- 1 Lechia coraz bliżej awansu (106 opinii) LIVE!
- 2 Koniec passy Arki bez porażki (142 opinie) LIVE!
- 3 Żużel: długie treningi i zagraniczne starty (98 opinii)
- 4 Gedania awansowała do 1/2 finału PP (10 opinii)
- 5 Kartkowe tornado Lechii z Polonią (61 opinii)
- 6 Arka znika z nazwy klubu. Nowy herb (48 opinii)
Wawrzyniak: Kontuzje nas nie tłumaczą
Lechia Gdańsk
- Kontuzje naszych kreatywnych piłkarzy przyczyniły się do słabego startu w ekstraklasie, ale to nie może być dla nas wytłumaczeniem - uważa Jakub Wawrzyniak. Obrońca Lechii twierdzi, że gra gdańszczan w przebudowanej latem defensywie wygląda coraz lepiej i liczy, że to przełoży się także na lepszą postawę w ataku. - Najlepiej już w piątek przeciwko Sandecji. Potrzebujemy dobrego meczu zakończonego zwycięstwem - mówi zawodnik, który zdradził nam też co myśli o systemie VAR, z którego będzie mógł korzystać arbiter piątkowego spotkania w Gdańsku.
Rafał Sumowski: W piątek czeka was w Gdańsku mecz z Sandecją. Beniaminek potrafił wygrać 3:1 z Jagiellonią, by kolejkę później przegrać z Wisłą Płock 0:1. To wygodny rywal na przełamanie po serii pięciu meczów bez zwycięstwa?
Jakub Wawrzyniak: Z Sandecją jeszcze nigdy nie graliśmy na poziomie ekstraklasy. Wydaje mi się, że oni są zadowoleni z tego jak rozpoczęli sezon. Tracą mało bramek, a wyjazdowe zwycięstwo w Białymstoku to duże zaskoczenie dla wszystkich. To też sygnał, że potrafią grać. Oddają pole rywalowi i to on jest w posiadaniu piłki, ale są drużyną której to nie przeszkadza i która dobrze się czuje w kontrataku. Takiego meczu się spodziewam. Jak wszyscy wiemy, my mamy swoje problemy. Jedyny mecz wygraliśmy na inaugurację ekstraklasy i chcielibyśmy, aby wszystko wróciło na właściwe tory. Jest pełna mobilizacja, aby wygrać z Sandecją.
JOAO OLIVEIRA WYPOŻYCZONY DO LECHII
Pan jest doświadczonym piłkarzem i przeżył już wiele, ale czy po młodszych kolegach widzi pan, że seria czterech ligowych meczów bez wygranej i porażka w Pucharze Polski sprawiają, że ta potrzeba triumfu wyjątkowo ciąży zespołowi?
Zdecydowanie czuć potrzebę wygranej. Wszyscy są skoncentrowani. Wydaje mi się, że mini-zgrupowanie przed meczem w Szczecinie dużo nam pomogło. Chciałbym abyśmy teraz po prostu zwyciężyli, bo tego nam bardzo brakuje - spokoju i pewności. Styl jest ważny, ale zwycięstwa są najważniejsze. Potrzebujemy dobrego meczu zakończonego zwycięstwem.
LECHIA PRÓBUJE WYJŚĆ Z DOŁKA. NOWAK: NIE NAKRĘCAJMY SPRĘŻYNY STRESU
To trudny moment dla Lechii, ale w większych tarapatach byliście chyba jesienią 2015 za kadencji Thomasa von Heesena, gdy przegraliście pięć meczów z rzędu?
Wydaje mi się, że mamy dziś zdecydowanie lepszą drużynę niż wtedy. Lepiej się znamy i więcej możemy od siebie wymagać, co udowodnił zeszły sezon. Każdy z nas indywidualnie wymaga od siebie, aby jak najwięcej dać drużynie i pociągnąć ją za sobą, a ta odda nam razy "naście".
7 punktów straty do lidera po pięciu kolejkach to już liczba, przy której trzeba bić na alarm? W tym sezonie nie będzie podziału punktów, więc odrabianie strat będzie trudniejsze.
Podchodzę do miejsca w tabeli troszkę inaczej i nie zajmuję się tym. Wydaje mi się, że jeśli będziemy grali kreatywnie, szybko i pewnie z tyłu, będzie się to przekładało na punkty. Tylko na tym się teraz koncentrujemy. Oczywiście, wolałbym aby strata była mniejsza niż 7 punktów, ale nie chcę dokładać sobie problemów w postaci straty do lidera. Mamy wystarczająco może nie kłopotów, ale świadomości, że nie wyglądamy teraz na boisku tak jakbyśmy tego chcieli.
PRZECZYTAJ KOMENTARZ JACKA GREMBOCKIEGO ODNOŚNIE OBECNEJ SYTUACJI LECHII
Przyczyny słabego startu upatruje pan przede wszystkim w kontuzjach? Rafał Wolski, Milos Krasić, Lukas Haraslin, do tego zawieszenie Sławomira Peszki - trochę tego było, a w przypadku Wolskiego i Haraslina, nadal jest.
W piłce każdy detal jest istotny i na pewno ta kumulacja urazów wśród naszych graczy ofensywnych miała znaczenie. Wypadli zawodnicy, którzy są kreatywny i biorą ciężar ataku na siebie. W jakiś sposób to na pewno przełożyło się na nasze wyniki, ale ja nie chcę tego tak tłumaczyć. To wygodne dla każdego piłkarza, zasłaniać się tym, że jest taka, a nie inna sytuacja. Czekaliśmy i czekamy na powrót wszystkich kontuzjowanych, ale mamy na tyle silną kadrę, że powinniśmy sobie poradzić również bez nich.
Inaczej wygląda sprawa defensywy, która została po prostu przebudowana. Odeszli Rafał Janicki i Mario Maloca, przyszli Michał Nalepa i Błażej Augustyn. Ile czasu może wam zająć zgranie obrony i jak pan się odnajduje w nowym zestawieniu?
To są rzeczy, które na pewno są nowe. Nie da się, aby z dnia na dzień wszystko fajnie funkcjonowało. Nawet w Szczecinie - Pogoń miała swoje sytuacje, ale z boiska czułem, że jesteśmy silni i jesteśmy razem. Mam nadzieję, że z meczu na mecz będzie to wyglądało coraz lepiej. Pamiętajmy, że obrona została mocno przemeblowana, zmienili się też defensywni pomocnicy. Życzę drużynie, aby jak najszybciej "połknęła" tę grę defensywną.
BEZ BRAMEK W MECZU POGOŃ - LECHIA. WYSTAW OCENY PIŁKARZOM
Błażej Augustyn, ale też i trener Piotr Nowak stwierdzili, że w obronie brakuje trochę więcej werbalnej komunikacji. Podobno jesteście zbyt "cichym" zespołem.
Czytanie gry przeciwnika i partnera to kwestia inteligencji piłkarskiej. Im lepszy piłkarz, tym często mniej mówi. Oczywiście, krótkie głośne komendy na boisku są szalenie istotne. Zawsze jest tak, że jak coś nie funkcjonuje, szukamy tego przyczyn. W pewnym sensie ta komunikacja u nas szwankowała, ale zespół zawsze buduje się od tyłu. Chodzi tu o zachowanie całej drużyny po stracie piłki. Błażej dużo rozmawiał podczas meczu w Szczecinie i rzeczywiście, przynosiło to efekty, bo nie straciliśmy bramki.
Mecz z Pogonią może być punktem zwrotnym dla defensywy Lechii?
Myślę, że tak. Oczywiście, ktoś może powiedzieć: "Halo, przecież Pogoń dochodziła do sytuacji". Zgadzam się, ale ja jestem mocno zbudowany naszą postawą w ostatnim meczu. Małymi kroczkami zaczęliśmy od tyłu, zacznijmy dokładać z przodu i przełóżmy to na zdobywane bramki.
Ze Śląskiem i przeciwko Bytovii trener Piotr Nowak ustawił pana na skrzydle, ale w Szczecinie zagrał pan już w linii defensywnej. Jak pan się odnajdywał wystawiony wyżej niż zwykle?
Ja przede wszystkim chcę być na boisku. Wszyscy wiemy, ze dużo więcej dam drużynie grając z tyłu. Są w zespole piłkarze zdecydowanie bardziej kreatywny ode mnie, ale wymagała tego sytuacja, abym zagrał na skrzydle. Trener decyduje, gdzie mnie wystawi. Ja daję z siebie tyle, ile mam. Jestem gotowy na każde wyzwanie, a taka była potrzeba chwili.
VAR POMÓGŁ LECHII, ALE NIE OCALIŁ JEJ PRZED CRACOVIĄ
Podczas meczu z Sandecją, arbiter zawodów będzie mógł skorzystać z wideoanalizy VAR. Mieliście już okazję zagrać w takich okolicznościach przeciwko Cracovii i dzięki temu rozwiązaniu przegraliście 0:1, a nie 0:4. Wiecie już "z czym to się je", więc chciałem zapytać o pana przemyślenia odnośnie tego rozwiązania.
Ja nie podchodzę do VAR w kategoriach czy pomoże, czy zaszkodzi. Jest to coś nowego, a ja mam na ten temat troszkę odrębne zdanie. Piłka nożna to nie tylko czyste umiejętności. Duży wpływa na to jak postrzegana jest nasza dyscyplina mają emocje, również te związane z decyzjami sędziów. Przy zastosowaniu VAR eliminujemy pomyłki, których będzie zdecydowanie mniej. W pewnym sensie wykluczamy więc kontrowersyjne tematy. Gdyby wcześniej wprowadzono to rozwiązanie, nigdy nie mówilibyśmy o "ręce Boga" Diego Maradony. Patrzę na to emocjonalnie i uważam, że zabieramy piłce trochę szaleństwa.
Typowanie wyników
Jak typowano
83% | 399 typowań | LECHIA Gdańsk | |
11% | 50 typowań | REMIS | |
6% | 29 typowań | Sandecja Nowy Sącz |
Kluby sportowe
Opinie (76) ponad 20 zablokowanych
-
2017-08-17 22:55
Byłem na wszystkich meczach w Gdansku w ostatnich 15 miesiącach. Mimo że mam NC+ i moge w domu dowolny mecz. Na Sandecje nie ide, choć mam czas. Dlaczego? Nie dlatego że małe szanse ma wygraną, kontuzje slaby sklad.. dlatego, że klub mówi kibicom nieprawdę. Dopiero co trąbili o stabilizacji skladu. I gdyby w tym wytrwali, jestem pewien że bylibyśmy dziś liderem. A zaraz po tej deklaracji zaczęli wyprzedaż. Moje zaufanie 0 procent. Nawet mój 8 letni syn, który w zeszlym roku oszalał na punkcie Lechii, wstydzi się poruszac temat.
- 8 1
-
2017-08-17 22:55
Ciekawe kto jeszcze z klubu będzie miał wywiad typu wszystko gra, jest Ok, nie ma problemu , bawimy się dalej.
Za co naliczyli na mieście Wolskiego?- 5 0
-
2017-08-17 23:11
Z tymi emerytami zegnaj ekstraklasa
- 1 0
-
2017-08-18 01:21
piłkarzyki z czym do ludzi (1)
to co wy robicie i wasza forma to dno
flavio-zero formy od 6miesięcy
kuświk to samo
mila 100 tyś za 10min i kontuzja
zero pomocy obrona z łapanki
trener zero taktyki i jego gra na umbrelle moze karuzelę
tylko Kuciak ma papiery na grania
a na koniec super prezes z gwardia przydupasów dla których tylko pln się liczą- 5 1
-
2017-08-18 08:20
Dokładnie tak mamy 1 Pana piłkarza nazywa się KUCIAK od chwili jest jeden bardzo perspektywiczny LIPSKI ale Nowak go zniszczy bo musi grać FLAVIO
- 1 0
-
2017-08-18 03:21
Prawda
Panowie "król jest nagi" ekstraklasa jest na poziomie wschodnich lig albo jeszcze niżej. Przegraliśmy mistrza z Legią która miała budżet kilka razy większy od nas i ta Legia nie jest w stanie wygrać z mołdawską drużyną. Trzeba sobie zdać sprawę że poziom drużyn EK w Polsce jest g*wniany i lepszy nie będzie i teraz czy chcemy mieć w tym bagnie swoją drużynę czy nie. Jak wielu mam canal+ i wiem jak wygląda prawdziwa piłka i wiem że wyjscie na mecz w Gdańsku to chyba już tylko wspólne spotkanie oraz przebłyski prawdziwej piłki. Pytanie czy w ogóle mimo poziomu chcemy to mieć czy nie? Kopacze przy obecnych transferach w europie za mniejsze pieniądze nie będą grali bo zara ktoś gdzieś ich kupi za granicę co lepszego kopacza. To trochę jak z autami i pięknymi kobietami fajnie się ogląda w TV a kocha się co innego w domu. Większość kibiców w europie nie chodzi na super stadiony Barcelony czy PSG tylko na podobnych Średniakow jak polska liga.
- 4 0
-
2017-08-18 06:20
Sandecja do boju
Lać beton!
- 3 3
-
2017-08-18 07:13
Serek to już trzeci rok!!!
4 bramki
Średnia to ok 900 tyś. na bramkę!!!!- 1 0
-
2017-08-18 08:06
Zapraszamy na Arke tu jest płka pozytywna brak najemców
- 0 2
-
2017-08-18 08:50
W Lechii rządą same cwaniaki lub nieudacznicy
zresztą to nie ważne tacy czy tacy i tak 1 liga wita.
- 0 1
-
2017-08-18 08:50
Nigdy nie czytam tych przedmeczowych wywiadów, ale wywiadu z Królem sobie nie odmówię
Jeden z nielicznych piłkarzy, którzy potrafią coś ciekawego powiedzieć. Moim zdaniem, jakby chciał, to ma o wiele większy potencjał żeby zostać dobrym trenerem niż Wiśnia.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.