• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kapitalny mecz Johna Turka

ras.
11 stycznia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 

Trefl Sopot

Sopocianie wzięli we Wrocławiu udany rewanż za jesienną porażkę w Ergo Arenie. Bohaterem meczu był John Turek. Sopocianie wzięli we Wrocławiu udany rewanż za jesienną porażkę w Ergo Arenie. Bohaterem meczu był John Turek.

Trefl Sopot w meczu 22. kolejki Tauron Basket Ligi pokonał we Wrocławiu miejscowy Śląsk 85:77 (17:27, 26:11, 17:17, 25:22). Po słabej pierwszej kwarcie koszykarze Karlisa Muiznieksa zagrali zdecydowanie lepiej. Świetnie spisywali się uczestnicy nadchodzącego Meczu Gwiazd - Filip Dylewicz, Łukasz Koszarek, Adam Waczyński i przede wszystkim John Turek, zdobywca 29 punktów i 17 zbiórek.



TREFL: Turek 29 (17 zbiórek), Koszarek 19 (7 asyst), Waczyński 14, Dylewicz 12, Wiśniewski 9 - Mallett 2, Cummings 0, Stefański 0, Burgess 0

ŚLĄSK: Callhoun 10, Skibniewski 9 (6 as.), Graham 7, Bogavac 5, Niedźwiedzki 2 - Wójcik 16, Mladenović 10, Vairogs 9, Diduszko 7, Buczak 2, Bochno 0


Kibice oceniają

Pierwsze punkty meczu zdobyli gospodarze - rzucał Slavisa Bogavac. Sopocianie odpowiedzieli z linii osobistych - John Turek wykorzystał tylko jedną próbę. W pierwszych trzydziestu sekundach aż dwa przewinienia zaliczył center Śląska Piotr Niedźwiedzki. Przy stanie 5:1 dla gospodarzy, celną trójką Trefla poderwał Filip Dylewicz, który chwilę później próbował ponownie, lecz tym razem niecelnie. Za moment na linii rzutów wolnych stanął Adam Waczyński i wykorzystując jedną z dwóch prób doprowadził do remisu 5:5.

Śląsk ponownie jednak odskoczył - trójkę "sypnął" Qa'rran Callhoun, a dwa punkty dorzucił Niedźwiecki i było już 10:5. Po kontratakach Trefla i dwóch wsadach Johna Turka wrocławianie prowadzili już tylko jednym punktem (10:9).W połowie kwarty na parkiecie pojawił się weteran Adam Wójcik, ale niecelnie rzucił za trzy - po kontrze i punktach Turka sopocianie wyszli na pierwsze w tym meczu prowadzenie. Po kilku udanych zagraniach przede wszystkim ze strony Wójcika, który pomimo niecelnego rzutu zaraz po wejściu, dał bardzo dobrą zmianę. To głównie dzięki niemu Śląsk objął prowadzenie 22:15.

Nie najlepiej zaczął spotkanie Chris Burgess, który fatalnie przestrzelił oba rzuty osobiste - z pewnością wpłynęło to nieco deprymująco na sopocian, którzy byli wyraźnie słabsi od gospodarzy. Chwilę później kapitalną kontrą popisał się Callhoun, który po faulu Łukasza Koszarka miał szansę na akcję dwa plus jeden, ale bez powodzenia.

Pierwsza odsłona zakończyła się zwycięstwem gospodarzy 27:17. Trefl prezentował się słabo w obronie, nie grzeszył również skutecznością w ataku trafiając pięć na dwanaście rzutów z gry.

Trener Karlis Muiznieks najwyraźniej zdał sobie sprawę, że musi postawić przede wszystkim na JohnaTurka. I właśnie to był chyba klucz do sukcesu. Amerykanin środkowy celnym rzutem rozpoczął drugą kwartę, a później wcale nie spuszczał z tonu.

Następnie udaną akcją dwa plus jeden popisał się wprowadzony chwilę wcześniej Bartosz Diduszko ze Śląska, ale stratę z tej akcji szybko zniwelował Łukasz Wiśniewski, który trafił za trzy. Kolejny celny rzut oddał chwilę później Turek i Trefl odrobił straty do czterech punktów (30:26). Trafienie dorzucił Wiśniewski i  wyraźnie poderwani do boju sopocianie przegrywali już tylko 28:30.

Koszykarze Śląska mieli w tej części gry spore problemy z zastawianiem przeciwników, którzy poprawili swoją grę na tyle, że po celnym rzucie za trzy punkty i dwóch udanych próbach z rzutów osobistych w wykonaniu Koszarka, ponownie wyszli na prowadzenie (39:36). Powietrze najwidoczniej zeszło natomiast z Adama Wójcika, który w przeciwieństwie do pierwszej części meczu, zmuszony był grać dalej od kosza. Warto jednak wspomnieć, że doświadczony zawodnik grał świeżo po przebytej anginie.

Goście rozkręcali się w najlepsze i odrobili straty z nawiązką - na przerwę schodzili z pięciopunktowym prowadzeniem (43:38). Świetnie na tablicach spisywał się Turek, co przełożyło się na dominację Trefla.

Sopocianie po przerwie rozpoczęli z nie mniejszym animuszem i po rzucie Waczyńskiego prowadzili już dziewięcioma punktami (47:38). W trudnym dla gospodarzy momencie swoją pierwszą trójkę trafił jednak Bogavac. Trefl nie przestawał jednak dominować. W stosunku do pierwszych minut poprawił się zwłaszcza Koszarek. Efekt? Śląsk przegrywał już różnicą czternastu punktów (43:57).

Wrocławianie zdołali zbliżyć się na dziesięć punktów. Wówczas o przerwę poprosił trener Muizinieks, który najwyraźniej postanowił uczulić swoich graczy, by nie tracili koncentracji. Udane akcje pomiędzy Turkiem a Koszarkiem pozwoliły utrzymać prowadzenie (59:49).

Nie zmieniło to jednak faktu, że mecz zdecydowanie się wyrównał. Kolejną szansę od Muizinieksa otrzymał Burgess, ale nie spisywał się lepiej niż na początku. Śląsk zbliżył się do Trefla na pięć punktów (60:55) i przed ostatnią częścią gry w hali Orbita zrobiło się naprawdę gorąco. Na sześć minut przed końcem spotkania pięć przewinień zebrał Robert Skibniewski i musiał zejść z parkietu osłabiając Śląska. Tymczasem swoje grał świetnie dysponowany Turek, wspomagany przez kreującego grę Koszarka.

Gospodarze nie zamierzali jednak odpuszczać. Na niespełna trzy i pół minuty przed końcem spotkania rzutem zza łuku popisał się Wójcik przybliżając Śląsk na trzy punkty (69:72). Ostatnią przerwę zmuszony był wykorzystać trener Muiznieks. Zimną krew zachował Dylewicz, który zdobył punkty po akcji z Turkiem (75:69). Sytuację dodatkowo uspokoił Koszarek (77:69).

O czas poprosili tym razem wrocławianie, ale po wznowieniu gry udaną indywidualną akcją popisał się Koszarek. Wrocławianie nie zdecydowali się na zbyt agresywną obronę, a na minutę przed końcem meczu Trefl prowadził 83:74. Sopocianie przetrzymali piłkę w ostatniej akcji i ostatecznie wygrali środowe spotkanie 85:77 rewanżując się tym samym za jesienną porażkę w Ergo Arenie.

Po meczu we Wrocławiu sopocian czekają jeszcze spotkania z Zastalem Zielona Góra i AZS-em Koszalin we własnej hali oraz z PGE Turowem i Siarką Jezioro na wyjazdach. Po dwudziestu rozegranych meczach Trefl z bilansem 15-5 zajmuje pozycję lidera Tauron Basket Ligi.

Tabela po 22 kolejkach

Koszykówka - Orlen Basket Liga
Drużyny Punkty
1 Trefl Sopot 20 15 5 1659:1459 35
2 Anwil Włocławek 19 14 5 1541:1450 33
3 Zastal Zielona Góra 19 12 7 1569:1470 31
4 PGE Turów Zgorzelec 17 13 4 1352:1133 30
5 Energa Czarni Słupsk 18 12 6 1432:1324 30
6 Kotwica Kołobrzeg 19 11 8 1442:1385 30
7 Śląsk Wrocław 19 10 9 1496:1436 29
8 Siarka Jezioro Tarnobrzeg 20 8 12 1617:1706 28
9 AZS Koszalin 18 9 9 1484:1470 27
10 PBG Basket Poznań 20 6 14 1425:1562 26
11 Polpharma Starogard Gd. 19 6 13 1468:1579 25
12 ŁKS Łódź 20 3 17 1363:1724 23
13 AZS Politechnika Warszawska 18 4 14 1318:1468 22
Tabela wprowadzona: 2012-01-11
Pozostałe mecze 22. kolejki rozegrane zostaną w czwartek 12 stycznia: Kotwica Kołobrzeg - Polpharma Starogard Gd. (godz. 18), PBG Basket Poznań - Energa Czarni Słupsk (godz. 19), Zastal Zielona Góra - Anwil Włocławek (godz. 18), ŁKS Łódź - PGE Turów Zgorzelec (godz. 19:30), AZS Koszalin - AZS Politechnika Warszawska (godz. 18).
ras.

Kluby sportowe

Opinie (53) 5 zablokowanych

  • po dzisiejszym meczu i poprzednich jestem dziwnie spokojny o te derby (1)

    będzie ciekawie ale na dziś trudno wskazać zwycięzcę, APG jest mimo porażek w innych ligach bardzo silne, wygra ten kto w danym dniu będzie lepiej dysponowany

    • 19 2

    • zwyciezca tzw. derbow w tym sezonie jest tylko jeden, uczciwie grajacy, zdobywajacy coraz wieksze rzesze fanow Sopocki Trefl, kolebka prawdziwej Trojmiejskiej koszykowki, tez jestem spokojny o derby i o ich wynik:-)

      • 12 6

  • Brawo dla wielokrotnego mistrza Polski (5)

    • 23 8

    • masz na myśli Śląsk??? (1)

      • 7 15

      • Nie daje braw dla przegranych.

        • 9 6

    • Tak ! Brawo APG!!! (2)

      Mistrz jest tylko jeden!

      • 6 15

      • tak brawo od ponad 15 lat

        Mistrz jest tylko jeden i to wilelokrotny TREFL SOPOT w zolto - czarnych barwach z tradycjami sopockimi, a nie sprzedawczyki z Asseco w zolto - niebieskich barwach i to na dodatek z miasta portowego Gdynia:-)

        • 15 7

      • Świr jest$ tylko jeden- APG!!!!!!!!!!!!

        • 4 3

  • Nie widze w tabeli tego sztucznego tworu z Gdyni, dlaczego? (3)

    • 18 8

    • prawda

      bo to klub oparty na ukladach i na zarabianiu kasy, ktoremu kibicuja ludzie, ktorzy mysla, ze pieniadze niosa sukces, proste i logiczne

      • 17 7

    • Nic sztucznego nie zobaczysz (1)

      za to Mistrz Polski niedługo powróci do PLK. Bój się!

      • 7 15

      • wszyscy czekamy

        na chlopcow ktorzy wybili sie i zarobili pare zlotych dzieki sopotowi i hali stulecia, zapominacie o korzeniach w swoich pajacowatych zolto-niebieskich barwach:_)

        • 15 7

  • (3)

    Ludzie,co tam koszykówka.News dnia Kubica złamał nogę.Podają informację jakby był jakimś bogiem.Facet zarobił tyle kasy,zresztą pewnie też teraz nieźle przytula.A media oszalały.Chore to wszystko !

    • 11 13

    • Kubica to fan Trefla, ostatnio w żółto-czarnym bolidzie ścigał się (2)

      • 12 6

      • tak i dla Trefla złamał nogę

        by pokazać śledziom i kupczykom!

        • 12 2

      • balwan

        • 1 10

  • (1)

    można być optymistą. Realnie patrząc to drużyna na mistrzostwo.

    • 10 6

    • mistrzostwo świata i wszechświata!

      • 4 7

  • Ciekawe czy była kontrola antydopingowa?

    Warto ją zrobic przynajmniej dwóm zawodnikom tego zespołu

    • 6 8

  • Genialny sukces

    Pokonac beniaminka ligi, to jest mistrzostwo! Na kolana cała Polsko!

    • 6 7

  • T R E F L S O P O T !!!

    Rozegrali dobre zawody a przede wszystkim Turek.Adam Waczynski jak Go trener wpusci pokazuje co potrafi,Dylu w koncowce rzucil bardzo wazną trojke po ktorej publicznosc przycichła.Koszar powoli wraca do formy,slabiej zagrali Wiśnia,Mallett,Burgess.Stefan uspokoil obrone w trudnym okresie.U gospodarzy szacun dla Adama Wójcika,dobry mecz.Publiczność wzorowa,widac na tej hali profesjonalizm,to nie to co we Włocławku.Zatem Trefl rozegrał dobry mecz a my w dobrych nastrojach wracalismy do Sopotu.HEJ TREFL !!!

    • 12 5

  • Pośpiewajmy...

    Pod kotarami jest szeroko niklowany bar
    Nad śledzikami chorągiewką żółtą świeci skwar
    Tu przed cheerleaderkami kolorowa słodycz stoi w szkle
    Wraz z trenerami chcą szczebiotać i kołysać się



    Na powietrznych swych huśtawkach
    Na parkietach i boiskach
    Według kolorów włosów, sukien
    I według wzrostu

    Pod kotarami wisi lustro, w którym każdy ma
    Zwolnienia, protesty, promenadę do białego dnia


    Na powietrznych swych huśtawkach...

    Pod kotarami nawet wtedy, gdy dopingu brak
    Pod kotarami w kolorowe ruble gwiżdże wiatr


    W kolorowe ruble gwiżdże wiatr
    W kolorowe ruble gwiżdże wiatr!

    • 10 6

  • Brawo

    Cummings winien po lekcjach zostać i indywidualnie potrenować rzuty. Obrona to nie wszystko.Braknie w końcu jego nierzuconych punktów. CHOĆBY 5/MECZ.

    • 5 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

King Szczecin
88% TREFL Sopot
1% REMIS
11% King Szczecin

Ostatnie wyniki

Śląsk Wrocław
93% TREFL Sopot
0% REMIS
7% Śląsk Wrocław
Tauron GTK Gliwice
13 kwietnia 2024, godz. 15:30
3% Tauron GTK Gliwice
0% REMIS
97% TREFL Sopot

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Trefla

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Sufcia Jagularownia 31 59 67.7%
2 Rafał Marczyński 31 58 71%
3 Łukasz Gawlik 32 55 68.8%
4 Tadeusz Grota 30 55 70%
5 Efcia Konefcia 31 53 67.7%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane