• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Grała IV liga: Mikołaj daje prezenty.

22 października 2001 (artykuł sprzed 22 lat) 
Najnowszy artykuł o klubie Energa Bałtyk Gdynia IV liga. Bałtyk Gdynia wygrał aż 7:1, remis w derbach Trójmiasta
Cztery punkty drużyn z naszego okręgu to - zważywszy pozycje jakie zajmują w tabeli IV ligi - przyzwoite osiągnięcie. Pozostał jednak niedosyt po porażce Gryfa "95. Inna sprawa, że bez względu na to, ile goli zdobyliby słupszczanie w Gdańsku, Gedania pewnie byłaby o jedną bramkę lepsza.

Gospodarze bardzo chcieli wygrać ten mecz, gdyż ich sytuacja w tabeli robiła się powoli beznadziejna. Nie tyle jednak było to widać po postawie gedanistów, ile po pracy sędziego. Zaczęło się zgodnie z planem. Ładną akcję Sokołowskiego z Bednarczykiem wykończył Chuchla. I wtedy się zaczęło. Najpierw rzut pośredni w polu karnym gryfitów, a chwilę później karny, dla gospodarzy, nie wiadomo za co. Zaczęły się nerwy, a w efekcie żółte kartki dla słupszczan. Czarę goryczy przepełniła druga bramka dla gdańszczan, po ewidentnym spalonym. Wcześniej nie wytrzymał Bednarczyk. Zapomniał o znanym powiedzeniu Wojciecha Łazarka, że "nie ma sensu kopać się z koniem". Słupski napastnik spróbował tej trudnej sztuki i po krótkiej wymianie zdań z arbitrem ujrzał czerwoną kartkę. Po wszystkim pozostał - jak powiedział trener Żakieta - kac. Jego gracze poczuli się oszukani, a w autobusie zapanowała grobowa cisza.

Dużo spokojniej było na stadionie gdańskiej Lechii/Polonii, gdzie nie było wątpliwości, że Pogoń Lębork jest zespołem zdecydowanie lepszym od gospodarzy. W barwach rezerw III-ligowej drużyny wystąpiło kilku znanych graczy, ale tylko Szymura stanowił zagrożenie dla bramki Zielińskiego. Po meczu trener gości, Andrzej Brendler, powiedział: - Nasza wygrana ani przez moment nie była zagrożona. Ważna była druga bramka Szredera. Tuż przed przerwą groźny atak przeprowadzili gospodarze, ale nie wykorzystali okazji. Natychmiast wyprowadziliśmy skuteczną kontrę. Trzeci gol to zasługa Kłosa, który przeprowadził kapitalną akcję i dośrodkował do Kalamaszka, a przy czwartym asystował Tomasz Pietrasik. Ten ostatni zawodnik wrócił do gry po ciężkiej kontuzji. Zagrał 6 minut, a przeprowadził 3 groźne akcje. Naprawdę mocny będzie dopiero na wiosnę - zakończył lęborski szkoleniowiec. Niespodziewanie, punkt rozpędzonemu Bałtykowi uszczknął Jantar.

Jantar Ustka - Bałtyk Gdynia 1:1 (1:1)
Bramka dla Bałtyku: Wasilewski (21').
Żółte kartki: Białek, Kozub.

Niemal już tradycyjnie, początek spotkania w Ustce należał do gości. Efektem przewagi był rzut karny w 5 min. Do piłki podszedł Mikołaj Podgórniak i strzelił obok bramki. W 8 min Bałtyk zdobył gola, ale strzelec zbyt wysoko uniósł nogę wykonując przewrotkę i sędzia bramki nie uznał. Wreszcie, w 21 min dośrodkowanie z rzutu wolnego, głową przedłużył Wasilewski, umieszczając piłkę w siatce. W tym okresie piłkarze Jantara sprawiali wrażenie zupełnie bezradnych. Gdynianie grali bardzo nowoczesny jak na IV ligę futbol. Umiejętnie zawężali pole gry, łapiąc w ciągu 30 min ustczan 8 razy na spalony! W 38 min kolejny prezent podarował Jantarowi Mikołaj Podgórniak. Prawą stroną przedarł się bardzo aktywny w całym meczu Skorobohaty, dośrodkował w pole karne, a kapitan Bałtyku wyłożył piłkę Pijanowskiemu. Najlepszy snajper gospodarzy trafił pewnie w długi róg. W II połowie Bałtyk nadal przeważał, ale kontry ustczan były groźne. Bardzo dobrze, tym razem spisywał się w bramce Mikołajczak, a także cała linia obrony Jantara. Gdynianie bardzo rzadko dochodzili do sytuacji strzeleckich. Za to idealne okazje mieli Mirosław Iwan i Pijanowski. Grający trener nie zdołał trącić na 5 metrze, przed bramką Gruby, uciekającej piłki, a strzelec pierwszego gola przegrał w 71 min pojedynek sam na sam z bramkarzem, po 40-metrowym rajdzie.

Kibic Jantara, Arkadiusz Kosieradzki: - Nie było to porywające widowisko. Zawiódł zwłaszcza wysoko notowany Bałtyk. Ustczanie zagrali na swoim poziomie. Na więcej ich w tej chwili nie stać. Swoją byłą drużynę ocenił Dominik Bosiacki, obecnie piłkarz Pogoni Lębork: - Zdecydowanie przeważali gdynianie. Gospodarze powinni więc być zadowoleni z wyniku. Z drugiej strony gdyby wykorzystali którąś z idealnych okazji, mogli nawet wygrać. Podobała mi się gra Białka, który znakomicie kierował defensywą Jantara.

Tadeusz Wanat



Głos Wybrzeża

Kluby sportowe

Opinie (5)

  • PANIE TADEUSZU!!!!!!!!

    Na pewno Pan nie byl na meczu. Ja z kolei bylem i gralem w barwach Gedanii. Zgadzam się, że sędzia prowadził to spotkanie bardzo slabo i mylił sie w swoich decyzjach. Ale mylił się w obie strony. Przepraszam za określenie, ale relacja ze spotkania, to BZDURY!!! Nigdy nie opłacaliśmy sędziów i nie będziemy opłacać - BO NAS NA TO NIE STAĆ!!!!! I proszę o jedno. Jak chce Pan pisać sprawozdania z meczu, to proszę na nich bywać!!!!!!!!!!!!!!

    • 0 0

  • Gedanisto

    • 0 0

  • Gedanisto

    Zgadzam się z Tobą, że nie kupujecie bo wiem iż nie macie za co...ale czy zawsze tak było.Pewnie jesteś młodszym zawodnikiem i nie pamiętasz sezonu 93/94 gdy awansowalismy do 3.ligi - dużo meczów była ustawionych

    • 0 0

  • POLONIA GDAŃSK

    Mimo porarzki polonia w meczu z Unią Tczew pokazała ciekawą grę i uległa dość pechowo 0:2

    • 0 0

  • [...]

    Nie kupujecie, bo was nie stac. To znaczy, ze jakby was bylo stac, to byscie kupowali???

    druga sprawa:
    "W autobusia zapanowala grobowa cisza" . Co to jest za pieprzenie. Jak w Slupsku sa jaja (patrz: Gryf - Baltyk) to wszyscy sa zadowoleni??? Niech oni nie przesadzaja, wiadomo ze czwarta liga zadza uklady... Na wyjezdzie ci zabiora, za to u siebie dostaniesz karnego z kapelusza...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Tabela

Piłka nożna - IV liga
Drużyny M Z R P Bramki Pkt.
1 Energa Gryf Słupsk 25 19 3 3 68:27 60
2 Jaguar Gdańsk 25 19 1 5 70:31 58
3 Energa Bałtyk Gdynia 25 17 3 5 60:29 54
4 Grom Nowy Staw 25 14 6 5 49:30 48
5 Pomezania Malbork 25 12 9 4 60:32 45
6 Supra Kwidzyn 25 10 7 8 33:41 37
7 Pogoń Lębork 25 10 7 8 52:40 37
8 Gryf Wejherowo 25 11 3 11 49:43 36
9 Radunia II Stężyca 25 10 6 9 43:43 36
10 Anioły Garczegorze 25 10 5 10 45:41 35
11 Chojniczanka II Chojnice 25 10 3 12 47:50 33
12 Powiśle Dzierzgoń 25 7 8 10 29:38 29
13 MKS Władysławowo 24 6 7 11 33:50 25
14 Sparta Sycewice 25 4 10 11 39:60 22
15 Gedania II Gdańsk 25 6 2 17 39:72 20
16 Arka II Gdynia 25 4 7 14 35:50 19
17 GKS Kolbudy 25 4 4 17 21:59 16
18 Start Miastko 24 3 5 16 29:65 14
Po 34. kolejce awans do III ligi uzyska najlepsza drużyna. Natomiast z IV ligi spadnie od 3 do 6 drużyn w zależności od tego, ile zespołów spadnie z III ligi z regionu pomorskiego.

Wyniki 25 kolejki

  • AS Kolbudy - JAGUAR GDAŃSK 1:2
  • Start Miastko - ENERGA BAŁTYK GDYNIA 1:7
  • ARKA II GDYNIA - GEDANIA 1922 II GDAŃSK 2:2 (0:1)
  • Pogoń Lębork - Radunia II Stężyca 1:2
  • Gryf Słupsk - Chojniczanka II Chojnice 5:1
  • Gryf Wejherowo - Anioły Garczegorze 1:1
  • MKS Władysławowo - Sparta Sycewice 3:3
  • Supra Kwidzyn - Pomezania Malbork 0:3
  • Powiśle Dzierzgoń - Grom Nowy Staw 0:0

Trójmiejskie drużyny

Relacje LIVE

Najczęściej czytane