• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bałtyk odebrał Arce II prowadzenie w III lidze

jag., mad, ras.
18 października 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
aktualizacja: godz. 17:30 (18 października 2014)
Najnowszy artykuł na ten temat Małe derby Gdyni: Arka II - Bałtyk 1:2
Bałtyk zaprezentował nowe stroje, które zapowiadają przypadający w przyszłym roku jubileusz 85-lecia klubu. Okazały się one szczęśliwe, bo biało-niebiescy grająć w nich zdobyli 8 bramek. Bałtyk zaprezentował nowe stroje, które zapowiadają przypadający w przyszłym roku jubileusz 85-lecia klubu. Okazały się one szczęśliwe, bo biało-niebiescy grająć w nich zdobyli 8 bramek.

Aż tuzin goli gospodarzy obejrzeliśmy w sobotnich meczach III ligi w Trójmieście. Piłkarze Bałtyku rozgromili na Narodowym Stadionie Rugby GKS Przodkowo 7:1 (3:1). Mariusz Węglińskim popisał się czterema asystami oraz golem, a Krzysztof Rusinek do swojego dorobku dołożył dwa kolejne trafienia i z 9 bramkami został wiceliderem snajperów Grupy Bałtyckiej. Natomiast przy ul. Traugutta Lechia II rozbiła Leśnika Manowo 5:1 (2:0). Gdynianie awansowali na 1. miejsce w tabeli. Z pozycji przodownika zrzucili rezerwy Arki Gdynia, które przegrały na wyjeździe z Kaszubią Kościerzyna 1:2 (0:1), tracąc bramkę w 90 minucie! Pogrążył ich lider klasyfikacji strzelców, Mateusz Łuczak.



BAŁTYK GDYNIA - GKS Przodkowo 7:1 (3:1)
Bramki:

Rusinek 1, 13, Krzemiński 11, Węgliński 57, Bujnowski 64, Dettlaff 78, Krysiński 90 - Gronowski 26

BAŁTYK: Szlaga - Piekarski, Proena, Wypij, Steinborn - Milczarek (77 Krysiński), Panasiuk (78 Ziemak), Dettlaff, Krzemiński (34 Bujnowski) - Rusinek (81 Kazubowski), Węgliński


GKS Przodkowo plasuje się w środkowej części tabeli, bo aż siedem wcześniejszych meczów mogło rozegrać na własnym boisku. Jednak na wyjazdach beniaminek spisuje się dużo słabiej. Przed wyprawą do Gdyni po trzy gole inkasował w Wejherowie i Manowie. Dlatego i Bałtyk ruszył bez respektu na przeciwnika, mimo iż w szeregach gości zagrało aż trzech byłych graczy biało-niebieskich: Mateusz Frankowski, Wojciech PiętaJakub Gronowski. W dodatku to oni są główną siłą GKS w ofensywie. Do 10 kolejki wspólnie zdobyli 11 goli.

Gdynianie zagrali w nowych strojach przygotowanych z okazji jubileuszu - 85-lecia klubu, który mieć będzie w przyszłym roku. Piorunujący w ich wykonaniu był już otwierający grę kwadrans. Gospodarze strzelili w nim trzy gole, a równie dobrze rutynowany Artur Dyszkiewicz (w przeszłości m.in. Polonia Gdańsk) i po raz czwarty mógł sięgnąć do siatki.

39-letniego golkipera już w 40 sekundzie pokonał Krzysztof Rusinek, który strzelił "w długi róg" z narożnika pola karnego. W kolejnych akcjach błyszczał Mariusz Węgliński. Zaliczył dwie asysty. Najpierw wrzucił piłkę na głowę Łukasza Krzemińskiego, a po chwili znalazł w polu karnym Rusinka i w 13. minucie było już 3:0. Szkoda, że Mariusz nie zdecydował się poprzestać na podaniach otwierających drogę do bramki. Na zakończenie inauguracyjnego kwadransa, gdy przekazał piłkę Rusinkowi, zapewne byłoby 4:0. Ale Węgliński sam wybrał się ze strzałem i nie zdołał pokonać Dyszkiewicza.

Gości należy pochwalić za to, że to takim nokaucie podnieśli się i podjęli walkę o jak najkorzystniejszy wynik. W sukurs przyszedł im... Bartosz Panasiuk. Miejscowy pomocnik tak niefortunnie powstrzymywał Frankowskiego, że w polu karnym zagrał piłkę ręką. Sędzia wyciągnął czerwony kartonik, ale zmienił jednak decyzję. Skończyło się na żółtym kartoniku i karnym dla rywali. Jedenastkę na gola zamienił wychowanek... Bałtyku - Gronowski.

Przodkowo próbowało atakować także po przerwie, ale z optycznej przewagi niewiele wynikało. Bałtyk z impasu wyprowadził Marek Marek Milczarek, który huknął z około 35 metrów. Piłka odbiła się od poprzeczki, spadła pod nogi Węglińskiego, który musiał poprowadzić na 4:1.

W 64. minucie Węgliński zaliczył trzecią asystę w tym spotkaniu. Tym razem podawał do Rafała Bujnowskiego, który jeszcze przed przerwą pojawił się na boisku, zastępując kontuzjowanego Krzemińskiego.

Goście atakowali nadal, ale trafiali jedynie w słupki i poprzeczkę. Natomiast Bałtyk poprawiał wynik. Końcowy rezultat ustalił kolejny rezerwowy, Radosław Krysiński. Na listę strzelców wpisał się również Marcin Dettlaff.

Beniaminek III ligi zapłacili wysoką cenę za otwartą grę, w której brakowało mu szczęścia. Natomiast Bałtyk wreszcie wystrzelił, gdyż we wcześniejszych meczach, także u siebie zdarzało mu się remisować z powodu braku skuteczności.

ZAGŁOSUJ - CZY POZIOM III LIGI SIĘ OBNIŻA?

Kaszubia Kościerzyna - Arka II Gdynia 2:1 (1:0)
Bramki: Łuczak 6, 90 - 73 samobójcza

ARKA II: Kotkowski - Stolc, Robakowski, Wojcinowicz (75 Godula), Borski - Brzuzy, Mosiejko, Gałecki, Bach - Koziara (63 Tomczak), Węsierski (82 Regulski)


Bałtyk dzięki wygranej odebrał pozycję lidera rezerwom Arki. Żółto-niebiescy przegrali w Kościerzynie. Szybko wynik spotkania otworzył lider klasyfikacji strzelców Grupy Bałtyckiej Mateusz Łuczak.

24-letni wychowanek Polonii Gdańsk, który grał m.in. w Lechii i Bałtyku, prowadzenie zdobył uderzeniem bezpośrednio z rzutu wolnego. Piłka zagrana przez niego z bocznego sektora boiska skozłowała przed Kamilem Kotkowskim i wpadła do siatki.

Wyrównanie mógł zdobyć Tomasz Wojcinowicz, ale po stałym fragmencie gry uderzył piłkę kolanem i nie zdołał skierować jej do bramki. Kaszubia przeważała, ale do przerwy skończyło się na prowadzeniu jednym golem.

Wyrównanie dla Arki zdobył zawodnik gospodarzy. Prawą stroną przebił się Michał Gałecki i dośrodkował wzdłuż bramki, a powracający defensor interweniował niefortunnie i wślizgiem wbił futbolówkę do siatki.

Gdy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, rajd lewą stroną przeprowadził Łuczak. Napastnik minął dwóch zawodników Arki i z bliskiej odległości zanotował swoje 12. trafienie w tym sezonie.

Gdynianie odpowiedzieli akcją w doliczonym czasie gry, gdy Paweł Brzuzy prostopadle podał w pole karne do Gałeckiego, ale ten uderzył nieczysto i spotkanie zakończyło się porażką podopiecznych Roberta Wilczyńskiego.

Kaszubia dzięki wygranej zrównała się punktami z Bałtykiem i Gwardią Koszalin jednak to gdynianie prowadzą w tabeli ze względu na najlepszy bilans bramkowy.

LECHIA II GDAŃSK - Leśnik Manowo 5:1 (2:0)
Bramki:
P.Wiśniewski 6, Nishi 14, Jaroszek 79, Czychowski 81 (karny), Wolski 90+3 - Fijołek 66

LECHIA II: Podleśny - Powszuk, Rudinilson (84 Bobowski), Garbacik, Hoffmann (19 Sobczak) - Nishi, Wolski, Buksa (70 Jaroszek), P. Wiśniewski Aleksić (65 Kopka) - Czychowski


Prowadzona przez Ryszarda Robakiewicza Lechia od początku meczu z Leśnikiem ruszyła do frontalnego ataku. Brylował w nim Piotr Wiśniewski, który w sobotę dostał szansę odbudowania formy w rezerwach biało-zielonych po przebytej chorobie. Na listę strzelców pomocnik wpisał się już w 6. minucie. Do ofensywnej akcji podłączył się wówczas Diego Hoffmann, który podał piłkę w pole karne. Tam nie potrafili poradzić sobie z nią obrońcy gości, a z prezentu skorzystał Wiśniewski.

Wyglądało na to, że gdańszczanie chcą szybko udowodnić, że mecz z poprzedniej kolejki, w którym przerwali passę sześciu spotkań bez porażki, był tylko wypadkiem przy pracy. Po kolejnych ośmiu minutach prowadzili już 2:0. Tym razem w "16" podawał Bernard Powszuk, a piłkę do siatki skierował Tsubasa Nishi.

Postawą biało-zielonych zachwiała sytuacja z 18. min. Goście wyszli z groźną akcją i po prostopadłym zagraniu w sytuacji sam na sam z Damianem Podleśnym znalazł się napastnik Leśnika. Bramkarz Lechii II wyszedł przed pole karne i wślizgiem przerwał akcję. Niestety nie trafił w piłkę, a w rywale więc sędzia nie miał wyjścia i ukarał go czerwoną kartką. Szkoleniowiec biało-zielonych był zmuszony dokonać zmiany i za Hoffmanna wprowadził Patryka Sobczaka.

- W naszą grę wkradło się później nieco chaosu. Trzeba było przywyknąć do tego, że brakuje jednego piłkarza. A po zmianie stron i naszych niewykorzystanych sytuacjach zaczęło robić się na prawdę gorąco - mówi Robert Rybakowski, kierownik rezerw Lechii.

Mało tego, w 66. min rywale złapali kontakt z biało-zielonymi, zmniejszając ich prowadzenie do jednej bramki. Wcześniej dobrych okazji do strzelenia gola nie potrafili wykorzystać Wiśniewski i Paweł Czychowski.

Kilka zmian, które wprowadził Robakiewicz przyniosły jednak oczekiwany skutek. Jedną z nich było pojawianie się na boisku Piotra Jaroszka. W 79. minucie świetnie wykorzystał prostopadłe podanie Nishiego i pokonał golkipera gości.

Dwie minuty później strzałem w środek bramki z rzutu karnego, po faul na Wiśniewski zaskoczył bramkarza rywali Czychowski i szczęśliwie podwyższył na 4:1. Gości dobił w doliczonym czasie gry Maciej Wolski, zamieniając na asystę dokładne podanie Czychowskiego.

Tabela po 11 kolejkach

Piłka nożna - III liga
Drużyny M Z R P Bramki Pkt.
1 Bałtyk Gdynia 11 6 4 1 23:11 22
2 Gwardia Koszalin 11 7 1 3 20:10 22
3 Kaszubia Kościerzyna 11 7 1 3 23:19 22
4 Arka II Gdynia 11 6 2 3 20:9 20
5 KS Chwaszczyno 11 5 4 2 11:8 19
6 Gryf Wejherowo 11 5 3 3 28:18 18
7 Lechia II Gdańsk 11 4 5 2 24:13 17
8 Drawa Drawsko Pomorskie 11 5 2 4 16:15 17
9 Cartusia 11 5 1 5 9:12 16
10 GKS Przodkowo 11 4 3 4 16:22 15
11 Chemik Police 11 3 3 5 6:15 12
12 Bałtyk Koszalin 11 2 5 4 14:18 11
13 Astra Ustronie Morskie 11 2 4 5 13:20 10
14 Leśnik Manowo 11 3 1 7 9:19 10
15 Pogoń II Szczecin 11 2 2 7 14:21 8
16 Rasel Dygowo 11 1 1 9 5:21 4
Tabela wprowadzona: 2014-10-18

Wyniki 11 kolejki

  • BAŁTYK GDYNIA - GKS Przodkowo 7:1 (3:1)
  • LECHIA II GDAŃSK - Leśnik Manowo 5:1 (2:0)
  • Kaszubia Kościerzyna - ARKA II GDYNIA 2:1 (1:0)
  • Bałtyk Koszalin - Gryf Wejherowo 4:4 (2:2)
  • Gwardia Koszalin - KS Chwaszczyno 2:0 (2:0)
  • Drawa Drawsko Pomorskie - Astra Ustronie Morskie 1:1 (1:1)
  • Chemik Police - Rasel Dygowo 1:0
  • Cartusia - Pogoń II Szczecin 1:0 (0:0)
jag., mad, ras.

Opinie (67) ponad 20 zablokowanych

  • Brawo !

    Dość Bałtyku na zasupiach ligi. Awans musi być

    • 25 7

  • w Gdyni TYLKO BAŁTYK !!!! (1)

    .

    • 24 12

    • na Obłużu nie ma bałtyku....

      • 2 4

  • (1)

    Bałtyk ma równie duże zasługi dla gdyńskiej pilki co arka ( jak nie większe ) , stadion przy Olimpijskiej prawie zawsze należał do Kadłubów , a dzieje gdyńskiej piłki toczyły się różnie , czasami arka miała gorsze lata , także jeszcze może być w przyszłości różnie .

    • 28 8

    • dokladnie

      Zycie bywa przewrotne
      wiecej szacunku dla siebie i pokory

      • 2 2

  • (3)

    Stadion miejski nigdy nie należał do arki ani bałtyku

    • 9 16

    • mks (1)

      Tylko ta wioska o której piszecie w ko teście Kościerzyny ma swój stadion i świetne boisko, do tego w ostatnich 10 latach wypromowała więcej piłkarzy do ekstraklasy od Bałtyku. A najlepszy strzelec Bałtyku Rusinek z jakiego klubu przyszedł? Możecie obrażać Budzika, ale nie obrazajcie Kaszubi

      • 3 7

      • tylko ze Budzik twierdził ze Rusinek to pomocnik :) a jak widac to klasyczny napastnik.

        • 2 0

    • kibic

      na korty bezdomni,albo na dworzec,tam macie swoje miejsce

      • 10 6

  • Tylko Bałtyczek

    Tak dalej Bałtyku!!!

    • 17 6

  • BRAWO BAŁTYKU !!!

    BRAWO BAŁTYKU !!!

    • 9 3

  • Bałtyk liderem !!!!!

    • 6 4

  • w Gdyni baltyk to morze... Nam......

    • 2 2

  • Viva Bałtyk !

    Gratulacje Bałtyk !! Oby tak dalej ! Pozdrowienia

    • 6 1

  • Pytanie bez napinki...

    Kadłuby, naprawdę nie jest Wam wstyd wypisywać tych komentarzy? Jedzie was 6 osób na wyjazd z czego całe "zero" z Gdyni... naprawdę nie głupio wam wypisywać "na Obłużu tylko Baltyk" itd. Ludzie przecież ja pisząc taki koment paliłbym się ze wstydu! Nie lepiej po ciuchu odbudowywać ekipę albo dać sobie po prostu spokój zamiast robić w necie pośmiewisko?

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

Wisła Płock
84% ARKA Gdynia
13% REMIS
3% Wisła Płock

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 29 55 62.1%
2 Sławek Surkont 30 50 56.7%
3 Mariusz Kamiński 30 49 53.3%
4 Marek Dąbrowski 30 49 53.3%
5 Przemek Żuk 30 48 53.3%

Ostatnie wyniki Arki

12 kwietnia 2024, godz. 20:30
HIT
28% Motor Lublin
30% REMIS
42% ARKA Gdynia
Chrobry Głogów
86% ARKA Gdynia
7% REMIS
7% Chrobry Głogów

Najbliższy mecz Lechii

Górnik Łęczna
20 kwietnia 2024, godz. 17:30
12% Górnik Łęczna
28% REMIS
60% LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 28 61 67.9%
2 Łukasz Gawlik 28 59 57.1%
3 Miś Beżuś 28 57 67.9%
4 Mariusz Kamiński 28 56 60.7%
5 Mirosław P. 28 55 64.3%

Ostatnie wyniki Lechii

Bruk-Bet Termalica Nieciecza
92% LECHIA Gdańsk
3% REMIS
5% Bruk-Bet Termalica Nieciecza
7 kwietnia 2024, godz. 15:00
HIT
20% GKS Katowice
26% REMIS
54% LECHIA Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane