Piłkarze Lechii nie wygrali od 24 sierpnia, ale jeszcze dłużej o trzy tygodnie na zwycięstwo w ekstraklasie czeka Widzew. W niedzielę o godzinie 18:00 te drużyny staną naprzeciw siebie w Łodzi. Tajną bronią biało-zielonych może być Piotr Grzelczak, który w czterech ostatnich kolejkach zdobył trzy gole. Klubowi, w którym się wychował, jeszcze nie wbił nigdy bramki.
Typowanie wyników
6 października 2013, godz. 18:00
3 pkt.
Widzew Łódź
LECHIA Gdańsk
Jak typowano
| 12% |
70 typowań |
Widzew Łódź |
|
| 31% |
176 typowań |
REMIS |
|
| 57% |
322 typowania |
LECHIA Gdańsk |
|
Relacja LIVE
-
WIDZEW
6 października 2013, godz. 18:00
-
Mieszkałem obok stadionu Widzewa, w tym klubie zacząłem przygodę z piłką i od małego tam trenowałem. Dlatego nie ukrywam, że sentyment do Widzewa pozostał. Miło będzie wrócić do Łodzi. Na pewno w niedzielę na stadionie będą znajomi, rodzina. Jednak nie zamierzam rozglądać się po trybunach. Zamierzam koncentrować się tylko na boisku, a cel mam taki jak i wszyscy pozostali piłkarze Lechii. Jedziemy po trzy punkty. Podczas meczu nie będzie żadnych sentymentów - zapewnia
Piotr Grzelczak.
W Widzewie był głównie napastnikiem. Przeżywał wzloty i upadki. Dwukrotnie musiał potwierdzać swoją wartość na wypożyczeniach, w KKS Koluszki i Pelikanie Łowicz. W łódzkiej drużynie także zaliczył najlepszy sezon pod względem strzelonych goli w ekstraklasie. W rozgrywkach 2010/11 osiem razy posłał piłkę do siatki rywali.
-
Staram się nie myśleć o tym, czy teraz uda mi się pobić tamten rekord. Koncentruję się tylko na najbliższym meczu - zastrzega 25-latek.
Przeciwko Widzewowi grał dotychczas dwukrotnie, za każdym razem w Łodzi. 28 kwietnia 2012 roku wystąpił do 79. minuty, a
Lechia wygrała 1:0. Natomiast 8 kwietnia tego roku grał w barwach Polonii Warszawa do 57. minuty, a jego drużyna przegrała 2:3.
W Lechii Grzelczak odbudowuje pozycję po tym, gdy wiosnę musiał spędzić na wypożyczeniu w stolicy, gdyż ówczesny trener biało-zielonych,
Bogusław Kaczmarek nie widział go w składzie. Początkiem lepszych czasów dla tego piłkarza był mecz towarzyski z Barceloną, w którym strzelił gola.
-
Nie wiem, czy tamta bramka, czy może ta z meczu z Koroną była ładniejsza. Najważniejsza, że piłka wpadła do siatki. Myślę, że mecz z Barceloną był ważny nie tylko dla mnie, ale i dla całego zespołu. Chcieliśmy pokazać, że nie jesteśmy jakąś cienką drużyną, iż umiemy grać w piłkę. I rzeczywiście wyszło nam kilka fajnych akcji. Szczególnie młodzi zawodnicy uwierzyli we własne możliwości i potem wychodzili na mecze ligowe, potwierdzając to - ocenia Grzelczak.
Piotr - paradoksalnie - stał się w Lechii lepszym snajperem, gdy został odsunięty od... bramki. Nie gra jako napastnik, ale lewy pomocnik.
-
Ta pozycja nie jest dla mnie nowością. Próbowali mnie na niej jeszcze w Widzewem i trener Probierz, i trener Paweł Janas. Jesienią, jak pokazują mecze, jestem lewoskrzydłowym, a nie napastnikiem. Gra się tutaj inaczej. Napastnik musi się głównie zasłonić, utrzymać przy piłce lub ją zgrać. Natomiast na skrzydle jest więcej miejsca do dryblingu, gry kombinacyjnej. Z drugiej strony trzeba też więcej biegać, gdyż poza zadaniami ofensywnymi trzeba pracować w defensywie. Najważniejsze, że dobrze to wygląda i oby tak dalej - mówi piłkarz Lechii.
Grzelczak zdobył 3 gole w 4 ostatnich kolejkach. On znalazł skuteczność wówczas, gdy akurat Lechia zaczęła grać słabiej. Gdańszczanie w ekstraklasie nie wygrali od 24 sierpnia, łącznie w pięciu kolejnych spotkaniach.
-
Jednak nie zapominajmy, że tylko jeden z tych meczów przegraliśmy. To pokazuje, że nie zapomnieliśmy jak grać w piłkę. Zwycięstwa wrócą, gdy poprawimy skuteczność jako zespół. Sytuacje bramkowe bowiem stwarzamy. Trener nie tylko mi, ale i pozostałym chłopakom mówi, abyśmy szukali zakończenia akcji strzałem. Bez uderzeń na bramkę nie będzie bowiem ani goli, ani nie damy się pomylić bramkarzowi rywali. Liczę, że już w Łodzi oddamy jeszcze więcej strzałów niż w ostatnich spotkaniach i doczekamy się zwycięstwa - zapowiada Piotr.
Widzew jest w jeszcze większym dołku wynikowym niż Lechia. Łodzianie wygrali jedynie w 2 i 3 kolejce ligowej. Na zwycięstwo czekają od 3 sierpnia! Starają się o nie już pod wodzą nowego trenera
Rafała Pawlaka, który zmienił
Radosława Mroczkowskiego.
-
Chodziłem na mecze Pawlaka jako chłopak. Natomiast w szatni Widzewa się rozminęliśmy. Gdy on kończył, ja wchodziłem do pierwszej drużyny. Na pewno nowy trener to impuls dla drużyny. Widzów pokazał to już w ostatniej kolejce. Dlatego nie powiem, że czujemy się faworytem niedzielnego meczu, ale na pewno naszym celem jest zdobycie w Łodzi 3 punktów - dodaje Grzelczak.
Piłkarz Lechii wierzy zresztą nie tylko w sukces w najbliższym meczu, ale liczy, że biało-zieloni wrócą do ścisłej czołówki tabeli.
-
Każdy piłkarz robi wszystko, aby zdobyć mistrzostwo Polski, albo przynajmniej jak najdłużej liczyć się w walce o tytuł. Lechia też ma taki cel. Wierzę, że uda nam się jeszcze w tym sezonie powalczyć przynajmniej o pierwszą "3" - podkreśla Piotr.
Tabela po 10 kolejkach
Piłka nożna - Ekstraklasa
|
Drużyny |
M |
Z |
R |
P |
Bilans |
Pkt. |
|
1
|
Legia Warszawa
|
10
|
8
|
0
|
2
|
26:11
|
24
|
|
2
|
Górnik Zabrze
|
10
|
5
|
4
|
1
|
18:12
|
19
|
|
3
|
Pogoń Szczecin
|
10
|
5
|
4
|
1
|
14:11
|
19
|
|
4
|
Wisła Kraków
|
10
|
4
|
6
|
0
|
14:5
|
18
|
|
5
|
Jagiellonia Białystok
|
10
|
4
|
3
|
3
|
18:13
|
15
|
|
6
|
Lechia Gdańsk
|
10
|
3
|
6
|
1
|
14:12
|
15
|
|
7
|
Lech Poznań
|
10
|
4
|
3
|
3
|
11:10
|
15
|
|
8
|
Piast Gliwice
|
10
|
4
|
2
|
4
|
12:14
|
14
|
|
9
|
Śląsk Wrocław
|
10
|
2
|
5
|
3
|
12:13
|
11
|
|
10
|
Cracovia
|
10
|
3
|
2
|
5
|
11:13
|
11
|
|
11
|
Ruch Chorzów
|
10
|
2
|
5
|
3
|
10:17
|
11
|
|
12
|
Zawisza Bydgoszcz
|
10
|
2
|
4
|
4
|
14:14
|
10
|
|
13
|
Zagłębie Lubin
|
10
|
2
|
3
|
5
|
7:10
|
9
|
|
14
|
Widzew Łódź
|
10
|
2
|
2
|
6
|
8:20
|
8
|
|
15
|
Podbeskidzie Bielsko-Biała
|
10
|
1
|
4
|
5
|
8:15
|
7
|
|
16
|
Korona Kielce
|
10
|
1
|
3
|
6
|
12:19
|
6
|
Tabela wprowadzona: 2013-09-30
Wyniki 10 kolejki
- LECHIA GDAŃSK - Korona Kielce 2:2 (2:2)
- Podbeskidzie Bielsko-Biała - Piast Gliwice 0:1 (0:0)
- Cracovia - Pogoń Szczecin 0:1 (0:1)
- Ruch Chorzów - Wisła Kraków 1:1 (0:1)
- Legia Warszawa - Śląsk Wrocław 2:1 (1:1)
- Zagłębie Lubin - Jagiellonia Białystok 1:1 (1:0)
- Lech Poznań - Widzew Łódź 1:0 (1:0)
- Górnik Zabrze - Zawisza Bydgoszcz 3:2 (1:1)
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
