Kaszubskie Morze - każdy (ob)jechać może (1 opinia)

W sobotę 20 lipca Grupa Rowerowa 3miasto zaprasza na wycieczkę rowerową, którą rozpocznie wyjątkowo w Kościerzynie. W planie mamy objechać "krzyż" Jezior Wdzydzkich i skorzystać z atrakcji przewidzianych podczas Jarmarku Wdzydzkiego we Wdzydzach Kiszewskich.

Trasa:

Ze względu na nasze prywatne plany spotkamy się z uczestnikami już w Kościerzynie, przy przystanku głównym PKS (centrum miasta). Z Kościerzyny ruszymy na trasę objeżdżając Kaszubskie Morze, zatrzymamy się na pewno na dłużej we Wdzydzach Kiszewskich korzystając z uroków jakie będzie rozpościerał przed nami Jarmark Wdzydzki. Niebieskim szlakiem wrócimy do Kościerzyny.

Opis trasy:

Krzyż Jezior Wdzydzkich jest wyjątkowo urzekającym zakątkiem Kaszub i reklamować go nie trzeba. Będziemy w zdecydowanej większości wybierać ścieżki leśne, drogi pożarowe a nawet fragmentarycznie szlaki piesze, postaramy się dotrzeć tam, gdzie bobry żerują. Planowana marszruta jest miejscami piaszczysta, ale za to piękna i urokliwa, potrafi wynagrodzić trudy podjazdów rodem z pustyni Gobi :) Kilometrów mamy niewiele a dzień cały długi, ponadto zapach placków ziemniaczanych z Jarmarku Wdzydzkiego będzie motywował do pedałowania i nawet nie zauważymy drobnych niedogodności. W większości trasa jest bardzo przyjemna, z dala od szumu cywilizacji i w samym sercu zielonych Kaszub.

Dystans: +/- 60 km
(zdecydowana większość dróg gruntowych i leśnych)

Dojazd / Zbiórka / Powrót:

Spotykamy się w Kościerzynie na przystanku PKS w sobotę 20 lipca o godz. 9:30. Do Kościerzyny można dojechać pociągiem, odjazd Gdynia Główna 7:38, Gdańsk Osowa 7:58, autobusem PKS (kierowca zabiera do 2 rowerów) lub własnym środkiem transportu - na kołach dwóch lub czterech.
Powrót do Kościerzyny przewidujemy przed godziną 17:00, żeby zdążyć na ostatni pociąg do Gdyni. Chyba, że wola wycieczkowiczów będzie inna, wtedy plany będziemy dostosowywać do naszych pragnień i oczekiwań.

Co zabrać ?

-Przede wszystkim dobry humor i pozytywne nastawienie,
-Koleżankę, kolegę z wojska, siostrę, brata bądź szwagra... lub tez nastawienie na poznanie kogoś nowego.
-Coś na ząb i coś do picia. Po drodze będziemy mijać sklepy gdzie można uzupełnić zapasy, ale za dużo ich nie będzie. Jest dość ciepło i należy uzupełniać płyny i elektrolity ;)
-Obowiązkowo talary - Jarmark Wdzydzki będzie kusił domowymi potrawami i wszelkim innym dobrem, ciężko się oprzeć pokusie a dutki będą niezbędne
-Odpowiedni ekwipunek i odzież gwarantującą właściwy komfort; adekwatną do aury i możliwych różnic temperatur - wieczory bywają chłodne.
-Zapasową dętkę i pompkę oraz indywidualny zestaw narzędzi umożliwiających przeprowadzenie szybkiej naprawy. Kask nie jest obowiązkowy, gdyż i tak każdy jedzie na własną odpowiedzialność.
Uwagi porządkowe:
-Liczymy na pozytywne nastawienie uczestników oraz aktywną współpracę, zwłaszcza podczas wspólnego przejazdu przez drogi publiczne, wzajemną uwagę i dbanie o zasady bezpieczeństwa.

Wycieczkę prowadzi:

Iza Walczak [GR3miasto]
Mail: gr3miasto@gmail.com