• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dlaczego Lechia Gdańsk przegrała z Zagłębiem Lubin? Trzy przyczyny

Rafał Sumowski
6 października 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 

Lechia Gdańsk

Zdaniem Piotra Stokowca Lechii zabrakło w meczu z Zagłębiem nie tylko skuteczności, ale i płynności w grze, w którą wkradła się nerwowość. Na zdjęciu Jarosław Kubicki (nr 6) i Patryk Szysz (17). Zdaniem Piotra Stokowca Lechii zabrakło w meczu z Zagłębiem nie tylko skuteczności, ale i płynności w grze, w którą wkradła się nerwowość. Na zdjęciu Jarosław Kubicki (nr 6) i Patryk Szysz (17).

- To gorzka pigułka do przełknięcia - mówi Piotr Stokowiec po porażce Lechii Gdańsk z Zagłębiem Lubin. Zdaniem szkoleniowca piłkarzom biało-zielonych zabrakło skuteczności, a ich gra nie była płynna, za to było widać w niej nerwowość. - Mieliśmy co najmniej pięć okazji bramkowych. Jestem zły, że przynajmniej nie zremisowaliśmy - mówi trener biało-zielonych, który przed meczem musiał wymienić połowę podstawowej linii defensywnej.



Lechia Gdańsk - Zagłębie Lubin 1:2. Relacja, oceny, zdjęcia



Wymuszone roszady



Przeciwko Zagłębiu nie mógł zagrać pauzujący za kartki Filip Mladenović zastąpił go cofnięty ze skrzydła Żarko Udovicić. Trener Piotr Stokowiec zdecydował się natomiast zostawić na ławce Michała Nalepę, choć ten zaopatrzył się w specjalnie wykonaną dla niego maskę chroniącą złamany nos. Zaliczył w niej dwa treningi i to indywidualne, więc szkoleniowiec postawił na wracającego po urazie Mario Malocę.

Trener Stokowiec nie chciał zrzucać winy za porażkę na to, że musiał wymienić połowę podstawowej linii obrony. Fakt jest jednak taki, że z Nalepą i Mladenoviciem Lechia wygrywała ostatnio mecz za meczem. Ich brak miał też wpływ na mniejsze pole manewru w trakcie meczu.

- W drugiej połowie zmienialiśmy ustawienie taktyczne. Chciałem dać zespołowi więcej energii wpuszczając Flavio Paixao, Rafała WolskiegoPatryka Lipskiego. To przyniosło efekt w postaci bramki kontaktowej i szkoda, że nie udało nam się zdobyć kolejnej - mówi szkoleniowiec Lechii.

Kuriozalne bramki



Zagłębie objęło prowadzenie już w 9. minucie spotkania. Zbierający ostatnio znakomite recenzje Błażej Augustyn skierował piłkę do własnej bramki. Po jego pechowej interwencji przelobowany Dusan Kuciak nie miał najmniejszych szans, aby uratować Lechię w tej sytuacji.

- Zaczęło się fatalnie. To kolejna kuriozalna, wręcz nieprawdopodobna bramka, którą straciliśmy w tym sezonie. Wybiła nas z rytmu - uważa trener Stokowiec.

RAPORT STATYSTYCZNY EKSTRAKLASY S.A. Z MECZU LECHIA - ZAGŁĘBIE (.PDF)

SPRAWDŹ, ILE PRZEBIEGLI PIŁKARZE W MECZU LECHIA - ZAGŁĘBIE (.PDF)

- Nie można mieć pretensji do Błażeja, ta bramka była totalnie przypadkowa. Ostatnio zresztą rozmawialiśmy, że my jakoś nie potrafimy tracić bramek tak normalnie, tylko zawsze musi się stać coś niesamowitego. Błażej był zły na siebie, ale zwróćmy uwagę, że później cały mecz grał na swoim wysokim poziomie. Tak naprawdę jestem zdenerwowany bardziej na tę drugą bramkę, gdzie w pojedynku sam na sam starałem się zasłonić bliższy słupek i prawie obroniłem strzał. Piłka przeleciała mi jeszcze pod nogą odbijając się bodajże od łydki - mówi Kuciak.

Piłkarze i kibice Lechii po meczu z Zagłębiem.



Nerwowo i nieskutecznie



Lechia pod wodzą trenera Stokowca zasłynęła z tego, że nawet jeśli nie stwarza wielu sytuacji, większość z tych, które ma, wykorzystuje. Z Zagłębiem było inaczej. Dwie dogodne okazje miał Maloca, jedną Sławomir Peszko, a blisko był także Lukas Haraslin.

Do tego należy doliczyć sytuację z końcówki spotkania. W 83. minucie w zamieszaniu w polu karnym gości strzelać próbowało aż trzech piłkarzy Lechii. Zagłębie również miało kilka okazji, ale to te Lechii były bardziej konkretne.

- Ta porażka to gorzka pigułka do przełknięcia. Mieliśmy co najmniej pięć sytuacji, aby zdobyć bramkę. To był średni mecz w naszym wykonaniu i zabrakło kropki nad "i". Nie potrafiliśmy sfinalizować akcji, dograć podania w ich końcowej fazie. Graliśmy nerwowo, nie zabezpieczaliśmy ataków i nadziewaliśmy się na kontry, a gra nie była płynna. Ja jestem daleki od załamywania się, ale zwyczajnie zły, że przynajmniej nie zremisowaliśmy tego spotkania. Przed nami dużo pracy, niech ta przegrana okaże się dobrym impulsem - podsumował Stokowiec.

Typowanie wyników

ARKA Gdynia
LECHIA Gdańsk

Jak typowano

22% 155 typowań ARKA Gdynia
12% 80 typowań REMIS
66% 459 typowań LECHIA Gdańsk

Twoje dane



Tabela po 11 kolejkach

Piłka nożna - Ekstraklasa
Drużyny M Z R P Bramki Pkt.
1 Pogoń Szczecin 11 6 3 2 14:9 21
2 Cracovia 11 6 2 3 17:11 20
3 Lechia Gdańsk 11 5 4 2 14:10 19
4 Wisła Płock 11 6 1 4 15:18 19
5 Lech Poznań 11 5 3 3 21:13 18
6 Śląsk Wrocław 11 4 6 1 15:11 18
7 Piast Gliwice 11 5 3 3 12:8 18
8 Jagiellonia Białystok 11 4 5 2 18:12 17
9 Legia Warszawa 11 5 2 4 13:12 17
10 Zagłębie Lubin 11 4 3 4 21:18 15
11 Górnik Zabrze 11 3 4 4 10:11 13
12 Raków Częstochowa 11 4 0 7 13:17 12
13 Wisła Kraków 11 3 2 6 13:15 11
14 Arka Gdynia 11 2 3 6 8:18 9
15 Korona Kielce 11 2 2 7 6:17 8
16 ŁKS Łódź 11 2 1 8 12:22 7
Tabela wprowadzona: 2019-10-06

Wyniki 11 kolejki

  • Wisła Płock - ARKA GDYNIA 4:1 (2:0)
  • LECHIA GDAŃSK - Zagłębie Lubin 1:2 (0:1)
  • Śląsk Wrocław - Jagiellonia Białystok 1:1 (0:0)
  • Pogoń Szczecin - Raków Częstochowa 1:2 (1:2)
  • Lech Poznań - Wisła Kraków 4:0 (1:0)
  • ŁKS Łódź - Korona Kielce 4:1 (2:1)
  • Cracovia - Górnik Zabrze 1:1 (1:1)
  • Piast Gliwice - Legia Warszawa 2:0 (0:0)


Kluby sportowe

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (105) 4 zablokowane

  • (1)

    Jak gra lipski to już wiem, ze środek pola oddany. Chłop cienki , unikajacy walki, zero kreatywności.

    • 5 0

    • Boi się kolegów z linii pomocy.

      • 0 0

  • Punktów szkoda, ale patrząc na to z innej perspektywy, lepiej na tym etapie rozgrywek, gdy jeszcze nic się nie decyduje, niż np w grupie mistrzowskiej. Poza tym, gdyby wygrali kolejny mecz, przed derbami mogło by przyjść"samouwielbienie" i jakieś rozluźnienie, a tak będzie złość, chęć rehabilitacji, co dobrze nie wróży tym z gorszej części Trójmiasta.

    • 9 1

  • Nie zgodzę się, że Dusan nie miał najmniejszych szans

    źle się ustawił i nie trafił w piłkę, czasu było dość. I Błażej grał poniżej średniej, upomniany przez sędziego za pracę łokciami po chwili znów traktuje przeciwnika łokciem i łapie żółtą kartę już w 30 minucie.

    • 4 1

  • Czyli dlaczego Lechia przegrała? Bo drużyna była nie przygotowana do meczu i tyle, akurat odwrotnie było w Warszawie w meczu z Legią.

    • 3 1

  • Do przewidzenia

    Było do przewidzenia
    Nie poważny klub na majstra
    Nasza mentalność w prowadzeniu klubu w dalszym ciągu jest w średniowieczu

    • 2 2

  • Tą padakę jaką zaprezentowała przestraszona Lechia trudno nazwać średnim meczem (1)

    Aż się wierzyć nie chce , że ta sama drużyna zagrała tak dobrze z Legią .....Łukasik, , Lipski, Maloca to jakieś nieporozumienie ....

    • 4 1

    • Maloca długo nie grał więc daje mu fory,ale Łukasik i Lipski to jak zwykle katastrofa.Łukasik dobrze gra jak przyjmuje styl Pazdana.Daleko od siebie i bez filozofii. Najgorsze w nim jest to,że steruje grą zamiast być "Pazdanem".Każdy inny na kreatora byle tylko parł do przodu z zębem i animuszem.

      • 0 0

  • staropolska gościnnośc Lechii (1)

    oddać 2/3 swojego boiska gościom. stłoczyć się na pozostałej reszcie, straszyć napastników, miast ich atakować nieustępliwie jak to robią lepsi, przyjąć dyktat gości (nasze podania kontrofensywy byle gdzie byle jak, Kuciak wybija ale żaden z Lechistów nie podbiegnie do spadającej piłki bo za daleko, bo nie do niego, bo niecelnie, ale gościom się chce). solidna gra jedynie przez pierwsze trzy minuty-prawdziwa nieustępliwość, rozbijanie kontry i przechwyt już na połowie rywala (połowa rywala? - przecież graliśmy u siebie...). myślałem, ze Haraslin i Wolski będą mieszali z jednej strony a z drugiej Mladenowicz z Udowicicem. ten pierwszy wypadł i Udowicić nie dostał dobrego gracza (dryblera choćby Messiego z Indonezji). oczywiście Wolski z Haraslinem gra wymiennie. to tak jakby ofensywę z np. lewej strony osłabić o 50%. Lechia nie prezentuje sobą tej zawziętości, która powoduje, ze każda akcja-kontr akcja jest demontowana już w zarodku, bo tka jest mentalność coacha. nie wyszło-chłopaki sprintem na pozycje i zostawić pole do ostrzału Kuciaka przeciwnikom. archaiczne, anormalne, skretyniałe, bez pomysłu. trzy minuty i Lechia wróciła w stare koleiny. i brak tej petardy w nogach przy oddaniu strzału. same miękkie flaki. świetnie pan trenuje trenerze Lechii, jedynie szczęścia życzę. ciekawe, czy dożyję (raczej niedoczekanie, bo to nie pańska filozofia) gry Lechii zawziętej, nie schodzącej z połowy przeciwnika i tak jak młoda repra Hiszpanii waliła jak w bęben okrążoną młoda Polskę, ośmieszając ja za razem, tak ten pański autobus z wypadami aby postraszyć bez sensu powoduje, ze takie piłkarskie średniowiecze uśmiecha się odsłaniając swoje zepsute zęby. szacun panie Stokowiec. tyle potencjału w pańskich pomysłach...

    • 6 2

    • Lechia nie ma zęba,żeby ugryzć.Brak ofensywnego,zawziętego pomocnika,prącego do przodu za wszelką cenę.Lechia gra do tyłu.Taka Lukasikowa taktyka.Ofensywny pomocnik powinien rządzić drużyną.Obojętne czy młody,stary,ważne by parł do przodu i jemu wszyscy powinni się podporządkować.Stare repy w Lechii powinni uszy położyć po sobie i oddać stery temu kto prze do przodu.Obecnie to chyba tylko Wolski mógłby taką rolę przyjąć,ale nie gra a jak już to daje sobie narzucić dyktat defensorów.

      • 0 0

  • Wiekszość zespołów w lidze ma za sponsorów firmy bukmacherskie...

    Wystarczy spojrzeć jakie sa kursy na poszczególne mecze. To daje do myślenia...

    • 2 2

  • A Sedzia pomógł (1)

    Kto daje tak beznadziejnych sędziów na mecz, za faul na Sławku Peszce powinien być karny. Dawał kartki za darmo a tam gdzie nie powinien to wręczał. Wymienić sędziów w polskiej ekstraklasie.

    • 6 3

    • Poziom sędziowania jest żuławski.Depresja z tendencją do pogłębiania.Ostatni mecz Lechii to katastrofa sędziowska.Jak malarz,który wszystko pomalować chciał na żółto i to tam gdzie na pewno nie było powodu.Dali gwizdek i chociaż na boisku może pokazać,kto tu rządzi.

      • 0 0

  • Zawodnicy

    Udowicic i Maloca to jedna wielka porażka, zdjęcie Sławka za dobrą grę to kolejna. Sobiech w ogóle nie gra jego bramki to czysty przypadek.

    • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Górnik Łęczna
20 kwietnia 2024, godz. 17:30
11% Górnik Łęczna
28% REMIS
61% LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 28 61 67.9%
2 Łukasz Gawlik 28 59 57.1%
3 Miś Beżuś 28 57 67.9%
4 Mariusz Kamiński 28 56 60.7%
5 Mirosław P. 28 55 64.3%

Ostatnie wyniki Lechii

Bruk-Bet Termalica Nieciecza
92% LECHIA Gdańsk
3% REMIS
5% Bruk-Bet Termalica Nieciecza
7 kwietnia 2024, godz. 15:00
HIT
20% GKS Katowice
26% REMIS
54% LECHIA Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane