- 1 Większa przewaga Lechii nad wiceliderem (119 opinii) LIVE!
- 2 Koniec passy Arki bez porażki (158 opinii) LIVE!
- 3 Żużel: awizowane składy, treningi i starty (101 opinii)
- 4 Gedania awansowała do 1/2 finału PP (10 opinii)
- 5 Arka znika z nazwy klubu. Nowy herb (48 opinii)
- 6 Trefl gotowy na play-off, a potem Europę (5 opinii)
Holandia - Polska 29:18
POLSKA: Królikowski (45 Marcin Wilczuk), Wojaczek, Ruszkiewicz, Denisiuk (65 Jamroz), Nowak (60 Podolski), Brażuk (65 Olejniczak), Sajur, Andrzejczuk, Szostek (65 Szablewski), Wróbel, Hotowski (58 Stępień), Gomulak, Malochwy (65 Wójcik), Mariusz Wilczuk, Jurkowski.
W podstawowym składzie wyszło aż dziewięciu trójmiejskich rugbistów, w tym po czterech z Arki Gdynia i Porty Ogniwa Sopot, a w drugiej połowie do gry weszło pięciu kolejnych. Pierwsze minuty należały do biało-czerwonych. Przy większej koncentracji na przerwę mogli schodzić z pokaźną zaliczką.
- Zmarnowaliśmy dwie superakcje, po których powinniśmy przyłożyć między słupy. Teoretycznie przepadło nam 14 punktów. Wróbel pociągnął 40 metrów, a gdy przed polem punktowym rywali powinien zagrać wyćwiczony wariant przewagi 2 na 1, wymyślił coś dziwnego. Potem dogodnej sytuacji nie wykorzystał Krzysztof Hotowski - relacjonuje Jerzy Jumas, trener naszej reprezentacji.
Po zmianie stron Polacy zaczęli odczuwać zmęczenie. Nic dziwnego, skoro na mecz podróżowali autobusem. Szkoleniowiec ratował się licznymi zmianami, ale na niewiele się to zdało.
- Część zmian była wymuszona przez kontuzje. Generalnie mieliśmy zbyt krótką ławkę, małe pole manewru i mimo wszystko młody skład. Na domiar złego od początku gry mieliśmy problemy z rumuńskim arbitrem. Nawet po zakończeniu meczu zabrał nam dwa punkty, choć wszyscy widzieli, że po podwyższeniu obaj boczni sędziowie odnieśli chorągiewki do góry. A zatem kop był celny - dodaje polski szkoleniowiec.
To czwarta przegrana w siódmym meczu (wcześniej dwukrotnie z Ukrainą, raz z Niemcami) biało-czerwonych. Na naszym koncie jest 12 punktów. Dwukrotnie wygraliśmy ze Szwecją, a z Holandią u siebie zremisowaliśmy.
Kluby sportowe
Opinie (33)
-
2004-04-30 08:26
a moge cos powiedziec bo gram w niej ponad trzy lata
- 0 0
-
2004-04-29 13:39
Jestem tego samego zdania-co ty młody wiesz o Reprezentacji.A tak na marginesie mogło by coś się pozmieniać bo jest lipa
- 0 0
-
2004-04-28 23:11
Do kadrowicza
Co Ty młody możesz powiedzieć na temat Reprezentacji.
- 0 0
-
2004-04-28 08:18
kadra
pora na zmiane trenera chyba troszke zadlugo buduje ta druzyne a borkowski niech idzie buraki plewić
- 0 0
-
2004-04-27 16:31
dzienki
- 0 0
-
2004-04-27 15:10
re mecz
wsiadasz w gdansku w skm i jedziesz do stacji gdynia leszczynki. tam pod biedronka juz ci powiedza jak dalej isc. zapytaj o stadionlub o liceum nr 4. to jakies 500 m miedzy blokami
- 0 0
-
2004-04-27 13:07
mecz
czy ktoś z arki może napisać jak z gdańska dojechać kolejką na ten stadion heczy?tam gdzi na być mecz z pruszczem w niedziele.
- 0 0
-
2004-04-27 09:07
POLSKA-HOLANDIA
Wcale nie dziwi mnie przegrana Polski skoro przed wyjazdem zawodnicy chcac wymusic nalezace im sie pieniadze za obozy spotykaja sie z prezesem i sekretarzem PZR a oni mowia im ze nie ma pieniedzy i zdaja sobie sprawe ze niedługo polska reprezentacja moze przestac istniec!Panowie to skandal ze nie mozna zdobyc sponsora.Oni poprostu siedza i nic nie robia.Kozłowski zajał sie całkowicie polityka bo wie ze zblizaja sie wybory i walczy o stołek a Borkowski niby cos robi ale nie widac efektu.Proponuje zmienic PZR i obsadzic go takimi ludzmi, którzy beda chcieli cos zrobic dla polskiego rugby
- 0 0
-
2004-04-26 23:13
do prawdziwy kibic !!!
o co ci chodzi z tym Gackiem? niby kto i gdzie sie za niego wypowiada???
- 0 0
-
2004-04-26 22:10
Holandia
Porażka polskich rugbistów z Holandią
Odmłodzona reprezentacja Polski przegrała w Amsterdamie z Holandią w swoim przedostatnim meczu grupy B Pucharu FIRA. Polacy już wcześniej stracili szansę na awans do grupy A, spadek również im nie grozi.
Podopieczni Jerzego Jumasa rozpoczęli bardzo dobrze. Pierwszą połowę wygrali czterema punktami, a mogli jeszcze wyżej. Osiągnęli dużą przewagę, ale nie wykorzystali dwóch kolejnych dobrych sytuacji do podwyższenia wyniku. - Zabrakło przede wszystkim koncentracji, dokładności w decydującym momencie akcji - mówi trener Jumas.
Okres dobrej gry Polaków kosztował ich jednak dużo sił. Gra była ostra, więc pojawiły się też drobne kontuzje. Na ławce rezerwowych polskiego zespołu brakowało doświadczonych zawodników, większość reprezentantów dopiero zdobywa doświadczenie, które ma procentować w przyszłości. Młodzież nie poradziła sobie w walce ze starszymi i silniejszymi Holendrami.
O stracie większości punktów w drugiej części gry zdecydowały błędy obrońców. - W pierwszej połowie pokazaliśmy, że potrafimy grać w rugby. Poza tym z uderzenia wybijał nas sędzia z Rumunii. Gdy wybiliśmy piłkę na aut, pozwolił rozegrać go od razu, gdy moi zawodnicy jeszcze nie byli gotowi. W polskiej lidze jest to zabronione, ale cóż mogliśmy zrobić - oburza się Jumas, ale zastrzega, że to nie arbiter był głównym sprawcą porażki. - Zabrakło przede wszystkim doświadczenia - twierdzi.
Polacy budują drużynę na kolejny sezon, bowiem w tym grają już praktycznie tylko o prestiż. Szanse na awans stracili po październikowej porażce z Ukrainą w Łodzi.
Rozgrywki Pucharu FIRA Polacy kończą 10 maja meczem z Niemcami.
Holandia 29 (6)
Polska 18 (10)
Punkty Polski: Wróbel 13, Sajur 5- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.