• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak Lechia ma zagrać z Juventusem?

Jerzy Jastrzębowski
28 lipca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 

Lechia Gdańsk

Piłkarze Lechii nie mogą poddać się Juventusowi bez walki. Jerzy Jastrzębowski namawia, aby biało-zieloni spróbowali narzucili swoje warunki gry finaliście tegorocznej Ligi Mistrzów. Piłkarze Lechii nie mogą poddać się Juventusowi bez walki. Jerzy Jastrzębowski namawia, aby biało-zieloni spróbowali narzucili swoje warunki gry finaliście tegorocznej Ligi Mistrzów.

"Jeśli Lechia ma walczyć o pierwszą trójkę w ekstraklasie i na serio myśli o występach w europejskich pucharach, to mecz z Juventusem Turyn powinna potraktować jako poważny sprawdzian, na ile w obecnych składzie może do taki celów rzeczywiście się przymierzać. Kibice, którzy przyjdą na ten mecz, będą chcieli oglądać walkę, grę z sercem, a nie udawanie. Gdybym ja był trenerem gdańskich piłkarzy, na pewno wystawiłbym najsilniejszy skład i nie oglądał się na to, że za dwa dni trzeba grać w lidze. Termin rzeczywiście nie jest zbyt fortunny, ale skoro się go przyjęło, trzeba zaprezentować się godnie - mówi nam Jerzy Jastrzębowski, szkoleniowiec biało-zielonych z pamiętnego dwumeczu w Pucharze Zdobywców Pucharów z 1983 roku."



Z SZABLĄ NA CZOŁG, CZYLI WSPOMNIENIA UCZESTNIKÓW I ORGANIZATORÓW MECZU LECHIA - JUVENTUS 32 LATA TEMU

Według mnie na dzisiaj optymalna "11" Lechii wygląda następująco: Marić lub Bąk (tutaj decyzję bym pozostawił trenerowi bramkarzy) - Wojtkowiak, Janicki, Dźwigała, Wawrzyniak - Borysiuk, Vranjes - Mak, Mila, Makuszewski - Kuświk.

Ktoś powie, że Kuświk nie jest zagrany z drużyny. Ale kiedy ma się zgrać, jak nie będziemy na niego stawiać? Na środku obrony szkoda mi byłoby wystawiać Borysiuk, bo dla mnie to piłkarzy, który jest o wiele bardziej kreatywny, gdy gra na pozycji 6.

TUTAJ KUPISZ BILETY NA MECZ LECHIA - JUVENTUS

Oczywiście nie skreślałbym Malocy, ale po takim występie jak w Poznaniu dałbym mu do zrozumienia, że miejsca w składzie nie dostanie za darmo, że musi o "11" walczyć. Stąd do czasu wyleczenia kontuzji przez Gersona, który dla mnie w formie sprzed wakacji, był wśród środkowych obrońców Lechii poza konkurencją, szukałbym innych rozwiązań. I dlatego przeciwko Juventusowi sprawdziłbym na tej pozycji Dźwigałę. Jednocześnie dałbym temu piłkarzowi nowy bodziec motywacji do pracy, pokazując, że stawiam na niego.

Jeśli Lechia ma walczyć o pierwszą trójkę w ekstraklasie i na serio myśli o występach w europejskich pucharach, to mecz z Juventusem Turyn powinna potraktować jako poważny sprawdzian, na ile w obecnych składzie może do taki celów rzeczywiście się przymierzać. Kibice, którzy przyjdą na ten mecz, będą chcieli oglądać walkę, grę z sercem, a nie udawanie.

KOLEJNE ZMIANY KADROWE W LECHII: CZTERECH PIŁKARZY DO REZERW, KONTRAKT DLA MARKOVICIA

Jeśli chodzi o taktykę, nakazałbym od pierwszej minuty narzucić swój styl gry. Tylko wówczas rywal zrozumie, że w Gdańsku musi zagrać na poważnie. To są zawodowcy i jeśli będą musieli, to z pewnością podejmą walkę. Natomiast, gdy od razu odda się inicjatywę Juventusowi, to grozi nam to, że goście podejdą luźno do gry, będą próbowali odbyć mecz na pół gwizdka.

TRENER JERZY JASTRZĘBOWSKI O MECZU SPRZED 32 LAT

Aby przejąć inicjatywę, postawiłbym na grę skrzydłami. Mamy tutaj dynamicznych piłkarzy: Maka i Makuszewskiego, których w akcjach ofensywnych powinni wspierać doświadczeni boczni obrońcy: Wojtkowiak i Wawrzyniak. W tym sektorach boiska należałoby podejmować pojedynki jeden na jeden, by zyskać przewagę.

Natomiast ograniczyłbym długie, wysokie piłki. Włoskie drużyny od zawsze słyną z tego, że bardzo dobrze grają w powietrzu. Dlatego w mojej ocenie preferowanie takiego pomysłu na grę to pewne fiasko.

Juventus przyjedzie do Gdańska, będąc w zupełnie innym miejscu przygotowań do sezonu niż obecnie jest Lechia. We Włoszech rozgrywki ruszą dopiero prawie za miesiąc, gdy w Polsce liga już się rozpoczęła. Myślę, że tym w ogóle nie trzeba zaprzątać sobie głowy. Termin z punktu widzenia gdańskiej drużyny rzeczywiście nie jest zbyt fortunny, ale skoro się go przyjęło, trzeba zaprezentować się godnie. Jeśli włoski zespół zobaczy, że ma naprzeciw siebie chcącego grać i walczyć przeciwnika, to znając jego mentalność, z pewnością odpowie tym samym.

JUVENTUS PRZYLECI DO GDAŃSKA WE WTOREK WIECZOREM W NAJSILNIEJSZYM SKŁADZIE

Trener Jerzy Jastrzębowski (drugi z prawej) oraz jego podopieczni m.in. z meczów z Juventusem Turyn: Lech Kulwicki i Andrzej Marchel w ostatnich latach spotykają się w Lechii głównie przy okazji meczów oldbojów. Trener Jerzy Jastrzębowski (drugi z prawej) oraz jego podopieczni m.in. z meczów z Juventusem Turyn: Lech Kulwicki i Andrzej Marchel w ostatnich latach spotykają się w Lechii głównie przy okazji meczów oldbojów.
Gdybym ja był trenerem gdańskich piłkarzy, na pewno wystawiłbym najsilniejszy skład i nie oglądał się na to, że za dwa dni trzeba grać w lidze. Co więcej w dużej mierze o tego jak zaprezentuje się Lechia z Juventusem zależy także wynik jej piątkowego meczu z Pogonią. Jeśli biało-zieloni osiągną korzystny rezultat, który poprą dobrą grą - to zyskają niesłychanie pod względem psychologicznym i w spotkaniach na krajowym podwórku też będzie grać im się łatwiej. Natomiast kolejny słaby mecz, wysoka przegrana może w zestawieniu z dwiema porażkami na starcie ekstraklasy jeszcze bardziej pognębić drużynę.

Juventusowi należy się postawić nawet kosztem tego, że trzeba będzie zapłacić za to w meczu z Pogonią. Tak naprawdę wynik w piątek jeszcze o niczym nie będzie decydował, gdyż w lidze po nim do rozegrania będą aż 34 mecze. Bardziej w cenie od tego, ile będziemy mieli punktów w piątek - będzie właśnie ta sfera psychiczna, na ile w walce z Juventusem piłkarze przekonają sami siebie, że są zdolni do walki o europejskie puchary i miejsca w czołówce tabeli.

Z tego powodu najlepszym piłkarzom Lechii pozwoliłbym zagrać przeciwko Juventusowi co najmniej przez 60 minut. Wówczas otrzymamy odpowiedź, na jakim pułapie możliwości jest kadra, którą zebraliśmy, ewentualnie gdzie jeszcze szukać w niej rezerw, bądź na jakich pozycjach spróbować jeszcze się wzmocnić.

Przemieszanie w składzie podstawowym piłkarzy z rezerwowymi, wymienianie całej "11" po jednej połowie, bądź wręcz zestawienie na jakimś etapie meczu drużyny wyłącznie ze zmienników, niewiele da z punktu widzenia szkoleniowego. Nawet ci piłkarze, którzy rzuceni zostaną na głęboką wodę, jaką jest gra z Juventusem, bez odpowiedniego wsparcia ze strony lepszych graczy, gdyby mieli przegrać sromotnie, to jeszcze bardziej zostaną zdołowani pod względem psychologicznym.

BYŁY DYREKTOR LECHII GDAŃSK OPOWIADA O KULISACH ORGANIZACYJNYCH MECZU Z 1983 ROKU

Wierzę, że obecni kibice, jak ci sprzed 32 lat, docenią chęć ofensywnej gry ze strony gospodarzy, będą zadowoleni, że zobaczyli walkę, a nie udawany mecz. Nawet, jak coś nie wyjdzie, to wówczas nikt nie będzie miał pretensji, bo będzie widział zaangażowanie, zostawione serce na boisku.

My w 1983 roku właśnie odważnie zagraliśmy w meczu w Turynie. Dlatego, nawet po porażce 0:7, na lotnisku w Gdańsku witało nas kilka tysięcy ludzi, którzy dziękowali za to nasze podejście do najlepszej ówcześnie drużyny klubowej na świecie, a na spotkanie rewanżowe w Gdańsku przyszło około 40 tysięcy, choć nie mieliśmy przecież szans, by awansować dalej.

Naszą ekipą sprzed 32 lata spotykamy się na PGE Arenie już 1,5 godziny przed meczem. Będą nie tylko ci, którzy zostali w kraju, ale także Kruszczyński, który osiedlił się w Szwecji, czy Polak, mieszkający w Niemczech. Nie dojadą chyba tylko Kowalczyk z Niemiec, który w Gdańsku w 1983 roku strzelił gola Juventusowi oraz Kamiński, który osiadł we Francji.

Nie znam scenariusza, czy i jak zostaniemy przedstawieni publiczności. Jednak dobrze, że jest Juventus, gdyż znów sobie o nas przypomniano. Na 30-lecie meczów z Juventusem dostaliśmy po koszulce pamiątkowej. Wcześniej i później na ogół byliśmy pomijani. A przecież lata mijają, a nadal rok 1983 pozostaje tym z największymi sukcesami Lechii. Przecież wtedy nie tylko zdobyliśmy Puchar Polski, zagraliśmy w Pucharze Zdobywców Pucharów, ale również, o czym mało kto pamięta, wygraliśmy pierwszą edycję krajowego Superpucharu.

Typowanie wyników

LECHIA Gdańsk
Juventus Turyn

Jak typowano

14% 70 typowań LECHIA Gdańsk
25% 129 typowań REMIS
61% 309 typowań Juventus Turyn

Twoje dane

Jerzy Jastrzębowski

Osoba

Jerzy Jastrzębowski

Jerzy Jastrzębowski

Urodzony 14 stycznia 1951 roku w Gdańsku.

Piłkarz Lechii w latach 1967-74, grający na pozycji pomocnika. Następnie trener. Pierwszą drużynę Lechii prowadził aż trzykrotnie w latach: 1982-84, 1999-2000 (jako Lechię/Polonię) oraz 2003-04.

Największy sukces odniósł podczas pierwszej kadencji. W 1983 roku doprowadził gdańską drużynę do zdobycia Pucharu Polski oraz meczów w Pucharze Zdobywców Pucharów z Juventusem Turyn, a w 1984 roku wprowadził biało-zielonych do ekstraklasy. W ostatniej kadencji przy Traugutta dołożył swoją cegiełkę do marszu klubu z A klasy do ekstraklasy. Potem prowadził jeszcze oldbojów Lechii, m.in. w meczach Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim.

Ponadto był trenerem w następujących klubach: Gryfie Słupsk, Igloopolu Dębica, Arce Gdynia, Miedzi Legnica, Pegrotourze Dębica, Pomezanii Malbork, Polonia Gdańsk, Pomezanii, Jezioraku Iława, Sparcie Brodnica, Unii Tczew, Sparcie, Jezioraku, Bałtyku Gdynia, Orle Trąbki Wielkie, Kaszubii Kościerzyna, Cartusii, Gryfie Tczew, Stolemie Gniewino i Powiślu Dzierzgoń.

Kluby sportowe

Wydarzenia

Opinie (103) ponad 10 zablokowanych

  • Tradycyjnie (3)

    Bez napastnika i trenera ;-)

    • 104 6

    • Eee no bez jajec. Jest Adam "dudo- rasiak" Buksa na szpicy !!! ;)

      • 6 10

    • ale za to z prezesem na czele

      • 0 0

    • Dlaczego bilety na mecze ligowe dla dzieci zdrożały trzykrotnie? Dla kogo jest Lechia?

      • 2 0

  • Brawo Jastrząb, tylko taka taktyka. (3)

    • 57 11

    • (2)

      Milionerzy zapomnieli o tych, ktorzy grali wtedy z Juve...DLACZEGO, nikt nie pomyslal zeby zorganizowac mecz z zawodnikami, ktorzy grali wtedy w Juve i Lechii. Ej Lwy Polnocy zaspaliscie...wstyd!!!!

      • 7 5

      • nie zapomnieli (1)

        tylko na tym nie da się zarobić wiec po co...

        Jastrząb wyraźnie mówi że nikt o nich przez lata nie pamiętał

        gdyby JUve nie przyjechało to byłoby tak znów

        • 1 0

        • Gdzie Lwy Pln? Historie trzeba szanowac, kto jej nie szanuje ginie.

          • 0 0

  • Jak to jak? Jak równy z równym... (3)

    Czasami się zastanawiam dlaczego piłkarze tak rzadko strzelają z okolic 16 metra?

    • 26 7

    • Kopać to cza umić :)

      • 11 2

    • Bo do 16 metra trzeba najpierw dojsc

      • 4 0

    • bo nie potrafią?

      pamiętam jak kopałem piłkę i byłem nastolatkiem to przy każdej okazji starałem się strzelać sprzed pola karnego a moja ulubiona zagrywka to przyjecie piłki tyłem do bramki, podbicie piłki obrót i natychmiastowy strzał. Kto to dziś potrafi z polskich piłkarzy? teraz mając 58lat po wielu wielu latach przerwy syn namówił mnie na pokopanie piłki z młodymi. Tak pograliśmy ze 3 godziny - jako jedyny nie zszedłem nawet na minute na odpoczynek. młodzi natomiast oddychali rękawami i non stop zmiany. I jeszcze udało mi sie strzelć 2 gole...

      • 3 0

  • Ktoś powie, że Kuświk nie jest zagrany z drużyny. Ale kiedy ma się zgrać, jak nie będziemy na niego stawiać? (2)

    Masło maślane albo za dużo %.

    • 31 24

    • Ktoś powie, że Kuświk jest nie zagrany z drużyny. Ale kiedy ma się zgrać, jak nie będziemy na niego stawiać? Na środku obrony szkoda mi byłoby wystawiać Borysiuk, bo dla mnie to piłkarzy, który jest o wiele bardziej kreatywny, gdy gra na pozycji 6. 

      • 7 2

    • a teraz przeczytaj ze zrozumieniem?

      jak już wyietrzały u ciebie procenty bądź ktoś wytłumaczył ci co autor miał na mysli

      • 2 1

  • Niech wystawią rezerwy rezerw. (1)

    W piątek mecz z Pogonią. Tam niech sie wykażą, a nie w sparingu.

    • 29 24

    • Niech w korki wskoczy Brzeczek, Ken, Beret, Sokolowski, Piekarski, Juskowiak i mecz bylby sto razy lepszy, niz ten z tymi hurtowo sprowadzonymi grajkoami. Buzi jest do wziecia za darmo....

      • 4 2

  • I prawidłowy skład by wystawił. (2)

    Widzi to co każdy kibic: umiejętności, zaangażowanie, kondycje a raczej ich brak u Łukasika cz Buksy.

    Jednak dla Mili również powinna być wskazana mała uwaga w postaci przynajmniej 1 meczu w roli rezerwowego. Co do bramkarza to zdecydowanie Marić. Zastanawiałbym się jeszcze w kwestii lewego obrońcy i zamianą bez formy Wawrzyniaka na dość solidnego, lecz jeszcze bez fajerwerków Lekovića, ale "o dziwo" został przesunięty do rezerw. :)

    • 33 12

    • Mila przytula 100tys. na miesiac i ma wylane na Was gamonie.

      • 4 4

    • Zapisz sie na kurs Uefa Pro jak taki jestes coach.

      • 3 3

  • Powtórka z Turynu w 83... (1)

    Czyli 7:0 w plecy.

    • 47 24

    • Co ty 10:0

      • 4 4

  • Lechia powinna zagrać zestawieniem z II połowy meczu z Apoelem.

    • 3 9

  • Powinna zagrać rezerwami!!! (1)

    W piątek arcyważny mecz z Pogonią! Potem będzie głupie tłumaczenie jak nie wygrają w piątek, że w środę grali sparing! Liga najważniejsza!

    • 20 25

    • Chlopie oni zarabiaja nascie tysiecy na lape i co? graja piach. Gadanie, ze bedzie lepiej, z Pogonią niestety w plecy. Organizacyjnie przedszkole, bo kto godzi sie na mecz z Juve i dwa dni potem wazny ligowy mevz? Michniewicz zrobi wszystko zeby jego Pogon wywiozla 3pkt.

      • 10 2

  • Sparing!!! (1)

    Mimo wszystko postawiłbym bym na Nazario.
    Pewnie ze mną się nie zgodzicie, ale jest chłopak, który ma w sobie pomysł. Może jeszcze jest fizycznie jest za słaby, ale ma to coś w głowie czego innym brak, nie gra głupio. Nie wiem, a może jest to 9. Ostatnio jak grał za Sebastiana to wszystko wyglądało poprawnie.

    • 22 13

    • nazario

      Jedyny z jakims potencjałem na przyszłość

      • 4 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Górnik Łęczna
20 kwietnia 2024, godz. 17:30
10% Górnik Łęczna
28% REMIS
62% LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 28 61 67.9%
2 Łukasz Gawlik 28 59 57.1%
3 Miś Beżuś 28 57 67.9%
4 Mariusz Kamiński 28 56 60.7%
5 Mirosław P. 28 55 64.3%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 27 16 5 6 46:22 53
2 Arka Gdynia 27 15 7 5 45:27 52
3 GKS Katowice 27 13 6 8 47:28 45
4 Wisła Kraków 28 12 9 7 52:35 45
5 Górnik Łęczna 27 11 12 4 30:24 45
6 Motor Lublin 27 13 6 8 38:33 45
7 GKS Tychy 27 14 3 10 35:31 45
8 Wisła Płock 27 11 9 7 39:36 42
9 Odra Opole 27 11 7 9 32:28 40
10 Miedź Legnica 27 9 11 7 35:28 38
11 Stal Rzeszów 28 10 6 12 40:45 36
12 Chrobry Głogów 27 9 6 12 29:41 33
13 Znicz Pruszków 28 9 4 15 24:36 31
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 27 7 9 11 40:42 30
15 Polonia Warszawa 28 7 9 12 35:41 30
16 Resovia 27 7 4 16 28:49 25
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 28 4 10 14 23:45 22
18 Zagłębie Sosnowiec 28 2 9 17 19:46 15
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 28 kolejki

  • Górnik Łęczna - LECHIA GDAŃSK (sobota, godz. 17:30)
  • ARKA GDYNIA - Wisła Płock (niedziela, godz. 12:40)
  • Stal Rzeszów - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:2 (2:0)
  • Polonia Warszawa - Zagłębie Sosnowiec 3:3 (1:2)
  • Znicz Pruszków - Wisła Kraków 2:3 (2:0)
  • sobota
  • GKS Tychy - Resovia
  • Odra Opole - Chrobry Głogów
  • niedziela
  • Miedź Legnica - Motor Lublin
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza - GKS Katowice

Ostatnie wyniki Lechii

Bruk-Bet Termalica Nieciecza
92% LECHIA Gdańsk
3% REMIS
5% Bruk-Bet Termalica Nieciecza
7 kwietnia 2024, godz. 15:00
HIT
20% GKS Katowice
26% REMIS
54% LECHIA Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane