Posiadacze karnetów wszystkich pomorskich klubów mogą wybrać się na finałowy mecz Pucharu CEV siatkarek za darmo. Wystarczy pokazać go w kasach nr 1 lub 4 w Ergo Arenie i odebrać bezpłatną wejściówkę. A mecz cieszy się sporym zainteresowaniem i wygląda na to, że sopocki klub ustanowi swój rekord frekwencji w obecnym sezonie. Już niedostępne są bilety na najniższą kondygnację Ergo Areny, a nabywców znalazło ponad 1900 wejściówek. Mecz rozpocznie się w sobotę, o godz. 20.
Promocja obejmuje wszystkie pomorskie kluby, które w swojej ofercie mają karnety. To sprawia, że ci najbardziej zagorzali kibice trójmiejskich drużyn mogą spędzić sobotni wieczór w Ergo Arenie nie wydając pieniędzy na bilet. Wystarczy pokazać karnet w kasach hali nr 1 lub 4, czyli tych klubowych, a w zamian otrzyma się jeden darmowy bilet na mecz PGE Atom Trefl - Dynamo Krasnodar. Promocja dotyczy również kibiców PGE Atomu Trefla, którzy za okazaniem ważnego karnetu mogą odebrać w kasie również jeden darmowy bilet.
Trefl Sopot
Lechia Gdańsk
Lotos Trefl Gdańsk
Wybrzeże Gdańsk (piłka ręczna i żużel)
Stoczniowiec Gdańsk
Arka Gdynia
Asseco Gdynia
Vistal Gdynia
Bałtyk Gdynia
Basket Gdynia
W środę kasy klubowe w Ergo Arenie są zamknięte. W czwartek i piątek kasa nr 4 będzie otwarta w godz. 16-19, natomiast w dniu meczu w godz. 16-20 (kasy nr 1 i nr 4).
Promocja dotycząca karnetowiczów innych klubów była prowadzona również w poprzednim sezonie. Podobnie jak w obecnych rozgrywkach dotyczyła meczów europejskich pucharów. W tym czasie korzystało z niej pomiędzy 30 a 50 kibiców na każde ze spotkań. Liczba karnetowiczów korzystających z promocji zależała od rangi rywala. Obecnie stawka jest największa z możliwych, jeżeli chodzi o ten sezon, dlatego też powinno pojawić się ich więcej.
BILETY NA FINAŁ PUCHARU CEV PO 5 I 10 ZŁ
Przypomnijmy, że na finałowy mecz Pucharu CEV dla kibiców zaplanowano bilety w dwóch atrakcyjnych wariantach cenowych - cena biletu pełnopłatnego wynosi 10 zł, a ulgowego jedyne 5 zł. Bilet ulgowy przysługuje uczniom, studentom, emerytom, rencistom, członkom klubu kibica Atomówek, posiadaczom Karty Sopockiej oraz Dużej Rodziny, a także tym, którzy chcą zająć miejsce w sektorze rodzinnym. Wejściówki za 5 zł przysługiwać będą także tym kibicom Lotosu Trefla Gdańsk, Trefla Sopot oraz Lechii Gdańsk, którzy w klubowej kasie okażą bilet wstępu na mecze odpowiednio z PGE Skrą Bełchatów (4 kwietnia), Rosą Radom (10 kwietnia) oraz Legią Warszawa (11 kwietnia).
ATOMÓWKI ROZBITE W KRASNODARZE
W sobotę sopockie siatkarki będą musiały wskoczyć na maksymalny poziom umiejętności. We wtorek uległy bowiem w Krasnodarze 0:3. Od wyniku była jednak gorsza postawa sopocianek.
- Już na początku meczu walczyliśmy z naszą obrona i przyjęciem. Nie działało to dobrze. Nie wiem, dlaczego tak się stało. Mecz rozpoczął się źle dla nas i skończył w taki sam sposób. Mam nadzieję, że w Polsce będziemy grać lepiej i pokażemy na co nas tak na prawdę stać. Będziemy walczyć od samego początku. Nie możemy sobie pozwolić na żadne błędy. Musimy się trzymać razem i iść do wygranej - twierdzi Lorenzo Micelli, trener PGE Atomu Trefla.
Sopocki klubu był już w takiej sytuacji w obecnej edycji Pucharu CEV. W ostatniej fazie pierwszej rundy zmagań przegrał na wyjeździe z włoskim Prosecco Doc-Imoco Conegliano 1:3, aby później wygrać 3:0 w Ergo Arenie, a następnie pokonać klub z Półwyspu Apenińskiego w złotym secie. W sobotę doprowadzą do niego wygrane Atomówek 3:0 lub 3:1.
CZTEROSETOWA DOMINACJA SOPOCKICH SIATKAREK NAD PROSECCO
- Oczywiście nie jestem usatysfakcjonowana naszą grą oraz wynikiem. Wiem, że możemy powalczyć z Dynamem. Szansa ku temu będzie w sobotnim starciu rewanżowym. Pokażemy w nim, że potrafimy grać lepiej - zapewnia Izabela Bełcik, kapitan PGE Atomu Trefla.