- 1 Hala AWFiS zamknięta. Szukają nowej (75 opinii)
- 2 Lechia o pieniądze do ministra na akademię (37 opinii)
- 3 Żużlowcy bez toru. Lider: Przesunąć ligę (39 opinii)
- 4 Arka przedłużyła kontrakt z piłkarzem (17 opinii)
- 5 Polska jedzie na Euro po karnych z Walią (88 opinii)
- 6 Ogniwo rzuci się w pościg za liderem
Jak Lechia ma zagrać z Juventusem?
Lechia Gdańsk
"Jeśli Lechia ma walczyć o pierwszą trójkę w ekstraklasie i na serio myśli o występach w europejskich pucharach, to mecz z Juventusem Turyn powinna potraktować jako poważny sprawdzian, na ile w obecnych składzie może do taki celów rzeczywiście się przymierzać. Kibice, którzy przyjdą na ten mecz, będą chcieli oglądać walkę, grę z sercem, a nie udawanie. Gdybym ja był trenerem gdańskich piłkarzy, na pewno wystawiłbym najsilniejszy skład i nie oglądał się na to, że za dwa dni trzeba grać w lidze. Termin rzeczywiście nie jest zbyt fortunny, ale skoro się go przyjęło, trzeba zaprezentować się godnie - mówi nam Jerzy Jastrzębowski, szkoleniowiec biało-zielonych z pamiętnego dwumeczu w Pucharze Zdobywców Pucharów z 1983 roku."
Z SZABLĄ NA CZOŁG, CZYLI WSPOMNIENIA UCZESTNIKÓW I ORGANIZATORÓW MECZU LECHIA - JUVENTUS 32 LATA TEMU
Według mnie na dzisiaj optymalna "11" Lechii wygląda następująco: Marić lub Bąk (tutaj decyzję bym pozostawił trenerowi bramkarzy) - Wojtkowiak, Janicki, Dźwigała, Wawrzyniak - Borysiuk, Vranjes - Mak, Mila, Makuszewski - Kuświk.
Ktoś powie, że Kuświk nie jest zagrany z drużyny. Ale kiedy ma się zgrać, jak nie będziemy na niego stawiać? Na środku obrony szkoda mi byłoby wystawiać Borysiuk, bo dla mnie to piłkarzy, który jest o wiele bardziej kreatywny, gdy gra na pozycji 6.
TUTAJ KUPISZ BILETY NA MECZ LECHIA - JUVENTUS
Oczywiście nie skreślałbym Malocy, ale po takim występie jak w Poznaniu dałbym mu do zrozumienia, że miejsca w składzie nie dostanie za darmo, że musi o "11" walczyć. Stąd do czasu wyleczenia kontuzji przez Gersona, który dla mnie w formie sprzed wakacji, był wśród środkowych obrońców Lechii poza konkurencją, szukałbym innych rozwiązań. I dlatego przeciwko Juventusowi sprawdziłbym na tej pozycji Dźwigałę. Jednocześnie dałbym temu piłkarzowi nowy bodziec motywacji do pracy, pokazując, że stawiam na niego.
Jeśli Lechia ma walczyć o pierwszą trójkę w ekstraklasie i na serio myśli o występach w europejskich pucharach, to mecz z Juventusem Turyn powinna potraktować jako poważny sprawdzian, na ile w obecnych składzie może do taki celów rzeczywiście się przymierzać. Kibice, którzy przyjdą na ten mecz, będą chcieli oglądać walkę, grę z sercem, a nie udawanie.
KOLEJNE ZMIANY KADROWE W LECHII: CZTERECH PIŁKARZY DO REZERW, KONTRAKT DLA MARKOVICIA
Jeśli chodzi o taktykę, nakazałbym od pierwszej minuty narzucić swój styl gry. Tylko wówczas rywal zrozumie, że w Gdańsku musi zagrać na poważnie. To są zawodowcy i jeśli będą musieli, to z pewnością podejmą walkę. Natomiast, gdy od razu odda się inicjatywę Juventusowi, to grozi nam to, że goście podejdą luźno do gry, będą próbowali odbyć mecz na pół gwizdka.
TRENER JERZY JASTRZĘBOWSKI O MECZU SPRZED 32 LAT
Aby przejąć inicjatywę, postawiłbym na grę skrzydłami. Mamy tutaj dynamicznych piłkarzy: Maka i Makuszewskiego, których w akcjach ofensywnych powinni wspierać doświadczeni boczni obrońcy: Wojtkowiak i Wawrzyniak. W tym sektorach boiska należałoby podejmować pojedynki jeden na jeden, by zyskać przewagę.
Natomiast ograniczyłbym długie, wysokie piłki. Włoskie drużyny od zawsze słyną z tego, że bardzo dobrze grają w powietrzu. Dlatego w mojej ocenie preferowanie takiego pomysłu na grę to pewne fiasko.
Juventus przyjedzie do Gdańska, będąc w zupełnie innym miejscu przygotowań do sezonu niż obecnie jest Lechia. We Włoszech rozgrywki ruszą dopiero prawie za miesiąc, gdy w Polsce liga już się rozpoczęła. Myślę, że tym w ogóle nie trzeba zaprzątać sobie głowy. Termin z punktu widzenia gdańskiej drużyny rzeczywiście nie jest zbyt fortunny, ale skoro się go przyjęło, trzeba zaprezentować się godnie. Jeśli włoski zespół zobaczy, że ma naprzeciw siebie chcącego grać i walczyć przeciwnika, to znając jego mentalność, z pewnością odpowie tym samym.
JUVENTUS PRZYLECI DO GDAŃSKA WE WTOREK WIECZOREM W NAJSILNIEJSZYM SKŁADZIE
Gdybym ja był trenerem gdańskich piłkarzy, na pewno wystawiłbym najsilniejszy skład i nie oglądał się na to, że za dwa dni trzeba grać w lidze. Co więcej w dużej mierze o tego jak zaprezentuje się Lechia z Juventusem zależy także wynik jej piątkowego meczu z Pogonią. Jeśli biało-zieloni osiągną korzystny rezultat, który poprą dobrą grą - to zyskają niesłychanie pod względem psychologicznym i w spotkaniach na krajowym podwórku też będzie grać im się łatwiej. Natomiast kolejny słaby mecz, wysoka przegrana może w zestawieniu z dwiema porażkami na starcie ekstraklasy jeszcze bardziej pognębić drużynę.
Juventusowi należy się postawić nawet kosztem tego, że trzeba będzie zapłacić za to w meczu z Pogonią. Tak naprawdę wynik w piątek jeszcze o niczym nie będzie decydował, gdyż w lidze po nim do rozegrania będą aż 34 mecze. Bardziej w cenie od tego, ile będziemy mieli punktów w piątek - będzie właśnie ta sfera psychiczna, na ile w walce z Juventusem piłkarze przekonają sami siebie, że są zdolni do walki o europejskie puchary i miejsca w czołówce tabeli.
Z tego powodu najlepszym piłkarzom Lechii pozwoliłbym zagrać przeciwko Juventusowi co najmniej przez 60 minut. Wówczas otrzymamy odpowiedź, na jakim pułapie możliwości jest kadra, którą zebraliśmy, ewentualnie gdzie jeszcze szukać w niej rezerw, bądź na jakich pozycjach spróbować jeszcze się wzmocnić.
Przemieszanie w składzie podstawowym piłkarzy z rezerwowymi, wymienianie całej "11" po jednej połowie, bądź wręcz zestawienie na jakimś etapie meczu drużyny wyłącznie ze zmienników, niewiele da z punktu widzenia szkoleniowego. Nawet ci piłkarze, którzy rzuceni zostaną na głęboką wodę, jaką jest gra z Juventusem, bez odpowiedniego wsparcia ze strony lepszych graczy, gdyby mieli przegrać sromotnie, to jeszcze bardziej zostaną zdołowani pod względem psychologicznym.
BYŁY DYREKTOR LECHII GDAŃSK OPOWIADA O KULISACH ORGANIZACYJNYCH MECZU Z 1983 ROKU
Wierzę, że obecni kibice, jak ci sprzed 32 lat, docenią chęć ofensywnej gry ze strony gospodarzy, będą zadowoleni, że zobaczyli walkę, a nie udawany mecz. Nawet, jak coś nie wyjdzie, to wówczas nikt nie będzie miał pretensji, bo będzie widział zaangażowanie, zostawione serce na boisku.
My w 1983 roku właśnie odważnie zagraliśmy w meczu w Turynie. Dlatego, nawet po porażce 0:7, na lotnisku w Gdańsku witało nas kilka tysięcy ludzi, którzy dziękowali za to nasze podejście do najlepszej ówcześnie drużyny klubowej na świecie, a na spotkanie rewanżowe w Gdańsku przyszło około 40 tysięcy, choć nie mieliśmy przecież szans, by awansować dalej.
Naszą ekipą sprzed 32 lata spotykamy się na PGE Arenie już 1,5 godziny przed meczem. Będą nie tylko ci, którzy zostali w kraju, ale także Kruszczyński, który osiedlił się w Szwecji, czy Polak, mieszkający w Niemczech. Nie dojadą chyba tylko Kowalczyk z Niemiec, który w Gdańsku w 1983 roku strzelił gola Juventusowi oraz Kamiński, który osiadł we Francji.
Nie znam scenariusza, czy i jak zostaniemy przedstawieni publiczności. Jednak dobrze, że jest Juventus, gdyż znów sobie o nas przypomniano. Na 30-lecie meczów z Juventusem dostaliśmy po koszulce pamiątkowej. Wcześniej i później na ogół byliśmy pomijani. A przecież lata mijają, a nadal rok 1983 pozostaje tym z największymi sukcesami Lechii. Przecież wtedy nie tylko zdobyliśmy Puchar Polski, zagraliśmy w Pucharze Zdobywców Pucharów, ale również, o czym mało kto pamięta, wygraliśmy pierwszą edycję krajowego Superpucharu.
Typowanie wyników
Jak typowano
14% | 70 typowań | LECHIA Gdańsk | |
25% | 129 typowań | REMIS | |
61% | 309 typowań | Juventus Turyn |
Osoba
Jerzy Jastrzębowski
Urodzony 14 stycznia 1951 roku w Gdańsku.
Piłkarz Lechii w latach 1967-74, grający na pozycji pomocnika. Następnie trener. Pierwszą drużynę Lechii prowadził aż trzykrotnie w latach: 1982-84, 1999-2000 (jako Lechię/Polonię) oraz 2003-04.
Największy sukces odniósł podczas pierwszej kadencji. W 1983 roku doprowadził gdańską drużynę do zdobycia Pucharu Polski oraz meczów w Pucharze Zdobywców Pucharów z Juventusem Turyn, a w 1984 roku wprowadził biało-zielonych do ekstraklasy. W ostatniej kadencji przy Traugutta dołożył swoją cegiełkę do marszu klubu z A klasy do ekstraklasy. Potem prowadził jeszcze oldbojów Lechii, m.in. w meczach Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim.
Ponadto był trenerem w następujących klubach: Gryfie Słupsk, Igloopolu Dębica, Arce Gdynia, Miedzi Legnica, Pegrotourze Dębica, Pomezanii Malbork, Polonia Gdańsk, Pomezanii, Jezioraku Iława, Sparcie Brodnica, Unii Tczew, Sparcie, Jezioraku, Bałtyku Gdynia, Orle Trąbki Wielkie, Kaszubii Kościerzyna, Cartusii, Gryfie Tczew, Stolemie Gniewino i Powiślu Dzierzgoń.
Jerzy Jastrzębowski - inne felietony:
- Jerzy Jastrzębowski: Lechia Gdańsk cieszy, ale będzie coraz trudniej (12 marca 2024)
- Lechia Gdańsk musi wzmocnić te pozycje. Jerzy Jastrzębowski ocenia (6 grudnia 2023)
- Jerzy Jastrzębowski o III lidze. "Gedania 1922 bliżej awansu, niż Bałtyk utrzymania" (18 maja 2023)
- Jerzy Jastrzębowski: Lechia Gdańsk musi pocierpieć do zimy. Potrzebne transfery (17 października 2022)
- Jerzy Jastrzębowski zna przyczynę, dlaczego Lechia Gdańsk przegrywa na wyjazdach? (5 kwietnia 2022)
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (103) ponad 10 zablokowanych
-
2015-07-29 01:49
Jak to działa? (1)
Czy po kolejnej przegranej (z Juventusem) Lechia Już spadnie do niższej ligi, jako ostatnia w tabeli?
- 5 3
-
2015-07-29 07:02
nie,wtedy nie awanujemy
do fazy grupowej ligi mistrzów,musimy wygrać na spokojnie tak 4-0
- 2 0
-
2015-07-29 06:33
Jak grać ? Do przodu, do przodu..............
- 2 0
-
2015-07-29 07:19
bilet na sektor V za 45 zł (1)
Odsprzedam bilet na dzisiejszy mecz z Juventusem na sektor V za 45 zł. Bilet będzie do odbioru na Przymorzu. Kontakt tel. 508174199
- 1 1
-
2015-07-29 10:22
Adamos...co sie stalo?
- 1 0
-
2015-07-29 08:03
Normalnie
Czyli bez trenera i z menago Jóźwiakiem
- 2 0
-
2015-07-29 08:05
czarny scenariusz ...
z juve to tylko sparing, nie ma większego znaczenia, ale w piątek .... no właśnie!
wypompowana Lechia zagra pojutrze ligę, później dwa wyjazdy do "braci"
heh
czarny scenariusz to w plecy ze śledziami, u braci w plecy i po pięciu meczach mamy 0 pkt, 1-19 w bramkach ... , morale w drużynie mniejsze niż zero, wołanie o dymisję Mandziary i Brzęczka, a jeśli to się nie stanie to ...
wtedy kibice wyjdą na ulicę ....- 6 0
-
2015-07-29 08:06
A będa grać na 3 rzuty rożne i karne
Ponowoć na mecz obowiazują nowe zasady:
1. 3 rzuty rożne i karny
2. Bramkarz lotny
3. Samobje się nie liczą
4. Od poprzeczkii gol licznoy x2
5. ...- 1 0
-
2015-07-29 08:17
Lista grzechów zarządu/właścicieli tylko z ostatnich kilku miesięcy (1)
- wojna z akademią
- odstrzeliwanie kolejnych Lechistów, w tym wychowanków
- odwrócenie się od BZPzL
- zatrudnienie skompromitowanego w Legii Jóźwiaka
- zhańbienie klubu poprzez zatrudnienie umoczonego w korupcji Woźniaka
- cyrk z transferem Colaka - nie o to chodzi, że nie udało się go zatrzymać, tylko o publiczną ściemę w tej sprawie
- podwyżka cen biletów
- cyrk z budowaniem 1. zespołu, absurdalne decyzje: ściągnięcie Valente, Pawłowskiego, zatrzymania Kazlausa, sprowadzenie Markovicia, odesłanie do rezerw Lekovicia, sprowadzenie do zespołu 4. bramkarza i to w ramach wypożyczenia, tylko po to, żeby go ogrywać innemu zespołowi
- załatwienie sobie kolejnego nadzoru finansowego
- niespłacanie rat zobowiązań
- zaraz pewnie będzie można do tego dorzucić: utrzymywanie na stanowisku Brzęczka pomimo braku rezultatów- 10 1
-
2015-07-29 08:36
Popieram
Zwłaszcza punkt dotyczący Pana Jóźwiaka
- 2 0
-
2015-07-29 08:30
Duża szansa aby...........
pokazać masowy i zorganizowany protest kibiców Lechii przeciw polityce pana Mandziary i skompromitowanego "trenera" Brzęczka.
Zaangażowanie w mecz mediów ogólnokrajowych pozwoli na nagłośnienie naszych problemów.- 5 0
-
2015-07-29 08:41
bylam wczoraj w hotelu Gdansk i rozmawialam przez chwile z kilkoma pilkarzami Juve... fajne chlopaki, znaja sie na pilce. (1)
Niestety, Lechia pokaze im dzisiaj jak wyglada Jesien Sredniowiecza ;-)
- 2 2
-
2015-07-29 08:44
Tez byłem wczoraj i widziałem jak wygladała ta rozmowa ...klęczałaś przed mikrofonem
- 7 0
-
2015-07-29 09:05
piłkarze Juventusu (1)
zagrajcie uczciwy mecz, chciałbym wiedzieć na ile stać Lechię, na ile stać naszego wybranego poza otwartym konkursem treneiro Brzeczka. jesli wykroicie wynik zaczynajacy sie od 3-0 do dwucyfrowego znaczy gdanskie lwy walczą o utrzymanie w ekstraklasie. a kibice gdanscy walczą o usuniecie zarzadu i farbowanego trenera wuefisty. czarno widze. ale czego to nie mozna ustalić w kuluarach.
- 1 0
-
2015-07-29 10:27
Nie buj, nie buj, wszystko mozna ustalic. Mam doswiadczenie z arkom..
Jak 45 meczy kupilismy zeby wejsc do Eklasy. To byly fajne czasy.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.