W niedziele od godz. 10:00 zostały rozegrane cztery zaległe mecze grupowe.
Wbrew sobotnim zapowiedziom, po których Polska II bez względu na wynik miałaby walczyć o miejsca 9-10. Po wygranym meczu z Łotwą zajmując trzecią lokatę w grupie A walczyła o miejsca 5-8. Natomiast pierwsza reprezentacja już w sobotę rozegrała swoje wszystkie mecze i wiadomo było, że ma pewny udział w walce miejsca 1-4.
Polacy walczący w parze półfinałowej z Rosjanami tylko przez pierwsze minuty gry toczyli wyrównany bój. Później Rosjanie dwukrotnie w pierwszej połowie położyli punkty, oba przyłożenia zakończone podwyższeniem. Na przerwę Polacy schodzili przegrywając 14:0. W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił i punktowali tylko goście kładąc naszym cztery razy punkty, wszystkie zakończone podwyższeniem. Końcowy wynik meczu 42:0.
Polska II swój pierwszy mecz półfinałowy rozegrała z reprezentacją Norwegii. W pierwszej połowie widzieliśmy dobrą grę biało-czerwonych. Pierwsze punkty dla Polaków zdobył
Tomasz Kozakiewicz, a podwyższenia nie kopnął
Adam Pałyska. Kolejne punkty zdobył dla Polski
Łukasz Jasiński, tym razem udane podwyższenie zanotował Pałyska. Wynik do przerwy 12:0. W drugiej połowie obudzili się Norwegowie i zaczęli odrabiać straty. Dwa razy położyli Polakom punkty, jednak obie próby podwyższenia były nie celne. Po dramatycznej końcówce Polska II wygrała swój mecz półfinałowy z Norwegią 12:10.
Pary półfinałowe walczące o miejsca 5-8:
Czechy 12:22 Litwa
Polska II 12:10 Norwegia
Pary półfinałowe walczące o miejsca 1-4:
Irlandia 38:0 Niemcy
Rosja 42:0 Polska I
W meczu o miejsce piąte zmierzyły się zespoły Polski II i Litwy. Mecz zaczął się obiecująco dla reprezentacji Polski po położonych punktach i nie udanym podwyższeniu Polacy wyszli na prowadzenie 5:0. Litwini szybko odpowiedzieli kładąc Polakom przed przerwą dwukrotnie punkty w tym raz podwyższone. Wynik do przerwy 12:5 dla Litwy. Po przerwie punktowali już tylko Litwini, kładąc naszym dwukrotnie punkty i raz podwyższając. Końcowy wynik meczu 24:5 dla przyjezdnych.
Natomiast pierwsza reprezentacja Polski walcząca o miejsce trzecie zmierzyła się Niemcami. W pierwszej połowie przykładali tylko Polacy. Odpowiednio po jednym przyłożeniu zaliczyli
Piotr Jurkowski,
Łukasz Miśkiewicz, oraz
Mariusz Wilczuk, wszystkie trzy próby podwyższenia na punkty zamieniał
Tomasz Stępień.
W drugiej połowie Polacy bardziej skoncentrowali się na obronie korzystnego wyniku. Jednak sztuka ta udawała się tylko do momentu gdy Niemcy na 2 min przed końcem meczu najpierw przyłożyli a potem podwyższyli wynik. Było 21:7 dla Polski. Ostatnie punkty dla reprezentacji dowodzonej przez
Andrzeja Kopyta dołożył
Łukasz Jasiński, podwyższenia nie udało się tym razem kopnąć Stępieniowi. Końcowy rezultat meczu 26:7 dla Polski.
Mecz o 9 miejsce:
Łotwa 67:7 Bośnia i Harcegowina
Mecz o 7 miejsce:
Czechy 47:0 Norwegia
Mecz o 5 miejsce:
Polska II 5:24 Litwa
Mecz o 3 miejsce:
Polska 26:7 Niemcy
W finale wzięły udział drużyny najwyżej sklasyfikowane w rankingu FIRA-AER, Irlandia (na 8 miejscu) i Rosja (na 10 miejscu). W meczu nie zabrakło emocji. Kibice mogli oglądać kilka bardzo ciekawych akcji obu drużyn.
Pierwsze punkty w meczu zdobyli Rosjanie, dwukrotnie przyłożyli Irlandczykom punkty, ale próby podwyższenia były nie celne. Zawodnicy z Irlandii nie mieli w planach porażki, na dowód tego długo nie trzeba było czekać. Jeszcze przed przerwą trzy razy z rzędu kładli Rosjanom punkty, w tym dwa razy z podwyższeniem. Na przerwę Irlandia schodziła prowadząc 19:10.
W drugiej połowie Rosjanie chcieli odrobić dziewięciopunktową stratę. Rosjanie przykładają punkty i trafiają podwyższenie. W tym momencie Irlandia prowadziła tylko 19:17 i wszystko wydawało się możliwe. Ale szybkim atakiem skrzydłem Irlandczycy zdobywają przyłożenie oraz celnie kopią podwyższenie. I po tych punktach było 26:17 dla Irlandii. Jak się okazało później były to ostatnie punkty w tym meczu. Irlandia wygrała pierwszy Turniej z serii El. Pucharu Europy w Sopocie.
FINAŁ:
Irlandia 26:17 Rosja
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
