- 1 Derby mają być 19.05 z kibicami gości (139 opinii)
- 2 Kuciak z trybun Lechii do bramki Rakowa (50 opinii)
- 3 Piąte zwycięstwo z rzędu piłkarzy ręcznych (6 opinii)
- 4 ZZ potrzebne żużlowcom już w 2. kolejce? (65 opinii)
- 5 Młoda sprinterka mierzy wysoko w IO (5 opinii)
- 6 Co to za liga? Ponad połowa drużyn spadnie (2 opinie)
Derby Lechia Gdańsk - Arka Gdynia 19 maja z kibicami gości. Godzina do ustalenia
19 kwietnia 2024
(139 opinii)Czy Lechia zdąży uwolnić swój potencjał?
Lechia Gdańsk
"Lechia nie rozpoczęła wiosny na miarę swoich możliwości. Gdańszczanie poprawili defensywę, a teraz muszą zrobić to samo w ataku. Nie chodzi o liczbę goli strzelonych przez Friesenbichlera i Colaka, bo ofensywa w dzisiejszym futbolu to więcej niż środkowy napastnik. Znacznie więcej oczekuję od Sebastiana Mili, któremu nie pomaga szum wokół niego. Biało-zieloni w końcu uwolnią swój potencjał, ale punkty uciekają szybko. Trzeba więc przestać narzekać na murawę, wyjść na boisko i zrobić swoje" - mówi były trener Lechii Jerzy Jastrzębowski, który w 1983 roku triumfował z nią w Pucharze Polski.
Widać dużą poprawę w defensywie. Jakub Wawrzyniak i Grzegorz Wojtkowiak wnieśli do drużyny nie tylko doświadczenie, ale przede wszystkim wzmocnili zespół mentalnie. Wciąż brakuje mocy w ataku i tu nie chodzi wcale o to, że Antonio Colak nie strzelił jeszcze gola, a król zimowych sparingów Kevin Friesenbichler trafił tylko z karnego. Obaj potrzebują dobrych podań i współpracy z drugą linią to raz, a dwa, że nie tylko oni muszą strzelać bramki. Nie można w tym aspekcie polegać tylko na środkowym napastniku.
LECHIA BRZĘCZKA MA PROBLEMY W OFENSYWIE
Dzisiejsza piłka nie trzyma się kurczowo pojęcia pozycji, liczy się uniwersalność. Zawodnik ofensywny to zawodnik ofensywny. Spójrzmy jak grają najlepsi - Real czy Barcelona. Ustawienie graczy takich jak Neymar czy Luis Suarez jest tylko wyjściowe, w trakcie meczu to rzecz bardzo płynna. Szczególnie w ustawieniu preferowanym przez Lechię 1-4-2-3-1, ta wymienność może być bardzo duża. Korzysta na tym będący w formie Piotr Grzelczak, który schodzi ze skrzydła i próbuje uderzać. Myślę, że w tej chwili jest jednym z najgroźniejszych graczy ofensywnych.
Trener Jerzy Brzęczek, którego autorytetu absolutnie nie zamierzam podważać, szuka jeszcze optymalnych rozwiązań. Oceniając zespół z boku jako obserwator, muszę powiedzieć, że ma w kim wybierać. Jestem zaskoczony, że tak mało gra Piotr Wiśniewski, którego kibice portalu Trojmiasto.pl nie bez powodu wybrali ligowcem minionego roku. Jakoś się nie przebił po ostatnich zmianach kadrowych, a to zawodnik kreatywny, który wspólnie z Sebastianem Milą może dać Lechii dużo dobrego na boisku.
TOMASZ DAWIDOWSKI: DRUGA LINIA BĘDZIE SIŁĄ GDAŃSZCZAN
Skoro mowa o Sebastianie Mili, wiemy że stać go na dużo więcej niż zaprezentował wiosną do tej pory. On musi być kreatorem gry, który nada oblicze tej drużynie. Na razie nim nie jest, przynajmniej w mojej ocenie. Sebastian był jednak transferem "last minute" i potrzebuje nieco czasu, nie mam wątpliwości, że niedługo "zatrybi".
Na pewno nie pomaga mu to całe zamieszanie wokół jego osoby: telewizja, pożegnanie ze Śląskiem i wszystkie sprawy emocjonalne. Czas aby skupił się na piłce. To doświadczony i inteligentny gracz, który na pewno zdaje sobie z tego sprawę. Ponadto zbliża się mecz reprezentacji Polski, a Mila wie, że selekcjoner Adam Nawałka go obserwuje. Myślę, że to dobry prognostyk.
LECHIA ZBUDOWAŁA DWA SKŁADY, ALE CO TO DA?
Lechia ma szeroką kadrę i to bardzo dobrze. Z drugiej strony dla to dość trudny moment, tak dla zawodników jak i dla trenera. Gdańszczanie mają w przecież w swoich szeregach: mistrzów Polski - Daniela Łukasika i Ariela Borysiuka, ocierających się o Bundesligę Friesenbichlera i Colaka, reprezentantów Polski - Milę, Wawrzyniaka, Wojtkowiaka i Rafała Janickiego czy reprezentanta greckiej młodzieżówki Mavroudisa Bougiaidisa.
To nieuniknione, że część graczy będzie czuła się pokrzywdzona nie mając miejsca w składzie. Muszą to uszanować i czekać na szansę. Nikola Leković, Stojan Vranjes, Donatas Kazlauskas czy Marcin Pietrowski w pewnym momencie będą musieli pokazać, ze są gotowi zastąpić kolegów i sprawić, że to oni powinni obawiać się o miejsce w składzie.
Ten moment może nadejść w każdej chwili. Nie ma natomiast nic gorszego niż obrażony zawodnik. Zawodowiec musi myśleć: "ok, dziś przegrałem walkę o miejsce w składzie, ale to nie oznacza, że jutro też ją przegram". Jeśli ktoś zacznie kręcić nosem, trzeba będzie z niego zrezygnować. W zespole zawsze jest miejsce na niezadowolenie, ale nie ma miejsca na frustrację. To rozbija szatnię.
TRAWA NA PGE ARENIE CZEKA NA POMOC NATURY
Zawsze jestem optymistą jeśli chodzi o Lechię. Ten zespół będzie dobrze grał, bo ma ku temu wielki potencjał. Pytanie brzmi jednak: czy zdąży go uwolnić zanim ucieknie mu zbyt wiele punktów? Trzeba tylko skupić się bardziej na graniu niż na ocenie boiska. Murawa na PGE Arenie z dnia na dzień nie będzie idealna. Piłka będzie skakała, finezji będzie mniej, ale swoje trzeba wyszarpać. W piłkę gra się w różnych warunkach i dlatego ją kochamy. Zła murawa może być naprawdę denerwująca, ale niech nie będzie dla nikogo wytłumaczeniem. Nie ma na co czekać, trzeba wyjść i zrobić swoje.
Typowanie wyników
Jak typowano
80% | 418 typowań | LECHIA Gdańsk | |
14% | 73 typowania | REMIS | |
6% | 30 typowań | GKS Bełchatów |
Osoba
Jerzy Jastrzębowski
Urodzony 14 stycznia 1951 roku w Gdańsku.
Piłkarz Lechii w latach 1967-74, grający na pozycji pomocnika. Następnie trener. Pierwszą drużynę Lechii prowadził aż trzykrotnie w latach: 1982-84, 1999-2000 (jako Lechię/Polonię) oraz 2003-04.
Największy sukces odniósł podczas pierwszej kadencji. W 1983 roku doprowadził gdańską drużynę do zdobycia Pucharu Polski oraz meczów w Pucharze Zdobywców Pucharów z Juventusem Turyn, a w 1984 roku wprowadził biało-zielonych do ekstraklasy. W ostatniej kadencji przy Traugutta dołożył swoją cegiełkę do marszu klubu z A klasy do ekstraklasy. Potem prowadził jeszcze oldbojów Lechii, m.in. w meczach Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim.
Ponadto był trenerem w następujących klubach: Gryfie Słupsk, Igloopolu Dębica, Arce Gdynia, Miedzi Legnica, Pegrotourze Dębica, Pomezanii Malbork, Polonia Gdańsk, Pomezanii, Jezioraku Iława, Sparcie Brodnica, Unii Tczew, Sparcie, Jezioraku, Bałtyku Gdynia, Orle Trąbki Wielkie, Kaszubii Kościerzyna, Cartusii, Gryfie Tczew, Stolemie Gniewino i Powiślu Dzierzgoń.
Jerzy Jastrzębowski - inne felietony:
- Jerzy Jastrzębowski: Lechia Gdańsk cieszy, ale będzie coraz trudniej (12 marca 2024)
- Lechia Gdańsk musi wzmocnić te pozycje. Jerzy Jastrzębowski ocenia (6 grudnia 2023)
- Jerzy Jastrzębowski o III lidze. "Gedania 1922 bliżej awansu, niż Bałtyk utrzymania" (18 maja 2023)
- Jerzy Jastrzębowski: Lechia Gdańsk musi pocierpieć do zimy. Potrzebne transfery (17 października 2022)
- Jerzy Jastrzębowski zna przyczynę, dlaczego Lechia Gdańsk przegrywa na wyjazdach? (5 kwietnia 2022)
Kluby sportowe
Opinie (110) 9 zablokowanych
-
2015-03-03 13:12
trener
W pełni się zgadzam z opinią trenera.Potencjał niby jest,ale nic z tego nie wynika.
Mila , Makuszewski słabi.Dziwi mnie brak Wiśniewskiego.W kilka minut nie da się nic zrobić.Wiśniewski strzelił sześć bramek,które zdobył w czasie o połowę krótszym od Colaka. Bougiaidis zagrał z Ruchem jak rugbista.- 11 1
-
2015-03-03 13:12
Premier lige
Jak oglądam naszą lechie przypomina mi się 4 liga brazylijska tam tag grają na tym poziomie a nawet lepiej dać tak mili 2 tyś na miecha i odrazu ruszy z kopyta .
- 6 0
-
2015-03-03 13:14
(2)
Nie rozumiem jednej rzeczyt. Dlaczego pilkarze odchodzacy z Lechii graja dobrze, a przychodzacy obnizaja loty ?! Przeciez niby w Lechii panuje taka fajna atmosfera i warunki super ?
O co chodzi ???- 14 1
-
2015-03-03 23:45
Sytuacja trochę jak w Lubinie. Niby wszystko jest, ale każdy kto do Zagłębia przyszedł przestawal grać w piłkę, a po odejściu z Lubina przypominał sobie jak się gra.
- 1 0
-
2015-03-04 14:25
kibolku .
Pralnia !
- 0 0
-
2015-03-03 13:18
mnie też to dziwi: jak ten klub niedocenia, a wręcz nienawidzi Wiśniewskiego, a ile ten wierny lechista dla klubu zrobił... (2)
Jeśli porównać ile dał Lechii Wiśniewski, a ile Mila, Colak, rudy Kevin i inni, to sam Wiśnia resztę wciąga nosem. Że też chłopak się honorem nie uniesie i nie pójdzie wreszcie do klubu, gdzie go docenią.
- 8 4
-
2015-03-03 15:26
Wiśnia lechista doskonały
Myślę że Puszkarz powinien dostać swoją szansę,należy mu się,tylko nie wiążmy tego na powaźnie ze sportem
- 6 1
-
2015-03-03 15:27
widocznie ma słabego menadżera, najpierw trzeba nowych wylansować
- 2 3
-
2015-03-03 13:33
lechia belch. 0 0
- 4 4
-
2015-03-03 14:10
Młodzież w Lechii (2)
W ostatnich kilku sparingach licząc od Hiszpanii Buksa prezentował się zdecydowanie lepiej od Makuszewskiego piękne asysty z Andzy,akcje z Dnipro, 4 gole w ostatnich trzech sparingach i swietna gra ze Stomilem,wg zorientowanych w temacie mimo młodego wieku 18 lat to junior ,powinien dostać możliwość prawdziwej gry a 10 min ochłapu gdzie musi łatać jakieś dziury ,po co trzymać tych chłopakow w klubie i blokować ich rozwój,Adam Dzwigała drugi przykład ,albo trzeba na nich stawiać albo podziękować zwłaszcza że chętnych nie brakuje
- 14 2
-
2015-03-03 16:24
Friesenbichler też w sparingach wyglądał dobrze nawet lepiej niż Buksa (1)
i co z tego?
- 4 6
-
2015-03-03 18:06
i co z tego
Tu nie ma żadnej sprzeczności,Frisenbichler strzelał gole Buksa asystował nie grał Mila ani Makuszewski,dzisaj obaj są w składzie Mila jest słabiutki mało dogrywa do napastnika ,który jest zdany na walkę często z dwoma stoperami będąc tyłem do bramki ,skrzydłowy grający wg planu kopnij i biegnij a ostatnio nawet nie biegnie, nie jest dla klubu posiadającego jak wszyscy słyszymy wyrównaną 28 osobową kadrę jedyną opcję, mowa o tym że np. w Legii jest jeszcze szersza kadra a zarządzanie tymi zasobami jest bardzo dobre a w Lechii jest złe ,Pawłowski i Trela wypożyczeni byli najlepszymi w swoich drużynach w Lechii nie byliby w 18 trzeba patrzeć na formę sportową perspektywy dla klubu przede wszystkim a nie na przebrzmiałe nazwiska przede wszystkim
- 6 0
-
2015-03-03 14:26
sklad jest naprawde niezly ,mozna z nim cos ugrac (1)
Niestety trener nie daje sobie z nimi rady.
- 9 3
-
2015-03-04 14:27
Można z nim ugrać ?
Chyba u booka albo w kasynie po meczu !
- 0 0
-
2015-03-03 14:31
Trener trener i jeszcze raz trener
I ta smieszna lige wciagamy nosem
- 8 2
-
2015-03-03 14:42
zdążą w 1 lidze z długami
- 5 2
-
2015-03-03 15:06
Lechia spadnie z hukiem do I ligi
- 8 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.