• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kaszubia Kościerzyna - ''mieliśmy kabaret''.

17 sierpnia 2001 (artykuł sprzed 22 lat) 
"Jedenastka" Kaszubii zamyka tabelę i do tej pory nie zdobyła bramki. - Mamy słaby zespół, to trzeba otwarcie powiedzieć. Jeśli nie zostanie doinwestowany, będzie trudno o utrzymanie - twierdzi Piotr Celiński, kapitan bordowych.

- Waszym trenerem jest 26-letni Tomek Kafarski, jego asystentem - twój brat, Maciej, człowiek jeszcze młodszy. To wasi dobrzy koledzy. Ale czy są to osoby, które mogą dać wam "kopa w górę"?

- Faktycznie sprawa wygląda na niezręczną. Uczymy się współpracy na nowo i z pewnością dotrzemy się. Taki układ mógł być dobry 4 lata temu, gdy zespół był poukładany, ale nie teraz. Wiadomo, nie byłoby ich, gdyby nie wariant oszczędnościowy. Trzeba jednak docenić ich poświęcenie, bo wzięli się za robotę, mając 5 procent szans na sukces. Sprawa szkoleniowca jest ważna, dobitnie przekonaliśmy się o tym, gdy prowadził nas trener Kulik. Po odejściu Bikiewicza, jedyna, poważna, moim zdaniem, kandydatura dotyczyła Zbigniewa Tymińskiego, ale kto przyszedłby na takie warunki... Mój brat, jak Tomek, jest po AWF, posiada dyplom trenera II klasy i uważam, iż ma dobre spojrzenie na futbol. Ostatnio prowadził juniorów Gedanii w makroregionie. Na swojego asystenta chciał go Mietek Gierszewski. Maciej pomaga nam społecznie. Cieszę się, że przekonałem "Skałę". Nie da się ocenić wydarzeń na boisku, uczestnicząc w grze.

- Na jakie warunki możecie liczyć?

- O czym tu rozmawiać, skoro sponsor daje 9 tysięcy miesięcznie. Premia za zwycięstwo spadła o połowę - do 2000 na drużynę. Stypendia sięgają kwoty 650 zł, ja mam trochę więcej. W tych okolicznościach dopływ pieniędzy jest konieczny, a mam tu na myśli przede wszystkim transfery. Ciągle powtarzam, że trzeba namówić Bronera i Widzickiego do powrotu. Dobrze ich znamy i obaj mają kartę na ręku. Szczerze mówiąc, mnie osobiście stać na ich pozyskanie, lecz to przecież byłby chory układ. Dopiero w dalszej kolejności powinniśmy starać się o Sierpińskiego, z którym rozmawiają prezesi. Przedłużenie wypożyczenia Szczepińskiego miało kosztować 6 tysięcy. Jeśli nie stać nas nawet na tyle, dajmy sobie spokój z III ligą. Z Wisły można by jeszcze wyciągnąć Chyłę. Też tanio. Żal tego wszystkiego, bo miasto do spółki z UKFiT buduje przecież obok nowe boisko z trybunami. Kosztuje to ponad milion, a może być IV liga...

- Co stało się w Brodnicy?

- Mieliśmy kabaret. Zacznijmy jednak od tego, że w składzie z rundy wiosennej wygralibyśmy ze Spartą bez problemu. Przykre, że po tych różnych aferach podchodzą do nas gospodarze i pytają, czy mamy dowody osobiste, bo - jeśli zabierzemy im punkty - będą nas legitymować. Odnośnie kabaretu - nie przyjechał Brandt. Chyba trzeba mu podziękować. Jeździmy na mecz dwoma busami, co mnie akurat nie podoba się, ponieważ zespół powinien jeździć razem. W środę, gdy kierowca zbierał chłopaków w Krzesznej, Żukowie, Pruszczu i tak dalej, okazało się, że ktoś źle policzył i jechaliśmy w jedenastu na dziesięciu fotelach. No, i na miejscu sędzia wychwycił, iż trzech z nas nie ma ważnych kart zdrowia. To przez to, że nie mamy kierownika. Na boisku było dobrze do 52 minuty. Pękliśmy po pierwszym golu, co akurat wiosną nas mobilizowało. U siebie jednak wciąż jesteśmy groźni. Udowodnimy to z Flotą.

star.

III LIGA, GRUPA 2.
4. KOLEJKA (niedziela): Lechia-Polonia - Sparta (11.00, w poprzednim sezonie nie grali), Gryf - Aluminium (15.00, -), Kaszubia Lubiana - Flota (12.00, 4:0 i 1:2), Chemik Zawisza - Polonia (-), Police - Astra (3:2 i 1:1), Amica II - Obra (0:1 i 0:3), Kotwica - Unia (2:1 i 0:1), Goplania - Gwardia (-), Chojniczanka - Kaliski KS (-). Pauzuje Warta.



Głos Wybrzeża

Opinie

Relacje LIVE

Najczęściej czytane