• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy Lechia zdąży uwolnić swój potencjał?

Jerzy Jastrzębowski
3 marca 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 

Lechia Gdańsk

Obrona Lechii w trzech meczach nie straciła jeszcze bramki z gry. W ofensywie jeszcze nie widać jednak pełni potencjału jaki gdańszczanom dają m.in. będący w formie Piotr Grzelczak (nr 9) czy Sebastian Mila. Obrona Lechii w trzech meczach nie straciła jeszcze bramki z gry. W ofensywie jeszcze nie widać jednak pełni potencjału jaki gdańszczanom dają m.in. będący w formie Piotr Grzelczak (nr 9) czy Sebastian Mila.

"Lechia nie rozpoczęła wiosny na miarę swoich możliwości. Gdańszczanie poprawili defensywę, a teraz muszą zrobić to samo w ataku. Nie chodzi o liczbę goli strzelonych przez Friesenbichlera i Colaka, bo ofensywa w dzisiejszym futbolu to więcej niż środkowy napastnik. Znacznie więcej oczekuję od Sebastiana Mili, któremu nie pomaga szum wokół niego. Biało-zieloni w końcu uwolnią swój potencjał, ale punkty uciekają szybko. Trzeba więc przestać narzekać na murawę, wyjść na boisko i zrobić swoje" - mówi były trener Lechii Jerzy Jastrzębowski, który w 1983 roku triumfował z nią w Pucharze Polski.



Jak oceniasz początek rundy wiosennej w wykonaniu Lechii?

Początek wiosny w wykonaniu Lechii nie zadowala, zarówno jeśli mówimy o grze, jak i o wynikach. Wprawdzie biało-zieloni nie przegrali meczu, ale pięć punktów w trzech spotkaniach to zdecydowanie za mało jak na możliwości tej drużyny. Tym bardziej, że czasu na odrabianie strat do czołowej ósemki nie jest dużo, a jakby nie było, dwa z tych trzech spotkań zagraliśmy z zespołami z dołu tabeli - Zawiszą i Ruchem.

Widać dużą poprawę w defensywie. Jakub WawrzyniakGrzegorz Wojtkowiak wnieśli do drużyny nie tylko doświadczenie, ale przede wszystkim wzmocnili zespół mentalnie. Wciąż brakuje mocy w ataku i tu nie chodzi wcale o to, że Antonio Colak nie strzelił jeszcze gola, a król zimowych sparingów Kevin Friesenbichler trafił tylko z karnego. Obaj potrzebują dobrych podań i współpracy z drugą linią to raz, a dwa, że nie tylko oni muszą strzelać bramki. Nie można w tym aspekcie polegać tylko na środkowym napastniku.

LECHIA BRZĘCZKA MA PROBLEMY W OFENSYWIE

Dzisiejsza piłka nie trzyma się kurczowo pojęcia pozycji, liczy się uniwersalność. Zawodnik ofensywny to zawodnik ofensywny. Spójrzmy jak grają najlepsi - Real czy Barcelona. Ustawienie graczy takich jak Neymar czy Luis Suarez jest tylko wyjściowe, w trakcie meczu to rzecz bardzo płynna. Szczególnie w ustawieniu preferowanym przez Lechię 1-4-2-3-1, ta wymienność może być bardzo duża. Korzysta na tym będący w formie Piotr Grzelczak, który schodzi ze skrzydła i próbuje uderzać. Myślę, że w tej chwili jest jednym z najgroźniejszych graczy ofensywnych.

Trener Jerzy Brzęczek, którego autorytetu absolutnie nie zamierzam podważać, szuka jeszcze optymalnych rozwiązań. Oceniając zespół z boku jako obserwator, muszę powiedzieć, że ma w kim wybierać. Jestem zaskoczony, że tak mało gra Piotr Wiśniewski, którego kibice portalu Trojmiasto.pl nie bez powodu wybrali ligowcem minionego roku. Jakoś się nie przebił po ostatnich zmianach kadrowych, a to zawodnik kreatywny, który wspólnie z Sebastianem Milą może dać Lechii dużo dobrego na boisku.

TOMASZ DAWIDOWSKI: DRUGA LINIA BĘDZIE SIŁĄ GDAŃSZCZAN

Skoro mowa o Sebastianie Mili, wiemy że stać go na dużo więcej niż zaprezentował wiosną do tej pory. On musi być kreatorem gry, który nada oblicze tej drużynie. Na razie nim nie jest, przynajmniej w mojej ocenie. Sebastian był jednak transferem "last minute" i potrzebuje nieco czasu, nie mam wątpliwości, że niedługo "zatrybi".

Na pewno nie pomaga mu to całe zamieszanie wokół jego osoby: telewizja, pożegnanie ze Śląskiem i wszystkie sprawy emocjonalne. Czas aby skupił się na piłce. To doświadczony i inteligentny gracz, który na pewno zdaje sobie z tego sprawę. Ponadto zbliża się mecz reprezentacji Polski, a Mila wie, że selekcjoner Adam Nawałka go obserwuje. Myślę, że to dobry prognostyk.

LECHIA ZBUDOWAŁA DWA SKŁADY, ALE CO TO DA?

Lechia ma szeroką kadrę i to bardzo dobrze. Z drugiej strony dla to dość trudny moment, tak dla zawodników jak i dla trenera. Gdańszczanie mają w przecież w swoich szeregach: mistrzów Polski - Daniela ŁukasikaAriela Borysiuka, ocierających się o Bundesligę Friesenbichlera i Colaka, reprezentantów Polski - Milę, Wawrzyniaka, Wojtkowiaka i Rafała Janickiego czy reprezentanta greckiej młodzieżówki Mavroudisa Bougiaidisa.

To nieuniknione, że część graczy będzie czuła się pokrzywdzona nie mając miejsca w składzie. Muszą to uszanować i czekać na szansę. Nikola Leković, Stojan Vranjes, Donatas Kazlauskas czy Marcin Pietrowski w pewnym momencie będą musieli pokazać, ze są gotowi zastąpić kolegów i sprawić, że to oni powinni obawiać się o miejsce w składzie.

Ten moment może nadejść w każdej chwili. Nie ma natomiast nic gorszego niż obrażony zawodnik. Zawodowiec musi myśleć: "ok, dziś przegrałem walkę o miejsce w składzie, ale to nie oznacza, że jutro też ją przegram". Jeśli ktoś zacznie kręcić nosem, trzeba będzie z niego zrezygnować. W zespole zawsze jest miejsce na niezadowolenie, ale nie ma miejsca na frustrację. To rozbija szatnię.

TRAWA NA PGE ARENIE CZEKA NA POMOC NATURY

Zawsze jestem optymistą jeśli chodzi o Lechię. Ten zespół będzie dobrze grał, bo ma ku temu wielki potencjał. Pytanie brzmi jednak: czy zdąży go uwolnić zanim ucieknie mu zbyt wiele punktów? Trzeba tylko skupić się bardziej na graniu niż na ocenie boiska. Murawa na PGE Arenie z dnia na dzień nie będzie idealna. Piłka będzie skakała, finezji będzie mniej, ale swoje trzeba wyszarpać. W piłkę gra się w różnych warunkach i dlatego ją kochamy. Zła murawa może być naprawdę denerwująca, ale niech nie będzie dla nikogo wytłumaczeniem. Nie ma na co czekać, trzeba wyjść i zrobić swoje.

Typowanie wyników

LECHIA Gdańsk
GKS Bełchatów

Jak typowano

80% 418 typowań LECHIA Gdańsk
14% 73 typowania REMIS
6% 30 typowań GKS Bełchatów

Twoje dane

Jerzy Jastrzębowski

Osoba

Jerzy Jastrzębowski

Jerzy Jastrzębowski

Urodzony 14 stycznia 1951 roku w Gdańsku.

Piłkarz Lechii w latach 1967-74, grający na pozycji pomocnika. Następnie trener. Pierwszą drużynę Lechii prowadził aż trzykrotnie w latach: 1982-84, 1999-2000 (jako Lechię/Polonię) oraz 2003-04.

Największy sukces odniósł podczas pierwszej kadencji. W 1983 roku doprowadził gdańską drużynę do zdobycia Pucharu Polski oraz meczów w Pucharze Zdobywców Pucharów z Juventusem Turyn, a w 1984 roku wprowadził biało-zielonych do ekstraklasy. W ostatniej kadencji przy Traugutta dołożył swoją cegiełkę do marszu klubu z A klasy do ekstraklasy. Potem prowadził jeszcze oldbojów Lechii, m.in. w meczach Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim.

Ponadto był trenerem w następujących klubach: Gryfie Słupsk, Igloopolu Dębica, Arce Gdynia, Miedzi Legnica, Pegrotourze Dębica, Pomezanii Malbork, Polonia Gdańsk, Pomezanii, Jezioraku Iława, Sparcie Brodnica, Unii Tczew, Sparcie, Jezioraku, Bałtyku Gdynia, Orle Trąbki Wielkie, Kaszubii Kościerzyna, Cartusii, Gryfie Tczew, Stolemie Gniewino i Powiślu Dzierzgoń.

Kluby sportowe

Opinie (110) 9 zablokowanych

  • Drzyj Real i Barcelono! (1)

    Wielka Lechia z naszych marzeń idzie po was !!!

    • 1 1

    • O !

      Hahahahahhihihih!!!

      • 0 0

  • ... (1)

    Z całym szacunkiem ale mienić Makiego na Donatasa Kazlauskasa, Maki bez formy to samo Mila na Wiśniewskiego lub Wiśnia za Borysiuka i zagrać w końcu ofensywnie

    • 2 1

    • Ofensywnie ?

      I dostawać baty po 3, 4 : 0 ?

      Tak my tej ligi nie uratujemy .

      Wzorem dawnej Lechi - murować i liczyć po 1 pkt .

      A nuż się uda nie spaść

      • 0 0

  • L - B 0 0 ZOBACZYCIE !!!!!!!!!! (1)

    • 4 4

    • Nie ?

      0 : 2

      • 0 0

  • sklad jest naprawde niezly ,mozna z nim cos ugrac (1)

    Niestety trener nie daje sobie z nimi rady.

    • 9 3

    • Można z nim ugrać ?

      Chyba u booka albo w kasynie po meczu !

      • 0 0

  • (2)

    Nie rozumiem jednej rzeczyt. Dlaczego pilkarze odchodzacy z Lechii graja dobrze, a przychodzacy obnizaja loty ?! Przeciez niby w Lechii panuje taka fajna atmosfera i warunki super ?
    O co chodzi ???

    • 14 1

    • kibolku .

      Pralnia !

      • 0 0

    • Sytuacja trochę jak w Lubinie. Niby wszystko jest, ale każdy kto do Zagłębia przyszedł przestawal grać w piłkę, a po odejściu z Lubina przypominał sobie jak się gra.

      • 1 0

  • Się pytam (4)

    Jeśli nie potrafią zwyciężyć z Zawiszą i Ruchem to z kim?!
    Wygląda na to, że każdy zawodnik, który przychodzi do Lechii traci wszystkie swoje atuty, równia pochyła w dół - Mila, Makuszewski, Leković, Vranjes, Colak...
    A piłkarze, którzy na boisku tyrają za dwóch - np. Wiśniewski - grzeją ławę lub wchodzą na kilka ostatnich minut!
    O co tu chodzi?!

    Cienko to wygląda.

    • 44 15

    • Może z Huraganem Pobiedziska daliby radę? (2)

      • 5 0

      • Z H . Pobiedziska ?

        NIE, bez szans , tgamci nie używają żelu !

        • 0 0

      • Też wątpliwe

        • 1 1

    • A może nigdy ........

      Tych atutów nie mieli , tylko menagerowie potrafią nas doić z kaski ?

      • 0 0

  • Walka o utrzymanie. Nic innego z taką grą. (3)

    Dwa pierwsze mecze i zamiast pewnych 6 punktów, zaledwie 2 punkty.
    Idę o zakład, że teraz będą plecy z Bełchatowem.

    • 38 23

    • chyba 5 (2)

      przespałeś inaugurację z Wisłą?

      • 19 3

      • Nie !

        Te kupione , więc o czym mowa !

        • 0 0

      • chyba 4 wygrana i remis tak ?

        Mowa o dwóch meczach nie trzech

        • 1 0

  • Mecz z Bełchatowem meczem za 6 pkt. (4)

    Jak nie wygramy z GKS, to pozbawimy się praktycznie szans na pierwszą 8.

    • 68 16

    • Wszystkie mecze do końca rundy ,,,,,,

      Za 6 pkt ?

      Oby Zetka nie grała , bo widzę to kiepsko jak na razie !

      • 0 0

    • (1)

      myślałem, że już po tej kolejce pożegnaliśmy się z górną połówką ale jeszcze jest szansa mecz za 6 punktów
      tylko to myśmy zagrali słabo z Ruchem jak tak zagramy z Bełchatowem to nie wierze nawet w 1 punkt
      Jastrzębowski dobrze pisze dlatego nie rozumiem upierania się na 2 defensywnych rozgrywających którzy nie za bardzo się garną do przodu
      może lepiej wymienić na 1 ofensywnego np Wiśnia który i tak wraca do obrony.
      Z Ruchem praktycznie nie było widać siły ataku, wszyscy kurczowo trzymają się swoich pozycji, jak Lechia chciała to były w chwile 4 wrzutki w pole karne ale brak ustawienia

      • 0 0

      • człowieku, przecież to TME

        tutaj każdy może wygrać z każdym

        • 1 1

    • Jak wyliczyłeś 6 pkt.? Nie wyliczyłeś, tylko tak się mówi,taki slogan? Ja będę szczęśliwy,jak okaże się,że mecz będzie o....1 pkt.
      Aktualnie w tabeli jest taka sytuacja,że Lechia mecz o 6 pkt. mogłaby grać z Pogonią lub z Piastem.Wymienione drużyny mają nad Lechią 3 pkt przewagi.
      Trzymając się faktów ,a nie głupich niezrozumiałych (przez niektórych) sloganów,to najbliższy mecz Lechii z Bełchatowem może być o... 7 pkt. Ale tego Lechii nie życzę...
      .Niech wygra,będzie mecz o 3 pkt. i będziemy szczęśliwi... i okaże się,że według sloganu,był to mecz o ... 1 pkt.
      Kto myśli,przyzna rację...

      • 1 0

  • Było 6 pkt do 8 jest 4 wiec jedziemy dalej. (2)

    2 mecze wygrać pod rząd i jest git.

    • 49 29

    • Dwa wygrać pod rząd ?

      Wystraczy 1 przegrać i już jesteśmy na samym dnie !

      SPADEK w oczy zagląda, ale może i to dobrze by zrobiło dla oczzyszcenia tego syfu ?

      • 1 0

    • Dokładnie. Układ tabeli jest taki, że jeszcze wszystko się może zdarzyć. Pogoń nagle jest w grupie spadkowej. Wiśle i Górnikowi tez niewiele brakuje. Z kolei do grupy mistrzowskiej oprócz Pogoni pretenduje na dobra sprawę 5 drużyn.

      • 12 5

  • (2)

    Cienizna.

    • 34 11

    • Potencjał ?

      Chyba potencję poszczególnych kopaczy jeżeli takową posiadają ???

      swoją drogą , czemu nie ma kontroli antydopingowych w tym sporcie na szczeblu rozgrywek ligowych ?

      co wy na to ?

      • 0 0

    • co racja to racja

      i tak już od 5 lat

      • 10 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

Stal Rzeszów
27 kwietnia 2024, godz. 17:30
4% Stal Rzeszów
16% REMIS
80% LECHIA Gdańsk

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 29 18 5 6 48:22 59
2 Arka Gdynia 29 16 7 6 47:29 55
3 GKS Tychy 29 15 3 11 38:34 48
4 GKS Katowice 28 13 7 8 49:30 46
5 Wisła Kraków 29 12 10 7 53:36 46
6 Górnik Łęczna 28 11 12 5 30:25 45
7 Motor Lublin 28 13 6 9 38:35 45
8 Wisła Płock 29 12 9 8 41:39 45
9 Odra Opole 28 12 7 9 35:28 43
10 Miedź Legnica 29 10 11 8 38:30 41
11 Stal Rzeszów 29 11 6 12 41:45 39
12 Znicz Pruszków 29 10 4 15 26:36 34
13 Chrobry Głogów 28 9 6 13 29:44 33
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 28 7 10 11 42:44 31
15 Polonia Warszawa 29 7 9 13 35:42 30
16 Resovia 29 8 5 16 32:51 29
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 29 4 10 15 23:47 22
18 Zagłębie Sosnowiec 29 2 9 18 19:47 15
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 29 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - Polonia Warszawa 1:0 (1:0)
  • Znicz Pruszków - ARKA GDYNIA 2:0 (0:0)
  • Zagłębie Sosnowiec - Stal Rzeszów 0:1 (0:1)
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - GKS Tychy 0:2 (0:1)
  • Resovia - Wisła Kraków 1:1 (0:0)
  • Wisła Płock - Miedź Legnica 2:1 (0:1)
  • czwartek
  • Motor Lublin - Chrobry Głogów
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Odra Opole
  • GKS Katowice - Górnik Łęczna

Ostatnie wyniki

Polonia Warszawa
93% LECHIA Gdańsk
4% REMIS
3% Polonia Warszawa
Górnik Łęczna
20 kwietnia 2024, godz. 17:30
14% Górnik Łęczna
26% REMIS
60% LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Łukasz Gawlik 30 65 60%
2 Piotr Matusiak 30 63 66.7%
3 Karol Zubel 30 62 56.7%
4 Mariusz Kamiński 30 61 63.3%
5 Wojciech Tabis Tabis 30 61 63.3%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane