- 1 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (17 opinii)
- 2 Arka współpracuje z SI. Chce budować (16 opinii)
- 3 Hiszpan może trafić do Arki. Jest jedno ale (22 opinie)
- 4 Tego jeszcze nie było. Na mecz samolotem
- 5 Tydzień prawdy dla koszykarzy Arki (12 opinii)
- 6 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (34 opinie)
Najwięcej przykrych reperkusji wywołał mecz Ogniwo - Lechia Gdańsk, który z powodu totalnej bijatyki sędzia zakończył przed czasem. Kary spadły nie tylko na zawodników, którzy w trakcie gry otrzymali czerwone kartki. Sławomir Kaszuba został odsunięty od czterech, a Rafał Wojcieszak (obaj Lechia Gdańsk) od trzech meczów mistrzowskich. Za "szkodzące wizerunkowi dyscypliny działania zawodników i działaczy" Ogniwo i Lechię ukarano naganami i karami finansowymi. Kary nagany nałożono ponadto na - zdaniem komisji - "najbardziej aktywnych uczestników zajść" w dniu 10 listopada, czyli Janusza Urbanowicza i Rafała Sajura (obaj Lechia).
Jednak najbardziej bezwzględny związek był dla zawodników Arki Gdynia. Aleksiej Bekow, który w rundzie jesiennej otrzymał aż dwie czerwone kartki, został zdyskwalifikowany na rok. Kara liczona jest od 26 października tego roku, czyli od wykluczenia w meczu z Budowlanymi Łódź. Sześć miesięcy "wisieć" będzie Tomasz Lignowski. Łącznik młyna "Buldogów", który czerwoną kartkę zobaczył w meczu przeciwko Ogniwu, wróci do gry 3 maja przyszłego roku. Z kolei Marek Skindel pauzować musi do 28 marca 2003 roku. W tym przypadku jest to dyskalifikacja za "stosowanie niedozwolonych środków wspomagających, co wykazały badania przeprowadzone po meczu serii A w dniu 28.09 2002 roku" - czytamy w komunikacje KGiD PZR.
Ponadto Arkę ukarano walkowerem w serii B I ligi. Gdynianie nie pojechali na mecz czwartej kolejki (27 października) do Siedlec. Natomiast nierozegrane spotkania z CSP Legionowo (wyjazd) i Amberem Olsztyn (dom) przełożone zostały na rundę wiosenną. Na półmetku rozgrywek, mimo dwóch wysokich wygranych (37:13 z Wektorem w Toruniu i 95:6 z Chaosem Poznań w Gdyni), rezerwy Arki plasują się na przedostatnim miejscu w tabeli serii B I ligi.
Kluby sportowe
Opinie (20)
-
2002-12-05 15:54
O Arce
Nie jestem sympatykiem Arki, ale rozrzut kar jest dosyć duży i jakby trochę lechistom pobłażano, bo kara Bekovowi na pewno się należała
- 0 0
-
2002-12-05 21:17
Bekovowi się nalezało, ale Lignowski to troszeczkę przesada domyślam się , że sugerowano się zapisem w protokule " za kopnięcie przeciwnika" dobrze wiemy , że mozna kopnąć i KOPNĄĆ! Nazwałbym to raczej ruchem nogi do człowieka który, po szarży trzymał go za jedną nogę , przecież przepisy jasno interpretują jak powinien zachować się zawodnik szarżujacy. Zachowanie naganne lecz uwazam kare za nie współmiernie wysoką! Wracając do Bekowa myslę,że teraz to juz będzie ostatnia wiosna dla tego zawodnika na naszych boiskach. I do poprzednich wypowiedzi z zapytania czy kadra jedzie na jakies zgrupowanie? Prawdopodobnie TAK , koniec lutego w Brennej, a 29 marca Polska - NIemcy w Gdyni na stadionie GOSiR-u. Pozdrawiam
- 1 0
-
2002-12-05 23:02
Popieram
Popieram wypowiedz Cantony, zwlaszcza jesli chodzi o "Jureczka" ale sam osobiscie sie temu nie dziwie skoro niby to kopnietym byl Szostek jr. a tuz obok sedziego stal Szostek senior i wykrzykiwanie przez niego numeru Tomka bylo slychac chyba po drugiej stronie stadionu.
- 0 0
-
2002-12-05 23:05
Słuchaj cantona
jesteś albo głupi albo nie zorientowany w przepisach rugby.co to znaczy kopać i kopać myślę że dobrze by było żebyś znalazł się na boisku, a ja bym ci przyłożył solidnego kopa i bym powiedział że to niechcący lub że chciałem po szarży tylko wyrwać nogę.
- 0 0
-
2002-12-06 11:11
KOP TO KOP
DYSKUSJA JEST ZBĘDNA KARA ZA KOPANIE MUSI BYĆ . JAK KTOŚ KOPIE LUDZI TO NIE MA DLA NIEGO MIEJSCA NA BOISKU .
GRA W RUGBY I TAK JEST "MOCNA" I KOPANIE NALEZ TRAKTOWAĆ Z CAŁĄ BEZWZGLĘDNOŚCIĄ.
P.S. DLA MNIE KOPANIE LEŻĄCEGO CZŁOWIEKA TO OZNAKA DEGENERACJI ETYCZNO-MORALNEJ
LUDZI KTÓRZY TO ROBIĄ NALEŻY PRZYKŁADNIE
UKARAĆ W OSTATECZNOŚCI WYRZUCIĆ BO NIC NIE WNOSZĄ .- 0 0
-
2002-12-06 11:29
a drugi?
zachowanie na boisku to jedno a drugie to uzywabnie srodkow zabronionych. nie wiem jak jest z kontrolami u nas. czy sa czeste jednak uwazam ze i tak to niezly wynik, ze zlapano tylko jednego z misiow. A przeciez nie wierzymy ze tylko on uzywa dopalaczy na silowniach
- 0 0
-
2002-12-06 14:09
Do koksów
Po co w ogóle ta gadka o koksach? Przecież związek nawet z tym nie walczy, jak na kadrze była komsja, to szukali ludzi co do których byli pewni, że nie wpadną, bo większość z nich brała, a związek i trenerzy za wszelką cenę chcieli mieć wyniki więc przymykali na to oko!! Jedyny plus jest taki, że ktoś na komisji przypilnował i trafił się jeden, ale mogło być więcej, tylko, że wszyscy kombinuja jak mogą i to niezależnie od klubu!! A skoro tek kontrole są tylko sporadyczne, to większości (i to zdecydowanej) się udaje! A ciekaw jestem jaka jest następna kara, za recydywę w koksowaniu? W większości sportów to juz dożywotnia dyskwalifikacja. pozdrowienia dla czystych!!
- 0 0
-
2002-12-06 16:23
kary za kopanie
Cantona ma racje kop "Jurka" to bylo praktycznie musniecie, lekko dotknal Szostka koncem buta. dostal czerwona kartke, dobra z tym sie zgodze bo jednak kopniecie na to zasluguje, ale 6 miesiecy kary to lekka przesada. rok temu w rundzie jesiennej podczas meczu ogniwo-arka Baraniak nadepnal naprawde mocno na glowe jednemu z arkowcow. jedyne co dostal to czerwona kartka i zawieszenie na 2 czy 3 mecze. cos jest tu nie w porzadku. albo zwiazek bardzo zaostrzyl kary albo niektorych zawodnikow traktuje sie inaczej.
- 0 0
-
2002-12-06 17:03
do #6
Zgadzam się z tobą, że kopnięcie, to kopnięcie i kara powinna byc ostra. Prawda jest taka, że rok temu kary były niższe i w tym roku ich zaostrzenie jest krokiem w dobrym kierunku. Jest teraz proble z karami dla Arkowców i Lechistów bo mają inny wymiar(jedni czasowy a drudzy meczowy) i wyjdzie na to, że Lingowski będzie miał dłuższy odpoczynek, ale to i tak mało w porównaniu z tym co jest na świecie. Prawda jest taka, że kary muszą być ujednolicone, surowe i konsekwentnie stosowane.
- 0 0
-
2002-12-06 18:10
Tabela Fair Play Rugby seria A
Puchar Fair Play (po rundzie jesiennej)
1. Folc AZS Warszawa - 4 punkty karne
2. Juvenia Kraków - 6
3-4. Budowlani Lublin i Bakoma Orkan Sochaczew - po 8
5-6. AZS AWF Gdańsk i BBurago Posnania Poznań - po 18
7. Ogniwo Sopot - 26
8. Lechia Gdańsk - 28
9. Budowlani Łódź - 56
10. Arka Gdynia - 70- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.