• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kafarski decyduje: Sotirović czy Bodul?

jag.
12 lipca 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 

Lechia Gdańsk

Tomasz Kafarski musi podjąć decyzję, który napastnik zagra w Lechii w przyszłym sezonie. Największe szanse mają Vuk Sotirović i Darko Bodul. Tomasz Kafarski musi podjąć decyzję, który napastnik zagra w Lechii w przyszłym sezonie. Największe szanse mają Vuk Sotirović i Darko Bodul.

W drugim sparingu podczas zgrupowania w Opalenicy Lechia pokonała Koronę Kielce 3:2 (1:1). Był to bardzo podobny mecz do tego rozegranego w rundzie wiosennej w ekstraklasie. W spotkaniu nie uczestniczyli kontuzjowani Łukasz SurmaAbdou Razack Traore. Na kolejne testy stawił się zaś Krzysztof Bartoszak z Jaroty Jarocin. Jednak faworytami do angażu w ataku pozostają Vuk Sotirović i Darko Bodul. Trener Tomasz Kafarski decyzję, na którego napastnika się zdecydował, ma ogłosić jutro.



Bramki:
Darko Bodul 23, Krzysztof Bąk 70, Tadas Kijanskas 81 (samobójcza) - Paweł Sobolewski 19, Krzysztof Kiercz 66

LECHIA:
I połowa: Pawłowski - Pietrowski, Janicki, Kożans, Andriuskevicius - Popielarz, Poźniak, Bodul - Lukjanovs, Sotirović, Łuczak.
II połowa: S.Małkowski - Deleu, Vućko, Bąk, Hajrapetjan - Machaj, Nowak, Kacprzycki - Dawidowski, Sazankow, Bartoszak.

KORONA:
I połowa: Z.Małkowski - Kuzera, Stano, Malarczyk, Lisowski - Bąk, Vuković, Lech, Sobolewski - Korzym, Zieliński.
II połowa: Małecki - Lenart, Kiercz, Kijanskas, Cebula - Maliszewski, Jovanović, Lenertowski, Janiec (83 Jamróz) - Cichos, Michałek

Bartoszak ma 22 lata, mierzy 186 centymetrów wzrostu. W dwóch ostatnich sezonach dla Jaroty strzelał po pięć goli. Napastnik zagrał już pod koniec pierwszego zgrupowania przeciwko Polonii Warszawa i miał trenować z Lechią w Gdańsku, ale nie mógł wówczas przyjechać, bo się rozchorował. Dzisiaj dostał kolejną szansę obok Vuka SotiroviciaDarko Bodula, dla których był to z kolei kluczowy sprawdzian. Serb wbrew wcześniejszym informacjom nie został skierowany na testy medyczne, a od soboty cały czas trenował z Lechią.

Początek sparingu należał do Korony. Na ciężką próbę wystawiony został 18-letni Wojciech Pawłowski. W dwóch sytuacja bramkarz Lechii popisał się udanymi interwencjami, a na oklaski zasłużył zwłaszcza za obronę strzału Aleksandra Vukovicia. Niestety, w 19. minucie nie zdołał zatrzymać piłki silnie kopniętej przez Pawła Sobolewskiego, który znalazł się w bramkowej sytuacji po akcji prawym skrzydłem Jakuba Bąka.

Lechia niekorzystnym wynikiem nie mogła się załamać, bo przecież świeżo w pamięci miała wiosenną wizytą w Kielcach, gdy przegrywała 0:2, a z boiska zeszła z wygraną 3:2. I jeszcze przed przerwą gdańszczanie stworzyli kilka sytuacji, które mogły dać im prowadzenie. Na listę strzelców w drugi kolejny sparingu wpisał się Bodul. 22-letni Chorwat trafił w 23. minucie, zamieniając na gola składną akcję, którą rozpoczął Jakub Popielarz, a asystę zaliczył w niej Sotirović.

Pod koniec pierwszej połowy Darko jeszcze raz groźnie strzelał, ale tym razem obronił Zbigniew Małkowski. Dogodnej okazji nie wykorzystał również Mateusz Łuczak. Natomiast Korona mogła cieszyć się z gola do szatni, ale Pawłowski w dobry stylu odbił uderzenie głową Grzegorza Lecha.

Na drugą połowę obaj trenerzy wystawili zupełnie inne "11". W Koronie zagrał m.in. Michał Michałek, który przez dwa ostatnie sezony występował w Bałtyku. Rozminął się zatem na boisku z Łuczakiem, który wiosną grał też w tej gdyńskiej drużynie.

Zaraz po wznowieniu gry formą musiał się wykazać Sebastian Małkowski, którego umiejętności potężnym strzałem sprawdził Artur Lenartowski. Po godzinie gry Lechię mógł na prowadzenie wyprowadzić testowany Bartoszak, ale przegrał w pojedynku sam na sam z rezerwowym bramkarzem Korony, Wojciechem Małeckim.

Niewykorzystana okazja natychmiast się zemściła. Kielczan na drugie tego dnia prowadzenie wyprowadził Krzysztof Kiercz, który wykazał się najlepszym refleksem i szybkością w zamieszaniu podbramkowym w "16" gdańszczan.

Biało-zieloni do wyrównania, dokładnie jak w pierwszej połowie, doprowadzili po czterech minutach. Tym razem napastników wyręczył obrońca Krzysztof Bąk.

I jak tutaj nie wierzyć, że historia lubi się powtarzać. W przywoływanym meczu z wiosny w Kielcach piłkę do własnej siatki podawaną przez kolegę posłał Pavel Stano. W Opalenicy to Małecki kopnął piłkę w Tadasa Kijanskasa, a ta po odbiciu od Litwina wpadła do siatki, dając prowadzenie gdańszczanom.

- Uważam, że graliśmy dojrzalszy futbol od Korony. Bodul pokazał, że potrafi strzelać bramki, a Sotirović dobrze absorbował obrońców. Jeszcze potrzebuję czasu, aby przeanalizować ich postawę w sparingu i na treningach. Decyzję ogłoszę jutro rano - powiedział po sparingu trener Kafarski.

W dzisiejszym sparingu na boisku zabrakło Łukasza SurmyAbdou Razacka Traore. Kapitan biało-zielonych i ich najlepszy snajper narzekają na dolegliwości mięśniowe. Zamiast na boisko skierowani zostali na odnowę biologiczną i zabiegi fizjoterapeutyczne. Jest szansa, że wykurują się na sobotni sparing z ŁKS Łódź. Nadal też nie gra Piotr Wiśniewski, który wchodzi w treningi po operacji kolana.
jag.

Kluby sportowe

Opinie (152) ponad 10 zablokowanych

  • Będzie dobrze....ale może być lepiej

    Nie ma lepszego czasu na promocję Lechii.... spadek Arki, wejście z nowym stadionem, budowa centrum szkoleniowego w Bystrej. Oczywiście najbardziej traci w tym czasie klub z Gdyni, zwłaszcza po ostatnio fatalnej atmosferze na trybunach. Tylko że Lechia powinna profesjonalnie popracować nad tą promocją. Może przydałoby się wynająć fachowca lub zespół fachowców żeby nad tym popracowali. Na pewno pieniądze tak zainwestowane by się zwróciły.

    • 2 0

  • Kafar bierz obu

    • 0 0

  • Vuk odesłany do domu - Bodul zostaje

    Teraz jeszcze jeden napastnik plus KONIECZNIE PRAWY OBROŃCA

    • 2 0

  • Vuk pojechał do domu

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Górnik Łęczna
20 kwietnia 2024, godz. 17:30
11% Górnik Łęczna
25% REMIS
64% LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 28 61 67.9%
2 Łukasz Gawlik 28 59 57.1%
3 Miś Beżuś 28 57 67.9%
4 Mariusz Kamiński 28 56 60.7%
5 Mirosław P. 28 55 64.3%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 27 16 5 6 46:22 53
2 Arka Gdynia 27 15 7 5 45:27 52
3 GKS Katowice 27 13 6 8 47:28 45
4 Górnik Łęczna 27 11 12 4 30:24 45
5 Motor Lublin 27 13 6 8 38:33 45
6 GKS Tychy 27 14 3 10 35:31 45
7 Wisła Kraków 27 11 9 7 49:33 42
8 Wisła Płock 27 11 9 7 39:36 42
9 Odra Opole 27 11 7 9 32:28 40
10 Miedź Legnica 27 9 11 7 35:28 38
11 Stal Rzeszów 27 10 5 12 38:43 35
12 Chrobry Głogów 27 9 6 12 29:41 33
13 Znicz Pruszków 27 9 4 14 22:33 31
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 27 7 9 11 40:42 30
15 Polonia Warszawa 27 7 8 12 32:38 29
16 Resovia 27 7 4 16 28:49 25
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 27 4 9 14 21:43 21
18 Zagłębie Sosnowiec 27 2 8 17 16:43 14
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 27 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 3:1 (1:0)
  • Motor Lublin - ARKA GDYNIA 2:2 (2:1)
  • Zagłębie Sosnowiec - Górnik Łęczna 0:1 (0:0)
  • Resovia - Stal Rzeszów 0:2 (0:1)
  • GKS Katowice - Odra Opole 1:3 (0:1)
  • Wisła Płock - Wisła Kraków 1:1 (0:0)
  • Chrobry Głogów - Miedź Legnica 0:0
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - Polonia Warszawa 1:2 (0:1)
  • Znicz Pruszków - GKS Tychy 2:3 (1:0)

Ostatnie wyniki Lechii

Bruk-Bet Termalica Nieciecza
92% LECHIA Gdańsk
3% REMIS
5% Bruk-Bet Termalica Nieciecza
7 kwietnia 2024, godz. 15:00
HIT
20% GKS Katowice
26% REMIS
54% LECHIA Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane