• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kibice gotowi na pożegnanie Stoczniowca

Marta, jag.
6 stycznia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
W piątek hokeiści Stoczniowca ugoszczą Unię, ale nie wiadomo, czy w niedzielę pojadą na mecz do Jastrzębia. W klubie znów brakuje pieniędzy. W piątek hokeiści Stoczniowca ugoszczą Unię, ale nie wiadomo, czy w niedzielę pojadą na mecz do Jastrzębia. W klubie znów brakuje pieniędzy.

Gdański hokej po raz kolejny w ciągu kilku miesięcy znalazł się w bardzo ciężkiej sytuacji finansowo-organizacyjnej. Kibice wieszczą, że piątkowy mecz Stoczniowca z Unią Oświęcim może być ostatnim w tym sezonie. Klub potwierdza, że sytuacja zrobiła się bardzo trudna, jednak o wycofaniu drużyny z rozgrywek nie ma mowy, choć oficjalnie nikt też informacji nie chce złożyć. Niewykluczone, że już w piątek do prezydenta Gdańska uda się delegacja zawodników znów prosić o wsparcie.



Przypomnijmy słowa trenera Tadeusza Obłoja wypowiedziane po wtorkowym meczu z Podhalem: - Muszę też powiedzieć, że zawodnicy nie myśleli dziś tylko o grze. Znaleźliśmy się naprawdę w ciężkiej sytuacji, nie chciałbym aby tak się stało, ale jeden z możliwych scenariuszy jest taki, że to był jeden z naszych ostatnich meczów. Potrzebujemy pomocy finansowej, jestem gotów nawet sam, wraz z zawodnikami, spotkać się z prezydentem, miasta aby przedstawić naszą sytuację i prosić o pomoc - powiedział po meczu trener gdańszczan.

Sygnały dochodzące z klubu spowodowały zaniepokojenie grupy kibiców, która w mailu do naszej redakcji, zaapelowała do fanów "Stoczni" o liczne przybycie na piątkowy mecz i wsparcie hokeistów. Fani obawiają się, że będą oglądać swoich pupili po raz ostatni.

"Ekipa Ultrasów Stoczniowca Gdańsk chce zorganizować bardzo widowiskową oprawę na pożegnanie i podziękowanie zawodnikom Stoczniowca za te lata gry. Lecz do tego potrzebna jest większa liczba ludzi niż liczy samo USG. Stąd moja prośba, aby zachęcić jak najwięcej ludzi do przyjścia na mecz, by pomogli USG w oprawie" - apelują ultrasi.

W Stoczniowcu mówią, że najczarniejszy scenariusz nie jest brany pod uwagę. - Nie ma niebezpieczeństwa, że to będzie ostatni mecz hokeistów. Stan finansów jest zły, ale zawodnicy chcą grać. Teraz krok należy do miasta, które jesienią obiecało nam wsparcie finansowe, m.in. po nowym roku - mówi, zastrzegając anonimowość jedna z osób bezpośrednio związana z klubem.

Przypomnijmy, że jesienią podczas podobnego kryzysu finansowego, po spotkaniu przedstawicieli drużyny z prezydentem Pawłem Adamowiczem zadeklarowana została pomoc miasta dla hokeja. Hokeiści przystąpili do sezonu, a w trakcie rozgrywek udało się nawet zniwelować zadłużenie, które klub miał wobec graczy. Na konta zawodników trafiło około 100 tysięcy złotych.

Nasz informator zastrzega, że klub wypłaca hokeistom należne pieniądze. - Klub nie robi tajemnicy z sytuacji finansowej, hokeiści o niej wiedzą. Wiedzą, też, że jeśli sytuacja zrobi się skrajnie krytyczna, zostaną o tym poinformowani z wyprzedzeniem, aby po ludzku znaleźć sobie pracę, by rodziny zawodników nie pozostały bez środków do życia - usłyszeliśmy w Stoczniowcu.

Niewykluczone, że w piątek, jeszcze przed meczem, delegacja hokeistów uda się do prezydenta miasta na rozmowy w sprawie przyszłości gdańskiego hokeja. Przed sezonem po takiej właśnie wizycie na konto klub z magistratu przelano około 200 tysięcy złotych.

Szkoleniowiec zapewnił, że zrobi wszystko aby pod względem sportowym i mentalnym przygotować drużynę do walki - Przeżywałem już kryzys w klubie, kiedy grałem w Baildonie Katowice i ta zasłużona dla polskiego hokeja drużyna upadała. Przeżywaliśmy prawdziwy koszmar, teraz mam nadzieję, że finał będzie lepszy. Mówię chłopakom, że teraz walczą dla siebie, o swój honor, dla Gdańska, o to by hokej w tym mieście istniał. Jestem zbudowany postawą zespołu, na dzisiejszym treningu miałem świetną frekwencję - 24 graczy z pola i dwóch bramkarzy. Wszyscy są zdeterminowani i chcą grać, walczyć nie tylko o punkty, ale i o hokej - powiedział trener Obłój.

Szkoleniowiec powtórzył raz jeszcze, że jego drużyna ma potencjał, że jest grupą utalentowanych graczy, którzy mogą być o wiele wyżej w tabeli niż w chwili obecnej.

- W play-off możemy pokonać i Unię, i Sanok, i Jastrzębie ale musimy dotrwać do tych spotkań. My jesteśmy gotowi i chcemy grać ale potrzebujemy pomocy finansowej. Dziś na treningu nasze odprawy wyglądały niecodziennie, z każdą piątką rozmawiałem po 30, 40 minut. Wola walki w drużynie jest ogromna. Jestem gotów na spotkanie z prezydentem, mogę pójść do urzędu nawet na 5 minut przed meczem - dodał Obłój.
Marta, jag.

Kluby sportowe

Opinie (194) ponad 20 zablokowanych

  • ultrasi (2)

    jak sa tak wiernymi kibicami to niech zamiast ''opraw'' sypna kasa na nie przeznaczona klubowi. Pseudokibice piromani.

    • 5 18

    • Chyba cie dogrzewa, że ktokolwiek odda własne pieniądze w ręce tych ....? Poza tym to są śmieszne sumy. My już i tak zostawiamy kupe kasy będąc na każdym meczu bez wyjątku.

      • 7 1

    • gniecie cie? co około 30 ludzi ma sypnąć kasą?
      ....

      myśl zanim coś napiszesz

      • 9 0

  • Jeszcze trochę i to samo bedzie z wybrzezem. Polny w 90% budzet klubu opiera na kasie z miasta, rafinerii i kibicach. Jesli jedno z tej trojki zawiedzie (czyt. nie da kasy, nie przyjdzie na mecz) to klub stoczy sie na finansowe dno podobnie jak stoczniowiec. Takich to wlasnie genialnych dzialaczy mamy w gdanskich klubach.

    • 9 3

  • zenada (2)

    zamknąć tą szopkę w trimiga.szkoda kasy na to przedstawienie

    • 4 24

    • (1)

      ksiądz jak zwykle bredzi....

      • 2 0

      • ksiedza w to nie mieszaj!

        • 1 0

  • Ratowac hokej w Gdańsku ale nie dawac pieniedzy Kosteckiemu!!! (9)

    Jak mozna topic publiczne pieniadze w sportowa spolke akcyjna? Kocham Stocznie jej tradycje, kibicow, wielu kolegow i kolezanek ktorych mialem przyjemnosc poznac na duzej hali Olivia. Ale ciagle wspieranie finansowe przez UM dzialan tego nieudacznika i cwaniaka kosteckiego mija sie z celem. Pieniadze wpadaja w studnie bez dna, bez kontroli itd. Zatrudnionych w klubie(znajomi krolika) jest tyle osob ze by wystarczylo na mala fabryczke! Brak jasnej wizji tego klubu (od 15 lat!!! slyszymy ze za 3 lata bedziemy grac o medale). Zarzadzanie, ekonomia, strategia to slowa slyszane przez prezesa w radiu i telewizji. Nie bede pisal o tym co ten %*(##$% powinien zrobic z tym klubem bo nawet tego nie zrozumie. Najwazniejsze to zalatwic kaske dla takich typkow jak bąk, biesiada,leczkowski ktorzy z hukiem wylatywali ze swoich stanowisk! Kto o normalnych zmyslach zatrudnia takich typow w swojej firmie??? I na koniec troche historii: Pan prezes kostecki jako dzialacz samorzadowy byl zamieszany w glosna afere "sprzedazy" gdanskiego browaru. Kraza przy tej sprawie takie historie ze glowa boli ale oczywiscie nikt nic nie widzial a marek k. wyszedl z tej sprawy bez zarzutow. Czemu? A nie wiem, ale slyszalem na hali jak ktos mowil ze moze byc agentem bylego WSI a tacy sa podobno nie do ruszenia :/

    • 25 1

    • (5)

      a moze po prostu ma znajomosci w prokuraturze ? kumaci chyba wiedza o kogo chodzi ?

      • 6 0

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

        • nic nie rozumie

          • 1 0

      • (2)

        miał pecha a holand był zawsze świetnie poukładany w prokuraturze. W latach 90 kasował kupe kasy dzięki znajomościom z Józkiem R. Tylko że prok R. dostawał tylko 10% z tego co utargował holand od rodzin aresztowanych za wolność. Dlatego był zawsze chroniony przez niektórych prokuratorów mających wiele do stracenia ---

        • 4 0

        • (1)

          a prokurator R. stal sie ostatnio blskim kumplem prezesa :(

          • 2 0

          • prokurator R.

            A kajże przecież jego wnuki grają w roczniku 1998:)

            • 0 0

    • Prawda jest taka że przydałby sie tutaj ktoś w stylu Macierewicza albo miłośnik komisji który uczynił by z tego medialne show.

      Sprawa nabrała by rozgłosu a tego jej przede wszystkim trzeba.

      Niestety widać że ludzi ze Stoczniowca nie są łakomym kąskiem ani dla polityków ani dla mediów!

      • 4 1

    • ty a pytałeś klonie ile mają (1)

      Bąk, Biesiada i Łęczkowski?!

      • 0 0

      • Ty juz sie nie martw

        maja tyle ze oplaca im sie siedziec tutaj a nie gdzie indziej

        • 0 0

  • CAŁY GDAŃSK RAZEM!

    • 16 0

  • WSZYSCY NA MECZ!!!

    • 11 0

  • Ludzie ! Idzcie na mecz i dodajcie zawodnikom wsparcia !

    Nawet jak bedą przegrywali , nawet jak nie bedzie szło.Jutro wynik nie bedzie najwazniejszy ale nasza postawa .Niech ten mały kurnik jutro zadrży od dopingu.Ma byc manifestacja że to nie zawodnicy są winni .I niech to pójdzie na całą Polskę ! Miarka się przebrała....

    • 14 0

  • Gdanszczanin masz 1500 zeta to zapisz sie do spolki

    • 4 6

  • Fani Lechii trzymaja kciuki za Stocznię !!!

    • 10 0

  • (7)

    Przez te kilka miesięcy wgłębiłem sie w sytuację jaka panuje w Stoczniowcu i to nie od strony rodzica ale też od strony kogoś kto miał czelność mieć inne zdanie niż Prezes Kostecki. Owszem ,napisałem pismo do prezeydenta jako rodzic i jako członek klubu i napisałem je dlatego aby nareszcie uzdrowić ten upożądkowany bałagan jaki panuje w klubie. Sytuacja w klubie od jakiegoś czasu wyglada cyklicznie tak samo. Jest Prezes , którego pracownicy uważają za Boga bo tylko on może załatwić kase z Mista. Słowo załatwić jest tu kluczem do sukcesu Pana Prezesa. W normalnym świecie pieniadze na sport sie nie tylko zdobywa ale jako dobry zarządca powinien pan Kostecki je generować. Tu takiej sytuacji nie widać . Sprawa jest cykliczna i jeżeli drodzy kibice prześledzicie historię Pana Kosteckiego jako działacza to zrozumiecie że jest zawsze fajnie jak Pan Kostecki dostanie kase z miasta. Po tym momencie nastę puje moment euforii w klubie i Kostecki jako władca wydaje pieniadze jak uznaje za stosowne. Może ktoś wie kiedy Pan Kostecki tak poprowadził klub aby przynosił on zysk a nie stratę? Ta sytuacja zawsze się powtarza a jak już nie ma kasy to własnie Kostecki przyjmuje taka poze jak teraz i mówi że to wina Prezydenta i innych. Otóż drodzy kibice jeżeli można przyjąć definicję że Kostecki to gdański HOKEJ to naprawde z można uznać że gdański hokej ma sie bardzo dobrze. Definicję ta można nawet poszerzyć do rodu państwa Kosteckich.
    Znów wracam do historii zarządzania gdańskim hokejem przez Pana Kosteckiego. Pamietacie jak czekaliśmy na wybudowanie hotelu przy hali oliwia? Jakie Pan Kostecki roztaczał wizje związane z przyszłością. Doczekaliśmy sie hotelu i co . Jest hotel co świeci pustkami i jest restauracja co generuje straty bo zatrudnia 9 osób. Czy taki fakt świadczy o dobrym zarządzaniu.?
    Pamiętacie jak pan Kostecki mówił że jak sie dobrze bedzie zarządzało Hotelem to przyniesie on takie dochody że starczą dla I drużyny? Teraz widać gdzie sa pieniądze zawodników. Odpowiedżcie sobie na pytanie: Kiedy Pan Kostecki zainwestował w klub własne pieniadze że uważa się za właściciela klubu? Otóz nigdy. to są pieniadze nasze i Miasta.
    A tak na koniec. Wielu z was pisze tu jaki on jest ale czy ktoś powiedział mu to w twarz? Część z rodziców boi się powiedzieć cokolwiek bo myślą że jak nic nie będą mówić to ich dziecko bedzie lepiej jeździło na łyżwach. Otóż on nic wam nie może zrobić a własnie wasze dzieci są dla niego nieskończonym źródłem przychodzących punktów za które jako klub dostaje kasę. Trzeba wyjść z letargu bo niebawem Pan Kostecki powie wam że macie płacić Panu Kosteckiemu za dobre zarzadzanie klubem.
    Jest wiele do napisania ale nie na forum. Wole to powiedzieć wam w oczy i jeżeli chcecie zorganizować spotkanie to proszę - jestem do dyspozycji.

    • 30 1

    • (1)

      najlepiej byłoby zorganizować spotkanie Twoje ze Śmigłem, z Kosteckim, z prezydentem oraz przedstawicielem kibiców. Oczywiście spotkanie to miałoby być wyemitowane w tvp gdańsk

      • 7 1

      • Człowieku w TVP rządzą postkomuniści i peowcy z nowego nadania. Nikt nie pozwoli mówić otwarcie o problemie bo uderza on w

        rządzącch miastem i ludzi z zarządu GKS. Totalny brak reakcji ze strony miasta od lat przyczynił się do tego stanu rzeczy!

        W dodatku programy takie trwają góra kwadrans na antenie i zanim dziennikarz który będzie starał się być obiektywny wprowadzi wszystkich w temat program będzie już musiał się kończyć... Najlepiej wyjdzie na tym Kostecki. Miasto tradycyjnie zejdzie z odpowiedzialności i wtajemniczenia na II plan.

        • 4 1

    • (2)

      To teraz prosimy o konkrety.

      1. Czy Kostek jest usuwalny czy prawda jest taka że nie ma na niego haka?

      2. Piszesz że Kostek obarcza winą Adamowicza. Może tak jest ale Prezydent Gdańska sam do takiej sytuacji doprowadził. Akceptował Kosteckiego i jego środowisko.

      3. Idąc dalej przyzwolenie idzie też z Ministerstwa Sportu. "Płemieł" jest z Gdańska jak wiele innych osób które mają posady o doniosłym znaczeniu. Dlaczego się tym nigdy nie zainteresowali? Jeśli nie losem GKS Stoczniowiec to chociaż PZHLem!?

      4. Chcesz powiedzieć że są osoby i firmy chcące wyłożyć jakieś znaczące pieniądze na hokej w Gdańsku a nie robią tego tylko ze względu na Kosteckiego?
      Nie stoję w bronie tego Pana ale jakoś trudno mi to sobie wyobrazić.
      Tak samo jak ni widzę jak z klubu gdy przyjdzie nowy prezes i zarząd nowa miotła pogoni nędznych trenerów i pracowników zaplecza bo przecież... trenerów zatrudnia szkoła sportowa a ludzi ot tak nie można zwalniać...

      • 3 1

      • Na to odpowiem poza forum.

        • 1 0

      • 1. Kosteckiego mogą usunąć wyłącznie członkowie Stowarzyszenia lub prokurator, ale na bank w klubie nie ma nawet jednego paragonu swiadczącego przeciwko Kosteckiemu - pamiętajmy, że jest cwany, ale nie głupi

        2. Adamowicz to dla Kostka najlepsza wymówka. wiadomo, że Kostecki ma kolesi w Urzedzie pełno na każdym piętrze. Zastępcy Prezydenta nie chcą z nim gadać. Adamowicz jest totalnie pod ścianą, bo przecież Gdańsk jest teraz największym placem budowy w Europie i jest zadłużony do maksymalnie dozwolonej prawem granicy. Tak więc Adamowicz może wyszperać jakieś grosze. A Kostek pewno liczy, że tak co 2-3 miesiące będzie dramatyzował w mediuach i wymuszał te 100-200 tyś.

        3. Powiedzmy sobie szczerze hokej to już sport niszowy nie ma nacisków ze strony kibiców takie jakie były ze strony kibiców piłkarskich i dlatego nie ma tak ostrej interwencji. A premier jest z Sopotu i pewno na Stocnziowcu w życiu nie był. W końcu nie każdy musi tak kochać tę dyscyplinę jak my.

        4. Osobiście znam 3 duże firmy, które chciały dac kasę, ale zarządały większości w zarządzie (co jest logiczne) i Kostek się nie zgodził.

        • 3 0

    • "powiedz w oczy" - dobry pomysł. czekam na zorganizowanie spotkania od października.

      • 1 0

    • Prawda !!!!

      Witam!!!!

      Święte słowa piszesz kolego.Pan Kostecki powinien odejsc.Zarzadzanie klubem jest na żenujacym poziomie.Hotel rzeczywiscie świeci pustkami.Gdzie prawdziwy sklep z klubowymi gadzetami ?Mam wrażenie ,ze klub jest miejscem dojenia kasy i tyle.Komunistyczne zwyczaje,obstawianie się kolesiami i rodzina.Jedyny hokejowy klub na Pomorzu i lipa.Nie dziwi mnie to iz zaden potencjalny sponsor nie chce sypnąć groszem dla klubu w którym zasady i zarzadzanie sa niejasne.Chłopaki graja dla Nas i kasy ,bo musza wyzywic swoje rodziny.Za darmo niech pan prezesiunio pracuje.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane