• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rekordy w XIX Maratonie Solidarności

jag.
15 sierpnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Maraton "Solidarności" wystartuje we wtorek

Ponad 700 zawodników przebiegło Maraton Solidarności, czyli 42 km 195 m na trasie z Gdyni do Gdańska.


Kipkorir Wycliffe Biwot wygrał XIX Maraton Solidarności. 25-letni Kenijczyk czasem 2:20:18 ustanowił nowy rekord trasy. Na podium stanął w towarzystwie swoich rodaków. Wśród kobiet triumfowała Elena Daniela Cirlan z Rumunii. Rekordowa była również frekwencja. Z Gdyni przez Sopot i Westerplatte do Gdańska pobiegło 778 zawodniczek i zawodników z 21 państw.



-Maraton Solidarności to nie tylko wspaniałe wydarzenie sportowe, ale także coś więcej. Dzięki tej imprezie przypominamy historię Sierpnia 1980 i Grudnia 1970 roku. Każdy ze startujących biegnie zapewne we własnej intencji, ale oddaje również hołd tym często bezimiennym bohaterom strajków - podkreśla Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność".

-Dla Gdyni to wielki zaszczyt i honor gościć maraton. To hołd złożony kurierom, którzy w sierpniu 1980 roku przemierzali trasę między stoczniami w Gdyni a Gdańsku z ważnymi meldunkami. Każdy z biegnących będzie musiał zmierzyć się z własnymi trudnościami, pokonać problemy - dodaje Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.

Przed biegiem w imieniu zawodników kwiaty po pomnikiem złożyli: Arleta Meloch, Radosław Dudycz i Antoni Cichończuk. Następnie barwny korowód ruszył ulicami Trójmiasta. W tym roku w przeciwieństwie do tradycji, która zwiastuje upalną aurę, pogoda sprzyjała biegaczom. Temperatura wahała się w granicach 17-18 stopni.

Od początku tempo podyktowała 6-osobowa grupa, w której było czterech Kenijczyków, rutynowany Ukrainiec Wiktor Starodubcew i Dudycz.

-Jeszcze przed startem tłumaczyłem rywalom, że nie biegnę całego maratonu, a jedynie 15-kilometrowy odcinek w sztafecie Meritum Banku. Początkowo mi nie dowierzali. Dopiero pałeczka w mojej ręku nieco rozwiała ich wątpliwości - śmieje się Radek, który start potraktował jako element przygotowań do Maratonu Nowojorskiego.

-Założyłem sobie, że każde 5 kilometrów przebiegnę w 16:05-16:10 i to tempo utrzymałem. W czołówce nie było współpracy. Kenijczycy nie byli nią zainteresowani, gdyż reprezentowali różne grupy - dodał gdański maratończyk, który zszedł z trasy, gdy zajmował 3. miejsce.

Czołówkę na pojedynczych biegaczy rozerwał Mark Makau Munguti.
-W tym roku jeszcze nie startował. Czekał w kolejce aż w Polsce będzie możliwość do startu. Tutaj dostał szansę. Był u nas pierwszy raz. Założyłem mu, aby każdy kilometr bieg w 3:15. Przed rokiem biegł maraton w Barcelonie, ale go nie ukończył - mówił Sylwester Niebudek, który zaprosił do Polski 23-letniego Kenijczyka.

Jego podopieczny prowadził samotnie do 32. kilometra. Na półmetku biegu nad drugim w klasyfikacji miał już 44 sekundy przewagi, a międzyczas 1:06:48 zwiastował, że rekord maratonu zostanie poprawiony i to znacznie.

Jednak Munguti przeliczył się z siłami. Pod pomnikiem na Westerplatte został doścignięty przez drugiego Kenijczyka - Biwota, który przed startem uchodził za faworyta.

-Nie przejmowałem się tym, że miałem już takie straty. To jest maraton. Nie można "zrywać" tempa, tylko trzeba biec cały czas równym krokiem. Inaczej będzie... "kaput". Ja postanowiłem zaatakować na ostatnich 10 kilometrów - powiedział już na mecie Biwot, który nie tylko wygrał, ale i pobił rekord trasy, który od czterech lat należał do Karola Rzeszewicza (2:20:22).

Czas Kenijczyka był o cztery sekund lepszy. W nagrodę zarobił dodatkowe 600 złotych. Łączna jego wypłata wyniosła prawie 7 tysięcy złotych.

Dodatkową gratyfikacją były... oklaski. Kibiców najwięcej zgromadziło się właśnie na ulicach Głównego Miasta, gdzie nieopodal Fontanny Neptuna finiszował bieg. Jednak i na trasie byli ludzie, którzy oklaskami i brawami dodawali otuchy maratończykom. Pod halą "Olivia" stał mężczyzna z flagą "Solidarności", a wbiegających do Wrzeszcza uczestników witała z kolei osoba z flagą Gdańska. Nie brakowało również tych, którzy startującym robili zdjęcia, nagrywali filmy...

Doping nie był jednak już w stanie pomóc Munguti. Kenijczyk przesadził z tempem i słabł w oczach. Na ostatnim kilometrze stracił jeszcze drugie miejsce.

W klasyfikacji open pierwsze pięć pozycji obsadzili biegacze zagraniczni. Taka dominacja cudzoziemców zdarzyła się po raz pierwszy w historii. Kenijczyk zaś wygrał maraton po raz czwarty z rzędu.

-Nie byłem do końca przygotowany na ten maraton. Dlatego nie oglądałem się, na którym miejscu się znajdują, co robią rywale, a pilnowałem swojego tempa. Chciałem przebiec każdy kilometr w 3:30 i to się udało. Obiecuję, że za rok wrócę tutaj w lepszej dyspozycji - powiedział Bartosz Mazerski ze Sztumu, który w sportowej kolekcji ma m.in. zwycięstwo w Maratonie Warszawskim. W trójmiejskiej imprezie był najlepszym z Polaków. 37-latek zajął szóste miejsce.

Maraton przyniósł triumf międzynarodowej grupie, które na co dzień stacjonuje na Węgrzech. Jej przedstawicielami byli nie tylko dwaj najlepsi Kenijczycy w klasyfikacji open, ale również najszybsza kobieta. 33-letnia Rumunka Elena Daniela Cirlan pokonała ubiegłoroczną triumfatorkę, Halinę Karnacewicz z Grodna oraz Arletę Meloch, która w Maratonie Solidarności niepokonana była w latach 2007-10. Na pocieszenie zawodniczce z Grudziądza pozostał rekord trasy kobiet, który nadal wynosi

WYNIKI WSZYSTKICH STARTUJĄCYCH

Najlepsi w XIX Maratonie Solidarności
Klasyfikacja open

1. Kipkorir Wycliffe Biwot (Kenia) 2:20:18 - rekord trasy
2. Kiprono Julius Lagat (Kenia) 2:22:44
3. Mark Makau Munguti (Kenia) 2:22:54
4. Wiktor Starodubcew (Ukraina) 2:24:32
5. Joel Kosgei Komen (Kenia) 2:25:38
6. Bartosz Mazerski (Sztum) 2:29:09
7. Paweł Piotraschke (Słupsk) 2:29:25
8. Adam Dobrzyński (Gdynia) 2:37:05
9. Tomasz Drop (Gdańsk) 2:48:12
10. Mateusz Drop (Gdańsk) 2:24:12

Kobiety
1. Elena Daniela Cirlan (Rumunia) 2:49:19
2. Arleta Meloch (Grudziądz) 2:54:26
3. Halina Karnacewicz (Białoruś) 2:58:54
4. Emilia Zielińska (Warszawa) 3:00:46
5. Eva Varga (Węgry) 3:04:41


WYNIKI WSZYSTKICH STARTUJĄCYCH
jag.

Wydarzenia

Opinie (39) 4 zablokowane

  • Tem ,,maraton,, to jakies jaja !!!! (8)

    może za organizacje niech zabierze sie młode pokolenie ... tu wszystko, jest do d*py !!! ZENADA !! ... dlatego jedna z niższych frekfencji w kraju, mysle że Trojmiasto stać na duzo..duzo więcej

    • 20 15

    • (6)

      racja, wystarczy popatrzec na biegi w gdyni które przyciągaja prawie 5000 biegaczy

      • 7 7

      • (5)

        10km w Gdyni ma sie do 42km maratonu jak 2 podciągnięcia na drążku do 20. Maraton bardzo profesjonalnie zorganizowany dla biegaczy, kompleksowa opieka na całej trasie. Kuleje trochę oprawa medialna.

        • 10 4

        • Maraton Solidarnosci niema wsparcia ani Sopotu ani Gdańska czyli Karnocha i Budynia (1)

          łatwo zauwarzyc ze o maratonie wypowiadał sie tylko Prezydent Gdyni pozostali czyli kolesie z PO nikt ich nie widział i nie słyszał.Maratony na całym świecie są atrakcją miasta i są dobrze wspierane na wszelkie sposoby A tutaj jest prawdziwa gratka bo jest az przez 3 miasta.Ale Potencjał jest zmarnowany przez POlitycznych kolesiów którym to się nie podoba.

          • 9 3

          • :)

            Bo to powinien być Maraton Gdański a nie solidarności (z jakimś dudą na czele)

            • 0 0

        • (2)

          przebiec dychę naprawdę mocnym tempem to większy wysiłek , niż powłóczyć nogami w maratonie.

          • 0 24

          • Setkę przebiegnij

            A najlepiej wypij....

            • 11 0

          • Jaja sobie robisz!

            • 11 0

    • jaja ty ich zapewne niemasz!!Poszukaj gdzies w kurniku moze sobie dobierzesz do pary

      to przestaniesz narzekać jak każda cio...ta!!!

      • 4 1

  • błąd!!!!

    na 10 miejscu Mateusz Drop (Gdańsk) 2:24:12

    • 0 0

  • z pewnoscią odpowiednie służby posprzątają

    a ty pewnie z Wrzeszcza specjalnie jechałeś to sprawdzić..

    • 2 0

  • a kto posprząta po tym maratonie butelki plastikowe po wodzie które zawodnicy odrzucali na Sucharskiego

    ALE PEWNIE MODERATOR USUNIE ZAMIAST ZAJĄĆ SIĘ PROBLEMEM

    • 1 2

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Znów oszukali miało być piwko na mecie a dali grochowe

    • 2 4

  • a była parówka i piwo na mecie?

    • 1 4

  • (8)

    Obserwuję biegaczy i niestety kuleje ten maraton. Tramwaje jada praktycznie po biegaczach, zero kibiców, samochody lawirują pomiędzy uczestnikami, zero kibiców.

    • 20 10

    • Dlatego (1)

      Biegne w pazdzierniku w Poznaniu,super maraton i super kibice.

      • 3 8

      • chyba nie biegliscie w tym maratonie

        • 1 1

    • naganiacze na Poznań niepodoba sie to nietrzeba brac udziału niema przymusu! (2)

      trzeba być wyjątkowym tłukiem pancernym by narzekać ze kibiców brakuje!!!Kiedyś było więcej ale nie można mieć oto pretensje co wy sobie myślicie ze dostajecie ich w pakiecie?Jak ci brakowało to trzeba było namawiać znajomych rodzinę niech przyjadą klaskać!I Każdy malkontent ma to do siebie ze wszystko wyolbrzymia jak zawsze i ma postawę roszczeniową!!!!Ale sam to palcem nie kiwnie i nic nie potrafi zawsze na sępa liczy!!

      • 6 1

      • Już bul d*py, megalomańskich gdańszczan

        • 0 4

      • wrzuć na luz człowieku...

        • 1 2

    • Nie podzielam tej opinii

      Biegłem (pierwszy raz w maratonie, wiec nie mam odniesienia do innych imprez) ale w moim odczuciu organizacja ruchu była bardzo dobra. Nie przeszkadzały ani samochody, ani tramwaje. Policja dobrze radziła sobie na całej trasie. Kibiców też było całkiem sporo (no może z wyłączniem dolnego miasta i Westerplatte, bo tam faktycznie pustki).

      • 13 0

    • spoko loko

      kibice byli, ale głównie na mecie i na osiedlach typowo mieszkaniowych (nie wiem, jak to precyzyjnie określić), pojedyncze osoby stały nawet w połowie al. Zwycięstwa, co już było odchyłem od wspomnianej wyżej regule, więc spoko.. prawie nikogo na trasie na Westerplatte ale to tylko potwierdzenie wspomnianej reguły :)

      • 8 3

    • Oj przepraszam...

      my jak co roku kibicowaliśmy - bijąc brawo!

      • 17 1

  • (1)

    Jak pobiegli Duda, Guzikiewicz, Borusewicz, Krzaklewski? Jakie czasy? Może któryś z nich zszedł na trasie?

    • 29 5

    • Krzklewski pobiegł do strefy bufetu na zachrystię

      • 0 0

  • Gratuluję wszystkim startującym! Wysiłek jest ogromny, ale satysfakcja jeszcze większa! (3)

    Gdyby nie kontuzja stopy też bym z przyjemnością wystartował, mam nadzieję że za rok mi się uda.

    • 36 5

    • Na jakim dystansie w tym roku gdański maraton?

      Czy ktoś wie?

      • 0 7

    • trzymam kciuki i życzę zdrowia WARTO

      • 11 0

    • dołączam się do gratulacji

      pozdrowienia też dla policji

      która dobrze kierowała ruchem gdy tylko można było otwierała ulice

      • 15 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane