- 1 Hala AWFiS zamknięta. Szukają nowej (70 opinii)
- 2 Lechia o pieniądze do ministra na akademię (33 opinie)
- 3 Arka przedłużyła kontrakt z piłkarzem (14 opinii)
- 4 Żużlowcy bez toru. Lider: Przesunąć ligę (34 opinie)
- 5 Polska jedzie na Euro po karnych z Walią (88 opinii)
- 6 Ogniwo rzuci się w pościg za liderem
Ireneusz Mamrot, trener Arki Gdynia: Przerwa była nam potrzebna
Arka Gdynia
- Przerwa nigdy nie jest przyjemna po porażce, ale jako trener pierwszy raz czuję, że w tym momencie była nam ona potrzebna - mówi nam Ireneusz Mamrot. Szkoleniowiec Arki Gdynia liczy, że dwutygodniowy rozbrat z meczami pozytywnie wpłynie na piłkarzy, a przepracowany czas pozwoli odblokować ofensywę i powrócić do stylu i wyników z początku sezonu.
Wychowanek SI Arka Gdynia Szymon Czyż zadebiutował w Lidze Mistrzów
Terminarzowe zmiany niewiele zmieniły w harmonogramie Arki Gdynia, gdyż jak się okazało, w klubie wiedzieli o nich wcześniej niż ujrzały one światło dzienne. Po przełożeniu ligowego starcia z Zagłębiem Sosnowiec oraz pucharowego spotkania z Koroną Kielce piłkarze mają dokładnie 14 dni przerwy między meczami.
- Mieliśmy trochę szczęścia, bo takie sygnały dochodziły do nas wcześniej. Przygotowaliśmy dwa plany: taki, w którym mieliśmy grać według pierwotnych terminów i taki, który zakładał przełożenie meczu. Większy problem jest, gdy drużyna dowiaduje się o tym 2-3 dni przed spotkaniem, ale w naszym przypadku tak nie było - mówi nam Ireneusz Mamrot, trener Arki.
Arka Gdynia - terminarz i wyniki w sezonie 2020/21
Przypomnijmy, że żółto-niebiescy po raz ostatni wygrali 25 września br. Od tego czasu rozegrali pięć spotkań, w których strzelili tylko jednego gola i to w dodatku z rzutu karnego. Wcześniej grali niemal koncertowo, dlatego obecna przerwa ma pomóc piłkarzom powrócić do formy z początku rozgrywek.
Ponadto szkoleniowiec Arki ma na uwadze fakt, że w każdej chwili może dojść do ponownych roszad w terminarzu, które będą wymagać gry co trzy lub cztery dni.
- Mogliśmy spokojnie skupić się na pracy. Koncentrowaliśmy uwagę nad aspektami fizycznymi, taktycznymi, czy też ofensywą. Zespół jest zderzył się z czymś nowym po tych pierwszych zwycięstwach. Na początku praktycznie każdy grał z nami normalny, otwarty futbol, ale później zmieniło się nastawienie do nas i dla wielu zawodników była to nowość, bo nie każdy występował do tej pory w roli faworyta. Nie chodzi tu o presję, tylko o to, że inaczej trzeba się poruszać w ataku pozycyjnym. Przykładaliśmy do tego wagę, bo w ostatnich meczach rywale nisko grają, bronią się i dlatego ważne było, by zespół odzyskał trochę wigoru - tłumaczy szkoleniowiec żółto-niebieskich.
Mecz Arka Gdynia - Korona Kielce przełożony na 4 listopada
Rozbrat z meczami ma pomóc szczególnie piłkarzom, którzy późno dołączyli do drużyny lub pauzowali z uwagi na urazy. Integracja drużyny ma przynieść efekty w meczu z Koroną Kielce. Oba zespoły zagrają w środę, 4 listopada, o awans do 1/8 finału Pucharu Polski.
- Drużyna zaczęła szybko trenować. Michał Marcjanik i Rafał Wolsztyński dołączyli później, Bartek Kwiecień i Adam Deja mieli kontuzje, więc na pewno to był dobry czas na pracę. Wierzę, że to nam pomoże, co widać już po zawodnikach. Oczywiście weryfikacją będą mecze, więc przygotowujemy się do meczu z Koroną i zależy nam, by w Pucharze Polski dobrze się zaprezentować - wyznaje 49-latek..
Rafał Wolsztyński strzelił 4 gole w IV-ligowych derbach Trójmiasta
W podsumowaniu szkoleniowiec żółto-niebieskich przyznaje, że taki rozwój sytuacji pozytywnie wpłynie na jego zespół. Nawet mimo, że zaczął się on po przegranej 0:2 z Górnikiem Łęczna. Jednocześnie podkreśla, że przerwa od meczów nie jest równoznaczna z większą ilością wolnego czasu. Trener często śledzi spotkania m.in. rezerw czy Centralnej Ligi Juniorów. Tym razem nie było inaczej.
- Generalnie przerwa nigdy nie jest przyjemna po porażce, ale jako trener pierwszy raz czuję, że w tym momencie była nam ona potrzebna. Jako sztab spędzamy dużo czasu na analizie. Mamy więcej pracy niż piłkarze, ale to jest normalne. Trener nigdy nie ma wolnego czasu w trakcie sezonu - kończy Ireneusz Mamrot.
Piłkarska Liga Finansowa. Lechia Gdańsk na 2., Arka Gdynia na 13. miejscu
Typowanie wyników
Jak typowano
81% | 230 typowań | ARKA Gdynia | |
12% | 32 typowania | REMIS | |
7% | 21 typowań | Korona Kielce |
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (60) ponad 20 zablokowanych
-
2020-11-01 13:16
Potrzebowali przerwy? Od czego?
Od gry w piłkę nożną zrobili sobię przerwę od kilku meczów.
- 14 1
-
2020-11-01 13:52
(2)
TAG po zycia kres,,,
- 6 8
-
2020-11-01 21:09
kresu nadszedl czas...
- 3 0
-
2020-11-02 15:14
Arka Gdynia
Kaja Godek- 0 0
-
2020-11-01 15:45
No
Niestety , awansu nie będzie !
- 6 1
-
2020-11-01 21:07
Słyszalem ze sledzie w koncu sie ujawnily :)
- 4 0
-
2020-11-01 22:23
Bez warsztatu
Bez pomysłu, bez wiary, bez walki i ambicji. Za to beznadziejne!
- 3 1
-
2020-11-01 22:59
Olać tą piłkę, od kilku lat tylko dno
- 2 0
-
2020-11-02 01:40
Dlaczego
Blokujecie prawde????- 2 1
-
2020-11-02 05:49
nie przerwa byla wam potrzebna ale pobyt w 4.lidze by sie przydal
- 2 3
-
2020-11-02 15:08
Przerwe inni tez mieli ,dlaczego ta przerwa mialaby wplynac dobrze tylko na Arke? Zeby byly punkty i wygrane mecze ,to trzeba po prostu zdobywac bramki . Arka grajac w ten sposob ,jak grala od kilku meczy ,taka taktyka , systemem z jednym napastnikiem dalej nie bedzie zdobywac punktow.
- 2 0
-
2020-11-02 15:55
oArce (1)
A R K A powinna grać na stadionie w Gdańsku - Letniewie, a lechia na Traugutta
- 0 0
-
2020-11-02 16:05
Wielkiej Arki godny jest co najwyżej Stadion Narodowy w Warszawie
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.