• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

PGE Atom Trefl przegrał w Elblągu

mad
8 listopada 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Klaudia Kaczorowska zdobyła dla PGE Atomu Trefla w oficjalnych meczach 608 pkt i jest najlepszą pod tym względem siatkarką sopockiego klubu. Tuż za nią jest Katarzyna Zaroślińska - 607 pkt. Klaudia Kaczorowska zdobyła dla PGE Atomu Trefla w oficjalnych meczach 608 pkt i jest najlepszą pod tym względem siatkarką sopockiego klubu. Tuż za nią jest Katarzyna Zaroślińska - 607 pkt.

Wyjazd do Elbląga i rozegranie tam domowego meczu z Tauronem MKS Dąbrowa Górnicza nie okazał się szczęśliwy dla siatkarek PGE Atomu Trefla. Sopocianki wypadły dobrze tylko w jednym secie i uległy 1:3 (25:17, 18:25, 22:25, 18:25). Pomimo słabego występu i jedynie 4 punktów na swoim koncie nową liderką klasyfikacji najskuteczniejszych w sopockim klubie została Klaudia Kaczorowska. Ma ona na swoim koncie łącznie 608 punkty.



PGE ATOM TREFL: Radenković 1 punkt, Balkestein-Grothues 15, Efimienko 4, Zaroślińska 14, Kaczorowska 4, Tokarska 9, Durajczyk (libero) oraz Kaczmar, Damaske 2, Łukasik 3, Miros 1

Tauron MKS: Hancock 5, Różycka 7, Dziękiewicz 10, Pavan 20, McClendon 10, Ganszczyk 12, Strasz (libero) oraz Staniucha-Szczurek 5, Bałucka


Kibice oceniają



PGE Atom Trefl postanowił po raz pierwszy rozegrać domowy mecz w hali w Elblągu. Głównie dlatego, że w weekend Ergo Arena była zajęta przez piłkarzy ręcznych, ale także aby pokazać się na żywo kibicom spoza Trójmiasta. Dla samych siatkarek był to jednak mecz jak na wyjeździe. W końcu wcześniej nie miały styczności z tym obiektem.

W zeszłym roku, w Pucharze Polski zagrali w nim siatkarze Lotosu Trefl Gdańsk. Żółto-czarni potrzebowali pięciu setów, aby wygrać z BBTS Bielsko-Biała. Na mniej zacięty wydawał się po pierwszym secie niedzielnym mecz. Kolejne zweryfikowały jednak plany Atomówek związane z szybkim powrotem do domów z kompletem punktów.

Inauguracyjny set rozpoczął się zgodnie z planem wicemistrzyń Polski. Szybko zdobyły prowadzenie 3:0, a ostatni z serii punktów zdobyła Klaudia Kaczorowska. Oznaczało to, że została rekordzistką zdobyczy punktowej uzyskanej w barwach PGE Atomu Trefla w oficjalnych meczach. Miała ich wówczas 605 i zostawiła w tyle Turczynkę Neriman Ozsoy (604 pkt). Później jednak Kaczorowska dołożyła tylko 3 pkt, ale i tak pozostała na pierwszym miejscu - mogła ją wyprzedzić Katarzyna Zaroślińska jednak musiała zdobyć 12 pkt więcej, więc zabrakło jej dwóch.

Rywalkom udało się jednak dojść sopocianki na 5:5. Drużyna Lorenzo Micelliego kolejny zryw zaliczyła od stanu 8:7. Duża w tym zasługa Mai Tokarskiej, która uczestniczyła w trzech punktowych blokach. Po ostatnim z nich Atomówki prowadziły 12:8. Dwa błędy rywalek sprawiły, że prowadzenie wzrosło do 17:12. Sopocki zespół dograł już spokojnie do końca pierwszej partii.

W kolejnych nie było już tak kolorowo. Druga wyglądała podobnie do wcześniejszej z tą różnicą, że przeważały siatkarki z Dąbrowy Górniczej. W trzeciej niemal do końca oglądaliśmy wymianę punkt za punkt. Bloki na Zaroślińskiej oraz wprowadzonej za Kaczorowską, Magdalenie Damaske sprawiły, że ich drużyna przegrywała 19:23. Damaske zrehabilitowała się w kolejnym ataku, dobrą zagrywkę posłała Justyna Łukasik i wydawało się, że sopocianki wracają do gry. 19-letnia przyjmująca dostała także piłkę w ataku przy stanie 22:24, ale posłała ją bez bloku w aut.

Tym samym Atomówki już miały punkt mniej do ligowej tabeli. Do tego byłemu trenerowi, który nie dawał jej wielu szans na grę, pokazywała się z dobrej strony Deja McClendon. Amerykańska przyjmująca zagrała w zeszłym sezonie w barwach PGE atomu Trefla w Orlen Ligi w zaledwie 36 setach i zdobyła 73 pkt. Jej punkty na początku czwartego seta dały Tauronowi prowadzenie 4:0 i zmusiły Micelliego do wzięcia czasu. Atomówki zapunktowały jednak dopiero przy 0:6. Gra sopocianek była dalej niespójna.

W środku seta starała się to odmienić Zaroślińska. Jej atak sprawił, że było już tylko 13:15. W następnej akcji dała się jednak zatrzymać, a to ponownie pobudziło do dobrej gry rywalki. Do tego trzy błędy w końcówce partii popełniła Maret Balkestein-Grothues i sopocianki nie będą dobrze wspominały wyprawy do Elbląga.

- Zagraliśmy bez energii, byliśmy nieco bezsilni na akcje przeciwników. Trochę przeszkodziło nam rozregulowanie jeżeli chodzi o treningi. Sporo problemów sprawia harmonogram meczów, chociaż jak wiadomo, dotyczy on wszystkich zespołów z czołówki - uważa Micelli.
- Do tego nie byliśmy gotowi kondycyjnie, nie dało się grać w ten sposób. Teraz mamy tylko jeden dzień i musimy ponownie zmierzyć się z bardzo silnym rywalem. A nam trafia się właśnie teraz zadyszka. Z drugiej strony dzisiaj nie chodziło o taktykę czy technikę, a bardziej o nastawienie - dodaje.

Tabela po 6 kolejkach

Siatkówka - kobiety
Drużyny M Z P Sety Pkt.
1 Chemik Police 6 6 0 18:1 18
2 Budowlani Łódź 6 5 1 16:5 14
3 Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 6 5 1 15:7 14
4 Pge Atom Trefl Sopot 6 4 2 14:8 12
5 Impel Wrocław 6 4 2 13:9 11
6 Aluprof Bielsko-Biała 5 2 3 12:10 9
7 PTPS Piła 6 3 3 12:13 9
8 Polski Cukier Muszynianka 6 3 3 11:12 9
9 SK bank Legionovia Legionowo 5 1 4 6:12 4
10 Pałac Bydgoszcz 6 1 5 5:17 2
11 Developres SkyRes Rzeszów 6 1 5 4:17 2
12 KSZO Ostrowiec 6 0 6 3:18 1
Tabela wprowadzona: 2015-11-11

Wyniki 6 kolejki

  • PGE Atom Trefl Sopot - Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 1:3 (25:17, 18:25, 22:25, 18:25)
  • PTPS Piła - Aluprof Bielsko-Biała 3:2 (19:25, 12:25, 25:14, 25:23, 15:10)
  • Chemik Police - SK bank Legionovia Legionowo 3:0 (25:20, 25:16, 25:22)
  • Polski Cukier Muszynianka - Impel Wrocław 2:3 (20:25, 25:20, 25:19, 24:26, 5:15)
  • Pałac Bydgoszcz - KSZO Ostrowiec 3:2 (25:18, 21:25, 25:18, 21:25, 15:13)
  • Developres SkyRes Rzeszów - Budowlani Łódź 0:3 (16:25, 12:25, 27:29)


Typowanie wyników

8 listopada 2015, godz. 16:00
Elbląg
3 pkt.
PGE ATOM TREFL Sopot
Tauron MKS Dąbrowa Górnicza

Jak typowano

95% 345 typowań PGE ATOM TREFL Sopot
5% 17 typowań Tauron MKS Dąbrowa Górnicza

Twoje dane

mad

Kluby sportowe

Opinie (21)

  • O co chodzi (1)

    Nastepny mecz w ramach promocji naszego sopockiego klubu proponuje rozegrac w Zakopanem na Giewoncie!

    • 44 5

    • Terminarz

      Czyli dziewczyny graja na wyjezdzie i u siebie na wyjezdzie. Bez sensu

      • 24 3

  • No to się zareklamowaly w Elblągu (1)

    Z opisów wynika, że dziewczyny w Elblągu zagrały słabo... Nie lepiej było grać w Hali Stulecia ? Za to liga zapowiada się bardzo ciekawie bo poza Chemikiem wszystkie drużyny grają w kratkę.

    • 25 6

    • hala Stulecia TEŻ była zajęta, pacanku

      nie umiesz czytać?

      • 3 9

  • Atom jest słaby poziom mierny (3)

    Co tam robią jeszcze Kaczorowska czy Miros. Kaczorowska 4 punkty to satyra, trzymią kobitę a ona gra jak 6 kat temu tak i dzisiaj. Jeżeli zawodniczka w wieku 1- 22 lata nic na poziomie nie pokaże to tu żaden trener i gra nie pomogą. Dlaczego nie gra Damaska. Trener robi co chce bo ma kontrakt. Nie mogę wierzyć by Damaske grała gorzej od Kaczorowskiej bo gorzej się nie da już grać. A effimienko zaniast głukowatych wywiadów udzielać gdzie się da niech czas poświęci treningom.

    • 34 2

    • mecz (1)

      Akurat dzisiaj Damaske zagrała słabiej niż Kaczorowska. A wszystkich przebiła Tokarska 0 % w ataku, twarz uratowała tylko dzięki blokom.

      • 8 2

      • Rozwijają się pod okiem....

        To Maja więcej punktów zdobywała będąc juniorką i grając w Gedani Żukowo!!

        • 0 0

    • Wywiady to część pracy zawodniczek, przecież to nie wagary od treningów

      • 2 2

  • Pojechały - dosłownie i w przenośni

    Co się dzieje z tym klubem? Siatkarki tak sobie, koszykarze po dzisiejszej porażce z Polpharmą (do przerwy przegrywają 49:33) będą na czele jak odwrócimy tabelę.
    Chyba znowu kaska gdzieś wyciekła...

    • 11 6

  • Widać było brak Cooper. Efimienko nie potrafi jej zastąpić a razem z drugim "wieżowcem" czyli Tokarską nie potrafią poprawnie ustawić bloku. Mało tego:pilki wręcz fruwały ponad ich blokiem. Fatalny mecz Durajczyk, a Kaczorowska to jedno wielkie nieporozumienie w tym sezonie. Więcej spodziewałem się po Damaske ale chyba grała zbyt krotko. Jedynie Zaroślińska jako tako.

    • 21 2

  • (2)

    Atom jest cienki jak Lechia Gdańsk.

    • 16 8

    • To już przesada :)

      • 2 2

    • Lechia to w tej chwili jest najcieńsza ze wszystkich, nawet koszykarze są lepsi, bo grają z sercem i poświęceniem.

      • 1 1

  • No trudno. Porażka boli ale trzeba ją przeżyć.

    Czegoś dziś zabrakło. Szkoda tylko że przez tę przegraną we wtorek będzie kilkaset osób mniej na meczu. Bo polski kibic to w dużej części kibic sukcesu.

    • 12 3

  • kompromitacja (1)

    Dziś poza Zaroślińską, która grała bardzo słabo, ale chociaż się starała, cały zespół wypadł tragicznie. Najgorszy mecz w barwach Atomu zagrała Durajczyk. Tak fatalnej jej gry nie widziałem nigdy. Kaczorowska dramat. Katastrofalną zmianę dała dziś Damaske. Połowa ataków Dąbrowy na pojedynczym bloku. Dziewczyny były dziś rozbite i bezradne. Zafundowały nam wycieczkę na "domowy" mecz byśmy zobaczyli ekipę, która przeszła obok meczu bez chęci podjęcia jakiejkolwiek walki. Przyznam szczerze, że spory wstyd. Tym bardziej dziwi w obliczu ostatniego bardzo dobrego meczu we Wrocławiu.
    Jeszcze na koniec o Zuzie Efimienko. Co ta dziewczyna wyprawia z przechodzących piłek... Kończy taką jedną na dziesięć. W przyszłym sezonie warto by się zastanowić nad zmianami, bo Efimienko czy Kaczorowska naprawdę stoją w miejscu i niewiele wnoszą do zespołu. Tokarska dziś zagrała słabo ale i tak była o niebo lepsza od Zuzy. Tak jak w każdym meczu dotychczas.

    • 25 2

    • Ty.....

      ..kur bez szkoly....a jak zagraly z Impelem to chwaliliscie. mozna krytyke pisac ale nie obrazac te dziewczyny. wyluzuj i zajmij sie jakas robota ty bezrobotny nierobie z kk...nie pozdrawiam

      • 2 8

  • Drużyna do d.py... (1)

    W tym roku chyba medalu nie będzie... :( Nie ma żadnej petardy w stylu Kożuch czy Racheli!!.. Z roku na rok coraz gorzej... :-(

    • 13 8

    • Nie placz madziu bo okresu dostaniesz....

      • 2 8

  • Jak zespół będący wizytówką Sopotu i ostatnią nadzieją tego pięknego miasta na Mistrzostwo

    wyrzucać z ich własnej hali. Choć sądzę, że to wina pana prezesa z trenerem włącznie. Zamiast przełożyć mecz to zlekceważyli przeciwnika, któremu akurat
    hala w Elblągu bardzo odpowiada (na podobnej trenują na co dzień).

    • 11 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane