- 1 Lechia: Próba destabilizacji klubu (40 opinii) LIVE!
- 2 Arka - Wisła bez sentymentów (11 opinii) LIVE!
- 3 Derby mają być 19.05 z kibicami gości (158 opinii)
- 4 Wybrzeże do Ostrowa bez Brennana (17 opinii) LIVE!
- 5 Niższe ligi. Seria porażek Gedanii trwa (9 opinii)
- 6 Kuciak z trybun Lechii do bramki mistrza (64 opinie)
Jabłoński liderem po dwóch dniach
Zobacz "kradzieże wiatru" i kolizję na regatach Sopot Match Race 2011.
Żeglowanie na oczach publiczności podnosi i tak wysoki już poziom adrenaliny - wyznał najbardziej utytułowany żeglarz w polskim jachtingu Karol Jabłoński, który wygrał w piątek wszystkie siedem wyścigów i zapewnił sobie awans do półfinałów regat Sopot Match Race 2011.
Żeglarz z Olsztyna ma wprawdzie najsłabszy ranking ze startujących w Sopocie, jest klasyfikowany dopiero w czwartej światowej "100" sterników w match racingu, ale udowodnił, że raz zdobytych umiejętności się nie zapomina. Niegdyś był przecież mistrzem świata i Europy w tej specjalności.
- Regaty traktuję bardziej rekreacyjnie, niż sportowo. Miałem długą przerwę - mówił Jabłoński jeszcze przed rozpoczęciem piątkowych zmagań.
Drugiego dnia regat Karol wygrał wszystkie siedem wyścigów. Dzięki temu awansował na pierwsze miejsce w klasyfikacji po dwóch dniach regat i już zapewnił sobie awans do półfinałów. Duże szanse na znalezienie się w gronie czterech najlepszych sterników regat ma również Przemysław Tarnacki. Sopocian obecnie dzieli drugie miejsce wraz z Pierre'm Antoine'm Morvanem (Francja).
- Żeglarstwo to sport błędów. Kto popełnia ich mniej, ten wygrywa - mówi bez ogródek Tarnacki, aktualny mistrz Polski w match racingu.
Teoretycznie wszyscy mają równe szanse, gdyż rywalizacja odbywa się na jachtach podstawianych przez organizatorów. W Sopocie są to tradycyjnie pełnomorskie jednostki balastowe klasy Diamant 3000. Mają blisko 11 metrów długości, a powierzchnia żagli to ponad 100 metrów kwadratowych.
W praktyce, jak mówią żeglarze, wygrywa ten, kto w "pojedynkach jeden na jednego ukradnie najwięcej wiatru" i popłynie bezbłędnie. Najbardziej zacięta rywalizacja toczy się jednak na cztery minuty przed rozpoczęciem wyścigu. Każdy jacht stara się tak manewrować, aby wypracować jak najlepszą pozycję przed sygnałem startu.
- To jest jak boks. Pływa się na granicy kontaktu i zderzenia - tłumaczy Maciej Cylupa, sędzia regat.
Publiczność obserwująca z mola karkołomne manewry jachtów niejednokrotnie była świadkiem kolizji jednostek i uszkodzeń ożaglowania. Na szczęście zderzenia kończyły się niegroźnie.
W sobotę od godziny 10.00 Jabłoński, Tarnacki, Francuz Morvan i Szwajcar Eric Monnin walczyć będą o wygranie kwalifikacji. Sternik, któremu uda się ta sztuka w półfinale będzie mógł sobie wybrać rywala. To z nim zmierzy się następnie o wejście do wielkiego finału. Przypomnijmy, że w pierwszej fazie regat każdy żeglarz stoczy 16 pojedynków. Z każdym z przeciwników mierzyć się będzie dwukrotnie.
- Warto popatrzeć, bo Sopot Match Race to elita regat żeglarskich na świecie. W tym sezonie takie regaty odbywają się tylko w Stanach Zjednoczonych, we Francji, w Hiszpanii i w Rosji - wyjaśnia Maciej Siejewicz, rzecznik prasowy imprezy.
Osobom, które nie mają za wiele do czynienia z żeglarstwem, zasady regat i sytuację na wodzie tłumaczą komentatorzy. Sprawozdanie z wyścigów na żywo prowadzą Waldemar Heflich, redaktor naczelnego miesięcznika "Żagle" oraz Dariusz Urbanowicz, dziennikarz sportowy oraz aktualny wicemistrz Polski w żeglarskiej klasie Star.
Klasyfikacja po dwóch dniach Sopot Match Race 2011
1. Karol Jabłoński (Polska) 10 zwycięstw/14 wyścigów
2. Przemysław Tarnacki (Polska) i Pierre Antoine Morvan (Francja) po 9/13
4. Eric Monnin (Szwajcaria) 8/13
5. Reuben Corbett (Nowa Zelandia) 6/13
6. Keith Swinton (Australia) i Simone Ferrarese (Włochy) po 5/13
8. Karol Górski (Polska) 4/14
9. Andriej Arbuzow (Rosja) 2/11
Program ostatnich dwóch dni regat Sopot Match Race
Sobota, 13 sierpnia 2011
10.00 - 17.30 Wyścigi: dokończenie kwalifikacji i półfinały
17.30 - 18.00 Wyścig VIP Race
Niedziela, 14 sierpnia 2011
10.00 - 14.00 Wyścigi: mały finał i finał
15.30 Ceremonia zakończenia regat w muszli koncertowej Domu Zdrojowego
Wydarzenia
Opinie (2) 1 zablokowana
-
2011-08-13 07:29
boks
do tej pory był to najczęstszy dodatek do hokeja na lodzie....
- 2 0
-
2011-08-14 20:35
Pieniądze nie są potrzebne, by żeglować
Osoby, które w sondzie "Czy żeglarstwo jest popularne na polskich wodach?" odpowiadają "nie, ponieważ jest zbyt drogie" - mylą się.Jeśli ktoś chce żeglować, to jest wiele sposobów, by robić to za niewielkie pieniądze, a nawet za darmo.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.