- 1 Arka o kibicach na derbach. Marcjanik na dłużej (69 opinii)
- 2 Lechia nie może stracić tego piłkarza (38 opinii)
- 3 Siatkarze Trefla oddali się od 5. miejsca (8 opinii)
- 4 Co to za liga? Ponad połowa drużyn spadnie (2 opinie)
- 5 Dzieję się dużo. Liga koszykarzy na finiszu. (1 opinia)
- 6 Mandziara - Urfer o finansach Lechii (123 opinie)
Awanse lekkoatletów SKLA Sopot
W sobotę w Ergo Arenie rozdanych zostanie 12 kompletów medali. Walka o podium rozpocznie się o godzinie 18:00, a weźmie w niej udział sześcioro reprezentantów Polski. W sesji przedpołudniowej biało-czerwoni zaprezentowali się z bardzo dobrej strony. Wszyscy, w tym przedstawiciele SKLA Sopot - Marta Jeschke i Patryk Dobek - zdobyli awans do finałów bądź półfinałów.
Do sprinterskiego dystansu zgłosiły się aż 43 lekkoatletki, w tym dwie Polski. Bezpośredni awans do półfinałów dawały trzy pierwsze miejsca w każdej z sześciu serii, a spoza tego grona kwalifikowało się jeszcze sześć zawodniczek z najlepszymi czasami.
I właśnie dzięki temu ostatniemu punktowi regulaminu występ Marty Jeschke w mistrzostwach nie ograniczył się do jednego startu. Reprezentantka SKLA Sopot pobiegła o 0.02 sekundy wolniej niż dwa tygodnie temu na mistrzostwach Polski, gdy ustanawiała rekord życiowy. Polska zajęła 4. miejsce w 4. serii. Wynik 7.33 okazał się czwartym wśród zawodniczek, które nie zdobyły bezpośredniego awansu.
Tym samym podopieczna Michała Modelskiego pobiegnie w niedzielę o godzinie 15:15 w jednym z trzech półfinałów. Będzie jej raźniej, gdyż w tej fazie rywalizacji jest również Anna Kiełbasińska, która w sobotę wyrównała rekord życiowy (7.31). Jednak trudno liczyć na finał z udziałem Polek, gdyż ich wyniki to 19. i 21. rezultat eliminacji, a do decydującej rozgrywki awansuje tylko osiem sprinterek.
- Mało osób wierzyło, że uda się wypełnić minimum. Sam awans na te zawody, to ogromny sukces. Dlatego już jestem ogromnie szczęśliwa. Wiem, że o finałowy bieg będzie mi trudno powalczyć. Nie mam jednak oczekiwań, które muszę spełnić - podkreśla przed startem Jeschke.
MARTA JESCHKE O FAWORYTKACH SPRINTU
Patryk Dobek wystąpił w eliminacjach sztafety 4x400 metrów. 10 kwartetów rywalizowało w dwóch seriach. Do finału awans zdobywały po dwie najlepszej z każdej oraz dwie kolejne z najlepszymi czasami.
Lekkoatleta SKLA pobiegł na drugiej zmianie i próbował bronić pierwszego miejsca, na które Polaków wyprowadził Kacper Kozłowski. Nie udała mu się ta sztuka. Potem nasza sztafeta musiała "wygrzebywać" się nawet z 4. miejsca, na które spadła po biegu Łukasza Krawczuka. Ostatecznie Jakub Krzewina doprowadził do mety na 3. miejscu za USA i Jamajką. Do finału Polacy zakwalifikowali się z najlepszym czasem (3:06.50) spośród tych, którzy nie zdobyli bezpośredniego awansu.
W niedzielę w walce o medal o godzinie 18:40, w ostatniej konkurencji mistrzostw zmierzą się jeszcze raz z: USA (3:04.36 czas eliminacji), Jamajką (3:06.12) i Ukrainą (3:07.54), a także z najlepszymi kwartetami drugiej serii: Wielką Brytanią (3:06.09) i Rosją (3:06.63).
- Mamy super skład na mistrzostwa świata. Uważam, że polska sztafeta dawno już takiego nie miała. Pokazują to chociażby czasy z indywidualnych biegu. A co dopiero się stanie, gdy połączymy siły w drużynie. Celujemy w podium. I nie czaruję, ani nie kłamię. Takie są nasze możliwości - mówił nam przed mistrzostwami Dobek.
Eliminacje potwierdzają te słowa. Właściwie tylko Amerykanie wydają się być poza zasięgiem, a pozostałe ekipy mają bardzo zbliżone umiejętności. Ponadto Polacy w niedzielę wystawią jeszcze silniejszy skład, gdyż pobiegnie zapewne półfinalista z Sopotu na 400 metrów, Rafał Omelko. W sobotę był oszczędzany, bowiem dzień wcześniej zaliczył dwa biegi indywidualne na tym dystansie.
PATRYK DOBEK: CELUJEMY W MEDAL
W sobotnich eliminacjach powiodło się wszystkim naszym reprezentantom. Do finałów awansowali również: żeńska sztafeta 4x400 metrów oraz Teresa Dobija i Karol Hoffmann. Natomiast w półfinałach poza sprinterkami mieć będziemy także płotkarza.
Kacper Kozłowski, Patryk Dobek, Łukasz Krawczuk i Jakub Krzewina - 3. miejsce w eliminacjach sztafety 4x400 m (3:06.50), awans do finału
Ewelina Ptak, Patrycja Wyciszkiewicz, Joanna Linkiewicz i Małgorzata Hołub - 3. miejsce w eliminacjach sztafety 4x400 m (3:29.48), awans do finału
Teresa Dobija - 5. miejsce w eliminacjach skoku w dal (6.62), awans do finału.
Karol Hoffmann - 7. miejsce w eliminacjach trójskoku (wynik 16.37), awans do finału
Dominik Bochenek - 3. miejsce w biegu eliminacyjnym na 60 m ppł. (czas 6.68), awans do półfinałów
Anna Kiełbasińska - - 4. miejsce w biegu eliminacyjnym na 60 m (7.31), awans do półfinałów
Marta Jeschke - 4. miejsce w biegu eliminacyjnym na 60 m (7.33), awans do półfinałów
Na sobotę przewidziano aż dwanaście finałów. Polska reprezentowana będzie w czterech z nich, łącznie aż przez sześciu reprezentantów. Ponadto dwaj sprinterzy walczyć będą o miejsce w decydującej rozgrywce w półfinałach.
Liczymy, że tego dnia biało-czerwoni znajdą się na podium, bo piątkowe starty naszych reprezentantów w skoku wzwyż i w dal, czy w biegu na 400 metrów były bardzo obiecujące, a przecież i w skoku o tyczce mamy mistrza świata z otwartego stadionu, Pawła Wojciechowskiego.
PIĄTKOWE WYNIKI I SZCZEGÓŁOWY PROGRAM HMŚ NA SOBOTĘ
Starty Polaków w sobotę po południu
skok o tyczce (m) finał 18:00 Paweł Wojciechowski, Robert Sobera
60 m (m) półfinały 18:30 Remigiusz Olszewski, Dariusz Kuć, ew. finał 20:57
skok wzwyż (k) finał 19:15 Kamila Lićwinko, Justyna Kasprzycka
400 m (k) finał 19:40 Justyna Święty
skok w dal (m) finał 19:50 Adrian Strzałkowski
Miejsca
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (9) 1 zablokowana
-
2014-03-08 13:45
fajna impreza
fajna impreza, fajna hala no i liczymy dziś i jutro na rekordy kraju i medale:)
- 17 2
-
2014-03-08 13:57
Rewelacyjne mistrzostwa (1)
Kapitalna atmosfera
- 18 2
-
2014-03-08 14:09
bilet
gdyby ktoś potrzebował bilet na dzisiaj po południu, mogę odstąpić (cena nominalna)
601-496-328- 0 3
-
2014-03-08 15:33
Tylko czemu (1)
na tej hali tak zimno?
- 3 5
-
2014-03-08 16:15
proponuje ci przyjść z farelką...
- 1 0
-
2014-03-08 15:42
sztafety 4x400 metrów??? (2)
przecież bieżnia ma tylko 200metrów na tej hali
- 0 2
-
2014-03-08 16:00
4x400
może da się dwa okrążenia zrobić ;)
- 5 0
-
2014-03-08 16:00
o kurcze...
trzeba powiedzieć sędziom...
- 2 1
-
2014-03-08 16:02
Sobota rano
Super atmosfera i piękna walka naszych zawodników i zawodniczek, szczególnie emocjonujące były obie sztafety.
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.