Zwycięstwem drużyny Dariusza Michalczewskiego zakończył się turniej "Gramy z Cekolem", który odbył się na sali SP nr 47 w Gdyni Dąbrowie. W finałowym spotkaniu Tiger Pub Team pokonał zespół Marynarki Wojennej 4:3. Dochód ze spotkania przeznaczony zostanie na wyjazd wychowanków domów dziecka z Gdańska Oruni Gdyni Demptowa do Hamburga. Patronat nad imprezą sprawował "Głos Wybrzeża".
Była to ostatnia akcja charytatywna organizowana przez Dariusza Michalczewskiego przed rozpoczęciem przygotowań do walki w obronie tytułu, którą stoczy 15 grudnia. W turnieju wzięły udział cztery ekipy: Tiger Pub Team, Politycy (poseł Edmund Stachowicz, Tadeusz Huciński, Stanisław Seyfried), Marynarka Wojenna i reprezentacja Gdyni. W pierwszym pojedynku po zaciętej grze drużyna Tigera pokonała Polityków 1:0. Drugie spotkanie zakończyło się sukcesem marynarzy, którzy wygrali 3:1 z drużyną Gdyni, co ozaczało, że w finale dojdzie do rewanżu za ostatni turniej rozegrany w Gdyni. Zanim odbył się mecz finałowy w spotkaniu o trzecie miejsce, po bardzo zaciętej grze lepsi okazali się gracze reprezentujący Gdynię, którzy - niesieni dopingiem publiczności (uczniów szkoły) - wygrali 3:2.
Największych emocji dostarczył jednak mecz o pierwsze miejsce. Po zaciętym do ostatniej sekundy spotkaniu zwycięstwo przypadło ekipie Dariusza Michalczewskiego. Drużyna Tigera wygrała 4:3 i udanie zrewanżowała się marynarzom za porażkę przed dwoma tygodniami. W zwycięskiej ekipie wystąpili: Dariusz "Tiger" Michalczewski, Jacek Grembocki, Maciej Zezula, Janusz Woźniak, Adam Drążkowski, Marcin Ruszewski, Jarosław Cichocki, Aleksander Cybulski, Krzysztof Paszkiewicz, Roman Walder i Dariusz Zarębski.
- Była to kolejna bardzo fajna impreza, wspierana przez naszą firmę - powiedziała "Głosowi" Anna Pielak, prezes Cedatu, głównego sponsora.
- Uważamy, że ten sposób pomocy potrzebującym jest dobrą promocja firmy. Przy okazji miejscowa społeczność ma możliwość obcowania z gwiazdami sportu - dodała szefowa firmy produkującej Cekol.
Po imprezie Dariusz Michalczewski wręczył pani prezes symboliczny dyplom za pomoc w akcjach charytatywnych. Dochód z turnieju przeznaczony zostanie na wyjazd wychowanków dwóch trójmiejskich domów dziecka do Hamburga. Dzieci wyjadą na zaproszenie Siegfrieda Gotze, wiceprezydenta Royal Fishing Club. Zwiedzą m.in wesołe miasteczko oraz będą podglądać trening Dariusza Michalczewskiego.
- Jako polityk nie mam zbyt wiele czasu na sport - przyznał Edmund Stachowicz.
- Jednak dla takich akcji zawsze znajdę miejsce w swoim terminarzu. Była to bardzo fajna zabawa. W naszej drużynie grali w większości amatorzy i chyba dlatego wynik nie był najlepszy. Wygrana nie była tu jednak najważniejsza. Liczył się udział - dodał poseł Stachowicz.
Tomasz Łunkiewicz
