- 1 Derby mają być 19.05 z kibicami gości (125 opinii)
- 2 Kuciak z trybun Lechii do bramki Rakowa (46 opinii)
- 3 Piąte zwycięstwo z rzędu piłkarzy ręcznych (5 opinii)
- 4 ZZ potrzebne żużlowcom już w 2. kolejce? (61 opinii)
- 5 Co to za liga? Ponad połowa drużyn spadnie (2 opinie)
- 6 Pierwsze wiosenne derby Trójmiasta rugby
Urodziny stadionu w Gdyni i chody u Pana Boga
Arka Gdynia
19 lutego mijają trzy lata od momentu otwarcia nowego stadionu miejskiego w Gdyni. Na inaugurację piłkarze Arki zremisowali z bułgarską drużyną Beroe Stara Zagora. Od tego momentu rozegrano na nim wiele meczów piłkarskich. Obiekt wyróżnia fakt, że przez cały okres funkcjonowania, ani razu nie wymieniano... trawy. - Na jej dobry stan mają wpływ odpowiednie nasłonecznienie, wentylacja - wiatr, ale i "chody" u Pana Boga - uważa Dariusz Schwarz, kierownik stadionu. Na obiekcie funkcjonuje trybuna "Górka", której pierwowzór, przy ul. Ejsmonda przeszedł do historii.
Na otwarcie nowego Stadionu Miejskiego w Gdyni, dokładnie trzy lata temu zjawiła się bułgarska drużyna Beroe Stara Zagora, z którą w 1979 roku żółto-niebiescy zmierzyli się w Pucharze Zdobywców Pucharów. Spotkanie rozpoczęło się o godz. 18 i zakończyło remisem 1:1.
PRZYPOMNIJ SOBIE OTWARCIE STADIONU PIŁKARSKIEGO W GDYNI
- Cieszymy się, że obiekt funkcjonuje sprawnie. Choroby wieku dziecięcego oczywiście się zdarzają, ale szybko udaje się je zaleczyć w ramach gwarancji - mówi Dariusz Schwarz, kierownik Stadionu Miejskiego w Gdyni.
- Gościliśmy w tym czasie wiele meczów piłkarskich, treningi reprezentacji Irlandii podczas Euro 2012, kadrę Urugwaju, czy młodzieżowe zespoły biało-czerwonych. Jeszcze nie udało się zorganizować koncertu. Takie wydarzenie mamy jednak w planach. Wszystko zależy od tego, czy jakaś agencja artystyczna zdecyduje się na organizację koncertu na kameralnym stadionie - dodaje.
Zdaniem fachowców gdyński obiekt jest jednym z najlepszych tego typu w Polsce. Potwierdzeniem tego faktu są liczne nagrody oraz ostatni raport PZPN dotyczący organizacji i stanu bezpieczeństwa na stadionach.
- Na pozytywne podsumowanie trzech lat działalności wpływa także raport PZPN, który pośród stadionów I ligi stawia nas na pierwszym miejscu - twierdzi Schwarz.
- Obecnie przygotowujemy się do rundy wiosennej I ligi piłkarskiej. Dokonujemy przeglądów i serwisów. Wymaga od nas tego gwarancja, która obowiązuje jeszcze przez 1,5 roku. Także dzięki niej udaje się nam szybko naprawiać napotkane usterki - dodaje.
Gdyński stadion z pośród innych wyróżnia jeszcze... murawa. W ciągu trzech lat ani razu nie uległa ona zniszczeniu do tego stopnia, aby trzeba ją było wymieniać.
- Trawa pochodząca z Holandii sprawdza się w naszych warunkach bardzo dobrze. Zdarzały się pewne choroby, ale osoby opiekujące się murawą świetnie sobie z nimi poradziły. Na dobry stan trawy mają wpływ odpowiednie nasłonecznienie, wentylacja - wiatr, ale i "chody" u Pana Boga. W takiej sytuacji potrzebne jest szczęście, gdyż mamy do czynienia z żywym organizmem, który jest podatny na różnego rodzaju choroby i czynniki atmosferyczne - uważa Schwarz.
Fani żółto-niebieskich nie zapominają również o historycznym miejscu, jakim jest "Górka" przy Ejsmonda. Stowarzyszenie Kibiców Gdyńskiej Arki zwróciło się do prezydenta Gdyni z prośbą o wpisanie jej w miejscowym planie zagospodarowanie przestrzennego jako ogólnodostępnego miejsca dziedzictwa kulturowego pod szczególną ochroną.
Dzięki tym staraniom "Górka" została objęta ochroną miejskiego konserwatora zabytków.
- Jest to miejsce historyczne dla lokalnej społeczności. Pod ochroną będzie ono musiało pozostać w obecnym stanie - mówi Robert Hirsch, miejski konserwator zabytków.
Jak wyjaśniają w biurze planowania przestrzennego Miasta Gdyni cześć trybuny stadionu przy Ejsmonda nie będzie w żaden sposób ogrodzona czy oznaczona. O jej historycznym znaczeniu może przypominać jedynie specjalna tablica, ale jeszcze nie zapadły co do niej konkretne ustalenia.
Miejsca
Kluby sportowe
Opinie (149) ponad 50 zablokowanych
-
2014-02-20 20:45
Zapraszam wszystkich chłopców z Arki w sobotę o godzinie "19 30"na wspomnienia wielkiej ucieczki z
naszej gureczki bilety wstępu Darmowe.- 3 2
-
2014-02-20 21:13
Będę napewno wezmę trzech przyjaciół jackowa,piruga,szczura z witamina będziemy słuchali uważnie bo jesteśmy nidoswiadczeni.
- 3 2
-
2014-02-20 22:32
Czy tu można by zacytować dialog z filmu Piłkarski Poker?
Co Ona Tu robi? Łapówka mnie zakapowała.
- 4 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.