• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zwycięska inauguracja futbolistów Seahawks

ras.
2 kwietnia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 

Futboliści Seahawks Gdynia rozpoczęli sezon Topligi od zwycięstwa na własnym boisku z Lowlanders Białystok 40:28 (0:7, 14:0, 13:14, 13:7). Znakomicie zaprezentował się debiutujący w polskich rozgrywkach Joshua Quezada. Biegacz, który ma być liderem Jastrzębi w tym sezonie, został MVP spotkania. Pojedynek obejrzało blisko 1000 kibiców.



SEAHAWKS: Owens, Garbowski, Chudy, Sójkowski, Portalski, Wesołowski, Stanley, Wojewódka, Siemaszko, Klechowicz, J.Fabich, Kiedrowski, Henicz, Piernicki, Marciniak, Krystecki, Cygiert, Cieślok, Quezada, Peciak, Mazan, Miotke, Berbeć, Romanowski, Magrean, Bluma, Szostakowski, P.Fabich, Rydzewski, McGee, Soberski, Roszkowski, Probierz, Borowik, Bijan, Winklas, Pukalski, Bierecki, Dubicki, Suchanowski, Pilachowski, Rostowski, Szlagowski

Sobotnie spotkanie było rewanżem za ubiegłoroczny półfinał, w którym górą byli późniejsi mistrzowie, czyli Seahawks. Prowadzeni przez nowych, serbskich szkoleniowców: Ljubodraga Andjelkovica oraz Victora Todorovicha białostoczanie rozpoczęli mecz w Gdyni udanie, bo od prowadzenia w pierwszej kwarcie. Znakomite podanie na prawe skrzydło od Jabari Harrisa otrzymał Bartosz Głowacki, który najpierw wyprzedził jednego z obrońców a później uchylił się przed kolejnym i tym samym otworzył sobie drogę po punkty.

Równie sprawnie radziła sobie w pierwszej kwarcie białostocka defensywa, która mocno trzymała środek pola i często zatrzymywała akcje rywali na linii wznowienia. Gospodarze mieli spore problemy w ofensywie. Już na początku drugiej partii wyczerpali limit prób i stracili piłkę na rzecz gości. Jastrzębiom udało się jednak znaleźć receptę na Harrisa i zneutralizować zagrożenie z jego strony.

Gdynianie wciąż szukali sposobu na odrobienie strat. Kiedy na ziemi wylądował debiutujący w polskich rozgrywkach biegacz Joshua Quezada, powalony ze stratą jardów, zaś nacisk na innego gracza z nowego amerykańskiego zaciągu - Terrance'a Owensa wciąż się wzmagał, było wiadomo, że ta seria nie przyniesie Jastrzębiom przyłożenia.

W końcu jednak się doczekali. Quezada pokazał, że mocne biegi środkiem i wykorzystanie bloków kolegów mogą stać się jego wizytówką w PLFA. Do tego po chwili Owens uruchomił skrzydłowych. Najpierw kilkanaście jardów zainkasował Paweł Fabich, zaś po chwili piękne, długie podanie trafiło do Jakuba Mazana, który wyrównał wynik.

Lowlanders chcieli odpowiedzieć, ale im się nie powiodło. Po podaniu Harrisa piłka wylądowała w rękach gdyńskiego safety Brandona Stanleya, który przebiegł z nią kilkadziesiąt jardów aż na połowę rywala. Tutaj formalności dopełnił Owens, który po raz kolejny popisał się dokładnym podaniem.

Odbiorcą był Przemysław Portalski, który zanotował 6 punktów. Zdesperowani białostoczanie próbowali wyrównać przed przerwą, ale Harris wciąż był pod presją. Mimo nacisku defensywy udało mu się podać piłkę przez całe boisko do Ronalda Longa i ten wbiegł w pole punktowe. Z powodu wcześniejszego przewinienia przyłożenie nie zostało jednak uznane.

Przebieg punktowy meczu:
I kwarta
0:7 przyłożenie Bartosza Głowackiego po 70-jardowej akcji po podaniu Jabari Harrisa (podwyższenie za jeden punkt Artur Zalewski)

II kwarta
7:7 przyłożenie Jakuba Mazana po 27-jardowej akcji po podaniu od Terrance'a Owensa (podwyższenie za jeden punkt Przemysław Portalski)
14:7 przyłożenie Przemysława Portalskiego po 31-jardowej akcji po podaniu Terrance'a Owensa (podwyższenie za jeden punkt Przemysław Portalski)

III kwarta
14:14 przyłożenie Ronalda Longa po 60-jardowej akcji po podaniu Jabari Harrisa (podwyższenie za jeden punkt Artur Zalewski)
20:14 przyłożenie Joshuy Quezady po 24-jardowej akcji biegowej
27:14 przyłożenie Jakuba Mazana po 37-jardowej akcji po podaniu Terrance'a Owensa (podwyższenie za jeden punkt Przemysław Portalski)
27:21 przyłożenie Jabari Harrisa po 14-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Artur Zalewski)

IV kwarta
33:21 przyłożenie Joshuy Quezady po 6-jardowej akcji biegowej
33:28 przyłożenie Tomasza Zubryckiego po 11-jardowej akcji po podaniu Jabari Harrisa (podwyższenie za jeden p
unkt Artur Zalewski)
40:28 przyłożenie Joshuy Quezady po 6-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Przemysław Portalski)
W drugiej kwarcie białostoczanie zdobyli przyłożenie po akcji Harrisa i Longa. Do ofensywy poderwały się Jastrzębie, którym najpierw konto powiększył Quezada a po chwili swoją "szóstkę" dołożył Jakub Mazan.

Białostoczanie nieustannie próbowali zmniejszyć przewagę. To udało się za sprawą Harrisa. Kiedy nie miał już komu podać, zdecydował się pod presją na samotny bieg, który zakończył przyłożeniem. Okazji na odpowiedź nie zmarnował jednak to Quezada, który ponownie podwyższył prowadzenie Seahawks. Ripostował mu Zubrycki, ale wkrótce ponownie biegacz Jastrzębi pogrzebał marzenia białostoczan o zwycięstwie.

- Był to dla nas pierwszy mecz w sezonie i nie zagraliśmy na pełnię potencjału. Wychodzą jeszcze braki zgraniowe. W pierwszej połowie świetnie grała obrona, w drugiej atak. Musimy skupić się na tym by grać równo przez cały mecz. Na pewno mogę być zadowolony z postawy naszego zagranicznego zaciągu. Quezada i Owens zagrali świetnie, Stanley potrzebuje jeszcze chwilkę czasu, by zgrać się z zespołem. Ogólnie było jednak bardzo dobrze. Wygrana cieszy, ale nie mamy czasu na celebrowanie. W przyszłym tygodniu jedziemy do Wrocławia, gdzie czeka nas jeszcze trudniejszy rywal. Mecz ten opuści prawdopodobnie nasz ofensywni liniowy Szymon Wesołowski, który nabawił się dziś urazu - podsumował trener Seahawks Maciej Cetnerowski.
Spotkanie obejrzało 990 widzów. Przed meczem Seahawks uhonorowali swojego byłego gracza i jednego z założycieli zespołu Sebastiana Krzysztofka, który trzykrotnie zdobywał z Jastrzębiami mistrzostwo kraju. "Bambo" zmuszony został do zakończenia kariery z powodu kontuzji.


Pozostałe mecze 1. kolejki
Husaria Szczecin - Panthers Wrocław 0:51 (0:7, 0:17, 0:14, 0:13)
Warsaw Sharks - Kozły Poznań, niedziela

Tabela Topligi
kolejno: mecze, zwycięstwa, porażki, bilans, punkty
1. Panthers Wrocław 1 1 0 0:51 2
2. Seahawks Gdynia 1 1 0 40:28 2
3. Kozły Poznań 0 0 0 0: 0 0
4. Warsaw Eagles 0 0 0 0: 0 0
5. Warsaw Sharks 0 0 0 0: 0 0
6. Lowlanders Białystok 1 0 1 28:40 0
7. Husaria Szczecin 1 0 1 0:51 0

Terminarz i wyniki Seahawks Gdynia w rundzie zasadniczej Topligi 2016
02.04 Gdynia Lowlanders Białystok 40:28 (0:7, 14:0, 13:14, 13:7)

09.04 Wrocław Panthers Wrocław godz. 13:30
24.04 Gdynia Husaria Szczecin
07.05 Warszawa Warsaw Sharks
15.05 Poznań Kozły Poznań
21.05 Gdynia Warsaw Eagles
ras.

Kluby sportowe

Opinie (15)

  • bclions (4)

    W Polsce 1 raz wpadłem na taki mecz i tylko utwierdziłem się w przekonaniu jaki to jest slaby sport

    • 10 22

    • (3)

      Ale te 1000 osób, które przyszło i kibicowało - ma zupełnie inne zdanie niż Ty. -
      Jeżeli nie jesteś zainteresowany - to po co czytasz i wydajesz opinie? :) - bo mały hejt nie zaszkodzi?

      • 11 4

      • Byłem (2)

        999 osób - Ja byłem i też mi się ten sport nie podoba.
        4 kwarty po 15 min a ponad 3 godz meczu bo wiecej stania na boisku niz gry

        • 0 8

        • bo to amatorszczyzna (1)

          w czystym wydaniu .. szkoda straconego czasu

          • 0 4

          • Czytając takie wpisy utwierdzam się w przekonaniu, że kompletny brak wiedzy właśnie posiadają osoby, które dają takie wpisy. Zastanawiam się czemu to ma służyć?! Uważam,że jest to sport w którym trzeba myśleć, a w piłce kopanej nie za bardzo.

            • 6 0

  • dobre widowisko

    Trudny mecz, - zwycięski! - Emocje sportowe, wspaniała atmosfera, gorący doping kibiców. A do tego food-tracki z pysznym jedzeniem. Udana impreza, dobry sposób na spędzenie sobotniego popołudnia. - Drużynie życzę kolejnych zwycięstw i obrony tytułu mistrzowskiego. GO B&Y !

    • 16 6

  • Pytanko. (5)

    Nie lubię tego sportu ale trzeba przyznać, że Seahawks to już marka. Czy ktoś mi może powiedzieć jaką kontuzję ma Bambo, że aż kończy? Znam go, chociaż słabo ale szkoda chłopaka.

    • 6 0

    • (3)

      Znalazłem już. Achillesa zerwał.

      • 2 0

      • Fiu (2)

        Jak można na tym czyms zerwać achillesa? Przeciez oni nie biegają nawet tam...

        • 2 15

        • No to akurat znasz się ....:( - przyjdż, zobacz - biegają....

          • 6 1

        • tak bo kontuzje tylko na boisku poza nim nie...

          a dwa widzę że mamy specjalistę do spraw FA w PL :) eh

          • 4 0

    • Odpowiedź.

      Zerwany achilles, naleza sie gromkie brawa dla Sebastiana, filar tego sportu.

      • 7 0

  • Mecz w dzieckiem (1)

    Byłem po raz pierwszy z 5 letnim synkiem i ...POLECAM ,fajna atmosfera ,spokojna ,widowisko super -bardzo miłe popołudnie z dzieckiem w sportowej atmosferze :) Przeciwienstwo tego co sie dzieje na meczach piłki nożnej .

    • 21 11

    • Radek

      Ojej, jaki książę się znalazł. Byłeś kiedyś na meczu piłki nożnej? Ja tak, z 11latkiem. Jakoś nie płakał jak Ty.

      • 2 14

  • trener bijacy swojego zawodnika

    slabo to troche wygladlo jak trener seahawks darl sie na swojego zawodnika, i jeszcze walil go po kasku....szkoda ze nie krzyczal i nie bil swoich zawodnikow afroamerykanskich jak cos partaczyli

    trzeba panowac nad soba trenerze

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane