- 1 Żemojtel o Arce: Nie wyobrażam sobie... (19 opinii)
- 2 Mandziara - Urfer o finansach Lechii (82 opinie)
- 3 Młoda sprinterka mierzy wysoko w IO (5 opinii)
- 4 Kosiorek i Szemiot walczą o głosy kibiców (241 opinii)
- 5 Euro tym razem ominie Trójmiasto (13 opinii)
- 6 Kapitan żużlowców z motywacją od kibiców (18 opinii)
Energa Wybrzeże Gdańsk z optymizmem w przyszłość. Klindt: Motywacja na cały sezon
17 kwietnia 2024
(18 opinii)Ile zarabiają żużlowcy? Polska płaci najlepiej na świecie, potem Skandynawia
Energa Wybrzeże - żużel
Nigdzie na świecie żużlowcy nie zarabiają tak dobrze jak w Polsce. Do czasu pandemii koronawirusa, w PGE Ekstralidze płacono nawet 5000 zł za punkt. Na jej zapleczu maksymalnie 2000 zł. Nawet jak w naszym kraju w nowym sezonie stawki spadną o połowę, to i tak zawodnicy zarobią więcej niż przed kryzysem w Anglii.
Wznowienie polskich rozgrywek w Polsce zakłada, że wszyscy żużlowcy, którzy zdecydują się na start, będą musieli zostać u nas w kraju. Jest to jednoznaczne z tym, że będą musieli zrezygnować z innych lig. Przeciwko takiemu rozwiązaniu protestują działacze z Danii, Szwecji i Anglii, a sami zawodnicy podkreślali, że zostali postawieni pod ścianą.
Mikkel Bech: Decyzje w pośpiechu mogą wyjść żużlowi bokiem
Wprawdzie sobotnie Rozporządzenie Rady Ministrów znosi obowiązek kwarantanny dla osób, które przekraczają granicę w celach zarobkowych, ale żużlowe władze w Polsce, nie zmieniły zapisu o nieopuszczaniu kraju. Skąd taka stanowczość władz polskich rozgrywek? To właśnie u nas żużlowcy zarabiają najlepiej.
W PGE Ekstralidze najlepsi mogą obecnie zarobić 2500 zł za punkt i dostać 200 tys. zł na przygotowanie do sezonu, a to i tak kwoty obniżone ze względu na kryzys wywołany przez pandemię. Wcześniej maksymalne stawki wynosiły 5000 zł za punkt i 250 tys. zł na przygotowanie.
W eWinner 1. Lidze Żużlowej górne stawki wynosiły do tej pory 2000 zł za punkt i 150 tys. zł na przygotowanie (podajemy realne stawki, częściowo poza jurysdykcją PZM, który oficjalnie ustalił 1500 zł i 60 tys. zł). Ta pierwsza w dobie pandemii ma zostać obcięta o połowę, ale to wciąż lepsze warunki nuż w najwyższej klasie rozgrywkowej w Szwecji. W Elitserien za punkt płacą wprawdzie nawet 2000 zł, ale za podpis pieniądze biorą już tylko największe gwiazdy. Reszta może liczyć co najwyżej na zwroty za podróże.
Kiedy i wedle jakich zasad pojedzie I liga?
W pozostałych krajach zarobki żużlowców są zdecydowanie niższe. W Danii oferują maksymalnie 200 euro za punkt plus pokrycie kosztów przyjazdu, choć zdarzają się wypłaty ryczałtem po 1500-2500 euro.
- Dania jest dla zawodników o tyle dobrym rozwiązaniem, że mając na przykład mecz w lidze szwedzkiej we wtorek, wracając można "zahaczyć" o ligę duńską podczas jednej wyprawy - mówi nam Krystian Plech, który ma na koncie współpracę menedżerska m.in. z Patrykiem Dudkiem czy Kacprem Gomólskim.
Jeszcze mniej płacą w Anglii, gdzie można było liczyć na stawki rzędu 120 funtów za punkt plus zwrot za przeloty. Tamtejsze tory są dobrą szkołą jazdy, ale z opłacalnością różnie bywa. Zwłaszcza, że nie brak tam "lokalnych matadorów", którzy w światowym żużlu są postaciami niemal anonimowymi, ale na dobre znanym torze potrafią napsuć krwi znacznie wyżej cenionym zawodnikom.
- Żeby tylko wyjść z kosztami na zero, musiałbym w Anglii w każdym meczu zdobywać przynajmniej po 8-9 pkt - przyznaje Krystian Pieszczek, który w tym roku zrezygnował ze ścigania na Wyspach Brytyjskich.
Zdunek Wybrzeże Gdańsk odda pieniądze za karnety, ale można pomóc klubowi
Alternatywą jest Rosja, gdzie warunki finansowe są podobne jak w Danii. Odstraszać mogą dalekie podróże, ale z drugiej strony zawodnicy mogą oszczędzić na sprzęcie. W zeszłym sezonie swoich sił próbował tam Kacper Gomólski.
- Do Rosji pojechać można biorąc ze sobą jedynie silnik, siodełko i sprzęgło, ewentualnie dętki czy łańcuchy lepszej jakości. Resztę jak kierownice czy ramy, zapewniają kluby po upewnieniu się co do preferencji zawodnika. Odchodzi całkiem sporo kosztów - przyznaje Krystian Plech.
Kluby sportowe
Opinie (56) 3 zablokowane
-
2020-05-08 22:39
KTO Pieszczochowi broni robić po 8-9 pkt w Anglii ? po prostu zbyt cienki jest na tę ligę, ten kaszubski szczypiorek (2)
- 3 9
-
2020-05-09 01:00
Sam jestes cienki.
Jak bolka tramki .
- 8 2
-
2020-05-09 19:18
Weź się człowieku...
Nie obrażaj szczypiorku :)
- 4 0
-
2020-05-09 09:26
Jestem u Ciepłego !
Wspólnie figlujemy !! Oglądamy tez powtorki z meczow Wandy i GKMu .
- 2 4
-
2020-05-09 10:02
GKS (1)
Tylko odczep sie od Pieszczka,sam pseudokibicu jestes cienki jak polisilwer,i nie masz zielonego pojecia o zuzlu,pozdrawiamy.
- 8 2
-
2020-05-09 21:26
zawsze mu w d*pę właziłeś, pewnie dalsza kaszubska rodzinka jesteś
- 0 4
-
2020-05-10 09:20
A Ja Ciepłemu nic nie płacę ... (1)
robimy to bo tak jak ten sport tez lubimy się kręcić koło siebie i to jest nasze i nikt nam tego nie zabierze
- 0 4
-
2020-05-10 09:31
Wczoraj byłem u Ciepłego na wypożyczeniu.
Nieźle mnie podkręcił !!
- 2 0
-
2020-08-03 09:44
Żużel to sport dla niemożliwych twardzieli. Złamana stopa ? Nie problem !, O ...wisi mi ręka... pokieruję jedną !
- 1 0
-
2021-05-03 20:21
Gomólski w Rosji!!??
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.