• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Inna Polska. Ciepliński zostanie?

jag.
29 maja 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Polskie piłkarki ręczne już mogą sobie rezerwować grudzień na finały mistrzostw Europy. Co prawda do rozegrania mają jeszcze jeden mecz eliminacyjny z Litwą, ale na własnym terenie nie mogą przecież roztrwonić 10-bramkowej zaliczki. W Alytus biało-czerwone rozgromiły bowiem rywalki 28:18 (16:8). Duży wkład w ten sukces wniósł Gdańsk. Jerzy Ciepliński, szkoleniowiec kadry i AZS AWFiS, postawił m.in. aż na siedem swoich klubowych podopiecznych! To kolejny argument dla związku, że trener powinien nadal prowadzić również klubową siódemkę!

POLSKA (wyróżnienie dotyczy piłkarek, które w minionym sezonie grały w AZS AWFiS): Łącz, SADOWSKA - KUDŁACZ 10, STRZAŁKOWSKA 4, BOŁTROMIUK 3, Polenz 3, CHUDZIK 2, Kowalska 2, Sawicka 2, Wolska 1, Duda 1, Rogucka, WILAMOWSKA, TYDA, Kornacka.

O prawo gry w turnieju finałowym w Szwecji (7-17 grudzień) zespoły walczą w parach. Gospodarzem pierwszego spotkania jest niżej notowany zespół. Wydawało się, że z przyjmowaniem gratulacji za awans Ciepliński będzie musiał się wstrzymać aż do 3 czewca, kiedy to w Olsztynie rozegranie zostanie mecz rewanżowy. Tymczasem biało-czerwone rozbiły Litwinki już na ich parkiecie. Szczególne zabójcze dla rywalek było ostatnie sześć minut przed przerwą. W tym okresie bramki zdobywały tylko Polki. Dlatego wynik z 10:8 urósł do 16:8. Po zmianie stron do tej przewagi polska drużyna dołożyła jeszcze dwa trafienia. Andriejus Perovas, trener Litwy przyznał, że jego drużyna została całkowicie zaskoczona. -Mieliśmy kasety z występu Polek w mistrzostwach świata w Sankt Petersburgu, ale teraz to jest zupełnie inny zespół. - przyznał.

Trenerowi Cieplińskiemu, który przejął kadrę po Zygfrydzie Kuchcie, jak zatem widać - w krótkim czasie udało się przebudować kadrę. Zamiast namawiać znane zawodniczki do gry w reprezentacji, gdański szkoleniowiec odważnie postawił na te szczypiornistki, dla których gra w biało-czerwonych barwach to wciąż zaszczyt. Tym samym doszło do znacznego odmłodzenia drużyny oraz poprawy jej warunków fizycznych. Obecnie Polska to zawodniczki o średniej wieku niewiele ponad 23 lata oraz wzroście dochodzącym już do 180 centymetrów. Wbrew krytykom Ciepliński nie zawahał się oprzeć zespołu narodowego na zawodniczkach, które prowadził w Gdańsku. Znów "odżyła" Karolina Kudłacz, która po kiepskich finałach mistrzostw świata, Litwinkom tylko po przerwie rzuciła siedem bramek.

- Odnieśliśmy ważne zwycięstwo na wyjeździe. Zadowolony jestem ze wszystkich elementów gry, chociaż były momenty przestoju, które bardziej klasowy rywal mógł wykorzystać. Potrzebna jest systematyczna praca treningowa nad koncepcją taktyczną i przygotowaniem motorycznym. W przyszłości z tej grupy może być drużyna, która będzie odnosiła sukcesy na dużych imprezach - podkreśla selekcjoner biało-czerwonych.

Ten sukces to kolejny argument za tym, aby pozwolić Cieplińskiemu łączyć pracę w kadrze z klubem. Tym bardziej, że związek zezwoli na to samo w przypadku seleckjonera mężczyzn. Bogdan Wenta został właśnie trenerem niemieckiego SC Magdeburg. Dlaczego zatem selekcjoner żeńskiej kadry nie miałby nadal pracować w AZS AWFiS?

Pozostałe wyniki eliminacji mistrzostw Europy: Islandia - Macedonia 23:28, Chorwacja - Portugalia 31:29, Francja - Turcja 29:29, Słowenia - Bułgaria 32:22, Ukraina - Słowacja 27:24, Austria - Włochy 41:23, Holandia - Białoruś 33:24, Rumunia - Serbia i Czarnogóra 21:25, Hiszpania - Czechy 31:24.
jag.

Zobacz także

Opinie (6)

  • co za pytanie?

    pewnie że zostanie. Chłop zasłużył, aby dostawać kasę z dwóch miejsc. ostatnie lata, odkad wyszedł z tego nieporozumienia w Spójni, to cały czas sukcesy

    • 0 0

  • miał farta i tyle

    Tyda i Wilamowska w kadrze to smiech na sali!!!
    po prostu za państwową kasę Ciepliński przygotowuje AZS

    • 0 0

  • wielkie tylki

    od Tydy i Wilamowskiej to sie odwalcie pojechaly bo mialy taka okazje!bo wielkie gwiazdeczki z spr i zaglebia nie mialy ochoty ruszyc swoich wielkich tylkow!!!

    • 0 0

  • Konsekwencja to Jego +

    J. Ciepliński jest konsekwentny w realizacji planów. Swoich planów. Gdyby znajdował zawsze zrozumienie, to cele osiagałby szybciej. Nie wiem co tam robi Majdziński - c z ł o n e k skostniałego zarzadu. Pewnie na przeszpiegi został dopisany do tej ekipy. Ale dlaczego tutaj Cieplińskiemu zabrakło własnego zdania ?, bo nie przypuszczam aby tak był naiwny w wyborze współpracowników. Pożyjemy zobaczymy.
    Gratulacje za pierwsze zwycięstwo nad Litwa i życzę następnego i kolejnych bez proszenia prima-balerin z Lublina.

    • 0 0

  • o co chodzi?

    a co miala zrobic Tyda i Wilamowska odmowic? osoba krytykujaca te zawodniczki tez pojechalaby i to z pocalowaniem w tylek!wiec takie gadanie nic nie da a poza tym wygraly?TAK i sprawa zamknieta moznaby bylo krytykowac jakby przegray!

    • 0 0

  • ej ludzie od lublina to wy sie odstosujcie pojechały wszystki które wasz cieplinski poprosił te które maja kontuzje nie pojechały wiec co chcecie

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane