- 1 Lechia w ekstraklasie już w sobotę? (53 opinie)
- 2 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (63 opinie)
- 3 Dramatyczna sytuacja w juniorskiej piłce (5 opinii)
- 4 Większa przewaga Lechii nad wiceliderem (184 opinie) LIVE!
- 5 Kolejne odejścia. Dłuższy sezon Wybrzeża (4 opinie)
- 6 Żużel: awizowane składy, treningi i starty (138 opinii)
"Józek" w pracy
7 października 2002 (artykuł sprzed 21 lat)
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Najnowszy artykuł o klubie KGS Arka Gdynia
MKS Dąbrowa Górnicza - KGS Arka Gdynia 107:86. Osłabieni koszykarze znów bez szans
Po mało porywającym spotkaniu koszykarze Prokomu Trefl Sopot pokonali we własnej hali Komfort Kronoplus Stargard 84:59 (28:16, 15:14, 22:20, 19:9) w czwartej kolejce ekstraklasy. Wydarzeniem meczu był powrót do gry po ośmiomiesięcznej przerwie Joe McNaulla.PROKOM: Barry 3, Vranković 18, Jagodnik 18, Masiulis 3, Żidek 10 - Krzykała 6, Maskoliunas 2, Marković 9, Jankowski 9, McNaull 6.
KOMFORT: Respert 15, Turner 7, Morkowski, Robak 2, Bigus 15 - Nizioł 5, Wiliński, Piechucki, Soczewski 6, Jarosevicius 9.
Na dobrą sprawę jedynie pierwsza kwarta mogła przyciągnąć uwagę widzów. Co prawda, pierwszy rzut oddał Rafał Bigus gorąco przywitany przez sopocką publiczność, jednak próba była niecelna. Jak trafiać, pokazał Josip Vranković, obok Gorana Jagodnika najlepszy gracz zespołu gospodarzy. Dzięki znakomitej obronie i przechwytom słoweńskiego skrzydłowego (12 pkt. do przerwy) przewaga sopocian rosła w ekspresowym tempie. W trzeciej minucie wicemistrzowie Polski prowadzili 9:2, a pięć minut później - 25:8. Na dwie minuty i 25 sekund przed zakończeniem pierwszej odsłony na parkiecie pojawił się Joe McNaull. Był to pierwszy występ 30-letniego centra od feralnego meczu z KK Kaposvar w Pucharze Koraca szóstego lutego, kiedy odniósł kontuzję kolana. - Co poczułem? Dużą ulgę. W końcu wróciłem do pracy - zauważa środkowy. "Józek" starał się jak mógł (w ciągu 14 minut zdobył sześć punktów - 3/5 w rzutach za dwa punkty, pięć zbiórek, blok, przechwyt, strata, dwa faule), jednak z czasem coraz wolniej i to kulejąc wracał pod własny kosz. - Zatyka mnie. Brakuje mi kondycji - wyjaśnił kapitan Prokomu. Większa odpowiedzialność za grę na tablicach, znów efektownie wygraną, spoczywała więc na Jirzim Żidku. Ale gra czeskiego internacjonała nie mogła przypaść do gustu. Zebrał ledwie trzy piłki i ruszał się jak mucha w smole. - Jirzi nie trenował dwa dni z powodu zatrucia i może dlatego nie za bardzo mu wychodziło - tłumaczy zawodnika Eugeniusz Kijewski. Mimo wszystko przykro było patrzeć na to, jak Czecha ogrywał doskonale nam znany Rafał Bigus. Center ze Stargardu miał 15 "oczek" i dziewięć zbiórek. - Nie będę porównywał swojej gry do występu Żidka i McNaulla. To nie moje zadanie. A statystyki? Co mi po nich, skoro dostaliśmy 25 punktów w plecy - rzuca "Biggy", który mimo złego humoru po meczu zajrzał do szatni sopocian. - Mimo wszystko nie chciałbym znów grać w Sopocie - rzuca mierzący 215 cm olbrzym.
W końcowych fragmentach meczu widownia lekko przysypiała. Po stronie gospodarzy grała druga piątka, a rozbici goście od trzeciej kwarty byli już myślami w autokarze. - Moi zawodnicy wyszli na mecz przestraszeni. Prokom jest najlepszy w kraju i może, jak się uśmiechnę do Gienka, to odstąpi mi swojego trzynastego, czternastego zawodnika - mówi, puszczając porozumiewawcze oko, Jerzy Binkowski, coach Komfortu.
4. KOLEJKA:
Azoty Dozorbud Tarnów - MKS Pruszków 76:67 (15:14, 21:10, 18:19, 22:24),
Czarni Słupsk - Idea Śląsk Wrocław 70:79 (13:18, 22:17, 16:25, 19:19),
Noteć Inowrocław - Legia Warszawa 89:62 (30:12, 25:15, 17:10, 17:25),
Polonia Warbud Warszawa - Start Lublin 81:85 (22:22, 21:18, 14:21, 24:24).
Mecz Stal Ostrów Wielkopolski - Anwil Włocławek zakończył się po zamknięciu numeru.
Prokom - Komfort (statystyka)
26/40 rzuty za dwa punkty (celne/oddane) 18/33
5/15 rzuty za trzy punkty 4/19
17/23 rzuty wolne 11/19
6/27 zbiórki (atak/obrona) 3/16
2 bloki 3
17 asysty 11
10 przechwyty 15
19 straty 22
19 faule 23
Kluby sportowe
Opinie (2)
-
2002-10-07 14:50
Witamy
Cie Józek! Z każdym meczem bedzie lepiej, myśle że na play off'y bedziesz w 100% dysponowany
- 0 0
-
2002-10-07 17:24
brawo dla jozka
czekalismy i sie doczekalismy;brawo dla jozka po takiej przerwie dochodzi do siebie.czekamy na szczyt formy,i pomoc pod koszem dla zidka.
ps.pozdrowienia dla sopla- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.