• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Hokejowi bliźniacy walczą o skład

Rafał Sumowski
21 listopada 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Michał (z lewej) i Maciek Rybak (z prawej) na zdjęciu w barwach SMS Katowice walczą z Adamem Skutchanem z MH Automatyki. Bliźniacy mają nadzieję, że od teraz będą występować razem z nim w gdańskich barwach. Michał (z lewej) i Maciek Rybak (z prawej) na zdjęciu w barwach SMS Katowice walczą z Adamem Skutchanem z MH Automatyki. Bliźniacy mają nadzieję, że od teraz będą występować razem z nim w gdańskich barwach.

- Kiedyś z trybun dopingowałem Jana Stebera i Josefa Vitka, a dziś mogę z nimi zagrać w jednej drużynie. To dla mnie świetna sprawa - mówi Maciej Rybak, który w debiucie dla MH Automatyki zdobył bramkę i przyłożył rękę do pokonania na wyjeździe mistrza Polski Cracovii. 19-latek razem z bratem bliźniakiem Michałem są wychowankami GKS Stoczniowca. Obecne starają się o angaż w Gdańsku po zakończeniu występów dla SMS Katowice, gdzie spędzili 4 sezony. - Chcemy wrócić do domu - mówi Maciek, który razem z bratem uda się w grudniu na mistrzostwa świata do lat 20 dywizji 1B w Słowenii jako reprezentant Polski.



Rafał Sumowski: Gratuluję udanego debiutu w barwach MH Automatyki. Wyjazdowe zwycięstwo z mistrzem Polski Cracovią i bramka pana autorstwa. Lepiej pan sobie chyba nie mógł tego wyobrazić?

Maciej Rybak: Dziękuję. Rzeczywiście, było po prostu super. Wygrać w debiucie z mistrzem kraju to coś niesamowitego. Radość była podwójna, bo udowodniliśmy, że wcześniejsza wygrana w Tychach nie była przypadkiem. MH Automatyka ma już na rozkładzie mistrza i wicemistrza Polski. Ja wreszcie mogłem poczuć smak ligowego zwycięstwa, bo w SMS Katowice przegraliśmy wszystkie dotychczasowe spotkania.

SENSACJA W KRAKOWIE. MH AUTOMATYKA POKONAŁA MISTRZA POLSKI. WYSTAW OCENY HOKEISTOM

W SMS razem z bratem bliźniakiem Michałem występujecie czwarty sezon. Drużyna grająca w PHL na specjalnych prawach to reprezentacja juniorów. We wtorek kończy jednak udział w rozgrywkach, a wy dostaliście szansę sprawdzenia się w Gdańsku. Ile czasu macie na przekonanie trenera Andrieja Kowaliowa?

Byliśmy na zgrupowaniu w Czechach, gdy dostaliśmy sygnał z Gdańska, aby przyjechać na tydzień treningów. Będziemy do dyspozycji trenera jeszcze na dwa najbliższe spotkania z GKS Tychy w Gdańsku i z Polonią Bytom na wyjeździe. Później wyjeżdżamy na zgrupowanie kadry do lat 20. Najpierw w Katowicach a następnie w Wiedniu będziemy przygotowywać się do grudniowych mistrzostw świata do lat 20 dywizji 1B w Słowenii. Po naszym powrocie zapadnie decyzja czy zostaniemy w MH Automatyce.

Pan zdołał już strzelić bramkę, ale Michał, który również jest napastnikiem, jeszcze nie zagrał. Dlaczego, a przy okazji chciałem zapytać czym różnią się bracia bliźniacy?

Niestety, Michał nabawił się urazu kostki, ale to nic poważnego i mam nadzieję, że w najbliższym meczu on też dostanie szansę gry. Jeśli chodzi o różnice, trudno mi powiedzieć. Ciekawostką jest, że różnimy się jeśli chodzi o uchwyt kija. U mnie prawa ręka, u Michała lewa.

Razem z bratem jesteście wychowankami GKS Stoczniowca. Wchodziliście jednak w wiek juniora, gdy w Gdańsku nie było seniorskiej drużyny. Zespół obecnie występujący w PHL był dopiero w powijakach. Trzymaliście kciuki za tą inicjatywę z nadzieją, że wrócicie nad morze?

Oczywiście. Każdy zawodnik chciałby grać w elicie dla swojego miasta. Jako dziecko dopingowałem gdańskich hokeistów z trybun. Moimi idolami byli Josef Vitek czy Jan Steber, a teraz mam okazję, aby grać z nimi w jednej drużynie. To dla mnie świetna sprawa. GKS Stoczniowiec przekazał nas do MH Automatyki, więc gdy teraz pojawiła się możliwość, od razu dostaliśmy szansę dołączenia do pierwszej drużyny. Początki były dla klubu trudne, ale teraz działacze i zawodnicy zbierają owoce ciężkiej pracy. Obecny sezon idzie bardzo dobrze i razem z bratem chcielibyśmy być tego częścią. Zobaczymy czy będzie nam to dane.

GDAŃSCY HOKEIŚCI MISTRZAMI POLSKI JUNIORÓW. MACIEJ RYBAK NAJLEPSZYM NAPASTNIKIEM FINAŁÓW

Jak wyglądały wasze początki z hokejem?

Dziadek zaprowadził nas kiedyś na mecz i nam się spodobało. Stwierdziliśmy, że może sami spróbujemy. Poszliśmy do szkółki i tak się zaczęło. Mieliśmy o tyle łatwiej, że wcześniej jeździliśmy na łyżwach. Trafiliśmy do Szkoły Podstawowej nr 35 w Oliwie z klasami hokejowymi, a następnie do Gimnazjum nr 24. Zaczynaliśmy u trenerów Tomasza ŚwietlikaKrzysztofa Lehmanna.

Maturę zdaliście z Michałem w zeszłym roku szkolnym, ale zostaliście w SMS. Ze względu na wspomniane mistrzostwa świata?

Dokładnie, chodziło o to, aby móc jeszcze regularnie popracować z trenerem Daviem Legerem i jak najlepiej przygotować się do turnieju, na którym zmierzymy się z Włochami, Słowenią, Litwą, Norwegią i Ukrainą.

Przeprowadzka z północy na południe była dla was trudna?

Nauczyciele pomagali nam w szkole i czasem przymykali oko na pewne rzeczy. Na początku było nam ciężko. Sami bez rodziców, mieszkaliśmy w internacie na drugim końcu Polski. Nie mieliśmy żadnych stypendiów, ale zapewniano nam wyżywienie. Ze wszystkim innym pomagali rodzice lub koledzy. Większość czasu spędzaliśmy na nauce lub treningach. Często nie brakowało nam czasu na życie prywatne, ale nie było już sił. Każdy myślał tylko o odpoczynku. Taką drogę jednak wybraliśmy i wierzymy, że się opłaciło.

Typowanie wyników

Gdańsk, al. Grunwaldzka 470
HIT
2 pkt.
MH AUTOMATYKA Gdańsk
GKS Tychy

Jak typowano

12% 42 typowania MH AUTOMATYKA Gdańsk
3% 11 typowań REMIS
85% 310 typowań GKS Tychy

Twoje dane

Kluby sportowe

Opinie (44)

  • Fajnie czytać o młodych talentach z PÓŁNOCY oby jak najwięcej takich chłopaków było !!
    Mam nadzieję ze pod okiem Andrieja Kowaliowa jeszcze bardziej się rozwiną sportowo.

    • 37 4

  • Nie wyobrażam sobie żeby nie grali w Gdańsku. Idealni do gry w 4 piątce i do szkolenia pod okiem naszego trenera.

    • 37 1

  • Brać ich w ciemno!

    Może to i "szczypiory" - ale błyskawice, posiadają taki potencjał, że przy Kowalievie będą rozwijać się 2 razy szybciej, jeszcze doświadczenie naszych "seniorów" i to jest klucz do ich sukcesu!

    • 28 2

  • (12)

    Wszystko pięknie ładnie ale trzeba pamiętać o dwóch aspektach:
    -Bliźniacy nie są niestety wzorem do naśladowania jeśli idzie o zachowanie w drużynie.
    -Trzeba znaleźć kasę,żeby im zapłacić. Chyba, że zdecydują się walczyć o skład za "czapkę śliwek" w co osobiście wątpię.
    Jeśli jednak wszystko dobrze pójdzie to wierzę, że się przydadzą.

    • 5 10

    • (3)

      Nie są wzorem?
      A konkretnie?

      • 3 2

      • (2)

        wieczne wzajemne kłótnie i cwaniakowanie, jacy to niby są zaje...iści

        grałem z nimi to wiem...

        • 7 5

        • (1)

          Szkoda, ze nie grasz :(

          • 7 0

          • Do Z jak zazdrosnik

            Jednak wzajemne kłótnie nie stanely na drodze podazania do celu..wzór do nasladowania idealny..tylko pasja i ciezka praca doprowadzila ich do tego momentu w ktorym sa.a zaje...sci to sa.

            • 4 2

    • (1)

      Skoro ktoś z Automatyki zaprosił ich na tydzień treningów to znaczy że być może się przydadzą

      • 9 1

      • Jeden już się przydał, gol na 1-0 z Cracovią.

        • 6 1

    • Te Z jak Zorro - nie fisiuj w internetach (5)

      to hokeiści, a nie panienki przykryte pudrem. jak do czegoś dojdą, to dzięki swojej ciężkiej pracy, bo mają charakter. czyli coś czego ci ewidentnie brakuje. skończ te insynuacje frajerze.

      • 4 3

      • (4)

        hokeiści mówisz? hokeista to jest Vitek a oni to co najwyżej kandydaci na hokeistów

        • 8 9

        • czyli twierdzisz, że nie mają wykupionej licencji zawodnika? (1)

          Oj Gienek, Gienek - rypnij się w ten kwadratowy beret z tymi domorosłymi tekstami.

          • 6 3

          • kandydaci na hokeistów? - to są aktualni Mistrzowie Polski CLJ Gienek. Skończ pitolić.

            • 7 3

        • Gienek ty to narazie jestes kandydatem na kibica wiec staraj sie bardziej

          • 6 3

        • Pan hokeista Vitek

          • 1 0

  • Twórcą ich sukcesu jest ...Józef

    Twórcą ich sukcesu jest...Józef

    • 10 0

  • Wzmocnienie drużyn

    Przy obecnych problemach kadrowych, obaj bracia są dla nas jak dar z nieba! Myślę, że trener doceni ich potencjał i możliwości, zatrzyma ich do końca sezonu, a sądzę nawet, że dłużej :)

    powodzenia panowie !

    • 22 2

  • (2)

    Zaraz Kostecki wyskoczy z żądaniami zapłaty za ich wyszkolenie :D

    • 22 1

    • Na szczęście nie ma do nich praw (1)

      • 10 2

      • Obyś się nie mylił.

        • 14 2

  • Pod ręką naszego supertrenera na pewno się chłopaki rozwiną.

    Ale przede wszystkim muszą się załapać do ekipy. Szansa jest. I oby z niej skorzystali, ku radości nas wszystkich.

    • 11 0

  • ???

    Brać chłopaków , na pewno będą przydatni , pytanie czy jest kasa ????

    • 5 2

  • Żart

    • 1 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane