Futsaliści Vamos Gdańsk zagrają w przyszłym sezonie na zapleczu ekstraklasy. Podopieczni Michała Janiaka już w swoim debiutanckim sezonie w II lidze wygrali te rozgrywki. Awans zapewniło im wyjazdowe zwycięstwo nad TAF Euro-Drób Toruń 5:0 (1:0).
jest ciekawsza od jej klasycznej wersji
31%
lubię w nią grać, ale gorzej z oglądaniem
27%
piłka nożna to piłka nożna, zawsze budzi te same emocje
30%
futsal jest nudny, wolę tradycyjną wersję
12%
Vamos Gdańsk powstało w 2011 roku. Treningi i mecze drużyna rozgrywa w hali na Zaspie przy ul. Startowej 9. Zespół utrzymuje się z miesięcznych składek zawodników oraz dzięki wsparciu ich rodziców.
-
Trzon zespołu to gracze mający za sobą treningi w Gedanii, większość grała wcześniej w Żukowskiej lidze futsalu. To młode chłopaki, którzy studiują lub są jeszcze przed maturą, najstarsi z nich są z rocznika 1991 - mówi trener
Michał Janiak, na co dzień asystent w wydziale fizyki technicznej i matematyki stosowanej Politechniki Gdańskiej, a także... szkoleniowiec występującego w futsal ekstraklasie AZS UG Gdańsk.
PRZECZYTAJ JAK AZS UG WALCZY O UTRZYMANIE W EKSTRAKLASIEW swoim pierwszym sezonie Vamos rywalizował w młodzieżowych mistrzostwach Polski U-20 oraz Pomorskiej Lidze Futsalu. Zespół szybko awansował jednak do II ligi.
Z roli beniaminka wywiązał się lepiej niż znakomicie, bo na kolejkę przed końcem rozgrywek miał na koncie 33 punkty. To dokładnie tyle co TAF Euro-Drób Toruń, z którym na wyjeździe przyszło gdańszczanom zmierzyć się w ostatnim meczu sezonu.
Trójmiejska drużyna prowadzenie objęła w 15. minucie gry po golu
Rafała Bujnowskiego. Do przerwy nic nie zwiastowało, że mecz skończy się pogromem, ale już trzy minuty po rozpoczęciu drugiej połowy gdańszczanie prowadzili 2:0 po bramce
Piotra Wardowskiego.
Chwilę później w ciągu zaledwie sześciu sekund dwa nokautujące gospodarzy trafienia zdobyli kolejno Bujnowski i
Maciej Urtnowski. W 25 minucie spotkania było już 4:0, a przed końcowym gwizdkiem piątego gola przypieczętowującego awans do I ligi zdobył
Maciej Gębal.
Vamos w całym sezonie zgromadził nie tylko najwięcej punktów, ale zanotował najlepszy bilans bramkowy kończąc rozgrywki z 40 golami "na plusie". W halowym Pucharze Polski podopieczni trenera
Michała Janiaka dotarli do 1/16 finału, gdzie doznali porażki z najlepszym zespołem rundy zasadniczej ekstraklasy, Pogonią 04 Szczecin.
-
To był dla nas bardzo udany sezon. Przed jego rozpoczęciem odbyliśmy tygodniowe zgrupowanie w Mławie, a już w trakcie rozgrywek udało nam się wzmocnić drużynę Rafałem Bujnowskim, który ma na koncie mistrzostwo polski juniorów z Jagiellonią Białystok. Tego awansu by jednak nie było, gdyby nie wielkie zaangażowanie ze strony moich zawodników - mówi Janiak.
ODWIEDŹ OFICJALNĄ STRONĘ VAMOS GDAŃSK
Dla gdańskiej drużyny awans to z jednej strony wyzwanie sportowe, a z drugiej organizacyjne.
Klub poszukuje sponsorów, którzy choćby w części pomogliby młodym graczom. Koszt funkcjonowania drużyny przez cały sezon na poziomie I ligi może wynieść około
70 tysięcy złotych.
-
Mniej więcej tyle wynosi budżet, dzięki któremu zawodnicy nie musieliby dokładać do gry. O zarabianiu przez nich pieniędzy nie ma mowy, bo w Polsce zawodowi futsaliści to nieliczne wyjątki, a i tak rzadko kiedy jest to dla nich podstawowe źródło utrzymania. Wciąż nie wiemy, jaki kształt ostatecznie będzie miała I liga i jak dalekie wyjazdy będą nas czekały. A jeździmy na nie prywatnymi samochodami. Tylko raz, właśnie na ostatni mecz w Toruniu pojechaliśmy autokarem, zresztą wspólnie z kibicami. Poza tym sprzęt, treningi, wynajęcie hali czy odżywki - opłacenie tego wszystkiego jak na razie jest na głowach tych chłopaków i ich rodziców - dodaje szkoleniowiec.
Ligowy sezon ruszy na nowo w październiku. W sierpniu Vamos planuje przeprowadzić kolejny nabór do drużyny, a po nim udać się na obóz przygotowawczy. Trener Janiak z zespołem wiąże spore nadzieje.
-
W naszym klubie oprócz rozwoju sportowego równie ważne są zasady i wpajanie młodym chłopakom pewnych wartości. Oni nie mają z tej gry pieniędzy, a na treningach, które odbywamy dwa, trzy razy w tygodniu jest niemal stuprocentowa frekwencja. Za rok, może dwa chcielibyśmy powalczyć o awans do ekstraklasy. Myślę, że jak najbardziej jest tam miejsce dla dwóch gdańskich drużyn - kończy trener Janiak.
Skład Vamos Gdańsk:bramkarze:
Michał Michaliszyn, Tomasz Wiżyn, Piotr Maciański, Marcin Mikszewicz
obrońcy:
Marcin Pawlicki, Piotr Wardowski
pomocnicy:
Patryk Mikuczyński, Miłosz Przewodowski, Maciej Gębal, Mateusz Osiński, Aleksander Nowicki, Paweł Szajrych, Rafał Bujnowski, Marek Kędzia
napastnicy:
Maciej Urtnowski, Bartosz Wasążnik
trener: Michał Janiak, kierownik drużyny: Łukasz Kuciński
Końcowa tabela II ligi futsalu w sezonie 2012/13
kolejno mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty
1. VAMOS GDAŃSK 16 11 3 2 81:41 36
2. TAF Euro-Drób Toruń 16 11 0 5 76:45 33
3. UKS Orlik Mosina 16 6 2 8 47:71 20
4. Auto Wicherek Oborniki 16 4 4 8 45:46 16
5. Unisław Team Unisław 10 2 2 6 32:40 8
6. Red Devils Chojnice II 10 2 1 7 33:71 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
