• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kędzierscy rządzą w Sopocie.

1 sierpnia 2001 (artykuł sprzed 22 lat) 
To był dzień rodziny Kędzierskich w zawodach lekkoatletycznych X Światowych Igrzysk Polonijnych na stadionie SKLA Sopot. Siostry Olga i Joanna nie miały sobie równych w rzucie dyskiem oraz w rzucie oszczepem. Ich tata, Andrzej, zajął drugie miejsce wśród oszczepników.

Najlepszą dyskobolką została 22-letnia Olga Kędzierska, która uzyskała 36,69 m. Druga w klasyfikacji Joanna Kędzierska, młodsza od siostry o pięć lat, była gorsza o niemal 13 metrów (23,92). Kolejne miejsca, już ze znacznymi stratami, zajęły Litwinki Swietłana Błażewicz i Bożena Stańczyk.

Do rewanżu wśród tych zawodniczek doszło w rzucie oszczepem. Tym razem górą była Asia Kędzierska (31,48 m), która pokonała Olgę o niespełna siedem metrów (24,78). Miejscami zamieniły się także Litwinki. Panny Kędzierskie, już współdziałając, sięgnęły jeszcze po srebrny medal w sztafecie cztery razy 100 m. Zespół niemiecki uzupełniły Anna Rezo (17-letnia Ania triumfowała natomiast w biegu na 5000 m) i Marta Pinkowska. Nieoczekiwanie zwyciężył kwartet sprinterek z Mołdawii w składzie: Jugienija Dedel, Kristina Bejnarowicz, Weronika Wdowiczanko i Olga Gorsa. Dodajmy jeszcze, że tata panien Kędzierskich, Andrzej, przegrał złoty medal w rzucie oszczepem zaledwie o 14 centymetrów z Czechem Stefanem Frankiem.

W ostatnich meczach grupowych turnieju piłkarskiego padły wyniki:
Sojka Wiedeń - Sokół Lida 6:0, Ceramic Wiedeń - Polonia Żytomierz 4:1, Błyskawica Swindon - Cieszyn Zaolzie 5:1 i Pogoń Wilno - Ontario Young Eagles 9:0. W tym ostatnim meczu doszło do skandalu, gdyż w pewnym momencie goście z Kanady zeszli z boiska, protestując przeciwko temu, że przyszło im walczyć z zawodowcami. Litwini ponoć walczą w trzeciej lidze swego kraju, a Młode Orły to amatorzy.Turniej piłkarski wkroczył już w fazę ćwierćfinałową, a w meczu na szczycie rozgrywek koszykarzy Polonia Wilno pokonała łotewski Dyneburg 73:56 (26:13, 14:13, 14:20, 19:10).

A dziś (godz. 13.00) na sopockim molo gdynianin Jan Łuka, 18-krotny mistrz Polski w trójboju siłowym, urozmaici zmagania polonusów biciem rekordu Guinnessa w podciąganiu 100 kg ciężaru tzw. podchwytem. Jeśli to uczyni choćby raz, rekord będzie jego.

Kryst.



Głos Wybrzeża

Opinie

Relacje LIVE

Najczęściej czytane