• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lotos Grand Prix szczęśliwy dla Grzesińskiego

mad
14 lipca 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Niedziela przywitała kierowców Lotos Grand Prix 2013 bardziej sprzyjającą pogodą. Niedziela przywitała kierowców Lotos Grand Prix 2013 bardziej sprzyjającą pogodą.

Podobnie jak w sobotę, tak i w niedzielę rundę Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski, rozgrywaną w Sopocie i Gdyni, wygrał Rafał Grzesiński. Ostatni dzień zmagań przyniósł nam również nowy rekord trasy, który należy do Tomasza Nagórskiego.



Niedziela była dniem zmagań w ramach 8. rundy Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski. W sobotę, podczas 7. rundy, kierowcy startujący w Lotos Grand Prix Sopot musieli zmagać się ze zmiennymi warunkami pogodowymi. W niedzielę aura trochę mniej im przeszkadzała.

GRZESIŃSKI WYGRAŁ 1. DZIEŃ LOTOS GRAND PRIX

Niewiele zmieniło to w klasyfikacji wyścigu. Na zakończenie 8. rundy na czele ujrzeliśmy tego samego kierowcę, co dzień wcześniej, podczas 7. etapu zmagań, czyli Rafała Grzesińskiego. Jadąc w klasie Open+2000 oba podjazdy wyścigowe ukończył w czasie 2:54,903. Jako jedyny zszedł poniżej granicy 3 minut. W sumie, oba odcinki, liczące po 3,05 kilometra, pokonał w swoim Mitsubishi Lancer Evo IX VS ze średnią prędkością ponad 125 kilometrów na godzinę.

Kolejne dwa miejsca również zajmowali kierowcy prowadzący Mitsubishi Lancera w klasie Open+2000. Na drugim stopniu podium stanął Andrzej Szepieniec (czas 3:00,681), a trzecie miejsce zdobył Igor Widłak (3:03,389).

Drugiego dnia zmagań "polskiego Monte Carlo", odbywającego się na Malczewskiego w Sopocie i Sopockiej w Gdyni, w całości na plus nie może zaliczyć kierowca, który na starcie stawał jako lider klasyfikacji generalnej GSMP Tomasz Nagórski. 8. rundę zakończył na odległym, 44. miejscu. Dzień uratował mu drugi podjazd wyścigowy. Prowadząc Subaru Imprezę 4 Turbo przeciął linię mety z czasem 1:26,555. Dzięki temu stał się nowym rekordzistą trasy.

WYNIKI 8. RUNDY GÓRSKICH SAMOCHODOWYCH MISTRZOSTW POLSKI

Lotos Grand Prix były jedynym etapem Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski odbywającym się na północy Polski. Kolejna okazja, aby go ponownie zobaczyć w tym miejscu, dopiero za rok.
mad

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (26) 1 zablokowana

  • Ogień!!!

    • 3 5

  • (3)

    co za ignorant to pisal. Nie odroznia rajdu od wyscigu a bierze sie za komentowanie imprezy... to nie sa mistrzostwa rajdowe tylko wyscigowe. tak tak, wiem ze niby nazywaja sie gorskie wiec skad sie wziely nad morzem :P to juz tak trudne ze lepiej napisac "rajd".
    jest to jedyny etap w tej czesci kraju ale sa to typowe wyscigi asfaltowe. calkiem jakby nie odrozniac F1 od rallycrossu i zgrywac eksperta.

    Odpowiedź redakcji:

    Dziękujemy za sugestię. Treść została poprawiona.

    • 18 0

    • Owszem, to są wyścigi. Wyścigi górskie. Ale sądzę, że można to w bardziej kulturalny sposób wytłumaczyć. Z drugiej strony te wyścigi mają kulka cech wspólnych z rajdami - nie ma walki bezpośredniej, tylko zawodnicy są wypuszczani pojedynczo co kilkadziesiąd sekund; tor nie jest pętlą pokonywaną "x" razy, tylko ma charakter odcinka specjalnego. Dlatego niektórzy mylą te wyścigi z rajdami.

      • 3 1

    • (1)

      Nie są to wyścigi tylko rajd, wyścigi sa wtedy kiedy wszyscy zawodnicy startują razem, natomiast w rajdach każdy zawodnik startuje osobno. Radzę się doinformować.

      • 0 6

      • wyscigi gorskie jak sama nazwa wskazuje nie odbywaja sie na petli, tylko na odcinkach specjalnych.
        rozumiem ze wyscigi na 400metrow to tez rajdy w/g Twojej systematyki...

        dobrze ze poprawili tresc, natomiast na glownej stronie ciagle zaprasza naglowek "rajdowa stolica polski".

        • 3 0

  • Czy oby autor przepisał prawidłowy czas (1)

    przejazdu Tomasza Nagórskiego?

    • 0 0

    • A czemu niby nie?

      • 0 0

  • Film fajny!

    I dzięki za niego !

    • 1 1

  • chętnie bym poszła z synem gdyby TRÓJMIASTO napisało PRZED imprezą a nie PO !!!! (2)

    szkoda ,że taka wyróżniona informacja nie została umieszczona na Trójmieści przed imprezą . A dodam ,że w weekend szukałam na Waszej stronie gdzie byłoby fajnie spędzić czas w weekend !!!!!!!!!!! ???????????? SŁABO !!!!

    • 16 6

    • było przed, było...

      ale w kalendarzu imprez! Trzeba oglądać...

      • 1 2

    • ja w sobotę przeczytałem właśnie na trojmiasto.pl i w niedzielę z synem kibicowaliśmy

      tak więc była informacja..... fajnie było - na wysokości szykany a później zakręcie 180 stopni...

      • 1 1

  • teraz organizator odmaluje zniszczoną nawierzchnię i posprząta las mam nadzieję, (1)

    czy też zrobi to miasto, bo radny Orski załatwi po cichu.... aaa jeszcze można tak: firma Orskiego za miejskie pieniądze zrobi to rękami kilku małolatów, tak jak organizowała parking przy Hali widowiskowej na Żabiance, kosząc ile wlezie.

    • 2 10

    • Nawierzchnia

      Przejazd jednej ciężarówki ma taki sam wpływ na nawierzchnię jak przejazd 10 000 samochodów osobowych. Biorąc pod uwagę to, że jeździli ostro możemy przyjąć, że całe wyścigi miały taki wpływ na nawierzchnię jak przejazd jednego tira. Nie zazdroszczę podejścia do życia.

      • 3 1

  • Polskie Monte Carlo (2)

    Banda woźniców a nie kierowcy, a z Sopotu to takie Monte Carlo jaz tych szrotów rajdowe auta.

    • 4 14

    • To po co tam przyłazisz tłuku? (1)

      A może sam spróbujesz przejechać tą trasę?

      • 2 1

      • Na pewno upala po nocach:D i to tylko jednym pasem to ma trudniej

        • 2 1

  • Brawa za nieudolność trojmiasto

    w Sobotę pisaliście dopiero o tym po południu i ciężko się było domyśleć że to właśnie o ten weekend chodzi

    • 3 2

  • 40

    no i co ? da się tam pojechać szybciej niż 40?
    to na huk to głupie ograniczenie

    • 7 1

  • jestem przeciwko tym zawodom (3)

    Pan Orski szarogęsi sie w Sopocie, wymyślił sobie rajd dla zaspokojenia prywatnych celów. Dlaczego władze miasta na to pozwalają! Większość mieszkańców i Brodwina i Kamiennego Potoku są przeciwni, nikt o nas nie mysli, co mamy do powiedzenia, a biedne zwierzęta w lesie? ryki samochodów rozlegały się 2 dni po całym lesie. PO powinna się wziąść za swojego Pana Orskiego i zrobić z nim porządek.

    • 3 15

    • może na stałe zamknąć drogę ?

      Szkoda, że nie wspomniała Pani o strudze ropy pozostawionej przez nocny autobus na całej długości ulicy. Czyżby takie skażenie środowiska nie przeszkadzało zwierzętom. Myślę, że właśnie dzięki wyścigowi cała plama ropy została sprawnie i solidnie usunięta.

      • 6 0

    • Rozumiem, że rozmawiała Pani z osobna z każdym mieszkańcem Brodwina i Kamiennego Potoku, bo przecież nie napisałaby ot tak sobie, że większość jest przeciwna? To i tak jest publiczna, otwarta ulica, po której odbywa się całkiem spory ruch więc i tak samochody straszą biedne zwierzątka i biednych ludzi. Chyba, że w Sopocie już wszyscy jeżdżą samochodami na prąd, ale raczej nie odnotowałem takiego faktu. Pan Orski robi dobrą robotę, tworzy ciekawą atrakcję turystyczną (w tym miejscu pragnę przypomnieć, że Sopot żyje z turystów), która nawiasem mówiąc jest jedyną okazją, żeby zobaczyć na północy kraju wyścig górski. Aż tak to Panią drażni, że nie może tego znieść raz na rok? Nawiasem mówiąc, między przejazdami słyszałem nad głową ćwierkanie ptaków, więc dla nich chyba też jest ok.

      • 6 0

    • A ja jestem za.

      I dodam, że większość mieszkańców Brodwina też jest za. Czy nie przeszkadzają Pani całoroczne wrzaski pijaków na osiedlu, czy też Pani udaje że tego nie słyszy i nie widzi? Nie przeszkadza Pani zaśmiecony las przez tych samych pijaków a w ciągu roku przez młodzież z okolicznej szkoły? Może Pani też tego nie widzi? Dziwię się, że dwa dni w roku takiej imprezy Pani przeszkadzają a przez resztę roku siedzi Pani cicho. Zawsze można wyjechać gdzieś za miasto na te dwa dni a nie narzekać.

      • 2 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane