- 1 Awans Lechii jeszcze w tym tygodniu? (118 opinii)
- 2 Arka bliżej awansu. Zmiennicy dali radę (75 opinii)
- 3 Chińczycy nie dostali wiz. O mało nie spadli (3 opinie)
- 4 Siatkarze zakończyli sezon na 6. miejscu (18 opinii)
- 5 Derby mają być 19.05 z kibicami gości (163 opinie)
- 6 Żużlowcy po lekcji. Co zapowiedzieli? (152 opinie)
II liga siatkarek. Olimpijczyk rywalem Gedanii.
15 listopada 2001 (artykuł sprzed 22 lat)
Siatkarki II-ligowego Olimpijczyka Gdańsk nadal rywalizują z Gedanią. Po raz kolejny rozpoczynają mecz o godzinie 17.00, a zatem o tej samej porze, kiedy w pobliskiej od hali we Wrzeszczu na parkiet wyjdą zespoły ekstraklasy. Tym razem podopieczne Jacka Łapińskiego zmierzą się z Politechniką Koszalin. Na wyjeździe z rezerwami Banku Pocztowego Bydgoszcz zagra Alpat Gdynia.
Najłatwiej o sukces powinno być gdyniankom. Podopieczne Małgorzaty Kałdonek z kompletem czterech zwycięstw przewodzą II-ligowym rozgrywkom. Ponadto niespełna dwa miesiące temu ograły bydgoszczanki bez straty seta w ramach Pucharu Polski. A od czasu tamtej konfrontacji rywalki są jeszcze słabsze. Jak to jest pisane rezerwom, muszą dostosować się do potrzeb pierwszego zespołu. A po kontuzji Jeleny Makszancewej i rozwiązaniu kontraktu z Iliną Marljukić trener wicemistrzyń Polski, Leszek Piasecki sięgnął po Jolantę Tobiś i Marzenę Wilczyńską. Ponadto kontuzjowana jest Monika Dubielewska.
Miłą niespodzianką byłoby zwycięstwo Olimpijczyka. Zespół z Koszalina po inauguracyjnej porażce z Alpatem 2:3 trzy następne mecze wygrał i to bez straty seta.
jag.
Najłatwiej o sukces powinno być gdyniankom. Podopieczne Małgorzaty Kałdonek z kompletem czterech zwycięstw przewodzą II-ligowym rozgrywkom. Ponadto niespełna dwa miesiące temu ograły bydgoszczanki bez straty seta w ramach Pucharu Polski. A od czasu tamtej konfrontacji rywalki są jeszcze słabsze. Jak to jest pisane rezerwom, muszą dostosować się do potrzeb pierwszego zespołu. A po kontuzji Jeleny Makszancewej i rozwiązaniu kontraktu z Iliną Marljukić trener wicemistrzyń Polski, Leszek Piasecki sięgnął po Jolantę Tobiś i Marzenę Wilczyńską. Ponadto kontuzjowana jest Monika Dubielewska.
Miłą niespodzianką byłoby zwycięstwo Olimpijczyka. Zespół z Koszalina po inauguracyjnej porażce z Alpatem 2:3 trzy następne mecze wygrał i to bez straty seta.
jag.