- 1 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (20 opinii)
- 2 Arka współpracuje z SI. Chce budować (23 opinie)
- 3 Tego jeszcze nie mieli. Na mecz samolotem (3 opinie)
- 4 Hiszpan może trafić do Arki. Jest jedno ale (22 opinie)
- 5 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (36 opinii)
- 6 Tydzień prawdy dla koszykarzy Arki (15 opinii)
Jagiellonia Białystok - Arka Gdynia. Michał Janota: Jedziemy po 3 punkty
Arka Gdynia
Piłkarze Arki Gdynia zagrają z Jagiellonią Białystok dwukrotnie w ciągu pięciu dni. W piątek o godzinie 20:30 zmierzą się z wicemistrzami Polski na wyjeździe w 17. kolejce ekstraklasy, a 4 grudnia również od 20:30 u siebie rywalizować będą o awans do ćwierćfinału Pucharu Polski. - Nie odbieramy tego jako dwumecz. Obecnie najważniejsze jest najbliższe spotkanie. Jedziemy po 3 punkty - zapewnia Michał Janota, reżyser gry żółto-niebieskich, którego coraz więcej osób widzi w reprezentacji Polski.
Relacja LIVE
-
30 listopada 2018, godz. 20:30
Typowanie wyników
Jak typowano
62% | 260 typowań | Jagiellonia Białystok | |
20% | 80 typowań | REMIS | |
18% | 77 typowań | ARKA Gdynia |
W 2. kolejce ekstraklasy Jagiellonia Białystok wygrała w Gdyni z Arką 2:0. W tamtym spotkaniu po raz jedyny w tym sezonie w ligowym składzie żółto-niebieskich zabrakło Michała Janoty. W piątek nie będzie żadnych przeszkód, aby reżyser gry znalazł się na boisku. Jednak nie tylko z tego powodu ekipa Zbigniewa Smółki ruszała na Podlasie z optymizmem.
- Na pewno po dobrym meczu z Wisłą i wygranej poczucie naszej wartości wzrosło. Teraz czujemy, że bez względu na to, z kim gramy, wychodzimy na boisko, by wygrać. Do Białegostoku także jedziemy po 3 punkty - mówi nam rozgrywający.
ARKA PODPISAŁA KONTRAKTY Z LATYNOSAMI. SPRAWDŹ, CO TO ZA PIŁKARZE
W piątkowy wieczór w Białymstoku zapowiadane są ujemne temperatury. Niektóre prognozy mówią nawet o 10 stopniach mrozu w porze spotkania. Tym bardziej piłkarze będę musieli rozgrzewać kibiców swoją postawą. Gra obu zespołów w poprzedniej kolejce zwiastuje, że może to być przysłowiowe "meczycho".
Już wiosną tego roku te drużyny stworzyły w Białymstoku dreszczowiec. Arka prowadziła 2:0, by przegrać 2:3 po golach traconych w doliczonym czasie gry. Wówczas zresztą gdynianie byli sporo niżej notowani od rywali. A teraz do gry mogą przystępować jak równi z równymi. Arka wzniosła się bowiem na wyżyny we wspomnianym spotkaniu z Wisłą, a Jagiellonia, choć przegrała w Gdańsku, pozostawiła po sobie dobre wrażenie.
- Nie wiem, jak ułoży się to spotkanie. Nas zadowoli nawet wygrana 1:0 - Janota stawia najwyraźniej bardziej na efektywną niż efektowną grę.
PRZECZYTAJ, DLACZEGO LUKA ZARANDIA UWAŻA, ŻE NAJLEPSI NA ŚWIECIE BILIBY BRAWO ARCE
Co więcej pomocnik ze spokojem przyjmuje także coraz liczniejsze głosy piłkarskich ekspertów, że jest już w reprezentacyjnej formie. W ostatni poniedziałek do tego grona dołączył były selekcjoner Andrzej Strejlau, wyrażając taką opinię na antenie Eurosportu.
- Słyszałem o tym. Znam też inne wypowiedzi na ten temat, ale sam nie będę się do tego odnosił. Niech o tym decydują trenerzy. Ja skupiam się na grze - deklaruje Michał.
Janota w tym sezonie strzelił w ekstraklasie 6 goli, czyli tyle ile w trzech klubach (Korona, Górnik, Pogoń), w których grał w elicie przed przenosinami do Arki. Do tego dołożył 2 asysty, a ponadto miał kilka kluczowych podań, które przyniosły bramki. Wreszcie jego trafienie były zwycięskie w meczu o Superpuchar Polski z Legią w Warszawie.
- Czy to jest życiowa forma? Nie. Wiem, że mogę grać jeszcze lepiej. Stać mnie choćby na poprawę indywidualnych statystyk - przekonuje piłkarz.
Ale nawet jak nie do niego należą gole i asysty, to praktycznie nie ma akcji w ofensywie, w której piłka nie przechodzi przez jego nogi. Bije też stałe fragmenty gry. Natomiast indywidualne statystyki "nabijają" także inni zawodnicy. To już nie tylko Janota i Luka Zarandia jak było na początku sezonu zachwycają, ale dołączył do nich już na stałe Maciej Jankowski, a ostatnie kolejki to także gole Nabila Aankoura. Marokańczyk to kolejny piłkarz w Arce, który dobrze czuje się w grze kombinacyjnej, na jeden kontakt.
- Rzeczywiście dzięki Nabilowi możemy grać jeszcze szybciej, ale przede wszystkim procentuje to co robimy od początku sezonu. Coraz lepiej się rozumiemy, doskonalimy nasz styl, zaczyna być powtarzalność w naszych boiskowych poczynaniach - ocenia 28-latek.
Kalendarz tak się ułożył, że Arka z Jagiellonią zagra dwukrotnie i to w odstępie zaledwie dwóch dni. W przeszłości, gdy zdarzały się takie sytuacje, niektórzy trenerzy mocno "mieszali" w składach. Na przykład na pierwszy mecz wystawiali rezerwy, by w drugim rzucić najsilniejsze zestawienie, licząc na ubytek sił przeciwnika, który nie dokonywać aż tak wielkiej rotacji.
ARKA GDYNIA - WISŁA KRAKÓW 4:1. PRZECZYTAJ RELACJĘ, OBEJRZYJ VIDEO I FOTO ORAZ WYSTAW OCENY PIŁKARZOM I TRENEROWI ŻÓŁTO-NIEBIESKICH
Czy na taki wariant zdecyduje się Arka, która od dwóch lata wyspecjalizowała się w Pucharze Polski? W ubiegłym roku gdynianie sięgnęli po to trofeum, a w tym roku przegrali dopiero w finale.
- U nas dotychczas w tym sezonie to w Pucharze Polski grali zawodnicy rezerwowi. Co teraz zrobi nasz trener, nie wiem. W żadnym wypadku do Jagiellonii nie podchodzimy jako do dwumeczu. Teraz najważniejsza jest liga. Chcemy w piątek osiągnąć korzystny wynik, a dopiero potem myśleć o następnym spotkaniu - mówi Michał Janota.
W ewentualnej grze na dwa składy tym razem Arce mogą przeszkodzić też kontuzje. Już w ostatniej kolejce pauzowali: Mateusz Młyński i Aleksandyr Kolew. Ponadto pamiętajmy, że w Pucharze Polski jest obowiązek utrzymywania na boisku przez całe spotkanie młodzieżowca. W dotychczasowych meczach w tej roli występował Kacper Krzepisz, który o pozycję numer 2 wśród bramkarzy rywalizuje z Marcinem Staniszewskim.
Kluby sportowe
Opinie (143) ponad 10 zablokowanych
-
2018-12-02 21:02
Nieźle się czyta te komentarze
A wyszło jak zwykle
- 0 0
-
2018-11-29 21:01
Smiech na sali (2)
beda plecy i to wysoko
- 28 49
-
2018-11-30 13:53
(1)
Tu gra Arka .Nie bałtyk.Pomyliłeś wątki koleś.
- 4 0
-
2018-12-02 20:56
Oj, nie pomylił, I miał rację, jak się okazało.
- 0 0
-
2018-11-29 20:24
(7)
Zagrajcie dla Lechii panowi
- 33 47
-
2018-11-30 23:43
Hahahah 1:3 cieniasy
- 0 0
-
2018-11-29 21:00
:) (4)
Zagramy dla siebie. Lechia nie specjalnie nas interesuje.
- 37 16
-
2018-11-30 06:27
(2)
Dla siebie już graliście - w derbach.
- 10 8
-
2018-11-30 07:34
Z Jagą? (1)
- 2 0
-
2018-11-30 15:50
Derby śledzie-śledziki. Baba Jaga kontra baba z nosa.
- 2 2
-
2018-11-29 21:58
Czyli porażka
- 14 10
-
2018-11-30 10:55
Poradzimy sobie sami
- 1 3
-
2018-11-30 20:23
Życzę wygranej i awansu do górnej 8-ki
Biało zielony beton, przyjacielsko rozwalcował twierdze Śląsk , więc wam wypada dotrzymać nam tempa i na wyjeździe pokazać klasę koledzy za miedzy;)
- 0 1
-
2018-11-30 20:08
Oj upadek z tej lewitacji będzie bolesny
- 0 0
-
2018-11-29 20:28
Jest pięknie mieszkać w Polskiej wiosce rybackiej z polskim klubem!!! (14)
Pzd.dla tych z Danzingu :)
- 47 30
-
2018-11-30 09:17
Ja niesetety mieszkam we wiosce między rybacką wioską, a niemieckim "wolnym" miastem (6)
ale serce mam żółto-niebieskie
- 10 10
-
2018-11-30 10:01
(4)
w kosmosie chyba , marna prowokacja , tu istniejesz w internecie
- 3 7
-
2018-11-30 10:10
tak tak możesz tak samo sobie popisać w internecie (3)
ale to i tak nic nie zmieni. W Sopocie mieszkają też żółto-niebiescy.
- 6 5
-
2018-11-30 13:59
(2)
a gdzie i kiedy takie zjawisko moożna zobaczyć chetnie bym zobaczyl cos takiego wtedy dan wiare
- 3 2
-
2018-11-30 15:26
a co konkretnie chciałbyś oglądać (1)
pajaców biegających w barwach klubowych na co dzień, czy normalnego człowieka, który idąc do pracy czy do szkoły z dzieckiem nie musi robić z siebie klauna. Pamiętaj głupota pcha się do przodu by być widoczną, mądrość zostaje z tyłu by widzieć. Najważniejsze to nie wciągać kibicowania za mocno do życia codziennego bo grozi to takim uszkodzeniem mózgu jaki mniej więcej prezentujesz.
- 7 2
-
2018-11-30 18:35
Dobrze powiedziane...
- 0 0
-
2018-11-30 09:33
Brawo
Tak trzymaj, szacun
- 6 3
-
2018-11-29 21:33
Wow (2)
zwłaszcza na meksyku,pekinie czy łopata hackiego....no miodzio,polska wsi
- 12 9
-
2018-11-30 16:22
Nie zapominaj o Pustkach Cisowskich
Tam zamieszkuje kwiat intelektualny rybaków.
- 3 2
-
2018-11-30 01:27
Pewnie że nawet
W tych miejscach zaczyna być pięknie może prócz Pekinu ale tam też niedlugo się zmieni.
- 7 4
-
2018-11-30 15:58
Wioska rybacka z beznadziejnym klubem
- 1 2
-
2018-11-30 14:54
Dla ciebie !
Danzig !!! a nie Danzing...
- 1 2
-
2018-11-30 13:53
....szkoda że tak daleko jest ze stadionu do morza....nie ma gdzieś blizej boiska?
- 2 3
-
2018-11-29 20:46
Z dwoma Polskimi klubami Bałtyk i Arka
- 20 2
-
2018-11-29 20:58
Po jednym (4)
Udanym meczu ,już w piórka obrastaja..... To trzeba mieć jaja ,panowie z arki
- 41 50
-
2018-11-30 07:37
Wy nie mieliście żadnego udanego meczu (2)
Wszystko na farcie, a balon napompowany do granic możliwości. Poza tym, gdzie wyczytałeś, że jesteśmy pewni siebie przed meczem?
- 15 7
-
2018-11-30 15:56
(1)
tak tak, 10 z 16 meczów na farcie...
- 2 2
-
2018-11-30 17:43
Połowa z nich przynajmniej
- 2 0
-
2018-11-30 09:19
Przypomnę Arka - Lech 1:0, legia - Arka 1:1, Arka - Zagłębie L. 3:1, śląsk - Arka 1:2
Miedź - Arka 4:0 i Arka - wisła K. 4:1 długi coś ten jeden mecz.
- 11 3
-
2018-11-30 14:38
Kurde jakie przekonanie i pewność siebie (3)
Jedziemy po 3 pkt ? Nawet murinio tak nie gadał nigdy. Ale to musi być skład na skale Meksyku. Dajcie znać ile jedzie 10, 30 czy 60 arkowcow z fanklubem ?
- 1 6
-
2018-11-30 16:02
(1)
Na Lechię też jechaliście po 3 pkt.ha ha
- 0 2
-
2018-11-30 17:35
Ciężko wygrać w 10 przeciwko 12
- 1 0
-
2018-11-30 15:40
Jest zakaz wyjazdów więc daj spokój z prowokacją
A Murinio nie jest wyznacznikiem, wygrywa tylko wtedy gdy klub sypie na super zawodników.
- 3 1
-
2018-11-30 16:37
(1)
Pycha będzie ukarana, już tak w życiu jest.
- 2 5
-
2018-11-30 17:16
Myślisz, że już dzisiaj Lechia przegra?
- 3 0
-
2018-11-30 16:17
trudna sprawa
Bardzo trudno dorównać poziomowi wypowiedzi na forach piłkarskich.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.