W swojej hali koszykarze Trefla Sopot grali w pierwszych kolejkach PLK lepiej niż na wyjazdach. Czy po bolesnej porażce w Koszalinie z AZS będą w stanie podtrzymać tę tendencję? Przekonamy się w niedzielę, od godz. 12:40. Wówczas rozpoczną mecz z Miastem Szkła Krosno.
Relacja LIVE
-
Miasto Szkła Krosno
29 października 2017, godz. 12:40
Typowanie wyników
Gdańsk sopot, pl. Dwóch Miast 1
3 pkt.
TREFL Sopot
Miasto Szkła Krosno
Jak typowano
| 95% |
320 typowań |
TREFL Sopot |
|
| 1% |
2 typowania |
REMIS |
|
| 4% |
14 typowań |
Miasto Szkła Krosno |
|
W tym sezonie oglądamy dwie twarze sopockich koszykarzy.
U siebie grają miłą dla oka koszykówkę, która przyniosła co prawda porażkę ze Stelmetem Zielona Góra, ale również zwycięstwo nad MKS Dąbrowa Górnicza.
Natomiast na wyjazdach jest gorzej, zwłaszcza z defensywą. Treflowi udało się wygrać po dogrywce z Polpharmą Starogard Gdański, ale również przegrał z AZS Koszalin. Dla drugiego rywala było to pierwsze zwycięstwo w sezonie.
W KOSZALINIE TREFL GRAŁ DOBRZE TYLKO W CO DRUGIEJ KWARCIE- Porażka w Koszalinie była bardzo bolesna, ale cieszymy się, że już w niedzielę gramy kolejny mecz i mamy szansę szybko się odbić po ostatnim niepowodzeniu. Gramy u siebie, a we własnej hali musimy wygrywać jak najwięcej - mówi Jakub Karolak, koszykarz Trefla.Żółto-czarni od początku sezonu przygotowawczego powtarzają, że cieszą się z powrotu do Ergo Areny. Najbardziej korzystają na tym kibice i co ciekawe, ich ostatni nabytek,
Seve Zack. W ostatnim meczu w hali na granicy Gdańska i Sopotu Amerykanin zdobył 20 punktów. A sezon rozpoczął od 9 pkt. Natomiast na wyjazdach zupełnie go nie widać. W dwóch starciach poza domem rzucił łącznie 6 pkt. i miał 3 zbiórki - przy 19 w Ergo Arenie. Brak dobrej postawy środkowego wykorzystali ostatnio koszalinianie, którzy często próbowali dostawać się w pole trzech sekund.
- Jeśli wejdziesz źle w spotkania, to później pojawia się problem z pewnością siebie. W Koszalinie niby trafiliśmy 11 rzutów za trzy punkty, ale tak naprawdę pięć w samej końcówce, kiedy goniliśmy wynik - mówi Marcin Kloziński, trener Trefla.W kontekście tworzącej się od czasu do czasu dziury pod koszem, sopockiego szkoleniowca może cieszyć powrót do gry
Marcina Stefańskiego. Pierwszy raz w sezonie pojawił się on na boisku w Koszalinie, ale tylko przez nieco ponad dwie minuty.
W minionej kolejce, jedną z drużyną, które sprawiły niespodziankę, było Miasto Szkła. W meczu z King Szczecin przegrywało już różnicą ponad 20 pkt, ale dogoniło rywala, doprowadziło do dogrywki i ostatecznie wygrało 98:95. 29 pkt rzucił
Anton Gaddefors, 21 dołożył
Jayvaughn Pinkston, a 17
Jakov Mustapić. Pierwszy i ostatni mają za sobą występy w kadrach Szwecji i Chorwacji.
- Jeśli chodzi o naszego niedzielnego rywala, to jest to zespół, który ma taki sam bilans jak my. Dwa wygrane mecze, w tym ten ostatni, gdzie zawodnicy z Krosna odrobili 23 punkty, pokazują, że potrafią walczyć. Szczególnie groźny jest skrzydłowy, Anton Gaddefors, który w ostatnim spotkaniu trafił sześć razy za trzy. Trzeba uważać na Miasto Szkła, bo na pewno będą walczyć do ostatnich minut - dodaje Karolak.Podczas spotkania przygotowane są liczne atrakcje, przede wszystkim dla najmłodszych. W trakcie całego meczu za jednym z koszy prowadzone będą zajęcia koszykarskie z klubem UKS 7 Sopot, który wychował kilku zawodników z obecnej kadry Trefla Sopot. Na boisku dzieci będą mogły zapoznać się z treningiem koszykarskim oraz porzucać do kosza pod okiem doświadczonych trenerów, a także zawodników UKS-u. W przerwie spotkania gracze "Siódemki" przeprowadzą pokazowy trening na głównym boisku. Rodzice będą mogli w jego trakcie zobaczyć jak wygląda profesjonalny koszykarski trening dla młodzieży. Podczas całego meczu z Miastem Szkła będzie można porozmawiać z trenerami i zapisać swoje pociechy na treningi w UKS 7.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
