęli krążek, wyprowadzili akcję i Przemysława Odrobnego pokonał Robert Najdek.

W drugiej tercji nadal trwał ostrzał bramki Naprzodu, do pustej siatki nie trafili m.in. Josef Vitek, Mateusz Strużyk czy Wojciech Jankowski, jednak ten ostatni zawodnik niemal natychmiast się zrehabilitował i w 29 minucie znalazł lukę pod prawym parkanem bramkarza gości doprowadzając do wyrównania.

Gdańszczanie nadal atakowali, stwarzali groźne sytuacje, jednak kolejnych goli nie było. Dopiero w 42 minucie na solową akcję zdecydował się Vitek. Gdański napastnik wstrzelił krążek do bramki Naprzodu pod interweniującym Elżbieciakiem.

Nieco ponad dwie minuty później na solową akcję zdecydował się Strużyk i podwyższył prowadzenie Energi Stoczniowca. W meczowych statystykach zapisał się również najmłodszy gdański atak. W 47 minucie Aron Chmielewski przytomnie odegrał na przedpole do Tomasza Ziółkowskiego a prawoskrzydłowy czwartego ataku zdobył kolejną bramkę.

Gdańszczanie w dalszym ciągu atakowali a bezradni goście nie mogąc znaleźć sposobu na ich powstrzymanie zaczęli grać brutalnie. Zaczęło się polowanie na gdańskich zawodników. Odczuli to m.in. Vitek i Strużyk, kłuci kijami i uderzani w twarz.

W 50 minucie przypomnieli o sobie bracia Wróblowie. Marek wygrał bulik, odegrał do Bartłomieja, a ten podwyższył na 5:1.

Ostatnią bramke w meczu zdobył Jarosław Rzeszutko z bliska umieszczając krążek w siatce. Jego radość po strzeleniu gola zmącili jednak janowianie rzucając się na reprezentacyjnego napastnika z pięściami.

Po jednym z bardziej brutalnych, czy wręcz chamskich, ataków na twarz Mateusza Strużyka w obronie kolegi z zespołu stanął Marek Wróbel, który chciał sam wymierzyć sprawiedliwość Michałowi Grycowi. Doszło do krótkiej wymiany ciosów a sędzia odesłał obu hokeistów do szatni.

Po meczu trener gdańszczan Andrzej Słowakiewicz nie krył oburzenia, krytykował niesportową postawę gości, niestety trener gości zbojkotował, wbrew obowiązującym przepisom, konferencję prasową.

- Wiedzieliśmy, ze mecz będzie ciężki, że od pierwszej minuty będzie walka. O naszym zwycięstwie zadecydowała konsekwentna gra na cztery piątki, oddaliśmy aż 52 strzały. Przeciwnik nie wytrzymał. Szkoda, że nie ma trenera gości tutaj, bardzo nieprzyjemnie, nie fair się zachował. Wypuścił zawodnika, juniora, w kracie, który w bezczelny sposób kilka razy "dziubnął" kijem Vitka. Zgłosiliśmy to sędziemu, nie zauważył tego. Uważam, że takie coś nie powinno mieć miejsca. Uważam, ze jeśli trener przyszedł tu trenować za polskie pieniądze to niech uczy zawodników grać w hokeja a nie uczy ich chamstwa na lodzie - zaznaczył Andrzej Słowakiewicz.

Tabela po 8 kolejkach

Polska Hokej Liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt
1 GKS Tychy 8 7 1 0 36:16 23
2 Comarch Cracovia 10 5 2 3 32:23 19
3 JKH GKS Jastrzębie 8 5 0 3 33:25 15
4 Energa Stoczniowiec Gdańsk 9 5 0 4 38:31 15
5 Pol-Aqua Zagłębie Sosnowiec 8 4 1 3 29:28 14
6 Wojas Podhale Nowy Targ 8 3 3 2 27:25 12
7 Akuna Naprzód Janów 9 4 0 5 20:40 12
8 TKH Toruń 8 2 1 5 16:30 7
9 Aksam Unia Oświęcim 8 2 0 6 25:29 6
10 Ciarko KH Sanok 8 1 0 7 21:30 3
Tabela wprowadzona: 2009-10-04


Pozostałe wyniki niedzielnych spotkań PLH:Wojas Podhale Nowy Targ - Pol-Aqua Zagłębie Sosnowiec 3:4 po karnych (3:0, 0:1, 0:2, d. 0:0, k.0-2), GKS Tychy - JKH GKS Jastrzębie 6:0 (3:0, 3:0, 0:0), Comarch Cracovia - TKH Toruń 3:2 po dogr.(1:1, 0:0, 1:1, d. 1:0), Aksam Unia Oświęcim - Ciarko KH Sanok 4:1 (0:0, 2:1, 2:0)
Marta

Kluby sportowe

Opinie (73)

  • 100- cznia LECHIA trzyma kciuki (3)

    • 21 4

    • To będzie powtórka meczu z Jastrzębiami ! :>

      • 2 0

    • Wiesz gdzie sobie wsadz te kciuki? (1)

      • 0 3

      • śmierdzisz śledziem...

        • 2 0

  • (1)

    KTO WYGRA MECZ !!!

    STOCZNIA

    KTO STOCZNIA

    KTO

    STOCZNIA STOCZNIA STOCZNIA ! ;] 3:2

    • 16 1

    • 3:2 ? chyba nie wiem gdzie XD

      • 1 0

  • 6Mecz o 6 punktów?????? (3)

    Ciekawe Pani autorko jakim cudem jest to mecz o 6 punktów skoro w tabeli obie druzyny mają punktów tyle samo. Twierdzenia tego uzywa się jeśli druzyny dzieli 3 pkt i wynik spowoduje, ze druzyna posiadajaca 3 pkt odskoczy na 6 pkt....
    eh, rzetelne dziennikarstwo tudziez znajomosc tematu się kłania...

    • 11 7

    • odezwał się mądrala (2)

      mecz o 6 punktów jest to mecz miedz drużynami które sąsiadują ze sobą w tabeli i nie chodzi o żadne odskakiwanie na 6 pkt tylko o to ze drużyna wygrywająca zdobywa 3 pkt a przegrywająca 3 pkt traci stąd 6 pkt ale najlepiej sie wymądrzać jak się nie ma o czymś pojęcia nie pozdrawiam

      • 6 4

      • CHYBA JEDNAK CHŁOPAK MARTY (1)

        Drużyna przegrywjąca nie traci 3 punktów-ma tyle samo co miała.Rozumujac tak jak ty kazdy mecz toczyłby się o 6 punkty

        • 0 5

        • chyba nie

          po prostu tak się mówi w takich sytuacjach - nie chodzi o odejmowanie, ale jak nie zdobywa 3 pkt to niejako je traci proste - mówi się przecież po przegranym meczu, że drużyna straciła 3 pkt prawda? owszem każdy mecz jest w tym sensie o 6 pkt ale tego pojęcia używa się do meczów między drużynami sąsiadującymi w tabeli z którymi się w danej chwili bezpośredni rywalizuje

          • 4 1

  • "młynek" (1)

    • 2 2

    • Zgadzam sie, że tzw.młyn Stoczni jest mierny żeby nie powiedzieć marny. A do tego bez sesnu jak jedna strona spiewa jedno a drugo co innego. Nie można sie jakoś przed meczem dogadać co będziecie spiewac? To b było niezłe czasami jak spiewacie cos razem to jest git tylko ludzi mało do kibicowania. Każdy siedzi i marudzi coś pod nosem zamiast wstac i krzyczec Stocznia. tak jak było w ostatnim meczu z sosnowcem w playoffach w zeszłym sezonie.

      Pozdrawiam

      • 2 0

  • kibice (13)

    Byłem w piątek na meczu. Rozbawil mnie tzw młyn a właściwie młynek pfffff

    • 2 14

    • no to kup se duży młynek do kawy i miel kawe a nie ozorem (12)

      • 6 1

      • dziecko z młynka (11)

        chłopcze lepiej się porządnie zorganizujcie bo wasz doping przypomina kabaret

        • 1 4

        • psiedskolaczku na razie jednak pij tylko zbożową (8)

          • 1 1

          • ojej (7)

            dobrze, że głupota nie boli bo kolego umarłbyś z bólu

            • 0 1

            • w odróznieniu od innych , których boli i ich to rozbawia (6)

              • 0 1

              • (5)

                Gdzie wasza strona klubu kibica? Gdzie oprawa poza szalikami i bembnem. Weźcie przykład z piłki, z żużla itp

                • 0 1

              • oby tylko nie brali przykładu z chamstwa z kibiców piłkarskich (3)

                • 0 0

              • (2)

                Tu się zgadzam. Kultura przede wszystkim, ale doping ma ogłuszać gości, mają czuć respekt a w obecnej chwili atutem może być to, że goście ze śmiechu sie powywracają

                • 0 0

              • mimo wszystko jakoś dziś gościom nie było do śmiechu (1)

                a w końcówce puściły im nerwy i przykro było patrzeć jak nie potrafią przegrać.A sędziowie wczesniej nie reagowali na rzucanie Vitkiem

                • 1 0

              • Dziś niestety nie mogłem być - zwycięstwo cieszy. Oby tak dalej. Jak znowu wejdziemy do 4-ki może będzie więce kibiców

                • 0 0

              • mamy odpalić race ? o co Ci chodzi ?

                • 1 0

        • (1)

          To przyjdź i pomóż ! a nie tylko krytykować umiecie. Dobrze, że przy małej frekfencji na hali i tak prowadzony jest jakiś zorganizowany doping.

          • 3 0

          • każdy kibicuje tak jak chce i potrafi, na mecze chodzę...

            • 3 0

  • :-)

    1 : 1 Wojciech Jankowski ( Marek Wróbel ) 28:51

    • 3 0

  • ARTUR KOSTECKIIIIII!!!!!

    DO BOJU ARTUR!!!!

    • 10 0

  • BRAWO STOCZNIA TAK DALEJ

    • 12 0

  • chłopaki jesteście de best!!!!!!!

    • 11 0

  • brawo Przemo, dobra robota ! (4)

    gdzie się teraz pochowali opluwacze Odrobnego, no gdzie ?

    • 15 7

    • tu

      • 5 4

    • Odrobny jest typowym Polskim średniakiem nawet Steve Wonder to widzi (1)

      • 5 7

      • jestes nastepny

        • 0 0

    • Tu nie chodziło o to że go ktoś opluwał tylko o to był zmeczony i odpoczynek mu się przydał!

      Tak jak teraz Solo odpoczywa, trzeba ich równomiernie obdzielać na mecze. Pozostali sie zmieniaja i oni tez muszą!

      • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane